eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsm › aero2 - co za bezsens
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 106

  • 101. Data: 2014-05-04 20:22:09
    Temat: Re: aero2 - co za bezsens
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Trybun" 5362abf5$0$2365$6...@n...neostrada.pl

    > Problem w tym że nasza wersja tzw demokracji nie przewiduje oddawania głosu na
    "nie" dla kanalii które nam są podsuwane pod nos
    > przy urnie wyborczej,. Im to wisi czy ich zaznaczysz czy nie - i tak będą przy
    korycie. A więc twoje rady są zupełnie
    > bezużyteczne gdy idzie o wybory.

    Twoim zdaniem wyniki wyborów w Polsce są fałszowane?

    -=-

    Ukraińska armia (źle witana przez ludność miejscową)
    opuściła Kramatorsk -- separatyści powrócili na posterunki...

    http://www.tvn24.pl/kramatorsk-znow-pod-kontrola-sep
    aratystow-ukrainskie-wojsko-wyszlo-z-miasta,424591,s
    .html

    I tak może być bardzo długo, bo kot (jak mówi Bareja
    w swym filmie) to nie zając -- zawsze ucieknie na drzewo.


    Jaceniuk będzie wybijał ,,ruskich'' (czyli swoich, ale niepokornych
    wobec Zachodu) a ci będą wracali, póki będą żyli, bo są prawosławni.
    Jaceniukowi zabraknie pieniędzy a Ukraińcom -- żywych ludzi,
    z podatków których chce utrzymać swe wojsko Jaceniuk...

    Rozumiem, że Polacy nie mogą iść na barykady przeciwko Tuskowi,
    ale czy naprawdę uważasz, że Tusk wygrał wybory naruszając prawo?
    IMO Tusk to nie Jaceniuk -- rządzi, bo tak chcą Polacy.


    Nie poprę nikogo, kto nie poprze mnie.
    To moje założenie -- oczywiście życie nie może być
    w 100% zbieżne z założeniami, ale będę do tego ideału dążył.


    Arcybiskup Ozorowski uważa, że można mnie zatruć po cichu
    (brakiem wentylacji) lub doprowadzić mnie do kalectwa (nie
    uznając wyników badań przeprowadzonych rezonansem magnetycznym)
    więc polskie państwo (posłuszne bogu Ozorowskiemu) mnie zabija.
    Jednak ja -- proszę Boga o pomoc. [czyli o zabijanie tego państwa]



    Mogę modląc się, prosić Boga o pomoc -- i mogę ignorować wybory
    lub (co chyba jest lepszym rozwiązaniem) iść drogą pewnego chemika
    (prof. Jana Turulskiego) z białostockiego uniwersytetu, kreślącego
    urzędniczy formularz słowami: ,,Pocałujcie mnie w dupę pajace''.

    http://wyborcza.pl/1,79328,4064569.html

    -=-

    () Wentylacja należy się każdemu, także mnie. Nie jest darem, łaską,
    wyrazem opiekuńczości państwa. (na dodatek stale za niż płacę,
    choć jej nie mam)

    () Sanatoryjne leczenie należy się mi (o czym nawet ZUS mnie zapewnia)
    Nie jest darem, łaską, wyrazem opiekuńczości państwa. (składki na
    ZUS i podatki płacę stale od lat; regularna pracę zarobkową
    rozpocząłem w połowie listopada 1989 roku; wcześniej pracowałem
    społecznie i ,,na czarno'' -- ale skąd kilkuletnie dziecko miało
    wiedzieć o potrzebie płacenia podatku, na dodatek w państwie
    komunistycznym?)

    () Karta parkingowa należy się ludziom takim jak ja. Nie jest darem,
    łaską itd...

    () Renta należy się ludziom niezdolnym do pracy. Nie jest darem,
    łaską itd... Orzecznik ZUS zauważa, że rzeczywiście nie jestem
    zdolny do pracy, ale skoro nie nadużywałem zwolnień lekarskich,
    on nie uzna mnie za niezdolnego do pracy. Dodał, że mogę przyjść
    do niego na wózku inwalidzkim, to znaczy mogę zostać przywiezionym
    na wózku inwalidzkim i nie mieć nóg, ale on uzna mnie za zdolnego
    do pracy, skoro nie korzystałem ze zwolnień lekarskich. Ludziom
    z lędźwiową dyskopatią ZUS renty przyznaje, uznając ich za
    niezdolnych do pracy -- mnie zaś nie przyznaje, choć mam:

    - lędźwiową dyskopatię,
    - szyjną dyskopatię,
    - zachętę leczącej mnie neurolog do ubiegania
    się o rentę,
    - podejrzenie uszkodzeń piersiowej części
    kręgosłupa (potulnie czekam na badanie)
    - astmę (,,leczoną'' latami za pomocą antybiotyków
    przez lekarzy z poradni rodzinnej)
    - niedowidzenie oka lewego, zez oraz astygmatyzm
    obu oczu i nadwzroczność obu oczu
    - problem ze słuchem (diabli wiedzą, jak duży, bo
    badania i leczenie w toku tak zwanym)
    - problem z kolanami (proponowano mi nawet operację
    jednego z moich kolan) i biodrem oraz innymi kośćmi
    i stawami (w dzieciństwie latami leczono mnie
    z rumienia guzowatego związnego z reumatyzmem)

    () Wreszcie polskie państwo (za sprawą swej państwowej uczelni)
    jest mi winne etat na uczelni. :) I t także żadna łaska itd...


    Aby było jasne -- gdy kobiecie koń (właśnie chyba dziś) uciekł
    z zagrody, nie koń zapłacić ma (za galopowanie po mieście i próbę
    tankowania na stacji benzynowej -- czyli chyba za próbę podszywania
    się pod samochód, próbę udawania samochodu) grzywnę, ale ta kobieta,
    jako jego opiekunka odpowiedzialna za swego konia.

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 102. Data: 2014-05-12 23:42:47
    Temat: Re: aero2 - co za bezsens
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Trybun" 5362ab94$0$2373$6...@n...neostrada.pl

    > A jednak kapitalista (wg. mojej usenetowej definicji - wiecznie nienażarty ryj).
    Tak się zastanawiam nad propagandowym ocenianiem
    > przez media takich osobników - ma on podobno ponad 15 mld zł długów, a jednocześnie
    okrzykuje się go numerem 2 na liście
    > najbogatszych Polaków....

    Nie znam jego stanu posiadania.


    >> Uczciwy człowiek, widząc masę wyłamanych klapek,
    >> zamówiłby u producenta zapasowe i zażądał od
    >> producenta innego rozwiązania obudowy.

    >> Solorz musiał mieć tych dekoderów bardzo dużo,
    >> więc i rozmawiać mu było łatwo z Chińczykiem.
    >> Wolał jednak kosztami obarczyć nie ludzi
    >> winnych, lecz niewinnych.

    > Miało być najtaniej, a nie najdrożej, bo przecież klient tylko dzierżawił sprzęt. A
    cała transakcja odbywała się
    > korespondencyjnie, tzn. nie było punktów kupowania, i później zwrotów, a za
    pośrednictwem przekazów kurierskich. Klient choćby
    > stanął na uszach nie był w stanie dowieść swoich racji.

    Dlatego właśnie w przyszłości należy lać na Solorza moczem nie pieniędzmi!





    >> Mam ułatwione życie -- nie piję alkoholu.

    > Ja niestety ciężko znoszę rzeczywistość w której jestem zmuszony żyć tak więc cena
    "Krupnika" nie jest mi obojętna.

    Można tłuc głową (oby własną) w słup -- podobny
    ,,zysk'', ale osiągany taniej. ;)








    > Wiesz co ci powiem. Po powrocie do Polski próbowałem czymś się zająć, tak więc w
    Poznaniu otworzyłem skep muzyczny, głównie płyty
    > z muzą, ale także instrumenty. Próbowałem być dobrym kupcem, uczciwym, i nie
    kapitalistą, ale tylko kupcem. I nie wytrzymałem dwu
    > lat, chamstwo i cwaniactwo klientów, a już wręcz dobili mnie moi właśni pracownicy.
    Skoro sam nie próbowałeś, to uwierz na słowo -
    > uczciwy człowiek nie jest w stanie zgodnie ze swoim sumieniem prowadzić interesów w
    Polsce.

    Skąd wiesz, że nie próbowałem? Zarabiałem pieniądze, zanim
    skończyłem 10 lat. Prowadziłem nawet rachunkowość, choć nie
    wiedziałem o tym, że trzeba płacić podatki.

    Teraz ,,życia'' uczy mnie dziecko, jakim byłem. :)
    Gdy padła PRL, myślałem, że ludzie będą lepsi, że będzie
    sprawiedliwość że warto budować ,,nową'' Polskę itd.


    Dziś wiem, że Polska woli ,,zaopiekować'' się piątką małych dzieci
    (płacąc na nie zapewne nie mniej niż 10 tysięcy złotych miesięcznie)
    niż dać zasiłek rodzonemu ojcu (wysoki zapewne na jakieś 800 złotych
    miesięcznie) któremu żona (matka tychże dzieci) umarła...

    Jak ,,państwo'' zaopiekowałoby się dziećmi? Zapewne po ,,bożemu'':

    http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1117581,Siost
    ra-Bernadetta-nie-chce-trafic-za-kratki-Jest-zazalen
    ie

    Siostra Bernadetta nie chce trafić za kratki. Jest zażalenie

    Zakonnica została prawomocnie skazana za przemoc w prowadzonym
    przez zakon boromeuszek ośrodku w Zabrzu.

    Ja bym ją ,,ułaskawił'' za jej urodę. ;)

    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,1580
    1007,Siostra_Bernadetta_leczy_sie_psychiatrycznie___
    Wczesniej.html

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 103. Data: 2014-05-13 20:40:06
    Temat: Re: aero2 - co za bezsens
    Od: the_foe <t...@w...pl>

    W dniu 2014-04-18 19:20, Trybun pisze:
    > W dniu 2014-04-14 02:59, the_foe pisze:
    >> W dniu 2014-04-13 15:43, J.F. pisze:
    >>>> zuzywa. Jednak im wyzsza czestotliwosc tym wieksza przepustowość i
    >>>> >graniczna predkosc.
    >>> Nie, to od szerokosci pasma zalezy.
    >>> Owszem, uzywac np 100MHz miedzy 50 a 150MHz troche niewygodnie, ale w
    >>> wyzszych pasmach to juz bez znaczenia.
    >>
    >> im niższa czestotliwość tym wieksze straty pasma na modulację i
    >> odszumianie/bledach. Im wyzsza czestotliwosc tym mniejsze pasmo fali
    >> nosnej dla tej samej informacji (albo wiecej informacji na to samo pasmo)
    >>
    >
    > Nie wiem czy dobrze Ciebie zrozumiałem, ale wygląda na to że sugerujesz
    > że CDMA a`la 450 Mhz powinno mieć bardzo mizerny zasięg, a jest
    > dokładnie odwrotnie... Nic sobie nie robi z tego że do nadajnika mam 20
    > km z różnymi przeszkodami, m.in las, zasięg prawie na full.

    nie,
    ilosc informacji (maksymalna) zalezy od wielkosci rozproszonej energii.
    Im mniejsza czestotliwosc tym mniejsze "porcje" wypromieniowanej
    energii; czyli im mniejsza czestotliwosc tym mniej bitów informacji na
    foton. Ale im mniejsza czestotliwosc, tym mamy wiecej wyemitowanych
    fotonów (przy stałej mocy) co za tym idzie ich gestość spada wolniej
    wraz z odległością. Dodtakowo, im krótszy foton tym łatwiej pokonuje
    przeszkody (nizszy poziom tłumienia).

    --
    @foe_pl


  • 104. Data: 2014-06-20 18:55:27
    Temat: Re: aero2 - co za bezsens
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "the_foe" lktou4$j4g$...@n...dialog.net.pl

    >> Nie wiem czy dobrze Ciebie zrozumiałem, ale wygląda na to że sugerujesz
    >> że CDMA a`la 450 Mhz powinno mieć bardzo mizerny zasięg, a jest
    >> dokładnie odwrotnie... Nic sobie nie robi z tego że do nadajnika mam 20
    >> km z różnymi przeszkodami, m.in las, zasięg prawie na full.

    > nie,
    > ilosc informacji (maksymalna) zalezy od wielkosci rozproszonej energii. Im mniejsza
    czestotliwosc tym mniejsze "porcje"
    > wypromieniowanej energii; czyli im mniejsza czestotliwosc tym mniej bitów
    informacji na foton. Ale im mniejsza czestotliwosc, tym
    > mamy wiecej wyemitowanych fotonów (przy stałej mocy) co za tym idzie ich gestość
    spada wolniej wraz z odległością. Dodtakowo, im
    > krótszy foton tym łatwiej pokonuje przeszkody (nizszy poziom tłumienia).

    IMO nie ma liniowej zależności tłumienia -- im krótsza fala tym lepiej
    tłumiona. Krótkofalowcy widzą się dzięki odbiciom jonosferycznym
    http://sp5prf.pl/viewpage.php?page_id=30
    a długofalowcy -- raczej dzięki ugięciu fal.
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Fala_jonosferyczna



    Ogólnie jednak warto ;) czasami przypomnieć, że energia fotonu nie
    zależy od jego szybkości (jak w wypadku samochodu czy krzesła) ale
    od częstotliwości.




    IMO na tłumienie składa się wiele czynników, w tym i rezonansowe częstotliwości.

    Wracając do mocy -- CB to **chyba** 1 wat lub 4 waty pełnej mocy wychodzącej
    z anteny; WiFi to EIRP 0.1 wata dla 2.4 GHz; zaś TV [?zapierdala?] nadaje
    nawet w setkach kilowatów ERP... Teraz tylko ,,przeliczyć'' pełną moc na
    EIRP czy ERP... 100 watów EIRP dla wąskiej anteny to może być niewiele
    więcej niż nic (zero watów) w pełnej mocy opuszczającej antenę.


    Obok czystego ;) tłumienia (foton padł, zwiększając nieznacznie
    temperaturę; niby i zwiększając emisję termiczną, ale raczej
    niemierzalnie) czy rozproszenia (promyk lasera ma mniejszy
    rozkrusz ;) poprzeczny ;) niż światło zakazanej dziś żarówki)
    są także inne niekorzystne zjawiska, choćby odbicia i ugięcia,
    więc i docieranie różnych sygnałów różnymi drogami, w tym
    i sumowanie/interferencja, także interferencja różnych
    faz tego samego sygnału idącego (dzięki licznym odbiciom
    i ugięciom/dyfrakcjom) różnymi drogami.

    http://sciaga.onet.pl/12581,60,163,91,1,20185,sciaga
    .html

    Takie prążki zna chyba każdy. Proszę do nich dodać ,,prążki''
    powstałe z interferencji fal e-m wielokrotnie odbitych, idących
    drogami o długościach, których różnice pasują do długości fal.

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 105. Data: 2014-06-20 19:01:03
    Temat: Re: aero2 - co za bezsens
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Eneuel Leszek Ciszewski" lkrfbt$na6$...@n...news.atman.pl

    > Skąd wiesz, że nie próbowałem? Zarabiałem pieniądze, zanim
    > skończyłem 10 lat. Prowadziłem nawet rachunkowość, choć nie
    > wiedziałem o tym, że trzeba płacić podatki.

    Mając 10 lat -- nie wiedziałem, więc płaciłem tylko na
    Kościół i na biednych. Mając lat dwadzieścia kilka -- już
    wiedziałem, i wówczas płaciłem nie tylko na Kościół i na
    biednych, ale także Fiskusowi.

    Za płacenie Kościołowi Bóg mnie ukarał.

    > Teraz ,,życia'' uczy mnie dziecko, jakim byłem. :)
    > Gdy padła PRL, myślałem, że ludzie będą lepsi, że będzie
    > sprawiedliwość że warto budować ,,nową'' Polskę itd.

    > Dziś wiem, że Polska woli ,,zaopiekować'' się piątką małych dzieci
    > (płacąc na nie zapewne nie mniej niż 10 tysięcy złotych miesięcznie)
    > niż dać zasiłek rodzonemu ojcu (wysoki zapewne na jakieś 800 złotych
    > miesięcznie) któremu żona (matka tychże dzieci) umarła...

    To przykład z życia, nie z mojej (być może chorej) wyobraźni.

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 106. Data: 2014-06-23 16:47:10
    Temat: Re: aero2 - co za bezsens
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Eneuel Leszek Ciszewski" lo1p25$t2v$...@n...news.atman.pl

    > Ogólnie jednak warto ;) czasami przypomnieć, że energia fotonu nie
    > zależy od jego szybkości (jak w wypadku samochodu czy krzesła) ale
    + od częstotliwości

    fali, której jest nośnikiem.

    Albowiem tak Bóg ukształtował świat, że falom odpowiadają
    cząstki a cząstkom fale -- czy jakoś tak... Nie znam Pisma
    Świętego literalnie. ;)


    I tak dla przykładu ,,ciężkie'' fotony (gamma dla przykładu)
    mają tak dużą energię, iż potrafią rozbijać wiązania chemiczne,
    czego nie potrafią przykładowo promienie mikrofalowe, zdolne
    jeno do podgrzewania atmosfery. ;)


    Pytanie, co wówczas z energią fotonu, gdy foton taki
    ugrzęźnie -- na przykład w ołowianej osłonie?... ;)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

strony : 1 ... 10 . [ 11 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: