-
41. Data: 2017-09-03 16:32:55
Temat: Re: elektryczne klopoty
Od: yabba <g...@g...com>
W dniu 2017-08-30 o 20:45, J.F. pisze:
> Dnia Wed, 30 Aug 2017 10:24:39 +0200, T. napisał(a):
>> W dniu 2017-08-29 o 21:18, J.F. pisze:
>>>> Rozstaw ten sam - profil inny - wypadywuje na zwrotnicach. Kiedyś 105
>>>> konstalu ciągali po torach kolejowych w okolicach Krakowa na próbę -
>>>> słabo wychodziło.
>>>
>>> Wiec jak to transportowano za PRL ?
>>> Lawetami samochodowymi czy kolejowymi ?
>>>
>> Koleją. Tak było najprościej.
>
> A nie bylo przekroczenia skrajni ?
> Tramwaje dosc wysokie ..
>
Takie sprzęty jadą bez wózków. Wózki montuje ekipa fabryczna po wyładunku.
yabba
-
42. Data: 2017-09-03 17:30:36
Temat: Re: elektryczne klopoty
Od: masti <g...@t...hell>
dnia Sun, 03 Sep 2017 16:32:55 +0200, yabba napisał:
> W dniu 2017-08-30 o 20:45, J.F. pisze:
>> Dnia Wed, 30 Aug 2017 10:24:39 +0200, T. napisał(a):
>>> W dniu 2017-08-29 o 21:18, J.F. pisze:
>>>>> Rozstaw ten sam - profil inny - wypadywuje na zwrotnicach. Kiedyś
>>>>> 105 konstalu ciągali po torach kolejowych w okolicach Krakowa na
>>>>> próbę -
>>>>> słabo wychodziło.
>>>>
>>>> Wiec jak to transportowano za PRL ? Lawetami samochodowymi czy
>>>> kolejowymi ?
>>>>
>>> Koleją. Tak było najprościej.
>>
>> A nie bylo przekroczenia skrajni ?
>> Tramwaje dosc wysokie ..
>>
>>
> Takie sprzęty jadą bez wózków. Wózki montuje ekipa fabryczna po
> wyładunku.
do Warszawy tramwaje przyjeżdżają na lawecie na kołach
http://bi.gazeta.pl/im/bb/d7/f7/z16242619V,Pierwszy-
tramwaj-Jazz-dotarl-
do-Warszawy-pod-konie.jpg
i wyładowywane są zjeżdżając na tory
--
BMW R1100GS '94
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
43. Data: 2017-09-04 03:07:23
Temat: Re: elektryczne klopoty
Od: __Maciek <i...@c...org>
Tue, 29 Aug 2017 20:53:19 +0200 Shrek <...@w...pl> napisał:
>Rozstaw ten sam - profil inny
I zdaje się też za małe koła. Te w normalnych pojazdach kolejowych
mają średnicę w okolicach 1m.
-
44. Data: 2017-09-04 03:10:29
Temat: Re: elektryczne klopoty
Od: __Maciek <i...@c...org>
Tue, 29 Aug 2017 15:25:01 +0200 "J.F." <j...@p...onet.pl>
napisał:
>Przejada 200 km same, na lawecie, czy trzeba szukac po drodze
>ladowarki ?
>A moze agregat pradotworczy holowac :-)
Pociąg byłby chyba najlepszy. Ikarusy przywozili kiedyś z Węgier
koleją.
-
45. Data: 2017-09-04 08:53:16
Temat: Re: elektryczne klopoty
Od: "tck" <t...@t...Wytnij.net.pl>
Użytkownik "__Maciek" <i...@c...org> napisał w wiadomości
news:js9pqcth50ka7rm1qk6t05kgjlpj8qo9qk@4ax.com...
> Tue, 29 Aug 2017 15:25:01 +0200 "J.F." <j...@p...onet.pl>
> napisał:
>
>>Przejada 200 km same, na lawecie, czy trzeba szukac po drodze
>>ladowarki ?
>>A moze agregat pradotworczy holowac :-)
>
> Pociąg byłby chyba najlepszy. Ikarusy przywozili kiedyś z Węgier
> koleją.
>
kiedyś zdecydowanie więcej transportu jechało koleją
--
pozdr
Tomasz
tck(at)top.net.pl
-
46. Data: 2017-09-04 11:19:42
Temat: Re: elektryczne klopoty
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2017-09-04 o 08:53, tck pisze:
>>> Przejada 200 km same, na lawecie, czy trzeba szukac po drodze
>>> ladowarki ?
>>> A moze agregat pradotworczy holowac :-)
>>
>> Pociąg byłby chyba najlepszy. Ikarusy przywozili kiedyś z Węgier
>> koleją.
>>
>
> kiedyś zdecydowanie więcej transportu jechało koleją
Za komuny był przepis nakazujący transport PKP powyżej iluś kilometrów.
Żeby coś wysłać samochodem trzeba było mieć pismo z PKP że oni tego
przewieźć nie mogą.
Pozdrawiam
-
47. Data: 2017-09-04 12:26:26
Temat: Re: elektryczne klopoty
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "tck" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ooit8q$88g$...@n...news.atman.pl...
Użytkownik "__Maciek" <i...@c...org> napisał w wiadomości
>> Pociąg byłby chyba najlepszy. Ikarusy przywozili kiedyś z Węgier
>> koleją.
>kiedyś zdecydowanie więcej transportu jechało koleją
Bo fabryke budowalo sie przy bocznicy, a nie w szczerym polu :-)
Autobusy duze bydlaki, i sie robi transport specjalny drogowy.
Chyba, ze te przegubowe jakos sprytnie rozepna.
Ale duze bydlaki moga sie w i kolejowa skrajnie nie zmiescic.
A jak to z papierami wyglada ?
Klient by chcial nowy pojazd niesmigany, zarejestrowac na siebie, da
mu sie dowiezc na wlasnych kolach na tymczasowych numerach ?
Austryjacy jak rozumiem nie maja takich problemow, a u nas ?
J.
-
48. Data: 2017-09-04 13:02:19
Temat: Re: elektryczne klopoty
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
U nas tez nie ma problemu, tylko Ty masz z tym problem.
-
49. Data: 2017-09-04 13:03:56
Temat: Re: elektryczne klopoty
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 04.09.2017 o 12:26, J.F. pisze:
>> kiedyś zdecydowanie więcej transportu jechało koleją
>
> Bo fabryke budowalo sie przy bocznicy, a nie w szczerym polu :-)
Zarówno PESA jak i Tramwaje Warszawskie mają bocznice, a tramwaje
przyjechały na oponach;)
Shrek
-
50. Data: 2017-09-04 18:09:55
Temat: Re: elektryczne klopoty
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 04-09-2017 o 12:26, J.F. pisze:
> Użytkownik "tck" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ooit8q$88g$...@n...news.atman.pl...
> Użytkownik "__Maciek" <i...@c...org> napisał w wiadomości
>>> Pociąg byłby chyba najlepszy. Ikarusy przywozili kiedyś z Węgier
>>> koleją.
>
>> kiedyś zdecydowanie więcej transportu jechało koleją
>
> Bo fabryke budowalo sie przy bocznicy, a nie w szczerym polu :-)
>
> Autobusy duze bydlaki, i sie robi transport specjalny drogowy.
> Chyba, ze te przegubowe jakos sprytnie rozepna.
>
> Ale duze bydlaki moga sie w i kolejowa skrajnie nie zmiescic.
>
> A jak to z papierami wyglada ?
> Klient by chcial nowy pojazd niesmigany, zarejestrowac na siebie, da mu
> sie dowiezc na wlasnych kolach na tymczasowych numerach ?
Dokładnie.
Albo wręcz od razu na docelowe numery rejestrować.
Przez Poznań co chwilę stadami jeżdżą Solarisy już w barwach klientów -
widać odbierają sobie sami.