Witam,

Szukałem ostatnio małego autka z automatyczną
(lub zautomatyzowaną) skrzynią biegów.
Chodzi o drugie autko, wyłącznie do jazdy w mieście,
dojazdy do pracy. Ma maksymalnie mało palić :) do 5l.

Niestety producenci nie rozpieszczają automatami...
i wyboru dużego nie ma. Więc stwierdziłem, że może być
małe z manualną skrzynią biegów o ile tylko sprzęgło będzie
chodzić bardzo lekko (żeby ulżyć lewej nodze w korkach).

Obejrzałem trojaczki (Aygo,C1,107)... ale w środku straszna,
bieda, straszy goła blacha na drzwiach...

Jest trochę małych maluchów: i10, Alto... (parę innych) i właśnie
nowa Kia Picanto (za plus już jakiekolwiek wyposażenie w standardzie
... np 6 poduszek powietrznych)... na razie chyba mój faworyt.

Generalnie - małe, do 40.000zł ma palić znikome ilości
paliwa... z wyposażenia to chociaż niech ma elektryczne szyby
z przodu ;) i z lekko chodzącym sprzęgłem ... waga autka do ok 900kg.
(im mniej tym lepiej, bo małe spalanie jest jednak priorytetem)

Macie jakiś swoich faworytów ?

Pozdrawiam,
Aleksander.