-
1. Data: 2010-07-14 09:24:17
Temat: hamulec - zacisk - gs500
Od: Zyga <z...@w...pl>
Powitać
Wczoraj zmieniałem klocki z przodu i oczom mym ukazał się taki oto
nieciekawy obrazek:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/df96e872be
93380b.html
Co z tym zrobić?
1)Kupić zestaw naprawczy i naprawić. Koszt kompletu naprawczego 71zł w
larssonie. http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no=NDQxMDQxNw==&
bid=109855
Trudna ta regeneracja? Coś trzeba wiedzieć, jakieś nietypowe narzędzia
posiadać? Nigdy nie robiłem więc wolę spytać.
2) Kupić używany zacisk na allegro za 50-70zł. Pytanie w jakim on będzie
stanie.
Odpowietrzanie (nowy płyn) w obu przypadkach.
Przy okazji. Od początku mam tak:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/76673ccc42
6de51e.html
Jak ten zacisk wygląda oryginalnie?
Moto to podobno nie moto, czyli gs500
pzdr
Zyga
-
2. Data: 2010-07-14 10:02:57
Temat: Re: hamulec - zacisk - gs500
Od: AZ <a...@g...com>
On 14 Lip, 11:24, Zyga <z...@w...pl> wrote:
>
> Wczoraj zmieniałem klocki z przodu i oczom mym ukazał się taki oto
> nieciekawy obrazek:http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/df
96e872be93380b.html
> Co z tym zrobić?
Piękny. Nie wepchnąłeś czasem przy poprzedniej zmianie brudnych
tłoczków w uszczelki?
> 1)Kupić zestaw naprawczy i naprawić. Koszt kompletu naprawczego 71zł w
> larssonie.http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no=NDQ
xMDQxNw==&bid=109855
> Trudna ta regeneracja? Coś trzeba wiedzieć, jakieś nietypowe narzędzia
> posiadać? Nigdy nie robiłem więc wolę spytać.
Na początek wypompowujesz (równomiernie) tłoczki przy zdjętym zacisku
tak by dało się je w ogóle później wyjąć, odpinasz zacisk, wylewasz
płyn, wyjmujesz tłoczki, myjesz wszystko dokładnie, jeżeli w rowkach
uszczelek utleniło się alu to wyskrobujesz to, tłoczki czyścisz do
połysku, smarujesz nowe uszczelki badziewiem które jest w zestawie,
wkładasz tłoczki i to wszystko.
> 2) Kupić używany zacisk na allegro za 50-70zł. Pytanie w jakim on będzie
> stanie.
>
Tego nigdy nie wiadomo.
--
Artur
ZZR 1200
-
3. Data: 2010-07-14 11:27:35
Temat: Re: hamulec - zacisk - gs500
Od: Zyga <z...@w...pl>
W dniu 2010-07-14 12:02, AZ pisze:
> Piękny. Nie wepchnąłeś czasem przy poprzedniej zmianie brudnych
> tłoczków w uszczelki?
Poprzednią zmianę robił serwis. Jak ja nie lubię serwisów :/
> Na początek [ciach] i to wszystko.
dzięki
pzdr
Zyga
-
4. Data: 2010-07-14 12:05:19
Temat: Re: hamulec - zacisk - gs500
Od: "Tytus z fabryki" <t...@g...pl>
Siemka
"Zyga"Poprzednią zmianę robił serwis. Jak ja nie lubię serwisów :/ Na
początek [ciach] i to wszystko.
dzięki
I zrob jak mowi AZ- koles jezdzi KHI i takie tematy ogarnia przed wysciem do
pracy :):):)
--
Pozdrawiam
Tytus z fabryki
-
5. Data: 2010-07-14 12:21:13
Temat: Re: hamulec - zacisk - gs500
Od: Zyga <z...@w...pl>
W dniu 2010-07-14 12:02, AZ pisze:
> smarujesz nowe uszczelki badziewiem które jest w zestawie,
> wkładasz tłoczki i to wszystko.
czyli zestaw naprawczy to uszczelki i smar? Uszczelki uszczelniające i
przeciwkurzowe? A smar miedziowy? Smar mam, to może te uszczelki da się
dobrać w sklepie z oringami czy innym jakimś? Wyszłoby kikla pln a nie
ponad 70. Próbował ktoś?
pzdr
Zyga
-
6. Data: 2010-07-14 13:05:56
Temat: Re: hamulec - zacisk - gs500
Od: AZ <a...@g...com>
On 14 Lip, 14:21, Zyga <z...@w...pl> wrote:
> W dniu 2010-07-14 12:02, AZ pisze:
>
> > smarujesz nowe uszczelki badziewiem które jest w zestawie,
> > wkładasz tłoczki i to wszystko.
>
> czyli zestaw naprawczy to uszczelki i smar? Uszczelki uszczelniające i
> przeciwkurzowe? A smar miedziowy? Smar mam,
Dokładnie tak, ale smar miedziowy to w inne miejsce. Tu idzie
syntetyczny odporny na wysokie temperatury i którego nie rusza chemia.
Miedziowym smarujesz prowadnice po którym chodzi klocek oraz styk
klocek-tłoczek.
> to może te uszczelki da się
> dobrać w sklepie z oringami czy innym jakimś? Wyszłoby kikla pln a nie
> ponad 70. Próbował ktoś?
>
Pewnie że tak. Proponuje liroj merlin lub kastorama i dzial
hydrauliczny a noz widelec w kranie idą takie same uszczelki.
A tak na serio to chcesz się kurwa zabić? Przez głupie 70 PLN? Te
uszczelniacze prawie się nie zużywają więc jak zrobisz to dobrze i nie
będziesz przy zmianie klocków wciskał brudnych tłoczków to będą
dłuuuugo jeździć.
--
Artur
ZZR 1200
-
7. Data: 2010-07-14 13:11:30
Temat: Re: hamulec - zacisk - gs500
Od: "Tmek" <g...@o...pl>
Zyga wrote:
> W dniu 2010-07-14 12:02, AZ pisze:
>> smarujesz nowe uszczelki badziewiem które jest w zestawie,
>> wkładasz tłoczki i to wszystko.
>
> czyli zestaw naprawczy to uszczelki i smar? Uszczelki uszczelniające i
> przeciwkurzowe? A smar miedziowy? Smar mam, to może te uszczelki da
> się dobrać w sklepie z oringami czy innym jakimś? Wyszłoby kikla pln
> a nie ponad 70. Próbował ktoś?
Nie da sie bo to nie sa oringi tylko uszczelki o kwadratowym przekroju.
Nie dziaduj przy hamulcach.
Tmek
-
8. Data: 2010-07-14 13:12:13
Temat: Re: hamulec - zacisk - gs500
Od: AZ <a...@g...com>
On 14 Lip, 14:05, "Tytus z fabryki" <t...@g...pl> wrote:
>
> I zrob jak mowi AZ- koles jezdzi KHI i takie tematy ogarnia przed wysciem do
> pracy :):):)
>
No niestety nie mam takiej pracy jak Ty, że mogę cały dzień grzebać
sobie w moto ;-)
--
Artur
ZZR 1200
-
9. Data: 2010-07-14 13:26:23
Temat: Re: hamulec - zacisk - gs500
Od: Zyga <z...@w...pl>
W dniu 2010-07-14 15:05, AZ pisze:
> A tak na serio to chcesz się kurwa zabić? Przez głupie 70 PLN? Te
> uszczelniacze prawie się nie zużywają więc jak zrobisz to dobrze i nie
> będziesz przy zmianie klocków wciskał brudnych tłoczków to będą
> dłuuuugo jeździć.
Nie chcę się zabić. Jedynie wiem że często jest tak że możesz coś kupić
"jedyne, dedykowane, super hiper do twojego moto" a w rzeczywistości
jest to to samo co w sklepie obok, tyle że 10razy droższe. Ile zapłacisz
za łożysko do moto w sklepie moto a ile w sklepie z łożyskami za łożysko
o takich samych parametrach?
W przypadku zacisków widzę że tak nie jest. Spytałem, wiem, dziękuję.
Nie ma co bić piany.
pzdr
Zyga
-
10. Data: 2010-07-14 14:21:10
Temat: Re: hamulec - zacisk - gs500
Od: "Tytus z fabryki" <t...@g...pl>
Siemka
*** "AZ" No niestety nie mam takiej pracy jak Ty, że mogę cały dzień grzebać
sobie w moto ;-)
Wlasnie dlatego napisalem ze drobne naprawy takie jak regeneracja hamulcow
wykonujesz przed wyjsciem do pracy, te powazniejsze po pracy ew w
weekendy...
--
Pozdrawiam
Tytus z fabryki