-
11. Data: 2017-02-04 21:12:18
Temat: Re: aluminiowe cylinderki hamulcowe i przewody
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 4 Feb 2017 06:12:20 -0800 (PST), k...@g...com
> Chciaem napisac cylinderek hamulcowy. To hamulec bebnowy z tyłu.
> Sprzedają z żeliwa lub aluminium i zastanawiam sie co sie do nich podlacza. Jakie
przewody?
> No bo przecież nie łączy sie Al z Cu.
A nie gumowe ?
Oczywiscie oe maja koncowke ... chyba stal.
J.
-
12. Data: 2017-02-04 23:42:35
Temat: Re: aluminiowe cylinderki hamulcowe i przewody
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Stalowych przewodow hamulcowych nie robia ze stali klamkowej. Do tego sa ocynkowane i
duzo tansze od miedzianych. Lzejsze tez sa. Stalowy przewod hamulcowy wytrzymuje
minimum 15 lat. To po co maja robic drozsze i ciezsze?
-
13. Data: 2017-02-05 13:56:50
Temat: Re: aluminiowe cylinderki hamulcowe i przewody
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Sat, 4 Feb 2017 06:12:20 -0800 (PST), k...@g...com
napisał(a):
> a jakie skutki z pasta miedziana. Przeciez ona jest tlusta i nie jest elekrolitem
wiec nic nie powinno byc.
No też mi się tak wydawało, ale jednak...
Składając prowadnicę hamulcową która składa się z (od zewnątrz):
- aluminiowy zacisk
- gumowa wkładka
- stalowa powadnica
Dałem smar miedziowy również między aluminiowy zacisk a gumową wkładkę.
W tym miejscu zaszła reakcja chemiczna która naprodukowała tak dużo białego
proszku (tlenek glinu?), że dała radę tak zacisnąć gumę na prowadnicy że ta
przestała się ruszać.
Od tamtego czasu w to miejsce daję jakieś "brake lube" :)
-
14. Data: 2017-02-05 20:41:19
Temat: Re: aluminiowe cylinderki hamulcowe i przewody
Od: Pszemol <P...@P...com>
<k...@g...com> wrote:
>
>>
>> Ciekawe pytanie. Uważam, że do ameliniowych zacisków czy cylinderków
>> dają stalowe przewody na pierwszy montaż a potem radź sobie pan sam.
>>
>> Zapytam przy okazji mastahę "mojego" mechanika. Podejrzewam, że zlewają
>> na ew korozję i montują miedź.
>>
>
> Pewnie olewają bo zanim cos się stanie to rękojma minie i nie ich
> problem. Zresta nie ich auto yo co go to obchodzi.
> Ale ciekawe czy u siebie tak samo robią?
>
>
Po pierwsze: ile żyją fabryczne przewody hamulcowe? Ile lat musi minąć aby
im dokuczyła korozja? Ja mam nastoletnie auta i nie maja problemow z
przewodami hamulcowymi, zakladam więc ze jest to problem aut 20-letnich lub
starszych...
Po drugie: jesli w 20-letnim aucie wymienic musisz przewody hamulcowe to
pewnie chcesz aby byly tanie a nie zależy Ci tak bardzo aby wytrzymaly 20
lat, bo przeciez auta 40 letniego nie bedziesz trzymal bo sie inne rzeczy w
nim posypią...
-
15. Data: 2017-02-05 20:41:24
Temat: Re: aluminiowe cylinderki hamulcowe i przewody
Od: Pszemol <P...@P...com>
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Dnia Sat, 4 Feb 2017 06:12:20 -0800 (PST), k...@g...com
>> Chciaem napisac cylinderek hamulcowy. To hamulec bebnowy z tyłu.
>> Sprzedają z żeliwa lub aluminium i zastanawiam sie co sie do nich
>> podlacza. Jakie przewody?
>> No bo przecież nie łączy sie Al z Cu.
>
> A nie gumowe ?
>
> Oczywiscie oe maja koncowke ... chyba stal.
Gumowe sa z przodu, i tylko na krotkim oddcinku.
-
16. Data: 2017-02-05 20:41:24
Temat: Re: aluminiowe cylinderki hamulcowe i przewody
Od: Pszemol <P...@P...com>
Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> wrote:
> Dnia Sat, 4 Feb 2017 06:12:20 -0800 (PST), k...@g...com
> napisał(a):
>
>
>> a jakie skutki z pasta miedziana. Przeciez ona jest tlusta i nie jest
>> elekrolitem wiec nic nie powinno byc.
>
> No też mi się tak wydawało, ale jednak...
> Składając prowadnicę hamulcową która składa się z (od zewnątrz):
> - aluminiowy zacisk
> - gumowa wkładka
> - stalowa powadnica
>
> Dałem smar miedziowy również między aluminiowy zacisk a gumową wkładkę.
> W tym miejscu zaszła reakcja chemiczna która naprodukowała tak dużo białego
> proszku (tlenek glinu?), że dała radę tak zacisnąć gumę na prowadnicy że ta
> przestała się ruszać.
>
> Od tamtego czasu w to miejsce daję jakieś "brake lube" :)
>
>
Mowisz chyba o uchwycie zacisku a nie o zacisku (brake caliper bracket).
W moich hondach ten uchwyt zacisku (na stałe przymocowany do osi) jest
żeliwny. Prowadnice, ktore przesuwają sie na smarze w podłużnych otworach
są z ocynkowanej stali, do nich przykręcony jest dwoma srubami zacisk
hamulca obejmujacy z dwu stron tarczę hamulcową za pośrednictwem deu
klocków hamulcowych.
-
17. Data: 2017-02-05 22:11:15
Temat: Re: aluminiowe cylinderki hamulcowe i przewody
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Sun, 5 Feb 2017 13:41:24 -0600, Pszemol napisał(a):
> Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> wrote:
>> Dnia Sat, 4 Feb 2017 06:12:20 -0800 (PST), k...@g...com
>> napisał(a):
>>
>>
>>> a jakie skutki z pasta miedziana. Przeciez ona jest tlusta i nie jest
>>> elekrolitem wiec nic nie powinno byc.
>>
>> No też mi się tak wydawało, ale jednak...
>> Składając prowadnicę hamulcową która składa się z (od zewnątrz):
>> - aluminiowy zacisk
>> - gumowa wkładka
>> - stalowa powadnica
>>
>> Dałem smar miedziowy również między aluminiowy zacisk a gumową wkładkę.
>> W tym miejscu zaszła reakcja chemiczna która naprodukowała tak dużo białego
>> proszku (tlenek glinu?), że dała radę tak zacisnąć gumę na prowadnicy że ta
>> przestała się ruszać.
>>
>> Od tamtego czasu w to miejsce daję jakieś "brake lube" :)
>>
>>
>
> Mowisz chyba o uchwycie zacisku a nie o zacisku (brake caliper bracket).
> W moich hondach ten uchwyt zacisku (na stałe przymocowany do osi) jest
> żeliwny. Prowadnice, ktore przesuwają sie na smarze w podłużnych otworach
> są z ocynkowanej stali, do nich przykręcony jest dwoma srubami zacisk
> hamulca obejmujacy z dwu stron tarczę hamulcową za pośrednictwem deu
> klocków hamulcowych.
U różnych producentów może być różnie.
W Oplu (bo o nim mówiłem) jest stalowe jarzmo do którego przykręcone są
dwie chromowane (a może nierdzewne?) prowadnice po których jeździ
alumionowy zacisk.
Między aluminiowym zaciskiem, a prowadnicą są gumowe element (takei jak te
podłużne ze zdjęcia
http://images.sklepy24.pl/87078282/1126/medium/zesta
w-naprawczy-tylnego-zacisku-hamul-focus-mk2-c-max.jp
g
)
I to między tymi gumami a prowadnicą jest miejsce gdzie zacisk się rusza.
I jak mi aluminium (zakładam że pod wpływem smaru miedziowego) tam nagle
"spuchło", to się guma zacisnęła na prowadnicy.