eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikałączenie kondensatorów - lamerskie pytanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 11. Data: 2014-11-06 14:49:15
    Temat: Re: łączenie kondensatorów - lamerskie pytanie
    Od: t-1 <t...@t...pl>

    W dniu 2014-11-05 o 21:38, quasi pisze:

    > Niestety w dwóch sklepach w Szczecinie nie udało mi się kupić
    > kondensatora elektrolitycznego 0,47uF/50V więc dałem w szereg dwie
    > sztuki 1uF/50V (pierwotnie miałem zamiar dać dwie sztuki 1uF/25V).
    >
    > Czyli jeżeli oba kondensatory mają (przynajmniej w teorii) równą
    > pojemność oraz napięcie dopuszczalne wystarczająco duże to nie muszę
    > dawać rezystorów wyrównawczych?

    Elektrolity są zazwyczaj w takim miejscu układu, że nie ma znaczenia dwa
    razy większa pojemność. Ich tolerancja jest zresztą kilkadziesiąt
    procent. Więc mogłeś dać jeden z zakupionych, prawdopodobnie brakuje mu
    dużo do deklarowanych 0,47.
    Szeregowo łączy się, gdy w żaden sposób nie można kupić na wymagane
    napięcie, np. kilka kV.
    Z drugiej strony, kondensatory elektrolityczne potrafią zmieniać swą
    pojemność w zależności od napięcia przy którym dłużej pracują, gdy
    mniejsze napięcie od nominalnego pojemność wzrasta. Czas i wysychanie
    działa w odwrotnym kierunku aż do zupełnej utraty pojemności.
    Więc po uruchomieniu układu spróbuj na jednym.


  • 12. Data: 2014-11-07 11:16:15
    Temat: Re: łączenie kondensatorów - lamerskie pytanie
    Od: Dariusz K. Ładziak <d...@n...pl>

    Bool pisze:
    > W dniu 2014-11-01 17:44, quasi pisze:
    >> Chciałbym zastapić kondensator elektrolityczny o napięciu
    >> dopuszczalnym 50V dwoma połączonymi w
    >> szereg tyle, że każdy o napięciu dopuszczalnym 25V. Nic nie wybuchnie?
    >
    >
    > Kondensatory są wykonywane z pewną tolerancją. Może być np. tak, że na
    > jednym będziesz miał 30V a na drugim 20V.

    Nie wiem jak obecnie - ale za czasów kiedy jeszcze chciało mi się coś
    konstruować to producenci elektrolitów podawali tolerancję -50% do
    +100%- czyli może być dwa razy mniej lub więcej jak napisano na obudowie
    - zatem dwa "takie same" elektrolity w skrajnym przypadku mogły się
    różnić czterokrotnie...

    Że o problemie podziału prądu upływu nie wspomnę - to się trochę daje
    regulować równolegle do kondensatorów dołączanymi opornikami - i większe
    baterie do zasilania anod lamp nadawczych tak się kiedyś właśnie
    konstruowało. Dla napięć rzędu kilowoltów to była konieczność - dla
    napięcia 50 V zbędne utrudnienie, prościej dać właściwy kondensator.

    --
    Darek


  • 13. Data: 2014-11-09 12:13:24
    Temat: Re: łączenie kondensatorów - lamerskie pytanie
    Od: quasi <s...@s...spamem.pogania>

    W dniu 2014-11-06 14:49, t-1 pisze:
    > Elektrolity są zazwyczaj w takim miejscu układu, że nie ma znaczenia dwa
    > razy większa pojemność. Ich tolerancja jest zresztą kilkadziesiąt
    > procent. Więc mogłeś dać jeden z zakupionych, prawdopodobnie brakuje mu
    > dużo do deklarowanych 0,47.
    > Szeregowo łączy się, gdy w żaden sposób nie można kupić na wymagane
    > napięcie, np. kilka kV.
    > Z drugiej strony, kondensatory elektrolityczne potrafią zmieniać swą
    > pojemność w zależności od napięcia przy którym dłużej pracują, gdy
    > mniejsze napięcie od nominalnego pojemność wzrasta. Czas i wysychanie
    > działa w odwrotnym kierunku aż do zupełnej utraty pojemności.
    > Więc po uruchomieniu układu spróbuj na jednym.
    >

    Wczoraj złożyłem i odpaliłem tv - działa. W tygodniu jeszcze będę musiał
    tam zajrzeć - nie działa ambilight więc możliwe że nie podłączyłem
    jakieś wiązki.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: