-
21. Data: 2011-01-07 00:51:53
Temat: Re: Skuter śnieżny.
Od: zefir <z...@S...pl>
W dniu 06.01.2011 23:00, KJ Siła Słów pisze:
> W dniu 2011-01-06 09:07, Jarosław Zawiła pisze:
>
>> A mnie wydajesie, ze wszyscy ludzie sa do siebie podobni. Podobni w tym.
>> ze martwia sie o swoja wlasnosc. Gorale moze bardziej, a to temu, ze w
>> ta swoja wlasnosc wkladaja o wiele wiecej pracy.
>
> A mnie sie wydaje ze ilosc czasu potrzebna polskim goralom zeby sie
> dogadac dla wspolnej korzysci odroznia ich znakomicie od pozostalych
> europejskich gorali.
E tam, kiedyś czytałem, że słowaccy czy czescy górale to naszym
zazdroszczą przedsiębiorczości. Co nie zmienia faktu, że przeciętny
góral to najchętniej zaciukał by ciupagą takiego co mu pole depcze,
choćby i komosą było zarośnięte. A o dwa metry kwadratowe gotów jest
szlajać się po sądach kilka lat. Znam takich z autopsji.
--
pzdr.
zefir
-
22. Data: 2011-01-07 08:30:59
Temat: Re: Skuter śnieżny.
Od: "Grzybol" <g...@w...pl>
Użytkownik "Tytus" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ig3kns$a5o$1@inews.gazeta.pl...
> Siemka
> *** "Qlfon" Nie pojmę tego:
> czym komu jazda skuterem po śniegu na czyimś polu szkodzi?
> Gorale na calym swiecie sa chyba podobni....
Górale to chuje. Gadają po chujowemu i okradają ludzi.
--
Grzybol
-
23. Data: 2011-01-07 10:02:33
Temat: Re: Skuter śnieżny.
Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>
W dniu 2011-01-07 01:33, Jacot pisze:
> Piszesz to na podstawie systematycznej lektury 'superfaktu' oraz
> poglebionej analizy 'szpilek na giewoncie'?;)
Z pamięci pisze.
KJ
-
24. Data: 2011-01-07 17:08:24
Temat: Re: Skuter śnieżny.
Od: Jarosław Zawiła <j...@p...onet.pl>
Dnia 06-01-2011 o 22:55:14 Kuczu napisał(a):
>
> Czy czytajac to mam ukleknac ? Pytamboniewiem.
>
>
Aż tak Cie poruszylo?
--
jarek67
-
25. Data: 2011-01-07 17:12:41
Temat: Re: Skuter śnieżny.
Od: Jarosław Zawiła <j...@p...onet.pl>
Dnia 07-01-2011 o 01:51:53 zefir <z...@s...pl>
napisał(a):
>
> Co nie zmienia faktu, że przeciętny góral to najchętniej zaciukał by
> ciupagą takiego co mu pole depcze, choćby i komosą było zarośnięte. A o
> dwa metry kwadratowe gotów jest szlajać się po sądach kilka lat. Znam
> takich z autopsji.
>
Ja tam nie wiem, gdzie jest ta Autopsja (bom z Beskidów), ale podobają mi
się tamtejsi Górale. Żeby tak się poświęcać dla zasad. Ja tam jestem
leniwy i odpuszczam.
--
jarek67
-
26. Data: 2011-01-07 22:04:21
Temat: Re: Skuter śnieżny.
Od: zefir <z...@s...pl>
W dniu 07.01.2011 18:12, Jarosław Zawiła pisze:
> Dnia 07-01-2011 o 01:51:53 zefir
> <z...@s...pl> napisał(a):
>
>>
>> Co nie zmienia faktu, że przeciętny góral to najchętniej zaciukał by
>> ciupagą takiego co mu pole depcze, choćby i komosą było zarośnięte. A
>> o dwa metry kwadratowe gotów jest szlajać się po sądach kilka lat.
>> Znam takich z autopsji.
>>
>
> Ja tam nie wiem, gdzie jest ta Autopsja (bom z Beskidów), ale podobają
> mi się tamtejsi Górale. Żeby tak się poświęcać dla zasad. Ja tam jestem
> leniwy i odpuszczam.
Ja o beskidzkich góralach właśnie. A z tymi zasadami to bym nie
przesadzał, pilnowanie własności to jedno a polaczkowate podejście to
drugie. Prosty przykład: jeden gość robi płot i niechcący (źle
wymierzył) wchodzi 20cm na działkę sąsiada, sąsiad robi awanturę,
słusznie zresztą, no to gość mówi, ok. tutaj wlazłem na Twoją działkę,
to weź sobie te 20cm z drugiej strony (za działką sąsiada była znów
działka tego od płotu).Odpowiedź? Nie i chuj, chcę właśnie te 20cm
zajęte przez płot. Zasady? Zwykłe kurewstwo. Zresztą eot, mam za dużo
takich przykładów, żeby wierzyć w miłość do ziemi.
--
pzdr.
zefir
-
27. Data: 2011-01-08 05:15:55
Temat: Re: Skuter śnieżny.
Od: Jarosław Zawiła <j...@p...onet.pl>
Dnia 07-01-2011 o 23:04:21 zefir <z...@s...pl>
napisał(a):
>
> Ja o beskidzkich góralach właśnie. A z tymi zasadami to bym nie
> przesadzał, pilnowanie własności to jedno a polaczkowate podejście to
> drugie. Prosty przykład: jeden gość robi płot i niechcący (źle
> wymierzył) wchodzi 20cm na działkę sąsiada, sąsiad robi awanturę,
> słusznie zresztą, no to gość mówi, ok. tutaj wlazłem na Twoją działkę,
> to weź sobie te 20cm z drugiej strony (za działką sąsiada była znów
> działka tego od płotu).Odpowiedź? Nie i chuj, chcę właśnie te 20cm
> zajęte przez płot. Zasady? Zwykłe kurewstwo. Zresztą eot, mam za dużo
> takich przykładów, żeby wierzyć w miłość do ziemi.
>
Po pierwsze primo to trzeba się dobrze przykładać, nawet do mierzenia.
Jak ty sobie wyobrażasz wzięcie ziemi gdzie indziej, a geodezja, a księgi
wieczyste? robienie takiego dziadostwa jest rodem z rosyjskiego zaboru, i
zostało nazwane jako polaczkowate wlasnie. Porządek musi być. Od samego
początku.
A co ważniejsze to trzeba dobrze żyć z ludźmi.
EOT z mojej strony.
--
jarek67
-
28. Data: 2011-01-08 11:42:06
Temat: Re: Skuter śnieżny.
Od: Kuczu <q...@g...com>
W dniu 2011-01-07 18:08, Jarosław Zawiła pisze:
> Dnia 06-01-2011 o 22:55:14 Kuczu napisał(a):
>
>>
>> Czy czytajac to mam ukleknac ? Pytamboniewiem.
>>
>>
> Aż tak Cie poruszylo?
>
Tak, zwlaszcza JPII.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
-
29. Data: 2011-01-10 10:24:01
Temat: Re: Skuter śnieżny.
Od: Kamil Nowak 'Amil' <t...@r...pl>
Kuczu napisał(a):
> Tak, zwlaszcza JPII.
Gdzie czlowiek nie popatrzy to tylko jebac policje i jebac policje.
--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf
-
30. Data: 2011-01-24 19:12:55
Temat: Re: Skuter śnieżny.
Od: zbigi <z...@w...pl>
Qlfon napisał(a):
> W dniu 2011-01-06 09:07, Jarosław Zawiła pisze:
>> Dnia 06-01-2011 o 06:42:33 Tytus <t...@g...pl> napisał(a):
>>
>>> *** "Qlfon" Nie pojmę tego:
>>> czym komu jazda skuterem po śniegu na czyimś polu szkodzi?
>>>
>>> Gorale na calym swiecie sa chyba podobni....
>>
>> A mnie wydajesie, ze wszyscy ludzie sa do siebie podobni. Podobni w tym.
>> ze martwia sie o swoja wlasnosc. Gorale moze bardziej, a to temu, ze w
>> ta swoja wlasnosc wkladaja o wiele wiecej pracy.
>>
> W sensie, że zbudowanie płota w górach jest trudniejsze niż na
> równinie? Czy oranie pola? Jakby nie patrzeć pół płotu robią pod górę,
> pół pola orzą pod gorę a potem w dół więc bilans wysiłku wyjdzie na zero:)
No... Miastowemu moze sie tak zdawac.
W rzeczywistosci, niestety, oranie w dol (a potem pod gore), podobnie
jak budowa plota w dol (a potem pod gore), jest trudniejsze nizli na
rowninie.
To tak, w kwestii merytorycznej...
--
zbigi i stopka zastepcza