-
31. Data: 2012-05-31 22:20:38
Temat: Re: kawa ZZR 600
Od: __Maciek <i...@c...org>
Wed, 30 May 2012 23:00:37 +0200 "Ivam" <f...@p...fm>
napisał:
>Napisz jeszcze co i do jakiej MZ'tki potrzebujesz - mam jeszcze szafe
>roznych gratow od roznych 250'tek.
To trzymaj jeszcze, bo jak zrobię prawko to planuję sobie ETZ250 kupić
:-)
-
32. Data: 2012-06-01 16:01:24
Temat: Re: kawa ZZR 600
Od: Kefir <a...@g...com>
Elou!
On 31 Maj, 22:19, __Maciek <i...@c...org> wrote:
> BTW wiesz/wiecie może czy w Rometach trzeba rozpołowić silnik żeby
> simerringi wymienić, czy są one dostępne po zdjęciu bocznych pokryw i
> zębatki zdawczej oraz koła magnesowego?
Jesli pytasz o simmeringi na wale korbowym to tak, trzeba rozpolowic
silnik.
Zaznaczam jednak, ze ostatni raz dlubalem w takim sprzecie z 28 lat
temu.
Mialem "oczobijaco" zielonego Rometa 50-T1.
--
Pozdrawiam, Artur vel Kefir & XT660X (do sprzedania), Tiger 955i
UWAGA! Badania dowodza, ze czytanie sikacza moze pozbawiac szarych
komorek oraz powodowac nieodwracalne zmiany skorne.
-
33. Data: 2012-06-02 16:33:27
Temat: Re: kawa ZZR 600
Od: "Ivam" <f...@p...fm>
Użytkownik "Kefir" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:394b61e7-5028-4258-9bd5-2bdd94e8bd1a@z1
9g2000vbe.googlegroups.com...
> Jesli pytasz o simmeringi na wale korbowym to tak, trzeba rozpolowic
> silnik.
No co Ty? W komarze i kadecie wystarczylo:
- zdjac magneto
- zdjac sprzeglo
- zdjac zabezpieczenie segera
- wkrecic po 2 blachowkrety w simmeringi
- kombinerkami wyciagac
Udawalo sie to bez rozpolawiania, wyciagania z ramy czy nawet zdejmowania
lancucha.
--
pzdr:
Ivam
-
34. Data: 2012-06-02 17:37:04
Temat: Re: kawa ZZR 600
Od: Kefir <a...@g...com>
On 2 Cze, 16:33, "Ivam" <f...@p...fm> wrote:
> Użytkownik "Kefir" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:394b61e7-5028-4258-9bd5-2bdd94e8b...@z1
9g2000vbe.googlegroups.com...
>
> > Jesli pytasz o simmeringi na wale korbowym to tak, trzeba rozpolowic
> > silnik.
>
> No co Ty? W komarze i kadecie wystarczylo:
> - zdjac magneto
> - zdjac sprzeglo
> - zdjac zabezpieczenie segera
> - wkrecic po 2 blachowkrety w simmeringi
> - kombinerkami wyciagac
>
> Udawalo sie to bez rozpolawiania, wyciagania z ramy czy nawet zdejmowania
> lancucha.
Przeczytales calosc, czy tylko pierwsze zdanie? Czas zaciera
szczegoly.
_Macku, pomylilem sie, kolega Ivam slusznie skorygowal.
--
Pozdrawiam, Artur vel Kefir & XT660X (do sprzedania), Tiger 955i
UWAGA! Badania dowodza, ze czytanie sikacza moze pozbawiac szarych
komorek oraz powodowac nieodwracalne zmiany skorne.
-
35. Data: 2012-06-02 22:24:57
Temat: Re: kawa ZZR 600
Od: __Maciek <i...@c...org>
Sat, 2 Jun 2012 08:37:04 -0700 (PDT) Kefir
<a...@g...com> napisał:
>Przeczytales calosc, czy tylko pierwsze zdanie? Czas zaciera
>szczegoly.
> _Macku, pomylilem sie, kolega Ivam slusznie skorygowal.
Dzięki Wam obu, a więc nie będzie to aż taka poważna operacja jak
myślałem. Fajnie.
-
36. Data: 2012-06-11 22:32:48
Temat: Re: kawa ZZR 600
Od: __Maciek <i...@c...org>
Wed, 30 May 2012 18:28:00 +0200 "Ivam" <f...@p...fm>
napisał:
>??? Napewno? Powiem szczerze - charta nie mialem, ale w kadecie i komarze
>byla regulowana (normalnie przy pomocy blaszki i rowkow ustalajacych).
Zweryfikowałem - w przepustnicy gaźnika 14MC nie ma takiej regulacji,
"klocek" regulujący przepływ powietrza jest z iglicą połączony na
stałe, nie da się tego regulować.
>Akurat w rometach sie nie reguluje, ale zly, nieoryginalny, inny wagowo,
>etc. plywak moze powodowac zaburzenia spalania.
Nie ma regulacji, próbowałem dociążyć oplatając pływak dobraną
długością drutu miedzianego (najpierw dobrałem w naczyniu żeby pływał
glębiej), trochę pomogło, ale zaczęły się problemy z odpalaniem -
prawdopodobnie silnik był zalewany, więc przywróciłem normalny stan.
Zresztą skoro pewnych rzeczy nie da się reuglować, to znaczy że są one
w ustawieniu fabrycznym i problem najprawdopodobniej leży gdzie
indziej.
Wymienię na razie te simerringi na wale korbowym, może problemy z
niedostatkiem mocy znikną.