-
31. Data: 2009-01-22 16:22:04
Temat: Re: jak to jest z tym gazem?
Od: Kazik <a...@s...ca>
On Jan 18, 9:06 am, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Sun, 18 Jan 2009 13:40:57 +0000, Konrad Anikiel wrote:
> >J.F. pisze:
> >> On Sat, 17 Jan 2009 06:30:24 -0800 (PST), Kazik wrote:
> >>> Masz racje jest cos w tej AB, Niedawno zostalem zaproszony do
> >>> arbitarcji. Inspector klienta odmowil przyjecie zbiornika, ktory
> >>> Bylo mi przykro, gdyz inspektor byl jednym z moich bylych sluchaczy w
> >>> college, ale nie mialem moralnego prawa wplynac na jego decyzje.
>
> >> Ale czemu ci bylo przykro ?
> >> Znajomy mial racje, z czystym sumieniem go poparles, sprawa sie
> >> skonczyla po jego mysli - gdzie tu przykrosc ?
>
> >Zawalony termin, koszt transportu, stracona reputacja... sytuacja
> >przykra, co tu dziwnego?
>
> Ale to chyba po stronie dostawcy, a nie klienta ?
>
> J.
Zbiornik byl czescia skladowa systemu na skidzie, wiec w koncu byl
czescia mojego projektu, zostala jak Konrad napisal, rowniez reputacja
mojej firmy.
Alec
-
32. Data: 2009-01-23 09:03:45
Temat: Re: jak to jest z tym gazem?
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On 22 Jan, 16:18, Kazik <a...@s...ca> wrote:
> Przykro mi bylo za postepowanie inspektora, ktory diala jak inkwizytor
> ubowiec, i przykro mi bylo, ze moglem przyjac ten baniak i ze nie
> poslalem inspektora w czorty.
No cóż, skoro Serbowi odebrano certyfikat to znaczy że inkwizytor miał
ileś tam racji. Albo Serb nie potrafił się wytłumaczyć, może powinien
nająć eksperta który by mu doradzil jak ma się tłumaczyć. Bo nie sądzę
że nikt go nie pytał o wyjaśnienia. TSSA aż takimi bydlakami nie są.
Powinni zrobić niezapowiedziany audit i dopiero na podstawie
"findingów" podejmować decyzje, a nie na podstaiwe zdjęć w czyimś
donosie. Ale może ja naiwny jestem...
Konrad