Witam, poskladalem nowego kompa i mam mala zagwozdke: moj asrock ma
tylko dwa gniazda do podlaczenia wiatrakow - 1 do CPU i 1 do wiatraka
obudowy. Co gorsza nie potrafie zmusic speedfana to pracy z ta plyta. Na
szczescie mam zasilacz z wyjsciami na kilka wiatrkaow i na razie tak sie
ratuje ale brak mi automatycznej regulacji obrotow tych wiatrakow i
kontroli nad ich praca. Obecnie zasilacz jest podlaczony do gniazda
chassis fan a od niego idzie zasilanie do 4 wiatrakow w obudowie.
Zalezaloby mi na jakims prostym (soft) sposobie na kontrole wiatrakow
ale ze wzgledu na brak gniazd wiatrakowych chyba nie obejdzie sie bez
sprzetowego kontrolera.
Czy mozecie polecic cos co wejdzie do obudowy Chieftec LBX-01B-B-B tak
by dalo sie zamknac przednie drzwiczki? Nie musi to byc cos strasznie
rozbudowanego - 3 czujniki wystarcza:)
Marzyl mi sie t-balancer ale kosztowny dosyc. A moze ktos uzywa LIAN LI
TR-3 i pochwali sie jak to dziala?
--
Qlfon, Kraków