-
91. Data: 2008-05-09 15:34:47
Temat: Re: braki w szkieletach - Kanada/USA
Od: futszaK <f...@g...com>
Any User wrote:
> Nie - napisali wręcz, że gwarantują transfer "do" (czyli chyba tylko
> tyle, że użytkownik niechcący nie dostanie większego).
coś trzeba napisać to się pisze
> Niemniej jednak większość (99%?) zwykłych użytkowników w ogóle *nie
> zdaje sobie sprawy*, że to się wiąże z tym, że oni sprzedają jeden
> realny megabit wielokrotnie, ale raczej myśli, że ten brak gwarancji
> wiąże się z różnymi awariami i problemami w sieci, za które operator nie
> chce za tą cenę brać odpowiedzialności.
ja sobie kompletnie nie zdaje sprawy z tego na czym polega wymiana oleju
w moim samochodzie. jade do mechanika i on mi to robi
pewnie jakbym chcial to bym sie nauczył, ale nie chce
futszaK
-
92. Data: 2008-05-09 15:38:43
Temat: Re: braki w szkieletach - Kanada/USA
Od: futszaK <f...@g...com>
Any User wrote:
> >> Co nie oznacza, że nie mogą podjąć rzeczowej dyskusji, dlaczego ich
> >> pracodawcy robią to, co robią.
> > zeby podjac rzeczawa dyskusje to trzeba miec odrobine merytorycznej
> > wiedzy...
> Sugerujesz, że pracownicy ISP takiej wiedzy nie mają?
mam na myśli tych, którzy próbują z nimi dyskutować nie mając pojęcia o
czymś takim jak overbooking (i ile on powinien wynosić przy łączach dla
klientów indywidualnych) czy kilkudziesięciu innych rzeczach związanych
z działalnością ISP
futszaK
-
93. Data: 2008-05-09 16:02:36
Temat: Re: braki w szkieletach - Kanada/USA
Od: Any User <u...@a...pl>
>>>> Co nie oznacza, że nie mogą podjąć rzeczowej dyskusji, dlaczego ich
>>>> pracodawcy robią to, co robią.
>>> zeby podjac rzeczawa dyskusje to trzeba miec odrobine merytorycznej
>>> wiedzy...
>> Sugerujesz, że pracownicy ISP takiej wiedzy nie mają?
>
> mam na myśli tych, którzy próbują z nimi dyskutować nie mając pojęcia o
> czymś takim jak overbooking (i ile on powinien wynosić przy łączach dla
> klientów indywidualnych) czy kilkudziesięciu innych rzeczach związanych
> z działalnością ISP
Powinien? Znaczy, że klienta *powinno* się robić w ciula?
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
-
94. Data: 2008-05-09 16:03:26
Temat: Re: braki w szkieletach - Kanada/USA
Od: Any User <u...@a...pl>
>> Niemniej jednak większość (99%?) zwykłych użytkowników w ogóle *nie
>> zdaje sobie sprawy*, że to się wiąże z tym, że oni sprzedają jeden
>> realny megabit wielokrotnie, ale raczej myśli, że ten brak gwarancji
>> wiąże się z różnymi awariami i problemami w sieci, za które operator nie
>> chce za tą cenę brać odpowiedzialności.
>
> ja sobie kompletnie nie zdaje sprawy z tego na czym polega wymiana oleju
> w moim samochodzie. jade do mechanika i on mi to robi
>
> pewnie jakbym chcial to bym sie nauczył, ale nie chce
Ale Ty wiesz, że olej się *w ogóle* wymienia. Taka jest różnica.
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
-
95. Data: 2008-05-09 19:03:06
Temat: Re: braki w szkieletach - Kanada/USA
Od: "Marcin Kuczera" <m...@l...usun-to.pl>
>> mam na myśli tych, którzy próbują z nimi dyskutować nie mając pojęcia o
>> czymś takim jak overbooking (i ile on powinien wynosić przy łączach dla
>> klientów indywidualnych) czy kilkudziesięciu innych rzeczach związanych
>> z działalnością ISP
>
> Powinien? Znaczy, że klienta *powinno* się robić w ciula?
ile powinien wynosić aby wlasnie nie robić klienta w ciula..
Marcin
-
96. Data: 2008-05-09 22:18:35
Temat: Re: braki w szkieletach - Kanada/USA
Od: Kajetan Staszkiewicz <v...@t...net>
Dnia piątek 09 maja 2008 18:02, Any User napisał(a):
>>>>> Co nie oznacza, że nie mogą podjąć rzeczowej dyskusji, dlaczego ich
>>>>> pracodawcy robią to, co robią.
>>>> zeby podjac rzeczawa dyskusje to trzeba miec odrobine merytorycznej
>>>> wiedzy...
>>> Sugerujesz, że pracownicy ISP takiej wiedzy nie mają?
>>
>> mam na myśli tych, którzy próbują z nimi dyskutować nie mając pojęcia o
>> czymś takim jak overbooking (i ile on powinien wynosić przy łączach dla
>> klientów indywidualnych) czy kilkudziesięciu innych rzeczach związanych
>> z działalnością ISP
>
> Powinien? Znaczy, że klienta *powinno* się robić w ciula?
Różnorakie robienie klientów w ciula w celu maksymalizacji zysków firmy sam
pan proponował na innych grupach. Idź już pan i przestrań trolować. Sio! A
kysz!
--
| pozdrawiam / greetings | powered by Centos, Gentoo and FreeBSD |
| Kajetan Staszkiewicz | jabber,email,www: vegeta()tuxpowered net |
| Vegeta | IMQ devnames: http://tuxpowered.net |
`------------------------^--------------------------
----------------'
-
97. Data: 2008-05-09 23:33:38
Temat: Re: braki w szkieletach - Kanada/USA
Od: qrak <a...@b...ccc>
Dnia 09-05-2008 o 18:02:36 Any User <u...@a...pl> napisał(a):
>>>>> Co nie oznacza, że nie mogą podjąć rzeczowej dyskusji, dlaczego ich
>>>>> pracodawcy robią to, co robią.
>>>> zeby podjac rzeczawa dyskusje to trzeba miec odrobine merytorycznej
>>>> wiedzy...
>>> Sugerujesz, że pracownicy ISP takiej wiedzy nie mają?
>> mam na myśli tych, którzy próbują z nimi dyskutować nie mając pojęcia o
>> czymś takim jak overbooking (i ile on powinien wynosić przy łączach dla
>> klientów indywidualnych) czy kilkudziesięciu innych rzeczach związanych
>> z działalnością ISP
>
> Powinien? Znaczy, że klienta *powinno* się robić w ciula?
>
>
Sugerujesz, ze gdyby to bylo oszukiwanie klientow przez telekomy, to
stosowne urzedy by sie za to nie zabraly?
Poza tym, skoro nie pasuje Ci ten net, to jak juz wiele razy bylo
pisane-kup sobie np. Polpaka i tam z tego co kojaze masz CIR 64kb, jak nie
bedzie Cie to satysfakcjonowalo, to popros TP, czy any other operator o
_gwarantowane_ np. 2Mb wlacznie z zagranica itd Jak w PL bedzie to dla
Ciebie za drogie, to znajdz na swiecie takiego operatora, ktory w cenie
Neostrady da Ci to, o co tak tutaj trollujesz. Zycze powodzenia w
szukaniu...
A tak juz na koniec, to moze przestaniesz juz trollowac, bo na
pl.praca.dyskusje nie da sie Ciebie czytac, a tutaj juz kompletnie
wychodzi Twoj "profesjonalizm" i znajomosc sie na rzeczy. Nudzi Ci sie?
--
Tanie wino jest dobre, bo jest dobre i tanie!
-
98. Data: 2008-05-10 04:43:45
Temat: Re: braki w szkieletach - Kanada/USA
Od: futszaK <f...@g...com>
Any User wrote:
> > mam na myśli tych, którzy próbują z nimi dyskutować nie mając pojęcia o
> > czymś takim jak overbooking (i ile on powinien wynosić przy łączach dla
> > klientów indywidualnych) czy kilkudziesięciu innych rzeczach związanych
> > z działalnością ISP
> Powinien? Znaczy, że klienta *powinno* się robić w ciula?
klient ma taką usługe za jaką zapłacił i jaka jest w cenniku
w przypadku specjalnych wymagań jestem w stanie je również spełnić o ile
klient się zgodzi na postawione przeze mnie warunki
niedawno przyszedł do mnie klient, że chciałby usługe na poziomie
DSL8000 ale w tym miejscu nie można DSLa. Ja widząc że klient będzie
oczekiwał odpowiedniej jakości a ja nie będę w stanie zaspokoić jego
potrzeb posiadaną siecią radiową (na której mam użytkowników domowych),
zaproponowałem zestawienie transmisji od lokalizacji klienta do miejsca
gdzie są warunki techniczne na tego DSL8000 (też w zasadzie jego inna
lokalizacja).
Opłata instalacyjna bez problemu pokryje mi koszty wybudowania osobnej
infrastruktury umożliwiającej przesyłanie danych z prędkością ok.30
megabitów, więc w umowie mogę z czystym sumieniem wpisać, że gwarantuje
mu 10megabitów HDX między dwiema jego lokalizacjami.
futszaK
-
99. Data: 2008-05-10 05:35:08
Temat: Re: braki w szkieletach - Kanada/USA
Od: futszaK <f...@g...com>
Any User wrote:
> I popatrz jeszcze w ten sposób: producenci oprogramowania coś jednak
> produkują. Lokalni operatorzy to tylko pośrednicy. Producent zawsze
> powinien być inaczej traktowany, niż pośrednik.
a kto niby nie jest pośrednikiem w dostarczaniu Internetu ?
3s, Tele2, TKTelecom, Netia, Dialog, TPSA, Telia, DTag, Level3, Tiscali
wybierz właściwych, swój wybór uzasadnij
> No i właśnie w tym rzecz. Jak pośrednik kupuje megabit, to niech
> sprzedaje megabit. A nie 50 wirtualnych megabitów.
w innym poście opisałem że jak sobie klient zażyczył i zapłacił to i
dostał u lokalnego dostawcy
futszaK
-
100. Data: 2008-05-10 12:01:55
Temat: Re: braki w szkieletach - Kanada/USA
Od: Andrzej 'The Undefined' Dopierała <u...@p...org>
Dnia 10.05.2008 futszaK <f...@g...com> napisał/a:
>> I popatrz jeszcze w ten sposób: producenci oprogramowania coś jednak
>> produkują. Lokalni operatorzy to tylko pośrednicy. Producent zawsze
>> powinien być inaczej traktowany, niż pośrednik.
>
> a kto niby nie jest pośrednikiem w dostarczaniu Internetu ?
> 3s, Tele2, TKTelecom, Netia, Dialog, TPSA, Telia, DTag, Level3, Tiscali
>
> wybierz właściwych, swój wybór uzasadnij
allegro.
;)
--
Andrzej 'The Undefined' Dopierała
Linux && Unix && Network administrator
PLD Linux Developer HomePage: http://andrzej.dopierala.name/
JID: u...@p...net e-mail: a...@d...name