No więc eksperymentuję sobie z tymi czujnikami piezo ,
i potrzebny jest tam tranzystor N-FET.

Mam jeszcze parę sztuk BF245B - z nimi układ działa najlepiej.
No ale, to już chyba nie do kupienia obecnie.

Chodzi o ten prosty układ ;

http://www.megalithia.com/sounds/tech/piezo/fetamp.h
tml

Zrobiłem próbę z jakimś 2SK... który mam pod ręką - no działa, ale
zdecydowanie gorzej. Przede wszystkim na oko gorsza liniowość (sinusoida
jakaś dziwna na wyjściu).

Czym by tu współczesnym zastąpić BF245 ?
Najlepiej, żeby w SMD oczywiście, no ale niekoniecznie.I coby miało
jakieś powtarzalne parametry :)

Pamiętam, że te BF245 cholerycznie awaryjne były. Jak to dziś jest z
N-Fetami ?

do góry

aa, podobno BF545 go zastępywa.

do góry

W dniu 2014-11-15 00:50, sundayman pisze:
> No więc eksperymentuję sobie z tymi czujnikami piezo ,
> i potrzebny jest tam tranzystor N-FET.
>
> Mam jeszcze parę sztuk BF245B - z nimi układ działa najlepiej.
> No ale, to już chyba nie do kupienia obecnie.
>
> Chodzi o ten prosty układ ;
>
> http://www.megalithia.com/sounds/tech/piezo/fetamp.h
tml
>
> Zrobiłem próbę z jakimś 2SK... który mam pod ręką - no działa, ale
> zdecydowanie gorzej. Przede wszystkim na oko gorsza liniowość (sinusoida
> jakaś dziwna na wyjściu).
>
> Czym by tu współczesnym zastąpić BF245 ?
> Najlepiej, żeby w SMD oczywiście, no ale niekoniecznie.I coby miało
> jakieś powtarzalne parametry :)
>
> Pamiętam, że te BF245 cholerycznie awaryjne były. Jak to dziś jest z
> N-Fetami ?
>
Zastąpiony przez BF545A,B,C SOT-23

do góry

Dnia Sat, 15 Nov 2014 00:50:05 +0100, sundayman napisał(a):
> No więc eksperymentuję sobie z tymi czujnikami piezo ,
> i potrzebny jest tam tranzystor N-FET.
> http://www.megalithia.com/sounds/tech/piezo/fetamp.h
tml

zwany tez j-FET (junction FET).

Mozna by zastapic jakims depleted/depletin mode mosfet (z kanalem
zubazanym).

Albo i zwyklym mosfetem po odpowiedniej polaryzacji.

> Zrobiłem próbę z jakimś 2SK... który mam pod ręką - no działa, ale
> zdecydowanie gorzej. Przede wszystkim na oko gorsza liniowość (sinusoida
> jakaś dziwna na wyjściu).

A punkt pracy odpowiedni ?

A w ogole dziala ? Bo ta plytka dziala na wyginanie, powinna pod nia
byc dziura w tym metalu, a nie widze aby o tym wspomnieli :-)


> Pamiętam, że te BF245 cholerycznie awaryjne były. Jak to dziś jest z
> N-Fetami ?

Nie uzywalem ... ale j-FET powinien byc dosc odporny...

J.

do góry

Użytkownik "sundayman" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:m464gv$sto$1@node2.news.atman.pl...
>
> Chodzi o ten prosty układ ;
>
> http://www.megalithia.com/sounds/tech/piezo/fetamp.h
tml
>
Można oryginała kupić http://elecena.pl/search?q=2N3819.
Wojtek

do góry

> A w ogole dziala ? Bo ta plytka dziala na wyginanie, powinna pod nia
> byc dziura w tym metalu, a nie widze aby o tym wspomnieli :-)

Działa zaskakująco dobrze.
Po przyklejeniu na płytkę ALU 1.5mm 30x50mm, taki prostokąt bez żadnych
otworów, daje sygnał wyjściowy 2.5V dla 1 kHz (oczywiście na wyjściu
wzmacniacza z tym BF245).

Przetwornik piezo przyklejony "po całości", bez żadnych otworów pod nim,
za pomocą poxipolu.

AKG C411 w tych samych warunkach daje kilkadziesiąt mV.
Nawet bez żadnego wzmacniacza - sam przetwornik z podłączonym równolegle
rezystorem 1k daje jakieś 800 mV.

Czyli - podejrzanie dziwnie dobrze się spisuje.
Ale podkreślam - ten zwykły, okrągły. Foliowy dużo gorzej.

Trochę inaczej wygląda charakterystyka częstotliwościowa piezo niż AKG
C411- ale nie przebadałem jeszcze dokładnie.

do góry

J.F. wrote:

> Mozna by zastapic jakims depleted/depletin mode mosfet (z kanalem
> zubazanym).

Swoją drogą, genialne elementy. Zadziwia mnie, w jak
niewielu miejscach się je stosuje.

> Nie uzywalem ... ale j-FET powinien byc dosc odporny...

JFET ma też tę dodatkową zaletę, że działa przy odwrotnej
polaryzacji bramki. Łatwo zrobić np. źródło prądowe AC.

Pozdrawiam, Piotr


---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com

do góry

W dniu 15.11.2014 o 00:50, sundayman pisze:
>
> http://www.megalithia.com/sounds/tech/piezo/fetamp.h
tml
>
> Zrobiłem próbę z jakimś 2SK... który mam pod ręką - no działa, ale
> zdecydowanie gorzej. Przede wszystkim na oko gorsza liniowość (sinusoida
> jakaś dziwna na wyjściu).

Dobierając R2 (lub R3) uzyskaj napięcie na drenie trochę wyższe od
połowy napięcia zasilania (najlepiej dobrać rez. tak
aby uzyskać w przybliżeniu symetryczne obcinanie sygnału). Tak można
ustawić pi*oko punkt pracy.
http://www.circuitstoday.com/fet-biasing
http://www.colorado.edu/physics/phys3330/phys3330_fa
11/pdfdocs/AN102FETbiasing.pdf

--
rry

do góry

W dniu 2014-11-15 00:50, sundayman pisze:
> No więc eksperymentuję sobie z tymi czujnikami piezo ,
> i potrzebny jest tam tranzystor N-FET.
>
> Mam jeszcze parę sztuk BF245B - z nimi układ działa najlepiej.
> No ale, to już chyba nie do kupienia obecnie.
>
> Chodzi o ten prosty układ ;
>
> http://www.megalithia.com/sounds/tech/piezo/fetamp.h
tml
>
> Zrobiłem próbę z jakimś 2SK... który mam pod ręką - no działa, ale
> zdecydowanie gorzej. Przede wszystkim na oko gorsza liniowość (sinusoida
> jakaś dziwna na wyjściu).
>
> Czym by tu współczesnym zastąpić BF245 ?
> Najlepiej, żeby w SMD oczywiście, no ale niekoniecznie.I coby miało
> jakieś powtarzalne parametry :)
>
> Pamiętam, że te BF245 cholerycznie awaryjne były. Jak to dziś jest z
> N-Fetami ?

Mam małe wiaderko BF245 parowanych. Ale klasy A, niestety.
W układzie zamieniłbym diody na złącza BC tranzystora.

P.P.

do góry