Użytkownik Shrek ...@w...pl ...

>>> http://allegro.pl/elektromagnetyczny-czujnik-cofania
-pdc-bez-wierce
>>> n-
>>> i5745146806.html?bi_s=ads&bi_m=listing%3Adesktop%3Ac
ategory&bi_c=Y2
>>> Ft
>>> cGFpZ24ANTY1ODUxNAA5MzI5NwA&bi_t=ape&referrer=proxy&
emission_unit_i
>>> d= eaf28286-26f1-4d2c-8477-88f703aac4c3
>>
>> Link sie połamał i nie chce mi się przeklejac ale jezeli to jest
>> ten pasek który się przykleja to działa ale gorzej niz czujniki bo
>> odległosc jest duzo mniejsza (ok 60cm)
>
> Tak - to co pasek się przykleja. Znaczy że co od 60cm wyje ciągłym,
> czy dopiero cokolwiek wykrywa od 60cm. Bo jak to pierwsze to do
> niczego się nie nadaje, a jak to drugie, to... nawet nie wiem od ilu
> moje łapią, ale chodzi o to żeby mi ostatnie poł metra pomogły.

Od 60 cokolwiek łapie.
Normalne czujniki łapia ponad 2 metry.
I to nie chodzi o to, ze ci tylko pol metra maja pomoc - chodzi o mozliwy
czas reakcji.
Jak bedziesz chciał podjechac blisko do przeszkody ktora widzisz to
spoko.
Jak liczysz na to, ze czujnik pomoze ci w cofaniu i nie walniesz w cos
czego nie widzisz, to przy 60cm najprawdopodobniej nie zdarzysz
zareagowac.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Moi ludzie pracują na okrągło! Czasem nawet po 2, 3 godziny na dobę!!!"
kpt. Bertorelli/Dzielna Armia Włoska/Allo, Allo

do góry

W dniu 08.10.2017 o 13:00, Budzik pisze:


> Jak bedziesz chciał podjechac blisko do przeszkody ktora widzisz to
> spoko.
> Jak liczysz na to, ze czujnik pomoze ci w cofaniu i nie walniesz w cos
> czego nie widzisz, to przy 60cm najprawdopodobniej nie zdarzysz
> zareagowac.

Szczerze mówiąc to moje ultradźwięki stiga chyba też coś koło 80 cm coś
łapią. Nigdy nie oczekiwałem od nich czego innego. W innych samochodach
też mi się wydawało, że powyżej metra to na pewno nic nie łapie. Byłem
przekonany że tak ma być;)

A co do przeszkody, to nie zawsze ją widzę, ale na ogół wiem, że gdzieś
tam jest. Może mi zostało z czasów jak czujników nie było;)


Shrek

do góry

Jak nie potrafisz zareagować podczas cofania, mając 60cm zapasu, to z jaką prędkością
to robisz? U mnie czujniki łapią od ok 1m, are raczej mniej niż więcej. Poniżej 20cm
jest już dźwięk ciągły, czujniki oryginalne Boscha. Praktycznie da się dojechać na
styk do drugiego auta, ściany. Wykrywają znaki, skarpy, krzewy itp, więc sprawdzają
się znakomicie. Lepsza byłaby chyba tylko kamera cofania.

do góry

>czujniki więc sprawdzają się znakomicie. Lepsza byłaby chyba tylko kamera cofania.

> Wykrywają znaki
Nie wierzę. Ale ja to aut nie szanuje.

Ale szwagier kupił "nowe" volvo, a że dużo kosztowało to jest do niego
baaardzo przywiązany więc obchodzi się z nim jak z jajkiem.
A i tak zaliczył obcierkę na znaku "bo nic nie pikało".

Rozmawiałem z gościem przy okazji naprawy alarmu w aucie.
Czujniki są rozstawione co X cm i możesz mieć pecha i nie wykryje.
Generalnie czujki wykrywają przedmioty których szerokość
jest większa od odległości między czujnikami.
Wtedy elektryk dawał gwarancje na to że zostaniesz poinformowany
o tym że COŚ jest z tyłu.

do góry

Użytkownik Shrek ...@w...pl ...

>> Jak bedziesz chciał podjechac blisko do przeszkody ktora widzisz to
>> spoko.
>> Jak liczysz na to, ze czujnik pomoze ci w cofaniu i nie walniesz w
>> cos czego nie widzisz, to przy 60cm najprawdopodobniej nie zdarzysz
>> zareagowac.
>
> Szczerze mówiąc to moje ultradźwięki stiga chyba też coś koło 80 cm
> coś łapią. Nigdy nie oczekiwałem od nich czego innego. W innych
> samochodach też mi się wydawało, że powyżej metra to na pewno nic
> nie łapie. Byłem przekonany że tak ma być;)
>
Ja montuje takie za +-50zł i łapia od 2 metrów.

> A co do przeszkody, to nie zawsze ją widzę, ale na ogół wiem, że
> gdzieś tam jest. Może mi zostało z czasów jak czujników nie było;)

Pełna zgoda.
Ale zdarza sie...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jeżeli skupisz uwagę tylko na własnej racji, wyzwalasz przeciwne ci siły,
które mogą cię pokonać. To często popełniana omyłka. Frank Herbert

do góry

Użytkownik Przemyslaw P. p...@g...com ...

> Jak nie potrafisz zareagować podczas cofania, mając 60cm zapasu, to
> z jaką prędkością to robisz?

A ty z jaka predkoscią?
Cofajac z predkoscia 5km/h masz przy 60cm pol sekundy na reakcje...

> U mnie czujniki łapią od ok 1m, are
> raczej mniej niż więcej. Poniżej 20cm jest już dźwięk ciągły,
> czujniki oryginalne Boscha. Praktycznie da się dojechać na styk do
> drugiego auta, ściany.

Pod warunkiem ze widzisz przeszkode.
A jak jej nie widzisz?
No chyba ze cofasz z predkoscia 1km/h to wtedy oczywiscie bez problemu...

Wykrywają znaki, skarpy, krzewy itp, więc
> sprawdzają się znakomicie. Lepsza byłaby chyba tylko kamera cofania.
>
Probowałem jednego i drugiego - imo czujniki cofania pod wzgledem reakcji
sa wygodniejsze, na kamerze troche łatwiej zwłaszcza jak np. cofasz busem
po parkingu gdzie piesi celowo właza ci tak jakby chcieli zostac
przejechani.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Najpewniejszą metodą zachowania tajemnicy jest
sprawienie, by ludzie wierzyli, że już ją znają." Frank Herbert

do góry

W dniu 2017-10-08 o 13:27, Bolko pisze:
>> czujniki więc sprawdzają się znakomicie. Lepsza byłaby chyba tylko kamera cofania.
>
>> Wykrywają znaki
> Nie wierzę. Ale ja to aut nie szanuje.
>
> Ale szwagier kupił "nowe" volvo, a że dużo kosztowało to jest do niego
> baaardzo przywiązany więc obchodzi się z nim jak z jajkiem.
> A i tak zaliczył obcierkę na znaku "bo nic nie pikało".
>
> Rozmawiałem z gościem przy okazji naprawy alarmu w aucie.
> Czujniki są rozstawione co X cm i możesz mieć pecha i nie wykryje.
> Generalnie czujki wykrywają przedmioty których szerokość
> jest większa od odległości między czujnikami.
> Wtedy elektryk dawał gwarancje na to że zostaniesz poinformowany
> o tym że COŚ jest z tyłu.
>

To chyba jakieś pierwotne urządzenia. Ja mam jakieś tanie urządzenie z
Allegro i pikają nawet na wyższe trawki. A już z pewnością na wąskie
słupki. Skąd pomysł że na coś szerszego niż odległość między słupkami?
To jakaś bzdura...
T.

do góry

W dniu 08-10-2017 o 13:27, Bolko pisze:

> Rozmawiałem z gościem przy okazji naprawy alarmu w aucie.
> Czujniki są rozstawione co X cm i możesz mieć pecha i nie wykryje.

To badziew a nie czujnik.

> Generalnie czujki wykrywają przedmioty których szerokość
> jest większa od odległości między czujnikami.

Kto Ci tak bzdur nagadał?
Wtedy człowieka by nawet nie wykryły.

Porządne czujniki pokrywają całą przestrzeń za autem.
Mnie, nawet w kiepskim Dusterze, wykrywały nawet co bardziej wystające
kłosy traw.

do góry

Wiesz co? Nie mam pojęcia z jaką prędkością cofam, ale widać wystarczająco małą, żeby
zmieścić się w naprawdę ciasnych miejscach i w nic nie przywalić. Czujniki bardzo
dobrze spełniają swoją funkcję i pozwalają ogarnąć prawie 5m auta nie gorzej niż
kompakta na każdym parkingu.
Mają szeroki zakres, bo zdarza się im reagować na przeszkody poza krawędzią zderzaka,
ale łatwo to wyłapać.

do góry

Użytkownik Przemyslaw P. p...@g...com ...

> Wiesz co? Nie mam pojęcia z jaką prędkością cofam, ale widać
> wystarczająco małą, żeby zmieścić się w naprawdę ciasnych miejscach
> i w nic nie przywalić. Czujniki bardzo dobrze spełniają swoją
> funkcję i pozwalają ogarnąć prawie 5m auta nie gorzej niż kompakta
> na każdym parkingu. Mają szeroki zakres, bo zdarza się im reagować
> na przeszkody poza krawędzią zderzaka, ale łatwo to wyłapać.
>
Z doswaidczenia wiem ze to nie te ciasne miejsca sa problemem.
Przywalic zdarzy sie najczesciej w miejscu gdzie wydaje sie ze jest
szeroko, ze nic nie ma i akurat wtedy...
Ale spoko, przeciez nie chce cie przekonac na siłe, pisze z własnego
doswiadczenia ;-)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Moi ludzie pracują na okrągło! Czasem nawet po 2, 3 godziny na dobę!!!"
kpt. Bertorelli/Dzielna Armia Włoska/Allo, Allo

do góry