Witam, dziś podczas jazdy nagle coś pipneło zapaliła się kontrolka
hamulca ręcznego i układu antypoślizgowego taki żółty trójkąt, przestał
działać prędkościomierz ( licznik) i przestało działać wspomaganie,
zapalałem i gasiłem kilka razy i to samo, auto postało do popołudnia i
teraz wsiadam odpalam i kontrolki się nie świeca, nie działa tylko
wspomaganie i te dwie kontrolki, ktoś ma pomysł co to może być?
Alternator??

z góry dzieki za wszelkie sugestie


P.S. byłem sie teraz przejechac to jechał za pierwszym razem normalnie
ze wspomaganiem bez kontrolek, za druga jazda znowu kontrolki swieca i
brak wspomagania
pozdrawiam
Rafał

do góry