eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikakto ma dobrą pamięć...?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 11. Data: 2013-08-09 22:24:57
    Temat: Re: kto ma dobrą pamięć...?
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    > Na wszelki wypadek zapytam: masz wpływ na program mikrokontrolerów i ich
    > konfigurację? Czy musisz po prostu użyć sygnału niezależnego od tego, co
    > siedzi w kontrolerach?

    Mam oczywiście, ale chodzi o to, żeby rozwiązanie było niezależnie od
    nich, bo trzeba przełączać RS w tym celu, żeby można było wgrać firmware
    via bootloader obu MCU. Czyli przełączanie będzie małym przyciskiem na
    PCB - albo RS jest podłaczony do 1-go, albo do 2-go.

    No taka kombinacja trochę, ale to jest modyfikacja już istniejącego
    urządzenia - musiałem dołożyć drugi MCU, ale chcę zachować możliwość
    zmiany softu przez RS.


  • 12. Data: 2013-08-09 22:41:59
    Temat: Re: kto ma dobrą pamięć...?
    Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com>

    W dniu 2013-08-09 22:24, sundayman pisze:
    >
    >> Na wszelki wypadek zapytam: masz wpływ na program mikrokontrolerów i ich
    >> konfigurację? Czy musisz po prostu użyć sygnału niezależnego od tego, co
    >> siedzi w kontrolerach?
    >
    > Mam oczywiście, ale chodzi o to, żeby rozwiązanie było niezależnie od
    > nich, bo trzeba przełączać RS w tym celu, żeby można było wgrać firmware
    > via bootloader obu MCU. Czyli przełączanie będzie małym przyciskiem na
    > PCB - albo RS jest podłaczony do 1-go, albo do 2-go.
    >
    > No taka kombinacja trochę, ale to jest modyfikacja już istniejącego
    > urządzenia - musiałem dołożyć drugi MCU, ale chcę zachować możliwość
    > zmiany softu przez RS.

    Aha, no to potencjalnie (bo to zależy od tego, co masz) dałoby się
    zrobić tak, że łączysz odbiornik MAXa do obu procków na raz, a
    odpowiednim poleceniem dopiero włączasz sterowanie z odpowiedniego
    procka nadajnikiem na jakiś czas itd... Wtedy zero dodatkowego hardware,
    ale to już zależy od tego, co masz i co możesz, bo jeżeli jest
    standardowy bootloader na który nie masz wpływu, to faktycznie będzie
    problem. Wtedy rozwiązanie z kluczem analogowym jest OK, tak się robi np
    na płytkach z Atmega128, gdzie któryś z interfejsów programowania bodaj
    właśnie z UARTem się pokrywa.

    Pozdrawiam

    DD


  • 13. Data: 2013-08-09 23:13:07
    Temat: Re: kto ma dobrą pamięć...?
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    > Jak to ma służyć do wgrywania firmware'u, to nie wystarczą po prostu
    > piny i jumpery/zworki?

    Nie, bo RS jest dostępny od frontu dla użyszkodnika, i to on ma ew.
    wymienić firmware.


  • 14. Data: 2013-08-09 23:15:14
    Temat: Re: kto ma dobrą pamięć...?
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    > procka nadajnikiem na jakiś czas itd... Wtedy zero dodatkowego hardware,
    > ale to już zależy od tego, co masz i co możesz, bo jeżeli jest
    > standardowy bootloader na który nie masz wpływu, to faktycznie będzie
    > problem. Wtedy rozwiązanie z kluczem analogowym jest OK, tak się robi np
    > na płytkach z Atmega128, gdzie któryś z interfejsów programowania bodaj
    > właśnie z UARTem się pokrywa.

    bootloadery mogę przerabiać, ale tak czy owak najbezpieczniej jest dać
    na PCB switch. W 99% zmieniany będzie firmware w MCU"głównym", a w tym
    dodatkowym nie spodziewam się, więc konieczność przełączenia
    mechanicznym przełącznikiem nie jest problemem, a może nawet dodatkowym
    zabezpieczniem.




  • 15. Data: 2013-08-09 23:19:45
    Temat: Re: kto ma dobrą pamięć...?
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2013-08-09 18:56, J.F wrote:
    > Czasem sie spotykalo projekty ktore to uzywaly i ponoc dzialaly.
    >
    > Zwroc uwage na rezystancje kanalu - rzedu 70ohm.
    > Z CMOS i niskimi predkosciami dzialac powinno, na wysokich niekoniecznie
    > (taa, 50pF * 70 ohm= 3.5ns :-)

    No oczywiście, ale wątkotwórca chce przez to przepuścić jedynie
    transmisję szeregową z/do MAX232.

    Piotrek






  • 16. Data: 2013-08-10 10:03:58
    Temat: Re: kto ma dobrą pamięć...?
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2013-08-09 22:24, sundayman wrote:
    > No taka kombinacja trochę, ale to jest modyfikacja już istniejącego
    > urządzenia - musiałem dołożyć drugi MCU, ale chcę zachować możliwość
    > zmiany softu przez RS.

    Nie możesz zmienić protokołu wymiany firmware tak aby był adresowalny?
    Wtedy sluchają oba a tylko jeden reaguje.


  • 17. Data: 2013-08-10 10:31:20
    Temat: Re: kto ma dobrą pamięć...?
    Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com>

    W dniu 2013-08-10 10:03, Sebastian Biały pisze:
    > On 2013-08-09 22:24, sundayman wrote:
    >> No taka kombinacja trochę, ale to jest modyfikacja już istniejącego
    >> urządzenia - musiałem dołożyć drugi MCU, ale chcę zachować możliwość
    >> zmiany softu przez RS.
    >
    > Nie możesz zmienić protokołu wymiany firmware tak aby był adresowalny?
    > Wtedy sluchają oba a tylko jeden reaguje.

    A jest (być może) również taka opcja, że jeden może robić za pośrednika
    dla drugiego... Oczywiście zawsze trzeba przemyśleć konsekwencje.

    Pozdrawiam

    DD


  • 18. Data: 2013-08-10 10:40:11
    Temat: Re: kto ma dobrą pamięć...?
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2013-08-10 10:31, Dariusz Dorochowicz wrote:
    >> Nie możesz zmienić protokołu wymiany firmware tak aby był adresowalny?
    >> Wtedy sluchają oba a tylko jeden reaguje.
    > A jest (być może) również taka opcja, że jeden może robić za pośrednika
    > dla drugiego... Oczywiście zawsze trzeba przemyśleć konsekwencje.

    To wymaga w pośredniku 2x układu komunikacji, a to zapewne oznacza 2x
    uart lub jakieś obleśne rękodzieło. IMHO trywialny adresowalny protokół
    wymiany firmware pozwala zrobić iloczyn montażowy na drutach tx i rx i
    nie przejmowaz się zbędnym hardware, w dodatku jest bardziej odporny na
    błedy niż przeciętny user który ma wcisnąć jakiś przycisk i jak ma jeden
    do wyboru to już ma dylemat.

    Mam tak zrobione (adresowalny protokół i iloczyn montażowy)i sobie
    chwalę, z resztą na tych samych drutach komunikuje się z nimi jeszcze
    inny procesor i nikt nikomu nie przeszkadza.


  • 19. Data: 2013-08-10 11:15:58
    Temat: Re: kto ma dobrą pamięć...?
    Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com>

    W dniu 2013-08-10 10:40, Sebastian Biały pisze:
    > On 2013-08-10 10:31, Dariusz Dorochowicz wrote:
    >>> Nie możesz zmienić protokołu wymiany firmware tak aby był adresowalny?
    >>> Wtedy sluchają oba a tylko jeden reaguje.
    >> A jest (być może) również taka opcja, że jeden może robić za pośrednika
    >> dla drugiego... Oczywiście zawsze trzeba przemyśleć konsekwencje.
    >
    > To wymaga w pośredniku 2x układu komunikacji, a to zapewne oznacza 2x
    > uart lub jakieś obleśne rękodzieło. IMHO trywialny adresowalny protokół
    > wymiany firmware pozwala zrobić iloczyn montażowy na drutach tx i rx i
    > nie przejmowaz się zbędnym hardware, w dodatku jest bardziej odporny na
    > błedy niż przeciętny user który ma wcisnąć jakiś przycisk i jak ma jeden
    > do wyboru to już ma dylemat.
    >
    > Mam tak zrobione (adresowalny protokół i iloczyn montażowy)i sobie
    > chwalę, z resztą na tych samych drutach komunikuje się z nimi jeszcze
    > inny procesor i nikt nikomu nie przeszkadza.

    A pewnie, i to jest generalnie lepsze rozwiązanie, tylko właśnie czasem
    może być trudniejsze. Konkretnej aplikacji nie znam, nie wiem, co
    łatwiej zrealizować w konkretnym przypadku. Tylko podaję jeszcze jedno
    rozwiązanie.

    Pozdrawiam

    DD


  • 20. Data: 2013-08-11 03:31:21
    Temat: Re: kto ma dobrą pamięć...?
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    > A jest (być może) również taka opcja, że jeden może robić za pośrednika
    > dla drugiego... Oczywiście zawsze trzeba przemyśleć konsekwencje.

    pomysły ciekawe, ale tutaj to przerost formy nad treścią.
    Sprawa jest taka - trzeba szybko (czyli bez wymyślania zbytecznych
    rzeczy) rozbudować istniejący projekt urządzenia o dodatkowy MCU,
    pełniący w sumie funkcję nadzorczą ( takie dodatkowe zabezpieczenie ).

    Zmiany firmware są jak dotąd wykonywane w przypadku ew. wykrycia
    jakiegoś poważnego błędu w programie, i dlatego użyszkodnik musi mieć
    taką możliwość. Ale, nadal będą to raczej zmiany w MCU1 (czyli tym
    pierwotnym), a możliwość zmiany w MCU2 jest tylko na "wszelki wypadek".

    Użyszkodnik to nie osoba z ulicy, a przeszkolony instalator, więc ew.
    konieczność przełączenia przełącznika na PCB nie jest żadnym problemem.

    Wszystkie inne koncepcje wymagają przeróbek programowych, w zamian nie
    oferując niczego poza rezygnacją z tego switcha, a to jest zysk nie wart
    zachodu w tym przypadku. W pierwszym podejściu miałem nawet zrobić po
    prostu dodatkowe złącze (schowane), i wyprowadzić na nie TX/RS bez
    MAX'a, no ale w razie konieczności wymiany firmware MCU1 trzeba by wtedy
    użyć czegoś więcej niż kabelek RS. A skoro mam RS232 i tak już
    wyprowadzony, to rozwiązanie ze switchem jest całkowicie wystarczające.

    W przyszłości, jeśli będę miał czas na to, to mogę wersję switchową
    zamienić w "szeregową", ponieważ oba procesory się komunikują via TX/RX
    i mogą się wzajemnie resetować, więc jest to tylko wtedy zabieg
    softwareowy (no i oczywiście nie montujemy zbytecznego switcha).


strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: