-
21. Data: 2009-12-18 11:48:20
Temat: Re: bezpoĹ?rednie portrety bez Ĺ?wiadomoĹ?ci bycia fotografowanym
Od: "marek augustynski" <h...@p...onet.pl>
> > Wyobraż sobie, że nie ma aparatu. Jesteś jednak w stanie zrobić zdjęcie
> > człowiekowi z którym bezpośrednio przebywasz, twarzą w twarz. Jesteś w
stanie
> > uchwycić te wszystkie zachowania, które wynikają z waszej relacji.
>
> to jest jeszcze nic
>
> jest taka odchylka psychiczna polegajaca na tym ze czlowiek ma
> problemy z odroznieniem mysli do wypowiedzenia od tej , ktorej
> wypowiedziec nie chce.
>
> spotyka znajomeg , ten wita go serdecznie , i przez pomylke mowi : co
> ten ch.... chce, zamiast np " czesc stary jak leci , jestes w
> swietnej formie "
>
> to byloby dopiero ciekawe - poznac mysli czlowieka stojacego na
> przeciwko.
> Twarz to tylko czesciowe odzwierciedlenie tych mysli .
Myśli ludzi nie podążają jednotorowo. To że ktoś przez moment pomysli o tobie
niepozytywnie nie oznacza jeszcze, ze cię nie lubi lub twoje poglady nie sa
dla niego interesujace. Gdybyś znał myśli człowieka a jednocześnie traktował
je jako pewnik byłbyś w pułapce. Poza zredukowaniem liczby znajomych do zera,
spowodowało by to coraz większe zamykanie się i ograniczanie sobie samemu
dostępu do ródnorodności, wiedzy... na której przecież ci zależało.
Zresztą efekt mechanizmu o którym piszesz masz np na grupach i nazywa się on
Kill File o ile mi wiadomo. Jest on wynikiem wyobraźni bo przecież fizycznie
poznanie myśli drugiego człowieka nie istnieje. To działa jednak i ma się
chyba świetnie?...
Wyrzucenie inego człowieka na śmietnik to najgłupsza rzecz jaką można zrobić.
W moim skromnym odczuciu:)
Fotografia to piękno obrazu, co innego. Nie mówię o myślach, że można mieć
myśli na zdjęciu. Chcę mieć obraz człowieka bez blokady wyniklej z aparatu.
marek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
22. Data: 2009-12-20 09:06:33
Temat: Re: bezpośrednie portrety bez świadomości bycia fotografowanym
Od: Gregory <g...@a...invalid>
Trochę wody w Warcie upłynęło, gdy marek augustynski napisał/a w
news:7b19.0000009f.4b28ced8@newsgate.onet.pl:
> To czesty motyw. W kapeluszu, w torebce, w kieszeni itd, ale to wszystko
> wiaze sie bardziej z reportarzem. Mnie ciekawi sytuacja kiedy rozmawiasz
> bezposrednio z czlowiekiem i robisz mu zdjecia "w twarz". Musi cos
> takiego byc.
Niby coś co wygląda jak to czego szukasz :)
http://www.ministerstwogadzetow.com/okulary-sloneczn
e-mp3-z-aparatem.html
--
_/_/_/ Gregory - Poznaniak
_/ _/ -------------------
_/_/_/
-
23. Data: 2009-12-20 10:50:42
Temat: Re: bezpośrednie portrety bezświadomości bycia fotografowanym
Od: "marek augustynski" <h...@p...onet.pl>
> > To czesty motyw. W kapeluszu, w torebce, w kieszeni itd, ale to wszystko
> > wiaze sie bardziej z reportarzem. Mnie ciekawi sytuacja kiedy rozmawiasz
> > bezposrednio z czlowiekiem i robisz mu zdjecia "w twarz". Musi cos
> > takiego byc.
>
> Niby coś co wygląda jak to czego szukasz :)
> http://www.ministerstwogadzetow.com/okulary-sloneczn
e-mp3-z-aparatem.html
W Poznaniu pewnie by to przeszło ale ja jestem z Krakowa;)
marek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
24. Data: 2009-12-20 12:28:04
Temat: Re: bezpośrednie portrety bez świadomości bycia fotografowanym
Od: mg <a...@p...onet.pl>
> Niby cos co wyglada jak to czego szukasz :)
> http://www.ministerstwogadzetow.com/okulary-sloneczn
e-mp3-z-aparatem.html
>
Minox robi coś takiego:
Okulary
http://www.minox.com/index.php?id=2448&L=1
Pasek
http://www.minox.com/index.php?id=2441&L=1
Długopis
http://www.minox.com/index.php?id=2437&L=1