-
21. Data: 2010-05-19 20:14:07
Temat: Re: czym stabilizowac napiecie z alternatora albo pradnicy ( wiatrak)
Od: "Papa5merf" <P...@p...pl>
Órzytkownik "Michał" napisał:
> znajomy próbuje zmontować wiatrak, jako że bardziej jest mechanikiem a nie
> elektrykiem, to prosił o pomoc, stąd ja proszę dalej:)
> Koncepcja jest taka,że do wiatraka przez jakąś tam przekładnię ma być
> alternator, albo prądnica ( ponoć alternator potrzebuje wzbudzenia, ale za
> to działa już na niższych obrotach), czy ktoś mógłby mi podrzucić jakieś
> rozwiązanie na stabilizację napięcia z takiego czegoś - alternator, albo
> prądnica?
> Alternator ma być od jelcza, 24V jeśli to ma znaczenie:) Nie wiem
> dlaczegio nie chce używać stabilizatora z samochodu, ale nie chce:)
zwykły mostek prostowniczy załatwi sprawę, ewentualnie 3 jeśli to prądnica
3fazowa, lub najpeościej użyć tego gotofca z samochodu z kturego pochodzi ta
prądnica:O)
najważniejszą sprawą jest dobranie przekłądni tak aby ta prądnica się w
miarę szybko kręciła, ale to da się zrobić eksperymentalnie:O)
p.s. po co chcesz ładować ten akumulator? czyli do czego wykożystać tą
energię?
bo może się okazać że szkoda tej mocy marnować na straty w prostowaniu i
ładowaniu i lepiej wykożystać ją do ogrzewania ciepłej wody przez grzałkę w
bojlerze:O)
-
22. Data: 2010-05-19 20:41:42
Temat: Re: czym stabilizowac napiecie z alternatora albo pradnicy ( wiatrak)
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> W Jelczu?...
Marek, w Jelczu to teraz wybory na głowie ;)
Miłego.
Irek.N.
-
23. Data: 2010-05-19 20:54:34
Temat: Re: czym stabilizowac napiecie z alternatora albo pradnicy ( wiatrak)
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
System który oglądałem był połączeniem alternatora i rozrusznika. Budową
oczywiście nie przypominało to ani jednego, ani drugiego...
Ot po prostu trochę elektroniki mocy podłączonej w zasadzie
szynoprzewodami (zintegrowane z mechaniką na sztywno) do silnika 3f
(pewnie synchroniczny). Jedyne co mnie trochę rozwaliło to koło pasowe -
już widzę rozruch przez paseczek. :)
Miłego.
__
Irek.N.