Dnia Sat, 2 Aug 2014 09:56:30 -0500, Pszemol napisał(a):
> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>>> Bo tak sobie myślę że super tanie są ostatnio abonamenty bez
>>> limitów minut (np. nju mobile) więc w sumie bez znaczenia jest
>>> od strony finansowej czy gadasz z kontrahentem czy znajomym.
>> Ale co - chcesz z prywatnego gadac sluzbowo, czy ze sluzbowego
>> prywatnie ?
> Jak Ci pasuje... w to nie wnikam.

No, na koncu to jest jeszcze u nas Urzad Skarbowy, ktory zawsze moze
sprawdzic czy pracownik korzysta prywatnie i czy podatku nie
zapomniano naliczyc :-)

>>> Są jakieś inne powody niż finansowe że ktoś utrzymuje dwa
>>> osobne numery?
>> Prywatny mam, i mam zrezygnowac ? A tam znajomi, banki, itp.
>> Powiedziec w pracy ze dziekuje, nie chce sluzbowej ?
>> No jest to jakis pomysl.
> Jak masz abonament bez limitów rozmów to z finansowego
> punktu widzenia nie ma to znaczenia czy księgujesz domowy

No ale tak dawac pracodawcy cos za darmo ?
To pracodawca ma placic :-)
Z tym ze te tanie no-limit to od pewnego czasu, dawniej tak prosto nie
bylo. A i teraz nie wszystkie abonamenty sa no-limit, wiec cos tam
pewnie doplacic trzeba.

Poza tym to nie tylko rozmowy, takze np dane.
Pracodawca tez moze chciec czy miec zwyczaj ze pracownik dostaje
telefon ze wspolnej puli, np rozmowy wewnetrzna sa bezplatne, albo np
chce cie zwolnic, ale nr telefonu zatrzymac, bo tam przeciez jego
klienci dzwonia.

> czy służbowy - a wygoda z noszenia jednego telefonu duża.

Na szczescie teraz smartfony cienkie, a ladowarki takie same :-)

J.

do góry

Dnia Sat, 2 Aug 2014 15:43:56 -0500, Pszemol napisał(a):
> No ale pomówmy o konkretach, bo przedstawiłeś ciekawy scenariusz
> do dyskusji: czym różni się zbieranie nowych przyjaciół od nowych
> kontrahentów jak masz dwa osobne numery od tego jak jest jeden numer?
>
> Możliwości jest kilka:
> A - jestes w godzinach pracy, więc nowi dzwonią, odbierasz
> B - jesteś poza godzinami pracy, w domu, ale przyzwoita pora
> C - jesteś poza godzinami pracy, w sytuacji "do not disturb"
>
> W fazie B nie chcesz odbierać rozmów od nowych kontrahentów
> ale chcesz odbierać rozmowę od potencjalnych nowych znajomych
> co to właśnie zobaczyli Twoje wyczyny na paralotni i chcą z Tobą
> polatać na zawodach... I teraz masz dwa numery to wiesz kto
> dzwoni - jeden numer: ryzykujesz że nie odbierzesz rozmowy
> od nowego znajomego... Czy to jakiś duży problem?

A jak to stary przyjaciel zadzwoni, zeby sie pochwalic nowym numerem ?

> Innymi słowy: czy dla tej sytuacji tylko, warto nosić dwie słuchawki?

Jak widac, ludzie wola nosic dwa, dualsimow tez przybylo.

J.

do góry

"J.F." 1v13e067k5o52$....@4...net

> gps, lokalizacja po sieci, mikrofon,
> kamera - i nad tym nie masz kontroli.

W laptopach z i86 też są mikrofony i kamery.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

"J.F." kkzkqwib9lzd.8rc8vvsrk5cr$....@4...net

> Jak widac, ludzie wola nosic dwa, dualsimow tez przybylo.

Dwa oddzielne rozumiem -- jednym można poszukać pozostałego.
W tajemnicy Wam wszystkim zdradzę, że mój nowy numer, parę
miesięcy temu przeniesiony do Dziewicy, to coś około
'niejdnej niebrunetki'. ;)

Jeśli są tu parakryptolodzy -- może odgadną. ;)
Ale ostrzegam, że użyłem silnego paraszyfrowania. ;)

Coś na kształt warzywa w 3 kratkach łamigłówki:

[K] [A] [ ] <--- KApusta

Niby na 'Mój Eneuel' spośród dupozawracaczy dzwonią
tylko banki, ale po co zdradzać...


Najgorsze są te sytuacje, gdy spodziewam się ważnego
telefonu a dzwoni dupozawracacz. Ale ten problem można
rozwiązać za pomocą różnorakich dzwonków -- w szczególności
anonimy mogą być ignorowane. :)


Co wówczas, gdy dupozawracacz wykonuje swą ciężką pracę
w czasie, gdy nie spodziewam się ważnego telefonu? Nie
budzę się. :) Kot w czasie snu dobrze słyszy -- choćby
otwieranie lodówki oddalonej o 5 pokoi. :) A ja w czasie
snu, o ile dobrze śpię, podejmuję decyzje o przebudzeniu
bez przebudzania się. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:193km9e743t8f$.hwkdu25f7rjp.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 2 Aug 2014 09:56:30 -0500, Pszemol napisał(a):
>> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>>>> Bo tak sobie myślę że super tanie są ostatnio abonamenty bez
>>>> limitów minut (np. nju mobile) więc w sumie bez znaczenia jest
>>>> od strony finansowej czy gadasz z kontrahentem czy znajomym.
>>> Ale co - chcesz z prywatnego gadac sluzbowo, czy ze sluzbowego
>>> prywatnie ?
>> Jak Ci pasuje... w to nie wnikam.
>
> No, na koncu to jest jeszcze u nas Urzad Skarbowy, ktory zawsze moze
> sprawdzic czy pracownik korzysta prywatnie i czy podatku nie
> zapomniano naliczyc :-)

Od ceny abonamentu 30zł/miesiąc? Jakiego rzędu niskie obroty
musiałaby mieć ta "firma" skoro Urząd Skarbowy zainteresowałby
się kwotą 360zł na rok?
Ale jeśli się boisz, to księguj ten koszt jako prywatny...

>>>> Są jakieś inne powody niż finansowe że ktoś utrzymuje dwa
>>>> osobne numery?
>>> Prywatny mam, i mam zrezygnowac ? A tam znajomi, banki, itp.
>>> Powiedziec w pracy ze dziekuje, nie chce sluzbowej ?
>>> No jest to jakis pomysl.
>> Jak masz abonament bez limitów rozmów to z finansowego
>> punktu widzenia nie ma to znaczenia czy księgujesz domowy
>
> No ale tak dawac pracodawcy cos za darmo ?
> To pracodawca ma placic :-)

Pomyśl tak: nie dajesz nic pracodawcy, kupujesz SOBIE wolność
od niewygody noszenia i ładowania dwu słuchawek.

> Z tym ze te tanie no-limit to od pewnego czasu, dawniej tak prosto nie
> bylo. A i teraz nie wszystkie abonamenty sa no-limit, wiec cos tam
> pewnie doplacic trzeba.

No mówię wlaśnie że kiedyś to miało sens bo koszty były duże
i warto było księgować to osobno, ale dziś? Kto dba o te 29zł
z niu mobile na miesiąc?

> Poza tym to nie tylko rozmowy, takze np dane.
> Pracodawca tez moze chciec czy miec zwyczaj ze pracownik dostaje
> telefon ze wspolnej puli, np rozmowy wewnetrzna sa bezplatne, albo
> np chce cie zwolnic, ale nr telefonu zatrzymac, bo tam przeciez jego
> klienci dzwonia.

No zgoda - nie jest to rozwiązanie dla wszystkich... ale warto
przemyśleć swoje indywidualne warunki i świadomie wybrać
czy warto - zamiast na ślepo robić "bo inni tak robią" :-)

>> czy służbowy - a wygoda z noszenia jednego telefonu duża.
>
> Na szczescie teraz smartfony cienkie, a ladowarki takie same :-)

Cienkie są nie bez powodu, bo klient właśnie nie lubi nosić
dużej cegły w kieszeni... Dlatego wydaje się że warto mieć
jeden telefon niż dwa.

do góry

"Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> wrote in
message news:lrlei5$mmq$1@node2.news.atman.pl...
>
> "J.F." 1v13e067k5o52$....@4...net
>
>> gps, lokalizacja po sieci, mikrofon,
>> kamera - i nad tym nie masz kontroli.
>
> W laptopach z i86 też są mikrofony i kamery.

To samo miałem powiedzieć - na paranoję nie ma rady...
Jak ktoś chce kogoś podsłuchiwać czy śledzić to zawsze
sposób znajdzie i nic na to nie poradzisz...

do góry

Dnia Sun, 3 Aug 2014 11:04:41 -0500, Pszemol napisał(a):
> "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> wrote in
>> "J.F." 1v13e067k5o52$....@4...net
>>> gps, lokalizacja po sieci, mikrofon,
>>> kamera - i nad tym nie masz kontroli.
>>
>> W laptopach z i86 też są mikrofony i kamery.
>
> To samo miałem powiedzieć - na paranoję nie ma rady...
> Jak ktoś chce kogoś podsłuchiwać czy śledzić to zawsze
> sposób znajdzie i nic na to nie poradzisz...

No ale kupilem lepszy komputer, to chyba ma cos lepszego ?

A nie - ten sam procesor, te same bledy, tylko cena wyzsza, a
funkcjonalnosc mniejsza :-)

J.

do góry

"P.B." <p...@w...pl> wrote in message
news:kepggg2axzyq.u7ert9rfkojv.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 2 Aug 2014 15:43:56 -0500, Pszemol napisał(a):
>
>> Możliwości jest kilka:
>> A - jestes w godzinach pracy, więc nowi dzwonią, odbierasz
>> B - jesteś poza godzinami pracy, w domu, ale przyzwoita pora
>> C - jesteś poza godzinami pracy, w sytuacji "do not disturb"
>
> Zamiast wymyślać jakieś scenariusze z kosmosu wystarczy dwa najbardziej
> prawdopodobne:
>
> Jednoosobowa działalność gospodarcza (ja tak mam): numer używany jako
> firmowy jest podany publicznie: na stronie firmy, w CEIDG, na wizytówkach
> i
> cholera wie jeszcze gdzie. Może na niego zadzwonić każdy głupek o każdej
> porze dnia i nocy. Włączany jest tylko w godzinach pracy: zawracacze dupy
> z
> banków, telekomów, biur rachunkowych mogą sobie w weekendy i w nocy nagrać
> się na pocztę. Numer używany jako prywatny sam podaję tym, którzy mogą
> dzwonić do mnie o każdej porze dnia i nocy.

No ale właśnie o tym piszę: prywatnych wpisujesz do swojej książki
kontaktów i ustawiasz w telefonie aby te osoby były traktowane
inaczej niż rozmowa przychodząca z nieznanego numeru o 2 w nocy.
Mozesz ten opisany przez siebie efekt uzyskać mając jeden numer i smarfone.

> Drugi przypadek z życia, który niedawno mnie spotkał: pracowałem na etacie
> 15 lat w jednej firmie i dostałem wypowiedzenie. Szczęśliwie, służbowa
> komórka, to nie był mój jedyny telefon, i nie musiałem rodziny i znajomych
> powiadamiać o zmianie numeru. Mój osobisty numer jest mój - niezależnie od
> tego gdzie pracuję i co robię.

I - zależnie od tego czy pracujesz w cywilizowanej firmie czy nie - czasem
warto ten numer udostępnić w firmie jako kontakt do siebie zamiast
nosić drugą komórkę w kieszeni.

> p.s. jak Apple wypuści iPhone na trzy karty sim, pierwszy będziesz tu
> piał jaki to zajebisty pomysł i jak odstawili tym ruchem konkurencję.

Chyba mnie nie znasz Przemku.
Ja sam chętnie skorzystałbym z dwusimowego telefonu bo często jestem za
granicą i miałbym w jednym gniazdku SIMa z USA: swojego domowego, prywatnego
(udostępnionego również pracodawcy!) a w drugim miałbym lokalnego SIMa np. z
Polski jak odwiedzam rodzinę albo jakiegoś Indonezyjskiego czy Egipskiego
jak jestem na nurkowaniu...
Dyskutowałem tu jednak przypadek wymieniony przez Twórcę wątka,
przypomnę: "mam dwa prepaidy w play i wloze je do xperii" - kapujesz?

do góry

"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:kkzkqwib9lzd.8rc8vvsrk5cr$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 2 Aug 2014 15:43:56 -0500, Pszemol napisał(a):
>> No ale pomówmy o konkretach, bo przedstawiłeś ciekawy scenariusz
>> do dyskusji: czym różni się zbieranie nowych przyjaciół od nowych
>> kontrahentów jak masz dwa osobne numery od tego jak jest jeden numer?
>>
>> Możliwości jest kilka:
>> A - jestes w godzinach pracy, więc nowi dzwonią, odbierasz
>> B - jesteś poza godzinami pracy, w domu, ale przyzwoita pora
>> C - jesteś poza godzinami pracy, w sytuacji "do not disturb"
>>
>> W fazie B nie chcesz odbierać rozmów od nowych kontrahentów
>> ale chcesz odbierać rozmowę od potencjalnych nowych znajomych
>> co to właśnie zobaczyli Twoje wyczyny na paralotni i chcą z Tobą
>> polatać na zawodach... I teraz masz dwa numery to wiesz kto
>> dzwoni - jeden numer: ryzykujesz że nie odbierzesz rozmowy
>> od nowego znajomego... Czy to jakiś duży problem?
>
> A jak to stary przyjaciel zadzwoni, zeby sie pochwalic nowym numerem ?

Jak zadzwoni o 2 w nocy to oczywiście nie odbierzesz bo nie znasz
numeru - rozmowa wpadnie do automatycznej sekretarki, przyjaciel
się nagra i miejmy nadzieję że przeprosi za nękanie po nocach...
ps. Skąd Wy bierzecie przyjaciół? :-)

>> Innymi słowy: czy dla tej sytuacji tylko, warto nosić dwie słuchawki?
>
> Jak widac, ludzie wola nosic dwa, dualsimow tez przybylo.

Ale czy robią to świadomie czy tylko małpują bezmyślnie stare normy?

do góry

"Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> wrote in
message news:lrlha1$pg0$1@node2.news.atman.pl...
>
> "J.F." kkzkqwib9lzd.8rc8vvsrk5cr$....@4...net
>
>> Jak widac, ludzie wola nosic dwa, dualsimow tez przybylo.
>
> Dwa oddzielne rozumiem -- jednym można poszukać pozostałego.

Jak zgubisz to możesz go poszukać telefonem kolegi, pecetem itp...

> W tajemnicy Wam wszystkim zdradzę, że mój nowy numer, parę
> miesięcy temu przeniesiony do Dziewicy, to coś około
> 'niejdnej niebrunetki'. ;)
>
> Jeśli są tu parakryptolodzy -- może odgadną. ;)
> Ale ostrzegam, że użyłem silnego paraszyfrowania. ;)
>
> Coś na kształt warzywa w 3 kratkach łamigłówki:
>
> [K] [A] [ ] <--- KApusta
>
> Niby na 'Mój Eneuel' spośród dupozawracaczy dzwonią
> tylko banki, ale po co zdradzać...

Coś tu chciałeś mądrego napisać ale Ci chyba nie wyszło...

> Najgorsze są te sytuacje, gdy spodziewam się ważnego
> telefonu a dzwoni dupozawracacz. Ale ten problem można
> rozwiązać za pomocą różnorakich dzwonków -- w szczególności
> anonimy mogą być ignorowane. :)

I o tym właśnie mówię. Inne dzwonki dla ludzi z listy kontaktów
(możesz przecież KAŻDEMU przypisać inną melodyjkę) a inne
dla nowych numerów nie w kontaktach. Lub używając trybu
"do not disturb" możesz telefon poinstruować aby w ogóle nie
dzwonił jak rozmowa przychodząca przyjdzie z takiego numeru.

> Co wówczas, gdy dupozawracacz wykonuje swą ciężką pracę
> w czasie, gdy nie spodziewam się ważnego telefonu? Nie
> budzę się. :) Kot w czasie snu dobrze słyszy -- choćby
> otwieranie lodówki oddalonej o 5 pokoi. :) A ja w czasie
> snu, o ile dobrze śpię, podejmuję decyzje o przebudzeniu
> bez przebudzania się. :)

Otóż to! I nie musisz mieć dwu osobnych numerów...

do góry