Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1wg8zrby7452w$.1x285ubjpkeo2$.dlg@40tud
e.net...
> Dnia Sat, 29 Sep 2012 16:24:30 +0200, Cavallino napisał(a):
>> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> grup
>>>>>> Ale ma tylko 3.6A. Wolalbym opcjonalny tryb szybki z 10A.
>>>> Prostownik kupuje się zazwyczaj, jak aku nie wydala.
>>>> Za 300 zł to można kupić nowy aku i pewnie zdecydowana większość która
>>>> zdecydowałaby się na taki wydatek (zamiast podładowania aku najniższym
>>>> kosztem), tak by właśnie zrobiła.
>>>> Wtedy zakup prostownika w tym konkretnym momencie staje się często
>>>> zbędny.
>>>
>>> Ale prostownik starczy na wiele akumulatorow i wiele samochodow :-)
>>
>> Niewątpliwie, ale nie kupuje się go mając sprawny akumulator, tak na
>> zapas.
>> A jak masz zbędne 300 zł, to nie masz niesprawnego aku, bo aku kosztuje
>> mniej zazwyczaj.
>
> Masz sprawne, sprawne, sprawne ... a potem nagle szukasz prostownika.
> Bo nawet transport akumulatora z najblizszego sklepu bez auta jest
> problemem :-)

Zawsze pozostaje jeszcze drugie, albo i często trzecie. ;-)

do góry

Dnia Sun, 30 Sep 2012 16:32:25 +0200, Cavallino napisał(a):
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
>>> Niewątpliwie, ale nie kupuje się go mając sprawny akumulator, tak na
>>> zapas.
>>> A jak masz zbędne 300 zł, to nie masz niesprawnego aku, bo aku kosztuje
>>> mniej zazwyczaj.
>>
>> Masz sprawne, sprawne, sprawne ... a potem nagle szukasz prostownika.
>> Bo nawet transport akumulatora z najblizszego sklepu bez auta jest
>> problemem :-)
>
> Zawsze pozostaje jeszcze drugie, albo i często trzecie. ;-)

Jak masz trzy na dwie osoby ... to potrzebujesz prostownika czesciej :-)

J.

do góry

Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:14g48w5p31g4i.10adicomw4ajt$.dlg@40tude
.net...
> Dnia Sun, 30 Sep 2012 16:32:25 +0200, Cavallino napisał(a):
>> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> grup
>>>> Niewątpliwie, ale nie kupuje się go mając sprawny akumulator, tak na
>>>> zapas.
>>>> A jak masz zbędne 300 zł, to nie masz niesprawnego aku, bo aku kosztuje
>>>> mniej zazwyczaj.
>>>
>>> Masz sprawne, sprawne, sprawne ... a potem nagle szukasz prostownika.
>>> Bo nawet transport akumulatora z najblizszego sklepu bez auta jest
>>> problemem :-)
>>
>> Zawsze pozostaje jeszcze drugie, albo i często trzecie. ;-)
>
> Jak masz trzy na dwie osoby ... to potrzebujesz prostownika czesciej :-)

Mam na trzy osoby.
Co i tak nie zmienia ani faktu, że jedno auto jeździ rzadziej i prostownika
potrzebuje czasem, ani że za 300 zł, to bym w życiu żadnego prostownika nie
kupił.
Chyba, żebym prowadził warsztat samochodowy.

>
> J.

do góry

Dnia Sun, 30 Sep 2012 16:42:58 +0200, Cavallino napisał(a):
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
>>>> Masz sprawne, sprawne, sprawne ... a potem nagle szukasz prostownika.
>>>> Bo nawet transport akumulatora z najblizszego sklepu bez auta jest
>>>> problemem :-)
>>> Zawsze pozostaje jeszcze drugie, albo i często trzecie. ;-)
>> Jak masz trzy na dwie osoby ... to potrzebujesz prostownika czesciej :-)
> Mam na trzy osoby.
> Co i tak nie zmienia ani faktu, że jedno auto jeździ rzadziej i prostownika
> potrzebuje czasem, ani że za 300 zł, to bym w życiu żadnego prostownika nie
> kupił. Chyba, żebym prowadził warsztat samochodowy.

No widzisz - tez bym nie kupil. Ale dlatego ze wiem jaki to stopien
komplikacji i ile to powinno kosztowac. I ewentualnie jak sobie zrobic
samemu taniej :-)

Tym niemniej - fajna sprawa jak auto potrzebne, a tu mozna po 10 minutach
odpalic. Albo nawet wydac raz te 300zl, ale na rozruchowy i odpalac bez
czekania.

J.

do góry

Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1hni3p40wcy0n$.2n9b9taeogci$.dlg@40tude.net...
> Tym niemniej - fajna sprawa jak auto potrzebne, a tu mozna po 10 minutach
> odpalic. Albo nawet wydac raz te 300zl, ale na rozruchowy i odpalac bez
> czekania.

Z zasilaczem
http://www.okazje.info.pl/km/komputery/ao-zasilacz-2
50w-12v-20a-montazowy-mw.html
odpalam auto po 2-3 minutach ładowania kompletnie rozładowanego akumulatora.
A gdy podłączę w szereg żarówkę 55W to mam świetny ogranicznik prądowy i
zarazem bezpiecznik i kontrolę wzrokową ładowania. Ja taki zasilacz kupiłem
okazyjnie za 40zł na wyprzedaży. Większość z nich ma regulację napięcia
11-14V więc wystarczy ustawić na 13,8V i w szereg z żarówką mamy bezpieczne
ciągłe ładowanie aku nawet bez wyłączania przez całą zimę :)
W serwerowni mam UPS 5kVA z zewnętrznymi 4 sztukami żelowych akumulatorów
12A/100Ah połączonymi w szereg dla napięcia 48V. Każdy z nich z osobna
ładowany jest w sposób ciągły takim właśnie zestawem zasilacz + żarówka, z
tym że tam mam te zasilacze w słabszej wersji bo 12A. Zaleta - akumulatory
nie rozbalansują się bo każdy jest ładowany indywidualnie swoim zasilaczem.
Żarówki tylko w początkowej fazie ładowania po głębokim rozładowaniu żarzą
się, a tak to włókno jest ciemne. Na każdym akumulatorze mam 13,8V napięcia
max.

Marek

do góry

On Mon, 24 Sep 2012 01:54:01 +0200, a...@p...pl wrote:

>Czesc,
>
>kiedy mozna sie spodziewac ladowarek do akumulatorow w Lidlu? Takich
>impulsowych w cenie ca 80 zl.

od 11.10 w Lidlu po 69 zl (z akutalnej gazetki)!

--
ThinkXtra

do góry

W dniu 2012-10-07 23:03, a...@p...pl pisze:
> On Mon, 24 Sep 2012 01:54:01 +0200, a...@p...pl wrote:
>
>> Czesc,
>>
>> kiedy mozna sie spodziewac ladowarek do akumulatorow w Lidlu? Takich
>> impulsowych w cenie ca 80 zl.
>
> od 11.10 w Lidlu po 69 zl (z akutalnej gazetki)!
>
Kupiłem. Lekka, mała, funkcjonalna i nie grzeje się.

--
http://www.pobralem.pl
I'm still clean....

do góry

W dniu 2012-10-14 15:22, megrims pisze:
> W dniu 2012-10-07 23:03, a...@p...pl pisze:
>> On Mon, 24 Sep 2012 01:54:01 +0200, a...@p...pl wrote:
>>
>>> Czesc,
>>>
>>> kiedy mozna sie spodziewac ladowarek do akumulatorow w Lidlu? Takich
>>> impulsowych w cenie ca 80 zl.
>>
>> od 11.10 w Lidlu po 69 zl (z akutalnej gazetki)!
>>
> Kupiłem. Lekka, mała, funkcjonalna i nie grzeje się.
>

Także nabyłem. Potwierdzam zalety przedmówcy.

Gdy pokazuje, że akumulator jest naładowany to daje niecałe 13 V
napięcia. Pytanie, czy to wystarczy? Czy nie powinno być troszkę więcej,
skoro z alternatora idzie 14,4 V?


--
Pozdrawiam
Piotr Zdankiewicz

do góry

Dnia Sun, 14 Oct 2012 17:06:16 +0200, zdan napisał(a):
> Także nabyłem. Potwierdzam zalety przedmówcy.
> Gdy pokazuje, że akumulator jest naładowany to daje niecałe 13 V
> napięcia. Pytanie, czy to wystarczy? Czy nie powinno być troszkę więcej,
> skoro z alternatora idzie 14,4 V?


A sprawdzales wczesniej ? Bo taki automat powinien doprowadzic aku do tych
14.4V, a nawet ciut wiecej, po czym zejsc do ~13.5V.

A tryb pracy dobry dales ? Bo ona ma chyba kilka, w jednym te 13V moze byc
uzasadnione.

J.

do góry

W dniu 2012-10-14 17:26, J.F. pisze:
> Dnia Sun, 14 Oct 2012 17:06:16 +0200, zdan napisał(a):
>> Także nabyłem. Potwierdzam zalety przedmówcy.
>> Gdy pokazuje, że akumulator jest naładowany to daje niecałe 13 V
>> napięcia. Pytanie, czy to wystarczy? Czy nie powinno być troszkę więcej,
>> skoro z alternatora idzie 14,4 V?
>
>
> A sprawdzales wczesniej ? Bo taki automat powinien doprowadzic aku do tych
> 14.4V, a nawet ciut wiecej, po czym zejsc do ~13.5V.
Dziś przed odłączeniem akumulatora (po dwóch dniach) było ~13.1 V.

>
> A tryb pracy dobry dales ? Bo ona ma chyba kilka, w jednym te 13V moze byc
> uzasadnione.
>
Wbrew reklamie, to tych opcji nie ma za dużo ;) Użyłem bodajże trzeciej.
Ale faktycznie po niedługim czasie ładowania pokazał, że akumulator jest
naładowany, więc może się przełączył w taki tryb :)


--
Pozdrawiam
Piotr Zdankiewicz

do góry