> IMHO to, że ludzie np. sieją wirusami nie wynika wcale z ich niekompetencji,
> ze złośliwości, z głupoty czy może z wyjątkowej zjadliwości samych wirusów.
> Problem polega na czymś innym. Ludzie mają zwykle w komputerze dokładnie to
> samo co w otaczającej ich przestrzeni. Jak ktoś ma dookoła siebie burdel,
> na biurku syf, a na klawiaturze wczorajszą kolację, to należy spodziewać się,
> że jego system będzie wyglądać dokładnie tak samo. Sodoma i Gomora! To oni
> są problemem! N i e c h l u j e !

Zgadzam sie w calej rozciaglosci. Chociaz ja praktykuje metode,
redirect na strone z narzedziami do usuwania wirusow. Czesto sie jednak
zdarza, ze delikwent dzwoni i leca k.../ch.../kut.. przez telefon. I tu
odrobina socjotechniki sie bardzo przydaje. Zwykle takim, ktorzy uzywaja
slow niecenzuralnych, a kulture znaja z widzenia, wystarczy wytlumaczyc,
ze taki wirus/trojan czy cokolwiek co siedzi w komputerze, moze go
narazic na utrate danych i co najgrozniejsze pieniedzy, kradziez pinu,
jesli korzysta z homebanking, ktos moze za pomoca jego komputera sie
gdzies wlamac ;), cos kupic przez internet za pomoca jego karty, etc. Na
przeprosiny bym nie liczyl, ale po takiej gadce ludzie sciagna wszystko
do komputera co im zalecisz, lacznie z lataniem i formatowaniem. :)

do góry

On Thu, 29 Jul 2004 16:56:26 +0200 I had a dream that Dariusz Laskowski
<d...@p...pl> wrote:
> Problem polega na czymś innym. Ludzie mają zwykle w komputerze dokładnie to
> samo co w otaczającej ich przestrzeni. Jak ktoś ma dookoła siebie burdel,
> na biurku syf, a na klawiaturze wczorajszą kolację, to należy spodziewać się,
> że jego system będzie wyglądać dokładnie tak samo. Sodoma i Gomora! To oni

Bzdury - na biurku mam syf, a w systemach idealny ład :)

--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres

UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.

do góry

"Grzegorz Janoszka" <G...@S...pro.onet.pl> wrote in
message

> Bzdury - na biurku mam syf, a w systemach idealny ład :)

Tak jak generalnie chyba 95% informatyków :)

--
Pozdrawiam

do góry

On Thu, 29 Jul 2004 20:14:12 +0200, "Marcin Olejniczak"
<marcin@usun_mnie.bo-to.pulap'ka-.netmo.info.usun.to
.tez> wrote:

>
>"Grzegorz Janoszka" <G...@S...pro.onet.pl> wrote in
>message
>
>> Bzdury - na biurku mam syf, a w systemach idealny ład :)
>
>Tak jak generalnie chyba 95% informatyków :)

95% informatyków ma w systemach idealny ład? Jasne, a 95% budowlańców to
abstynenci :->
--
Szymon Sokół (SS316-RIPE) -- Network Manager B
Computer Center, AGH - University of Science and Technology, Cracow, Poland O
http://home.agh.edu.pl/szymon/ PGP key id: RSA: 0x2ABE016B, DSS: 0xF9289982 F
Free speech includes the right not to listen, if not interested. -- Heinlein H

do góry

smok napisal(a) [27 Jul 2004]:

> Tak się zastanawiam, gdyby sieci nie zaśmiecały "dane" wysłane przez
> różne wirusy typu blaster, sasser oraz spam i inne smieci, jak wzrosła
> by jej wydajność.

Ocenia sie ze okolo 10-50% ruchu w sieci to smieci (pingi, tracerouty,
robaki, spam), kolejna duza grupa to ruch niepriorytetowy ale o duzej
objetosci (p2p).

Gdyby bylo mozliwe tanie i latwe odfiltrowanie tego szumu, koszty
utrzymania sieci operatorskich znacznie by spadly.

> Kiedyś w TV zasłyszałem ze internet w obecnej formie
> nie przetrwa nie więcej niż kilka lat...

Bla bla - bez definicji wyrazeni "w obecnej formie" trudno sie odniesc to
tego zdania.

Faktem jest natomiast ze duzi operatorzy juz od jakiegos czasu widza
problem i staraja sie mu zapobiegac, np. przez inicjatywy typu "clean
pipes":
http://www.sprintworldwide.com/english/solutions/vam
s/email_protection.htm
l

--
(moskit-at-irc.pl)

do góry

"Marcin Olejniczak" <marcin@usun_mnie.bo-to.pulap'ka-.netmo.info.usun.to
.tez>
wrote in message news:cebepd$c02$1@news.onet.pl...
> > Bzdury - na biurku mam syf, a w systemach idealny ład :)
> Tak jak generalnie chyba 95% informatyków :)
Na przyszłość uważaj na spadające cegły ;)

Zdrówko.

do góry

Thu, 29 Jul 2004 19:51:17 -0000, na pl.internet.polip, Marek Moskal
napisał(a):

> smok napisal(a) [27 Jul 2004]:
>
>> Tak się zastanawiam, gdyby sieci nie zaśmiecały "dane" wysłane przez
>> różne wirusy typu blaster, sasser oraz spam i inne smieci, jak wzrosła
>> by jej wydajność.
>
> Ocenia sie ze okolo 10-50% ruchu w sieci to smieci (pingi, tracerouty,
> robaki, spam), kolejna duza grupa to ruch niepriorytetowy ale o duzej
> objetosci (p2p).
>
> Gdyby bylo mozliwe tanie i latwe odfiltrowanie tego szumu, koszty
> utrzymania sieci operatorskich znacznie by spadly.

Wydaje mi się że jedno do drugiego akurat ma się nijak. Za "szum" płacą
mniejsi dostawcy, którzy podłączają klientów indywidualnych - to oni bulą
kasę za każdy Mbit szumu generowanego przez robaki u ich klientów. Duzi
operatorzy (dający MIR=CIR) za każdy Mbit takiego szumu mają przecież
konkretne $$$, więc dla nich chyba jednak im więcej tym lepiej?


--
http://www.klolik.org

do góry

Bartłomiej Korupczyński napisal(a) [30 Jul 2004]:

>> Gdyby bylo mozliwe tanie i latwe odfiltrowanie tego szumu, koszty
>> utrzymania sieci operatorskich znacznie by spadly.
>
> Wydaje mi się że jedno do drugiego akurat ma się nijak. Za "szum"
> płacą mniejsi dostawcy, którzy podłączają klientów indywidualnych -
> to oni bulą kasę za każdy Mbit szumu generowanego przez robaki u ich
> klientów. Duzi operatorzy (dający MIR=CIR) za każdy Mbit takiego
> szumu mają przecież konkretne $$$, więc dla nich chyba jednak im
> więcej tym lepiej?

Ale jezeli duzy operator by sobie odfiltrowal szum, moglby
przetransportowac np. 2Mbit/s laczem o polowe mniejszym - mialby
oszczednosc, prawda? Wszystko zalezy od tego kto, co i gdzie bedzie
filtrowal. Oczywiscie najlepiej byloby robic to na wszystkich brzegach
sieci....

--
(moskit-at-irc.pl)

do góry

Marek Moskal <m...@i...p-l> napisał(a):
> Bartłomiej Korupczyński napisal(a) [30 Jul 2004]:
>
>>> Gdyby bylo mozliwe tanie i latwe odfiltrowanie tego szumu, koszty
>>> utrzymania sieci operatorskich znacznie by spadly.
>>
>> Wydaje mi się że jedno do drugiego akurat ma się nijak. Za "szum"
>> płacą mniejsi dostawcy, którzy podłączają klientów indywidualnych -
>> to oni bulą kasę za każdy Mbit szumu generowanego przez robaki u ich
>> klientów. Duzi operatorzy (dający MIR=CIR) za każdy Mbit takiego
>> szumu mają przecież konkretne $$$, więc dla nich chyba jednak im
>> więcej tym lepiej?
>
> Ale jezeli duzy operator by sobie odfiltrowal szum, moglby
> przetransportowac np. 2Mbit/s laczem o polowe mniejszym - mialby
> oszczednosc, prawda? Wszystko zalezy od tego kto, co i gdzie bedzie
> filtrowal. Oczywiscie najlepiej byloby robic to na wszystkich brzegach
> sieci....

tylko tą oszczednośc sądze, że równoważy syutacja, gdy klient gdy mu sie
zapcha 2Mbit/s to kupi następne. A takto jaki powód będzie miał klient,
żeby zapłacić więcej ? Zwłaszcza, że to pasmo operator sprzedający
klientowi kupuje dla siebie znacznie taniej.

--
Bartosz Waszak <w...@i...pl>
nic-hdl: BW175-RIPE
Network Administrator
Internet Cable Provider Sp. z o.o.
(http://www.icpnet.pl/)

do góry

Bartosz Waszak napisal(a) [30 Jul 2004]:

> tylko tą oszczednośc sądze, że równoważy syutacja, gdy klient gdy mu sie
> zapcha 2Mbit/s to kupi następne. A takto jaki powód będzie miał klient,
> żeby zapłacić więcej ? Zwłaszcza, że to pasmo operator sprzedający
> klientowi kupuje dla siebie znacznie taniej.

Powody zawsze sie znajda.

Wciaz uwazam ze warto odfiltrowac smieci.

Jezeli tego nie zrobisz, klient zacznie ci wydzwaniac np. ze sprzedajesz
kiepska usluge bo wolno ci Internet dziala, podczas gdy to sam klient jest
zawirusowany, zarobaczony, rozsylajacy spam i sam sobie zapycha siec...

W druga strone - wolalbys zeby twoj upstream odsylal ci np. 10x wiecej
ruchu niz masz wykupione do niego lacze? Nie, nie chcialbys przyjmowac
nadmiarowych smieci (za ktore nikt nie placi).

--
(moskit-at-irc.pl)

do góry