"JoteR" <j...@p...pl> wrote:
> "Pszemol" napisał:
>
>> To co Ty pokazałeś to takie samo ogłoszenie sprzedaży jak to inne,
>> w którym ktoś użył wyraźnie słowa "pojemność" zamiast polegać
>> na domysłach i skojarzeniach z jednostką mAh.
>
> O, widzisz. I u takiego sprzedawcy możesz reklamować towar, jeśli okaże
> się, że nie ma on podanych przez niego parametrów. Jeśli nie poda takiej
> specyfikacji, a mimo to kupisz, to może odesłać cię na drzewo. "Widziały
> gały co brały". Jak to na (za przeproszeniem) Allegro.

Jestes infantylny sądząc, że ktoś Cie może/niemoże odesłać na drzewo bo to
czy tamto napisał...

>>>> sprzedawaną świadomie i celowo jako baterię 4950mAh?
>>>
>>> Właśnie. Jako "baterię 4950mAh". Nie baterię o pojemności 4950 mAh.
>>> Widzisz różnicę?
>>
>> Widzę różnicę pomiędzy Tobą a człowiekiem rozumnym :-)
>
> Brakło argumentów, zaczynają się wycieczki ad personam?
> Zgodnie z prawem Godwina zaraz zaczną się argumenty ad Hitlerum.

Upierasz sie jak dziecko ze w swierdzeniu "bateria 4950mah" nie ma nic o
pojemnosci podczas gdy jest to dla wszystkich oczywiste ze w tym ogloszeniu
jest "false advertizing" i na dodatek wydaje Ci sie ze ktos kto nie napisal
slowa "pojemnosc" moze czuc sie bezkarnie - nie jest to prawda, na
szczescie.

do góry

"Pszemol" napisał:

> Jestes infantylny sądząc, że ktoś Cie może/niemoże odesłać na drzewo
> bo to czy tamto napisał...

Nie napisał "to czy tamto". Przedstawił ofertę handlową, która jest
podstawą dalszych czynności cywilnoprawnych. Przestań zachowywać się jak
dziecko, które dorwało się do komputera rodziców i klika na oślep w "Kup
teraz".

> Upierasz sie jak dziecko ze w swierdzeniu "bateria 4950mah" nie ma
> nic o pojemnosci

Bo nie ma. Jedyną wzmianką o pojemności jest ten fragment w opisie
aukcji, cytuję:
"Bardzo duża pojemność". Kropka.

> podczas gdy jest to dla wszystkich oczywiste

Nie próbuj tu przytulić się do wszystkich. Pisz w swoim imieniu.

> i na dodatek wydaje Ci sie ze ktos kto nie napisal slowa "pojemnosc"
> moze czuc sie bezkarnie - nie jest to prawda, na szczescie.

Więc zrób eksperyment. Kup tę baterię, naładuj, podłącz żaróweczkę
3v6/300mA i zobacz, kiedy ci zdechnie. Pan inżynier z pewnością znając
napięcie, prąd i czas potrafi sobie wyliczyć, jaką rzeczywistą pojemność
miała owa bateria. Następnie złóż reklamację u tego sprzedawcy i wklej
tu odpowiedź. Pośmiejemy się razem.

JoteR

do góry

Dnia Sun, 21 Oct 2012 11:07:58 +0200, JoteR napisał(a):
> "Pszemol" napisał:
>> Upierasz sie jak dziecko ze w swierdzeniu "bateria 4950mah" nie ma
>> nic o pojemnosci
>
> Bo nie ma. Jedyną wzmianką o pojemności jest ten fragment w opisie
> aukcji, cytuję:
> "Bardzo duża pojemność". Kropka.


Co jest kolejnym punktem do zarzutu.
Bo ta bardzo duza to ile ? 5% mniejsza od oryginalnej ?

J.

do góry

"JoteR" <j...@p...pl> wrote in message
news:5083bbfe$0$26696$65785112@news.neostrada.pl...
> "Pszemol" napisał:
>
>> Jestes infantylny sądząc, że ktoś Cie może/niemoże odesłać na drzewo
>> bo to czy tamto napisał...
>
> Nie napisał "to czy tamto". Przedstawił ofertę handlową, która jest
> podstawą dalszych czynności cywilnoprawnych. Przestań zachowywać się jak
> dziecko, które dorwało się do komputera rodziców i klika na oślep w "Kup
> teraz".

Kto decyduje czy oferta handlowa ma wystarczającą ilość podanych danych?
Naprawdę Ci się wydaje, że na temat aukcji za 10zł zbierze się grono
ekspertów, prawników i będzie debatować pół godziny? Wyluzuj...

>> Upierasz sie jak dziecko ze w swierdzeniu "bateria 4950mah" nie ma
>> nic o pojemnosci
>
> Bo nie ma. Jedyną wzmianką o pojemności jest ten fragment w opisie aukcji,
> cytuję:
> "Bardzo duża pojemność". Kropka.

Według Twojej, bardzo jak sądzę skromnej i indywidualnej, opinii.

>> podczas gdy jest to dla wszystkich oczywiste
>
> Nie próbuj tu przytulić się do wszystkich. Pisz w swoim imieniu.

Pokaż mi jedną osobę w tym wątku która reprezentuje Twoje zdanie.

>> i na dodatek wydaje Ci sie ze ktos kto nie napisal slowa "pojemnosc"
>> moze czuc sie bezkarnie - nie jest to prawda, na szczescie.
>
> Więc zrób eksperyment. Kup tę baterię, naładuj, podłącz żaróweczkę
> 3v6/300mA i zobacz, kiedy ci zdechnie. Pan inżynier z pewnością znając
> napięcie, prąd i czas potrafi sobie wyliczyć, jaką rzeczywistą pojemność
> miała owa bateria. Następnie złóż reklamację u tego sprzedawcy i wklej tu
> odpowiedź. Pośmiejemy się razem.

Gdybym był sprzedawcą to co mnie zmusi uznać reklamację na podstawie
Twojego szemranego testu? Skąd wiem że Twoja żaróweczka jest 3V6?
I skąd taką niestandardową żaróweczkę wziąłeś? I kto powiedział że będzie
przez nią płyną ZAWSZE prąd 300mA? Wziąłeś pod uwagę, że bateria
ma zmieniające się płynnie napięcie w czasie procesu rozładowania?

Niestety - takie aukcje to wolna amerykanka. Można się z tym nie zgadzać
ale fakt pozostaje faktem, że o 10zł nikt nikomu sprawy sądowej nie założy
a jak wpadnie na pomysł aby założyć to wtedy się wszyscy pośmieją razem.
Jest to szara strefa bo jest w niej dużo nieuczciwych sprzedawców którzy
liczą na to, że mało kto się będzie długo zastanawiał i wczytywał w aukcję
za 10zł. Kupi, otrzyma lub nie produkt, sprawdzi dobry - ok, nie ? do kosza.

A Ty strzępisz pyska o to już od tygodnia... Sprzedajesz konkurencyjne
baterie na Allegro czy Twoje motywacje do marnowania czasu są inne?

do góry

Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał:


> Pokaż mi jedną osobę w tym wątku która reprezentuje Twoje zdanie.


A pomyślałeś kiedyś (pomyślałeś jest tutaj zbyt wyszukanym słowem) że nie
każdemu chce się tracić czas na jałowe dyskusje z takim iDiotą, który każdy fakt
przeinacza na swój niepodważalny i jedynie słuszny pogląd? Potrzebujesz opinii
ilu osób, żeby uwierzyć w swoją głupotę?

do góry

"Tomek" <p...@z...spamem> wrote in message
news:k60v0t$kig$1@node1.news.atman.pl...
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał:
>> Pokaż mi jedną osobę w tym wątku która reprezentuje Twoje zdanie.
>
> A pomyślałeś kiedyś (pomyślałeś jest tutaj zbyt wyszukanym słowem) że nie
> każdemu chce się tracić czas na jałowe dyskusje z takim iDiotą, który
> każdy fakt przeinacza na swój niepodważalny i jedynie słuszny pogląd?
> Potrzebujesz opinii ilu osób, żeby uwierzyć w swoją głupotę?

Niczego nie "przeinaczam" - raczej tłumaczę innymi słowami
ludziom "inteligentnym inaczej" to co miałem na myśli i to co inni
grupowicze byli w stanie zrozumieć od razu za pierwszym razem...
Mam nadzieję że dumny jesteś że znalazłeś się w tej właśnie grupie
której trzeba tłumaczyć to samo na wiele sposobów zanim załapią? :-)

do góry

Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał:


> Niczego nie "przeinaczam" - raczej tłumaczę innymi słowami
> ludziom "inteligentnym inaczej" to co miałem na myśli i to co inni
> grupowicze byli w stanie zrozumieć od razu za pierwszym razem...
> Mam nadzieję że dumny jesteś że znalazłeś się w tej właśnie grupie
> której trzeba tłumaczyć to samo na wiele sposobów zanim załapią? :-)

No tak, zapomniałem, przecież tu są sami inni, którzy nie potrafią zrozumieć
Twojego bredzenia.

do góry

"Tomek" <p...@z...spamem> wrote in message
news:k60vi1$l3j$1@node1.news.atman.pl...
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał:
>> Niczego nie "przeinaczam" - raczej tłumaczę innymi słowami
>> ludziom "inteligentnym inaczej" to co miałem na myśli i to co inni
>> grupowicze byli w stanie zrozumieć od razu za pierwszym razem...
>> Mam nadzieję że dumny jesteś że znalazłeś się w tej właśnie grupie
>> której trzeba tłumaczyć to samo na wiele sposobów zanim załapią? :-)
>
> No tak, zapomniałem, przecież tu są sami inni, którzy
> nie potrafią zrozumieć Twojego bredzenia.

Ależ nie! Są ludzie na tej grupie którzy łapią w lot o czym mowa...
Myślę że to grupa 4-5 osobowa (licząc tylko tych co piszą).
Nicków nie wymienię bo nie chcę jeszcze bardziej alienować
reszty, tych stale tu piszących w kółko grupowych głupoli :-)

do góry

"Pszemol" napisał:

> Kto decyduje czy oferta handlowa ma wystarczającą ilość podanych
> danych?

Potencjalny kupujący. Jeden uzna, że nie ma i ominie szerokim łukiem,
inny zobaczy to, co chce zobaczyć - że ten ciąg cyferek i literek jest
wystarczającą specyfikacją. kupi i zostanie z ręką w nocniku. Bo jak
złoży reklamację, że ta przykładowa bateria nie ma tych blisko 5 Ah, to
sprzedawca wyrucha go śmiechem. Bo on obiecywał tylko "bardzo dużą
pojemność". Tyle.

> Naprawdę Ci się wydaje, że na temat aukcji za 10zł zbierze się grono
> ekspertów, prawników i będzie debatować pół godziny?

Nie, bo wykładnia tego, co jest przedmioten aukcji, leży w gestii
sprzedawcy podczas rozpatrywania twojej reklamacji. Ty mu możesz skoczyć
i nadmuchać. Ewentualnie sam zatrudnić owe szacowne grono prawników i
ekspertów.

>>> Upierasz sie jak dziecko ze w swierdzeniu "bateria 4950mah" nie ma
>>> nic o pojemnosci

>> Bo nie ma. Jedyną wzmianką o pojemności jest ten fragment w opisie
>> aukcji, cytuję:
>> "Bardzo duża pojemność". Kropka.
>
> Według Twojej, bardzo jak sądzę skromnej i indywidualnej, opinii.

To nie jest moja opinia, to jest napisane czarno na białym. Chyba, że
ciebie nic nie przekona, że białe jest białe a czarne jest czarne.

>>> podczas gdy jest to dla wszystkich oczywiste
>>
>> Nie próbuj tu przytulić się do wszystkich. Pisz w swoim imieniu.
>
> Pokaż mi jedną osobę w tym wątku która reprezentuje Twoje zdanie.

Tu jest grupa dyskusyjna a nie kółko wzajemnej adoracji i każdy pyskuje
we własnym imieniu.

>>> i na dodatek wydaje Ci sie ze ktos kto nie napisal slowa "pojemnosc"
>>> moze czuc sie bezkarnie - nie jest to prawda, na szczescie.
>>
>> Więc zrób eksperyment. Kup tę baterię, naładuj, podłącz żaróweczkę
>> 3v6/300mA i zobacz, kiedy ci zdechnie. Pan inżynier z pewnością
>> znając napięcie, prąd i czas potrafi sobie wyliczyć, jaką rzeczywistą
>> pojemność miała owa bateria. Następnie złóż reklamację u tego
>> sprzedawcy i wklej tu odpowiedź. Pośmiejemy się razem.
>
> Gdybym był sprzedawcą to co mnie zmusi uznać reklamację na podstawie
> Twojego szemranego testu? Skąd wiem że Twoja żaróweczka jest 3V6?
> I skąd taką niestandardową żaróweczkę wziąłeś?

Ze sklepu, gambeto. Jest to standardowa żaróweczka do latarki, stosowana
jeszcze przez nasze babcie. Ale jak jesteś takim lebiegą, że nie
potrafisz kupić zwykłej gwintowanej żaróweczki, to kup taką:
http://www.conrad.pl/Żarówka-ksenonowa-Barthelme,-P1
3.5s,-3,6-V,-0,75-A,-2,7-W,-przeźroczysta.htm?websal
e7=conrad&pi=720151
I przestań strugać głupka.

> I kto powiedział że będzie
> przez nią płyną ZAWSZE prąd 300mA? Wziąłeś pod uwagę, że bateria
> ma zmieniające się płynnie napięcie w czasie procesu rozładowania?

Owszem. Normalnemu człowiekowi taki pomiar wystarczy do oszacowania, czy
dana bateria choćby zbliżyła się do deklarowanej przez ciebie
pojemności. Panu inżynierowi sprawia to kłopot? Widać czytanie książek
popularnonaukowych w dzieciństwie na nic się zdało. Było czytać bajki,
jak normalne dzieci.

> A Ty strzępisz pyska o to już od tygodnia... Sprzedajesz konkurencyjne
> baterie na Allegro czy Twoje motywacje do marnowania czasu są inne?

A tobie wałkarze dobrze płacą za tak żarliwą obronę, najmimordo?

JoteR

do góry

"JoteR" <j...@p...pl> wrote in message
news:50842b73$0$1318$65785112@news.neostrada.pl...
> "Pszemol" napisał:
>
>> Kto decyduje czy oferta handlowa ma wystarczającą ilość podanych danych?
>
> Potencjalny kupujący. Jeden uzna, że nie ma i ominie szerokim łukiem, inny
> zobaczy to, co chce zobaczyć - że ten ciąg cyferek i literek jest
> wystarczającą specyfikacją. kupi i zostanie z ręką w nocniku. Bo jak złoży
> reklamację, że ta przykładowa bateria nie ma tych blisko 5 Ah, to
> sprzedawca wyrucha go śmiechem. Bo on obiecywał tylko "bardzo dużą
> pojemność". Tyle.

No to o co Ci właściwie chodzi?

>> Naprawdę Ci się wydaje, że na temat aukcji za 10zł zbierze się grono
>> ekspertów, prawników i będzie debatować pół godziny?
>
> Nie, bo wykładnia tego, co jest przedmioten aukcji, leży w gestii
> sprzedawcy podczas rozpatrywania twojej reklamacji. Ty mu możesz skoczyć i
> nadmuchać. Ewentualnie sam zatrudnić owe szacowne grono prawników i
> ekspertów.

No to o co Ci właściwie chodzi?

>>>> Upierasz sie jak dziecko ze w swierdzeniu "bateria 4950mah" nie ma
>>>> nic o pojemnosci
>
>>> Bo nie ma. Jedyną wzmianką o pojemności jest ten fragment w opisie
>>> aukcji, cytuję:
>>> "Bardzo duża pojemność". Kropka.
>>
>> Według Twojej, bardzo jak sądzę skromnej i indywidualnej, opinii.
>
> To nie jest moja opinia, to jest napisane czarno na białym. Chyba, że
> ciebie nic nie przekona, że białe jest białe a czarne jest czarne.

Interpretacja że napis "bateria 4950mah" jest pustą nazwą a nie
pojemnością jest Twoją subiektywną opinią. W mojej, również
subiektywnej, opinii ten napis indentyfikuje pojemność baterii.

>>>> podczas gdy jest to dla wszystkich oczywiste
>>>
>>> Nie próbuj tu przytulić się do wszystkich. Pisz w swoim imieniu.
>>
>> Pokaż mi jedną osobę w tym wątku która reprezentuje Twoje zdanie.
>
> Tu jest grupa dyskusyjna a nie kółko wzajemnej adoracji
> i każdy pyskuje we własnym imieniu.

Podzieliłem się swoją własną obserwacją że w pojedynkę utrzymujesz
stanowisko, dla mnie dziwne, że napis "bateria 4950mah" nie niesie
informacji o jej pojemności. Ty protestujesz że nie jesteś jedyny, więc
pytam: pokaż mi kogoś kto zabrał głos w tym wątku a myśli jak Ty.

>> Gdybym był sprzedawcą to co mnie zmusi uznać reklamację na podstawie
>> Twojego szemranego testu? Skąd wiem że Twoja żaróweczka jest 3V6?
>> I skąd taką niestandardową żaróweczkę wziąłeś?
>
> Ze sklepu, gambeto. Jest to standardowa żaróweczka do latarki, stosowana
> jeszcze przez nasze babcie. Ale jak jesteś takim lebiegą, że nie potrafisz
> kupić zwykłej gwintowanej żaróweczki, to kup taką:
> http://www.conrad.pl/Żarówka-ksenonowa-Barthelme,-P1
3.5s,-3,6-V,-0,75-A,-2,7-W,-przeźroczysta.htm?websal
e7=conrad&pi=720151
> I przestań strugać głupka.

:-)
Głupkiem to bym się czuł dopiero gdybym zapłacił 8zł za żaróweczkę
do testowania wątpliwej jakości bateryjki za 9zł :-)

>> I kto powiedział że będzie
>> przez nią płyną ZAWSZE prąd 300mA? Wziąłeś pod uwagę, że bateria
>> ma zmieniające się płynnie napięcie w czasie procesu rozładowania?
>
> Owszem. Normalnemu człowiekowi taki pomiar wystarczy do oszacowania,
> czy dana bateria choćby zbliżyła się do deklarowanej przez ciebie
> pojemności. Panu inżynierowi sprawia to kłopot? Widać czytanie książek
> popularnonaukowych w dzieciństwie na nic się zdało. Było czytać bajki, jak
> normalne dzieci.

Ale co to ma do rzeczy w tym temacie? Sprzedawca, jak będzie chciał,
wciąz się może wykręcić od odpowiedzialności bardzo łatwo...

>> A Ty strzępisz pyska o to już od tygodnia... Sprzedajesz konkurencyjne
>> baterie na Allegro czy Twoje motywacje do marnowania czasu są inne?
>
> A tobie wałkarze dobrze płacą za tak żarliwą obronę, najmimordo?

Widzę, że idziesz w epitety...

do góry