-
101. Data: 2016-07-22 13:50:48
Temat: Re: akopalipsa
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>
W dniu 2016-07-22 o 12:40, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Jarek P. napisał:
>
>>> - naboje od syfonów napełnione prochem i zakręcone śrubą (masakra)
>>
>> Kurczę, nie spotkaliśmy się my aby jakieś 25 lat temu (+/-) na
>> ognisku-zlocie CB-Radio w okolicach Tomaszowa Mazowieckiego?
>> Pamiętam jakiegoś gościa o dość nawiedzonym spojrzeniu, który
>> usłyszawszy, że rozmowa gdzieś zeszła na piromaństwo, dosiadł
>> się i zaczął przedstawiać przepiękne po prostu pomysły, m.in.
>> brzmiący niemal identycznie do twojego opis, co można zrobić
>> ze skorupy od naboju syfonowego.
>
> Ja w szkole podstawowej będąc, wypożyczyłem ze szkolnej biblioteki
> książkę tłumaczoną z rosyjskiego, w której krok po kroku opisywano
> jak z naboju do syfonu zrobić silnik rakietowy. Książka w całości
> była o modelarstwie rakietowym, a największa opisna tam rakieta
> miała tak z półtora metra długośi i miała korpus z metalowej rury.
> O zdalnym sterowaniu i naprowadzaniu tych rakiet też coś było.
Skąd ja to znam :-)
Były tam przepisy na paliwa rakietowe, gdybym dziś podał taki przepis...
I bardzo ciekawe rozważania dotyczące stabilności lotu. Wykorzystałem w
praktyce.
P.P.
-
102. Data: 2016-07-22 15:08:55
Temat: Re: akopalipsa
Od: bartekltg <b...@g...com>
On 22.07.2016 13:50, Paweł Pawłowicz wrote:
> W dniu 2016-07-22 o 12:40, Jarosław Sokołowski pisze:
>> Pan Jarek P. napisał:
>>
>>>> - naboje od syfonów napełnione prochem i zakręcone śrubą (masakra)
>>>
>>> Kurczę, nie spotkaliśmy się my aby jakieś 25 lat temu (+/-) na
>>> ognisku-zlocie CB-Radio w okolicach Tomaszowa Mazowieckiego?
>>> Pamiętam jakiegoś gościa o dość nawiedzonym spojrzeniu, który
>>> usłyszawszy, że rozmowa gdzieś zeszła na piromaństwo, dosiadł
>>> się i zaczął przedstawiać przepiękne po prostu pomysły, m.in.
>>> brzmiący niemal identycznie do twojego opis, co można zrobić
>>> ze skorupy od naboju syfonowego.
>>
>> Ja w szkole podstawowej będąc, wypożyczyłem ze szkolnej biblioteki
>> książkę tłumaczoną z rosyjskiego, w której krok po kroku opisywano
>> jak z naboju do syfonu zrobić silnik rakietowy. Książka w całości
>> była o modelarstwie rakietowym, a największa opisna tam rakieta
>> miała tak z półtora metra długośi i miała korpus z metalowej rury.
>> O zdalnym sterowaniu i naprowadzaniu tych rakiet też coś było.
>
> Skąd ja to znam :-)
> Były tam przepisy na paliwa rakietowe, gdybym dziś podał taki przepis...
> I bardzo ciekawe rozważania dotyczące stabilności lotu. Wykorzystałem w
> praktyce.
Pamiętacie tytuł?
pzdr
bartekltg
-
103. Data: 2016-07-22 16:03:06
Temat: Re: akopalipsa
Od: bartekltg <b...@g...com>
On 22.07.2016 11:29, J.F. wrote:
> Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:nmsnoi$5ru$...@n...news.atman.pl...
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>> 3000-3100
>>> Ale w czym to trzymac w czasie tego spalania ?
>> Na cegłówce, albo w suchym lodzie :)
>
> Ceglowka imo nie wytrzyma, stopi sie znacznie nizej.
> No chyba ze jakis gruby tygiel, zewnetrzna warstwa termitu bedzie
> chlodniejsza, ale srodkowa moze sie podgrzac.
>
> Suchy lod moze byc ciekawy - utrzymywanie na poduszce gazowej.
> Chlodzenie mimo wszystko jest.
Rozgrzaną kulkę utrzymuje nawet nieźle.
https://www.youtube.com/watch?v=yO6zPc7-ydI
Zdziwiłęm się, bo przez zwykły lód przechodzi
jak przez masło:
https://www.youtube.com/watch?v=w0o5xVkzo54
pzdr
bartekltg
-
104. Data: 2016-07-22 16:09:43
Temat: Re: akopalipsa
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2016-07-22 o 15:08, bartekltg pisze:
> Pamiętacie tytuł?
Oj.......... ;-)
Rbert
-
105. Data: 2016-07-22 16:16:05
Temat: Re: akopalipsa
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
bartekltg pisze:
>>> Ja w szkole podstawowej będąc, wypożyczyłem ze szkolnej biblioteki
>>> książkę tłumaczoną z rosyjskiego, w której krok po kroku opisywano
>>> jak z naboju do syfonu zrobić silnik rakietowy. Książka w całości
>>> była o modelarstwie rakietowym, a największa opisna tam rakieta
>>> miała tak z półtora metra długośi i miała korpus z metalowej rury.
>>> O zdalnym sterowaniu i naprowadzaniu tych rakiet też coś było.
>>
>> Skąd ja to znam :-)
>> Były tam przepisy na paliwa rakietowe, gdybym dziś podał taki przepis...
>> I bardzo ciekawe rozważania dotyczące stabilności lotu. Wykorzystałem w
>> praktyce.
>
> Pamiętacie tytuł?
Nie pamiętam, ale jakiś normalny i wszystko wyjaśniający, w rodzaju
"Modelarstwo rakietowe" czy cóś.
Jarek
--
List był do wuja Leona,
A skrzynka była czerwona,
A koperta... no, taka... tego...
Nic takiego nadzwyczajnego
-
106. Data: 2016-07-22 16:17:40
Temat: Re: akopalipsa
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
bartekltg pisze:
>> Suchy lod moze byc ciekawy - utrzymywanie na poduszce gazowej.
>> Chlodzenie mimo wszystko jest.
>
> Rozgrzaną kulkę utrzymuje nawet nieźle.
> https://www.youtube.com/watch?v=yO6zPc7-ydI
>
> Zdziwiłęm się, bo przez zwykły lód przechodzi
> jak przez masło:
> https://www.youtube.com/watch?v=w0o5xVkzo54
To ja jeszcze poproszę o filmik pokazujący przechodzenie
niklowej kulki przez masło.
--
Jarek
-
107. Data: 2016-07-22 16:22:44
Temat: Re: akopalipsa
Od: bartekltg <b...@g...com>
On 22.07.2016 16:17, Jarosław Sokołowski wrote:
> bartekltg pisze:
>
>>> Suchy lod moze byc ciekawy - utrzymywanie na poduszce gazowej.
>>> Chlodzenie mimo wszystko jest.
>>
>> Rozgrzaną kulkę utrzymuje nawet nieźle.
>> https://www.youtube.com/watch?v=yO6zPc7-ydI
>>
>> Zdziwiłęm się, bo przez zwykły lód przechodzi
>> jak przez masło:
>> https://www.youtube.com/watch?v=w0o5xVkzo54
>
> To ja jeszcze poproszę o filmik pokazujący przechodzenie
> niklowej kulki przez masło.
Nie doceniasz internetów:
https://www.youtube.com/watch?v=XIOPyIkOhbs
Jeden facet wsadza różne rzeczy pod prasę hydrauliczną
i ma miliony wyświetleń na odcinek ;-)
pzdr
bartekltg
-
108. Data: 2016-07-22 16:52:59
Temat: Re: akopalipsa
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
bartekltg pisze:
>>>> Suchy lod moze byc ciekawy - utrzymywanie na poduszce gazowej.
>>>> Chlodzenie mimo wszystko jest.
>>>
>>> Rozgrzaną kulkę utrzymuje nawet nieźle.
>>> https://www.youtube.com/watch?v=yO6zPc7-ydI
>>>
>>> Zdziwiłęm się, bo przez zwykły lód przechodzi
>>> jak przez masło:
>>> https://www.youtube.com/watch?v=w0o5xVkzo54
>>
>> To ja jeszcze poproszę o filmik pokazujący przechodzenie
>> niklowej kulki przez masło.
>
> Nie doceniasz internetów:
> https://www.youtube.com/watch?v=XIOPyIkOhbs
Ja nie doceniam?! Doceniam potęgę Usenetu -- wystarczy
grzecznie poprosić, a dostanie się każdą zachciankę.
I jeszcze sobie pomyślałem, że skoro ta kulka niklowa,
to by mogła służyć wręcz do wytwarzania masła. Roślinnego.
Z oleju. Na to też pewnie jest ilustracja filmowa.
--
Jarek
-
109. Data: 2016-07-22 18:18:35
Temat: Re: akopalipsa
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "bartekltg" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nmta7k$cn0$...@n...news.atman.pl...
On 22.07.2016 16:17, Jarosław Sokołowski wrote:
> bartekltg pisze:
>>>> Suchy lod moze byc ciekawy - utrzymywanie na poduszce gazowej.
>>>> Chlodzenie mimo wszystko jest.
>>
>> Rozgrzaną kulkę utrzymuje nawet nieźle.
>> https://www.youtube.com/watch?v=yO6zPc7-ydI
>>
>> Zdziwiłęm się, bo przez zwykły lód przechodzi
>> jak przez masło:
>> https://www.youtube.com/watch?v=w0o5xVkzo54
Zla kulka, albo kiepski lod
https://www.youtube.com/watch?v=7V2_aMG3YsI
Koncowka tez ciekawa ... choc w sumie - nalezalo sie tego
spodziewac...
>> To ja jeszcze poproszę o filmik pokazujący przechodzenie
>> niklowej kulki przez masło.
>Nie doceniasz internetów:
>https://www.youtube.com/watch?v=XIOPyIkOhbs
To moze lepiej mowic "przechodzi jak przez styropian" ?
https://www.youtube.com/watch?v=ct5tnM3NMGw
A jak juz bylo pirotechnicznie
https://www.youtube.com/watch?v=JFPEflJ1xGQ
https://www.youtube.com/watch?v=fx0-vZqoXtk
https://www.youtube.com/watch?v=aNMZSlinbMU
https://www.youtube.com/watch?v=WALaZ4e7rYM
https://www.youtube.com/watch?v=L9GmGns0nrM
P.S. Zdolni fachowcy
https://www.youtube.com/watch?v=oWqNo81ALfw
J.
-
110. Data: 2016-07-22 18:26:36
Temat: Re: akopalipsa
Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com>
W dniu 2016-07-22 o 11:28, Piotr Gałka pisze:
>
> Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" <dadoro@_wp_._com_> napisał w
> wiadomości news:579118ef$0$654$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Wiecie, że na początku lat siedemdziesiątych, przy wjeździe do lasu,
>> leżał sobie wianuszek granatów moździerzowych? Nie, żaden poligon ani
>> nic takiego, państwowy las. Parę lat tak leżały, aż kiedyś zniknęły.
>> Proch do rakiety (nie chciała latać) to się brało z amunicji co na
>> polach jeszcze leżała. Widziałem wyorany nabój 75mm na oko... Sam
>> znalazłem kiedyś minę taką na kołek, leżała w jeziorze przy brzegu na
>> kamienistym dnie. Saperzy przyjechali
>
> Trzy razy przeciskałem się kajakiem pod niezbyt grubym drzewem na Starej
> Drawie i trzeba było je trochę unieść a w korzeniach (które przy tym też
> się nieznacznie ruszały) wisiała sobie bomba (nie znam się, miało to ze
> 30..40 cm długości). Tyle, że to na poligonie było, a my tam nielegalnie
> (wstawało się o 4 rano aby zebrać obóz i przepłynąć pod mostem zanim
> przyjdzie wartownik), więc nie było jak zawiadomić...
> A brat na Starej Drawie miał tak. Płynie i słyszy czołg, ale przed nim
> mały mostek więc przyjął, że czołg tym mostkiem przejeżdża, a tu mu
> nagle przed sam kajak wjeżdża czołg (starorzecze Drawy ma kilka metrów
> szerokości i głębokość trochę więcej jak do kolan).
Mocne :)
A to jeden z kolegów wracał ze szkoły do domu. Akurat w naszej klasie
były 3 osoby "miejscowe" - reszta w internacie albo na stancji. No ale
na weekend do domu, niestety nie zawsze się zdążyło na autobus, a w
klasie byli ludzie z 5 ówczesnych województw. No taka szkoła. Więc
przesiadki z jednego autobusu czy pociągu do drugiego nie były niczym
wyjatkowym, a jak któryś się spóźnił... No i pech chciał, że się
spóźnił. Ani w jedną, ani w drugą. Trzeba iść. Ciemno, bo już noc...
bezksiężycowa. I jakieś straszne kształty przed chłopakiem, i to parę na
raz. Iść, nie isć... W końcu się zdecydował. Jak już doszedł o obmacał,
to się okazało, że stoi przed armatą przeciwlotniczą, 85 albo 100mm,
kilka takich stało na poligonie z podniesionymi lufami koło siebie... A
on jeszcze był świeżo po "Wojnie Światów" ;)
Ale okolice fajne są. Są takie wieczory, że pomimo że ciepło, miło itd
momentami ciarki po plecach przelatują tak właściwie nie wiadomo czemu.
Oj, po lasach po nocach człowiek się szwendał i jakoś nic go nie zjadło.
Dzika na żywo to dopiero w Gdańsku zobaczyłem (no poza zoo). Łażą
skubańce po Grunwaldzkiej nawet i się nie boją. Po Sopocie też łażą.
Pozdrawiam
DD