w Londynie zanim kupisz samochód pomyśl gdzie go zaparkujesz.
Bo kupić to każdy gópi potrafi. Ale zapłacić OC, podatek i council
to już nie każdy. Stąd tyle wypożyczalni rowerów.

Prawdziwa bomba czeka jednak na mieszkańców Singapuru.

In this city, the right to own a car starts at $76,000

A 10-year Certificate of Entitlement - a license people in the
wealthy city state must purchase before they are even allowed to buy
a vehicle - now costs a record minimum of $76,000 (104,000 Singapore
dollars), more than four times what it did in 2020

Śpieszmy się prowadzić nasze auta.
Tak szybko odchodzą.

https://edition.cnn.com/2023/10/05/asia/singapore-mo
st-expensive-car-license-intl-hnk/index.html


--
Piter

STOP SEBUŚIOM DROGOWYM!

do góry

W dniu Thu, 05 Oct 2023 19:18:01 +0100, użytkownik PiteR napisał:

> Śpieszmy się prowadzić nasze auta.

W tym zdaniu położyłbym nacisk na "nasze" a nie na "auta" :) I tak na
naszych oczach auta powoli tracą status wyznacznika rangi samca homo a
stają się tylko jednym z wielu środków do przewożenia d... z jednego
miejsca w drugie.


--
Jacek

do góry

W dniu 2023-10-05 o 20:18, PiteR pisze:
> Śpieszmy się prowadzić nasze auta.
> Tak szybko odchodzą.

Ta porównywać Singapur do Polski gdzie garść piachu warta tyle co u nas
hektar :P
Jakoś te auta u nas raczej przychodzą niż odchodzą. Każde większe miasto
zajebane korkami. Ale co chwila jakiś oszołom płacze że niedługo zakażo
prywatnych samochodów :P

L.

do góry

W dniu 05.10.2023 o 22:07, Lisciasty pisze:

> Jakoś te auta u nas raczej przychodzą niż odchodzą. Każde większe miasto
> zajebane korkami. Ale co chwila jakiś oszołom płacze że niedługo zakażo
> prywatnych samochodów :P

Bo "zakażo" albo przynajmniej będą próbować. Jak nie wprost to zrobią
tak żeby było drożej niż taksówka.

Przecież w agendach całkiem oficjalnie się do tego przyznają> Naprawdę
ciężko zrozumieć waszą niekumację - pis otwarcie mówi że będzie robił
wały na covidzie i che bezkarność wpisać w ustawę - ktoś mówi -
uważajcie będą robić wały to krzyczycie szur! EU i inne C40 otwarcie
piszą że dażą do ograniczenia motoryzacji - ktoś mów - ale oni piszą że
chcą ograniczyć motoryzację prywatną (w wariancie ambitnym do zera) -
szur!;)

Najlepsze jest to że "ekolodzy" co mieszkają w miejscy wyciętego lasu,
pasożytują na systeme energetycznym i dojeżdzają 40 km w jedną stonę
pouczają miastowych jak żyć ekologicznie. A ja mam prostą odpowiedź -
jak wam w mastach smierdzi to zostańce w swoich ekologicznych wioskach:P

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 05.10.2023 o 22:23, Shrek pisze:

...
>
> Najlepsze jest to że "ekolodzy" co mieszkają w miejscy wyciętego lasu,
> pasożytują na systeme energetycznym i dojeżdzają 40 km w jedną stonę
> pouczają miastowych jak żyć ekologicznie. A ja mam prostą odpowiedź -
> jak wam w mastach smierdzi to zostańce w swoich ekologicznych wioskach:P
>

Kiedy właśnie ograniczaniem emisji są zainteresowane mieszczuchy bo mają
z tym problem. Tyle, że nie wszyscy. Niektórzy chcą dalej smrodzić. Ci
pieprzą bzdety jakby ktoś ich chciał najeżdżać.

do góry

in <news:ufn4oa$3mk$1$lisciast@news.chmurka.net>
user Lisciasty pisze tak:

> Ale co chwila jakiś oszołom płacze że niedługo zakażo
> prywatnych samochodów :P

słyszałeś o podatku od emisji?
sami ludzie się pozbędą ich

kwoty wydają się kosmiczne
3tys zl rocznie 4tys rocznie

ja gratem nie jeżdzę bo mnie w PL nie ma

ale nie czuję palącej potrzeby zamiany jego na
3 cylindrowe gówno 1000cm3 z turbo.

--
Piter

#ZawszeGratem

do góry

W dniu 05.10.2023 o 23:08, io pisze:

> Kiedy właśnie ograniczaniem emisji są zainteresowane mieszczuchy bo mają
> z tym problem. Tyle, że nie wszyscy.

A masz jakieś wsparcie?



--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On 2023-10-05, PiteR <e...@f...pl> wrote:
> w Londynie zanim kupisz samochód pomyśl gdzie go zaparkujesz.
> Bo kupić to każdy gópi potrafi. Ale zapłacić OC, podatek i council
> to już nie każdy. Stąd tyle wypożyczalni rowerów.
>
> Prawdziwa bomba czeka jednak na mieszkańców Singapuru.
>
> In this city, the right to own a car starts at $76,000
> https://edition.cnn.com/2023/10/05/asia/singapore-mo
st-expensive-car-license-intl-hnk/index.html

Nikogo nie czeka żadna bomba. To mechanizm zaimplementowany ponad 3 dekady temu,
który pozwala na utrzymanie ilosci prywatnych samochodów na poziomie ok. pół
miliona. Przyczyny są oczywiste. W tej chwili jest górka, w 2020 był dołek, w 2013
była także górka (COE bliskie obecnemu), ok 2008 dołek i tak to zawsze szło. Więc to
nie jest tak, że ktos przywalił takie ceny, zeby zmniejszyć liczbę samochodów.

A biorac pod uwagę, ze transport publiczny jest tam dobry i tani to nikt z powodu
skaczących cen COE szat nie rozdziera. Poza może dilerami.

--
Marcin

do góry

On Thu, 05 Oct 2023 19:18:01 +0100, PiteR wrote:
> Prawdziwa bomba czeka jednak na mieszkańców Singapuru.
>
> In this city, the right to own a car starts at $76,000
>
> A 10-year Certificate of Entitlement - a license people in the
> wealthy city state must purchase before they are even allowed to buy
> a vehicle - now costs a record minimum of $76,000 (104,000 Singapore
> dollars), more than four times what it did in 2020
>
> Śpieszmy się prowadzić nasze auta.
> Tak szybko odchodzą.
>
> https://edition.cnn.com/2023/10/05/asia/singapore-mo
st-expensive-car-license-intl-hnk/index.html

W Singapurze tak "od zawsze".

Tylko:
-to jest miasto-wyspa/y jakies 1.5x wieksze od Warszawy,
a dwa razy mniejsze od "Greater London"
-w ktorym mieszka 5.5mln ludzi,
-w ktorym oczywiscie jest metro i inna komunikacja,
-wiec nie bardzo jest miejsce na samochody.

No i jest tam "zamordystyczny" rząd, co sobie wymyslił, ze bedzie
ograniczona liczba samochodów, a kto chce, ten sobie moze kupic
pozwolenie na aukcji. Cena jak widac rośnie.
Ale czasem spada.

O ile sie orientuje, to są jakies znizki na dostawczaki i taksówki.

I jak mi dawniej znajomy mówił - skutek uboczny - tanich aut tam nie
ma. Jak kogos stac na pozwolenie, to i na porządne auto go stac.
Ktore są tam jeszcze drozsze, bo cla i podatki

Ale chyba nie calkiem, bo jakies statystyki widziałem, i Hond tam
sporo było.
Zreszta ... sprawdzcie czy w Danii lub Norwegii duzo taniej ...

J.

do góry

in <news:9vMTM.8098$9An3.3969@fx06.ams1>
user Marcin Debowski pisze tak:

> A biorac pod uwagę, ze transport publiczny jest tam dobry i tani
> to nikt z powodu skaczących cen COE szat nie rozdziera. Poza może
> dilerami.

i jak tu zaimponować Karynie?

--
Piter

#ZawszeGratem
strefa wolna od LPG FSI TDI i klimy

do góry