-
1. Data: 2014-04-25 09:31:06
Temat: aluminium i miedź w jednej instalacji - problem
Od: Albercik <n...@g...pl>
Witam, u moich rodziców wyszedł problem, strzeliło aluminiowe kolanko w
instalacji ciepłej wody użytkowej.
Kilka lat temu był robiony remont domu, była częściowo wymieniona
instalacja, na miedzianą, ale aby zaoszczędzić sobie kucia w niewiele
wcześniej przyklejonych płytkach to miejscami została wykorzystana stara
instalacja. Pech chciał że co niektóre kolanka w tej starej instalacji
są aluminiowe i nie wiadomo ile ich i gdzie są.
Jedno wczoraj powiedziało "do widzenia" zapewne reszta się odezwie niebawem.
Czy jest jakaś metoda, aby nie robić odkrywki całości, a żeby się
dowiedzieć czy w instalacji zachodzi elektroliza? wtedy było by wiadomo
że trzeba szukać takiego kolanka.. Może wykrywać obecność wodoru czy
może jakoś inaczej.. ale jak to konkretnie robić jakie przyrządy?
Raczej mało prawdopodobne, ale może dało by się przez ściany jakoś
wybadać w jakim stanie jest instalacja, albo sprawdzić czy jest tam
aluminium?
A hydraulik co to składał instalacje powinien się w piekle smażyć, bo
poszło kolanko do którego wkręcał się z nową, miedzianą instalacją!
-
2. Data: 2014-04-25 09:49:16
Temat: Re: aluminium i miedź w jednej instalacji - problem
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On Friday, 25 April 2014 09:31:06 UTC+2, Albercik wrote:
> Witam, u moich rodziców wyszedł problem, strzeliło aluminiowe kolanko
Jakie? Aluminiowe? Naprawdę są aluminiowe kolanka do wody?
> Czy jest jakaś metoda
Musiałbyś tam nalać silniejszego elektrolitu, bo na wodzie z wodociągu to ta
elektroliza zachodzi zbyt wolno żeby to metodami mcgyvera wytropić.
> A hydraulik co to składał instalacje powinien się w piekle smażyć, bo
> poszło kolanko do którego wkręcał się z nową, miedzianą instalacją!
Zapewnił sobie/drugiemu robotę na przyszłość. Jest takie powiedzenie: umiesz liczyć,
to licz na siebie.
-
3. Data: 2014-04-25 10:31:30
Temat: Re: aluminium i miedź w jednej instalacji - problem
Od: PeJot <P...@s...pl>
W dniu 2014-04-25 09:49, Konrad Anikiel pisze:
> On Friday, 25 April 2014 09:31:06 UTC+2, Albercik wrote:
>> Witam, u moich rodziców wyszedł problem, strzeliło aluminiowe kolanko
>
> Jakie? Aluminiowe? Naprawdę są aluminiowe kolanka do wody?
Może jednak ocynk ?
--
P.Jankisz
-
4. Data: 2014-04-25 11:13:16
Temat: Re: aluminium i miedź w jednej instalacji - problem
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On Friday, 25 April 2014 10:31:30 UTC+2, PeJot wrote:
> Mo�e jednak ocynk ?
Zgaduję że dobrze wyżarzona nierdzewka, której powierzchnia może na pierwszy rzut oka
wyglądać jak alu.
-
5. Data: 2014-04-25 11:19:32
Temat: Re: aluminium i miedź w jednej instalacji - problem
Od: Albercik <n...@g...pl>
W dniu 25.04.2014 11:13, Konrad Anikiel pisze:
> On Friday, 25 April 2014 10:31:30 UTC+2, PeJot wrote:
>
>> Mo�e jednak ocynk ?
>
> Zgaduję że dobrze wyżarzona nierdzewka, której powierzchnia może na pierwszy rzut
oka wyglądać jak alu.
>
nie miałem tego w ręce, widziałem ino zdjęcia i zapewnienie taty że to
aluminium, kolanka pochodzą z czasów, gdzie się instalowało to co się
udało załatwić..
-
6. Data: 2014-04-25 11:28:48
Temat: Re: aluminium i miedź w jednej instalacji - problem
Od: PeJot <P...@s...pl>
W dniu 2014-04-25 11:19, Albercik pisze:
> kolanka pochodzą z czasów, gdzie się instalowało to co się
> udało załatwić..
No to nie ma co deliberować co to jest, tylko myśleć o nowej instalacji.
--
P.Jankisz
-
7. Data: 2014-04-25 14:07:36
Temat: Re: aluminium i miedź w jednej instalacji - problem
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan PeJot napisał:
>> kolanka pochodzą z czasów, gdzie się instalowało to co się udało załatwić..
>
> No to nie ma co deliberować co to jest, tylko myśleć o nowej instalacji.
Potwierdzam istnienie kolanek aluminiowych. Wyjątkowe draństwo -- łatwo
pęka przy wkręcaniu stożkowego gwintu, pęknięcia od razu nie widać,
a potem woda się sączy. Robiła je "prywatna inicjatywa" w okolicach
stanu wojennego przetapiając złom aluminiowy, co przychodzi łatwiej,
niż wytop żeliwa. Załatwienie czegokolwiek nie było wtedy proste --
mnie się udało zdobyć dużą ilość półcalowych zaworów odcinających,
które potem w domowej instalcji zostały użyte jako trójniki.
--
Jarek
-
8. Data: 2014-04-25 15:42:53
Temat: Re: aluminium i miedź w jednej instalacji - problem
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On Friday, 25 April 2014 14:07:36 UTC+2, Jarosław Sokołowski wrote:
> Potwierdzam istnienie kolanek aluminiowych. Wyj�tkowe dra�stwo -- �atwo
> p�ka przy wkr�caniu sto�kowego gwintu, p�kni�cia od razu nie wida�,
> a potem woda si� s�czy.
A jak w to wrazić miedzianą rurkę? Najpierw przylutować do rurki gwintowaną mosiężną
końcówkę a potem to wkręcić w alu? Toż to więcej roboty niż wywalić to kolanko z
szajsmetalu! No chyba że obiekt podlega pod konserwatora zabytków :-)
PS. Ja wiem że fachowcy narzekają kiedy zleceniodawca stoi im nad łbem i zagląda co
oni tam robią. A to jest właśnie przykład dlaczego to jest bardzo dobra praktyka:
stać, patrzeć i nic nie gadać. Żeby się nie zdradzić że się nie wie czy coś jest
dobrze czy niedobrze. Albo go zagiąć jak w tekście Tuwima: niech leci po holajzę!
-
9. Data: 2014-04-25 16:23:16
Temat: Re: aluminium i miedź w jednej instalacji - problem
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Konrad Anikiel napisał:
>> Potwierdzam istnienie kolanek aluminiowych. [...]
>
> A jak w to wrazić miedzianą rurkę? Najpierw przylutować do rurki
> gwintowaną mosiężną końcówkę a potem to wkręcić w alu?
Nie trzeba lutować. Można kupić taką armaturkę, która ma z jednej
strony zwykły rurzany gwint, a z drugiej zacisk do miedzianych
rurek. Też zakręcany oczywiście. Ostatnio coś takiego dostałem
w komplecie, jak mi przyszło wymienić gazowy kocioł CO. Dobrze
trzyma, nie cieknie, i nawet dychtować nie trzeba.
> Toż to więcej roboty niż wywalić to kolanko z szajsmetalu!
Jak już mamy instalację roztrajbowaną do tego miejsca, to oczywiście
najlepiej i to wywalić do gołej rury. I dać co nam pasuje -- znowu
kolano, abszperwentyl, albo lochbajtel do plastiku.
> No chyba że obiekt podlega pod konserwatora zabytków :-)
Jeśli zabytek, to nie ma rady -- trzeba śtender udychtować żeby
tandetnie zablindowane kolanko nie ryksztosowało.
> PS. Ja wiem że fachowcy narzekają kiedy zleceniodawca stoi im nad
> łbem i zagląda co oni tam robią. A to jest właśnie przykład dlaczego
> to jest bardzo dobra praktyka: stać, patrzeć i nic nie gadać.
Dlaczego nie gadać? Czasem trudno się powstrzymać.
> Żeby się nie zdradzić że się nie wie czy coś jest dobrze czy niedobrze.
Przecież od razu widać, czy trychter krajcowany, czy na szoner robiony!
> Albo go zagiąć jak w tekście Tuwima: niech leci po holajzę!
Nie musi lecieć, holajzę mogę nawet pożyczyć swoją.
Tylko niech taki nie udaje, że się zna lepiej.
Jarek
--
Przez cały kraj, idziemy dwaj,
czy słońce czy śnieżek czy słota!
Niezbędna jest, czy chce ktoś, czy nie,
w pionie usług fachowa robota.
-
10. Data: 2014-04-25 16:32:56
Temat: Re: aluminium i miedź w jednej instalacji - problem
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał
>PS. Ja wiem że fachowcy narzekają kiedy zleceniodawca stoi im nad
>łbem i zagląda co oni tam robią. A to jest właśnie przykład dlaczego
>to jest >bardzo dobra praktyka: stać, patrzeć i nic nie gadać. Żeby
>się nie zdradzić że się nie wie czy coś jest dobrze czy niedobrze.
>Albo go zagiąć jak w >tekście Tuwima: niech leci po holajzę!
No ale zaraz - nic nie powiesz, to wkreci ci na twoich oczach
aluminiowe kolanka.
I zamierzasz potem powiedziec "to sie nie miesza, rob jeszcze raz" ?
J.