-
21. Data: 2009-02-27 19:45:45
Temat: Re: htc diamond
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
>> Właśnie co to za maniery, żeby pouczać innych, choć samemu się nie
>> rozumie i
>> nie odróżnia, ani się też nie chce sprawdzić czy aby ma się rację,
>>
>> http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=3033179
>> http://www.sjp.pl/co/bynajmniej
>> :))))
>
> No i czego to dowodzi, poza tym, że nie rozumiesz tych definicji?
Tego, że szkoda dla takich jak Ty czasu.
Normalny człowiek na Twoim miejscu uderzył by się w pierś i przeprosił za
pomyłkę.
Wobec tego żegnam.
-
22. Data: 2009-02-27 23:27:22
Temat: Re: htc diamond
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>
Dnia Fri, 27 Feb 2009 20:45:45 +0100, Jacek "Plumpi" napisał(a):
>>> Właśnie co to za maniery, żeby pouczać innych, choć samemu się nie
>>> rozumie i
>>> nie odróżnia, ani się też nie chce sprawdzić czy aby ma się rację,
>>>
>>> http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=3033179
>>> http://www.sjp.pl/co/bynajmniej
>>> :))))
>>
>> No i czego to dowodzi, poza tym, że nie rozumiesz tych definicji?
>
> Tego, że szkoda dla takich jak Ty czasu.
> Normalny człowiek na Twoim miejscu uderzył by się w pierś i przeprosił za
> pomyłkę.
Za co mam przepraszać, za to, że nie potrafisz wyrażać się poprawnie i nie
rozumiesz definicji, które przytaczasz?
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
Statistically speaking, there are two popes per square kilometer
in Vatican City...
-
23. Data: 2009-02-28 13:24:15
Temat: Re: htc diamond
Od: "hefal" <h...@T...pl>
Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:go9csl$4gl$1@inews.gazeta.pl...
> Właśnie co to za maniery, żeby pouczać innych, choć samemu się nie
> rozumie i nie odróżnia, ani się też nie chce sprawdzić czy aby ma się
> rację,
> http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=3033179
> http://www.sjp.pl/co/bynajmniej
> :))))
* Obie definicje jasno pokazują, że popełniłeś błąd.
ZDrawim.
-
24. Data: 2009-02-28 13:33:53
Temat: Re: htc diamond
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Sat, 28 Feb 2009 00:27:22 +0100, Andrzej Libiszewski napisał(a):
>>> No i czego to dowodzi, poza tym, że nie rozumiesz tych definicji?
>>
>> Tego, że szkoda dla takich jak Ty czasu.
>> Normalny człowiek na Twoim miejscu uderzył by się w pierś i przeprosił za
>> pomyłkę.
>
> Za co mam przepraszać, za to, że nie potrafisz wyrażać się poprawnie i nie
> rozumiesz definicji, które przytaczasz?
nie moglibyście iść szturchać się penisami na inną grupę, alb - najlepiej -
do piaskownicy?
Zostaliście sprowadzeni do wspólnego poziomu i pokonani doświadczeniem.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.
-
25. Data: 2009-02-28 14:33:22
Temat: Re: htc diamond
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
> nie moglibyście iść szturchać się penisami na inną grupę, alb -
> najlepiej -
> do piaskownicy?
> Zostaliście sprowadzeni do wspólnego poziomu i pokonani doświadczeniem.
A mógłbyś się nie zachowywać jak kolejny idiota-moralizator ?
-
26. Data: 2009-02-28 16:55:28
Temat: Re: htc diamond
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
> * Obie definicje jasno pokazują, że popełniłeś błąd.
Błąd ? Tak, ale jaki ? Czy błąd taki o jaki chodzi Andrzejowi ?
Użyłem słowa "bynajmniej" w sensie "wcale", "ani trochę" odnosząc się do
wypowiedzi "rysikiem chyba :) To taka niedorobka HTC ...".
Fakt, że z rozpędu zdanie zostało źle poskładane. Jednak chyba nie powoduje
to niezrozumienia sensu mojej wypowiedzi oraz nie zmienia znaczenia użytego
przeze mnie słowa "bynajmniej". To tak jak bym użył "Idę jutro ja do pracy"
zamiast poprawnej formy "Ja jutro idę do pracy".
Użycie w tym przypadku wyraz "przynajmniej" zamiast "bynajmniej" tak jak
sobie życzy Andrzej, zmienia całkowicie sens mojej wypowiedzi, co
jednocześnie oznacza, iż on sam nie rozumie ich znaczenia.
Z całą pewnością nie chodziło mi o taki sens lecz o zaprzeczenie z
wyeksponowaniem tego zaprzeczenia, czyli "bynajmniej nie", a nie
"przynajmniej ja".
Napisałem: "Bynajmniej ja sobie chwalę i nie uważam tego za wadę lecz za
zaletę."
Powinienem był napisać: "Ja sobie chwalę i bynajmniej nie uważam tego za
wadę lecz za zaletę"
Pierwotne zdanie jakie napiasłem brzmiało "Bynajmniej ja nie uważam tego za
wadę lecz za zaletę i sobie to chwalę", a później przyszła ta właściwa
koncepcja w budowie zdania i "poszło" przedwcześnie, zredagowane tak jak
"poszło".
To dlatego, że redagowanie odpowiedzi realizuję w "międzyczasie" wykonywania
innych, ważniejszych dla mnie zadań.
Stąd też mogą się pojawiać tego typu błędy na zasadzie źle złożonego zdania,
przestawionych liter czy nawet słów lub zdań, literówek, błędów
ortograficznych czy interpunkcyjnych. Nie wynika to ze złego rozumienia
użytych wyrazów lub wielkich braków, lecz są typowymi "czeskimi błędami"
związanymi ze zbyt częstym rozpraszaniem uwagi. Rozumiem genezę powstawania
takich błędów i dlatego nie wytykam ich innym. Jednak muszą się znaleźć
"moralizatorzy", którzy za punkt honoru stawiają sobie wyszukać i wytknąć
takie "pierdołowate" błędy. Tracą czas i energię na takie głupoty i
późniejsze przepychanki na grupach. Uważam, że jest to typowe chamstwo z ich
strony, spowodowane brakiem kultury osobistej oraz brakami, które
uniemożliwiają im uczestniczenie w dyskusji merytorycznej dotyczącej tematu.
Każdemu z Was także zdarzają się tego typu błędy i idę o zakład, że jestem w
stanie te błędy znaleźć, aby tak samo się dopierdzielić. Tylko po co ? Nie
potrzebuję sie dowartościowywać takim zachowaniem.
-
27. Data: 2009-02-28 17:10:59
Temat: Re: htc diamond
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Sat, 28 Feb 2009 15:33:22 +0100, Jacek "Plumpi" napisał(a):
> A mógłbyś się nie zachowywać jak kolejny idiota-moralizator ?
Nie dam się sprowadzić do tego poziomu co wy i pokonać doświadczeniem.
Dyskusja już dawno nie ma nic wspólnego z tematem grupy i stała się chamską
pyskówką, której czytanie nie jest przyjemne dla nikogo.
Jeżeli jest ona wam niezbędna, kontynuujcie ją w innym miejscu.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.
-
28. Data: 2009-02-28 18:12:03
Temat: Re: htc diamond
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
> Nie dam się sprowadzić do tego poziomu co wy i pokonać doświadczeniem.
Och jakiś Ty błyskotliwy. Szkoda tylko, że "zaczynasz ujadać, nie
zauważając, że inne psy już dawno uciekły".
> Dyskusja już dawno nie ma nic wspólnego z tematem grupy i stała się
> chamską
> pyskówką, której czytanie nie jest przyjemne dla nikogo.
Za to Twoja jest bardzo przyjemna. Jestem nią wprost oczarowany i zachwycony
;)
> Jeżeli jest ona wam niezbędna, kontynuujcie ją w innym miejscu.
Zauważ, że wcale nie mam ochoty na tego typu pyskówki i już dawno
zakończyłem tę dyskusję z Andrzejem pisząc "Wobec tego żegnam".
Zatem po cholerę "wpier......lasz się między wódkę, a zakonskę" i
niepotrzebnie "dolewasz oliwy do ognia" ? Czy tylko po to by zaistnieć, czy
też dlatego, ze lubisz takie pyskówki ?
Jeżeli chodzi o mnie to nie mam ochoty na dalsze "przepychanki" z Andrzejem,
ani też z Tobą. Wolę dyskutować na tematy związane z grupą, nawet pomimo
tego, że ktoś z nas użyje niewłaściwej formy lub zrobi "czeski błąd".
-
29. Data: 2009-02-28 19:40:54
Temat: Re: htc diamond
Od: "hefal" <h...@T...pl>
Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gobqa9$obs$1@inews.gazeta.pl...
> Tylko po co ? Nie potrzebuję sie
> dowartościowywać takim zachowaniem.
* Przejęzyczyłem się - chciałem powiedzieć żonie "podaj sól" a
powiedziałem "spier**liłaś mi całe życie k**wo".
Facet, który nie umie
się przyznać do błędu. Popełniłeś błąd, czy to przez nieuwagę
czy przez błędne rozumienie znaczenia słów. Facet się nie musi
tłumaczyć przecie - ani przede mną ani przed nikim.
"Rzeczywiście przez nieuwagę popełniłem błąd" brzmiałoby lepiej
niż całe to tłumaczenie i wymądrzanie.
Zdrawim.
-
30. Data: 2009-02-28 20:29:20
Temat: Re: htc diamond
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
> "Rzeczywiście przez nieuwagę popełniłem błąd" brzmiałoby lepiej
> niż całe to tłumaczenie i wymądrzanie.
Gdyby zachował się w sposób normalny, choćby tak jak Ty stwierdzając, że
popełniłem błąd to napewno tak bym mu odpowiedział, tak samo jak przyznałem
się Tobie.
On jednak woli w tonie pretensjonalnym wmawiać mi, że on wie lepiej ode mnie
co ja mam na myśli i pomimo zwrócenia mu uwagi przeze mnie w sposób
żartobliwy, że nie tędy droga, dalej brnie w swoich "widzimisiach" :)