Mam taki dylemat dotyczący rozbudowy 2 pecetów lub przejścia na jednego
notebook'a, z którym mógłbym sie swobodnie przemieszczać. Obecnie
wykorzystuje te 2 pecety (jeden w domu drugi w sali prób), które
umożliwiają mi homerecording. Problem polega na tym, że wykorzystanie
RAM i mocy CPU przy obecnych projektach (wykorzystanie iluś tam
symulacji zwielokrotnionych na kolejnych ścieżkach audio w hoście,
tudzież objętość bibliotek samplera perkusyjnego) obliguje mnie do
rozbudowy obydwu komputerów. I tutaj pojawia sie pytanie o
zasadność/opłacalność takiego posunięcia?
Główny determinant to kwota jaką będę musiał zainwestować w przypadku
jednej z opcji (rozbudowa PC vs zakup notebooka i sprzedaż PC) - do tego
cały system (OS-hardware) musi zapewnić mi bezproblemowe działanie
podczas realizacji projektów muzycznych. I tutaj pojawia sie pierwsza
obawa - a co jeśli notebook okaże sie jednak mimo wszystko wolniejszy od
peceta? Co jeśli kwota jaka planuje przeznaczyć (tj, 3,5k zł max) nie
zapewni mi sprzętu z dostatecznie wydajnym procesorem?

Obecny konfig obydwu maszyn:

1PC) C2D E6320 @2,35GHz, 2GB RAM DDR2, MoBo na ATI RS600, WDC Raptor
36GB/10k obr. Seagate 7200.8 250GB/7,2k obr (obydwa SATA), XP Pro SP2
32-bit,
Chieftec 400W

2PC) C2D E6320 1,86GHz, 2GB RAM DDR2, MoBo na VIA PT880Ultra, Samsung
80GB/7,2k obr SATA, Fortron 350W

Wyliczyłem, że za obydwa wyszłoby ok 1,5k zł na Allegro (wystarczyłoby
dorzucić drugie tyle na notebook'a).

Do poprawnej pracy pecetów natomiast, musiałbym dokupić po RAM, tak aby
min w kazdym znalażło sie 3GB, no i mocniejszy procesor.

Jakiego nitebooka musiałbym wybrac aby sprostał takiemu zadaniu?

Pzdr, OMSOn

P.S. Seria Y550 Lenovo przedstawia sie całkiem ciekawie z 4GB RAM DDR3 i
dyskiem 320/500GB + GF9600GS na pokładzie (czasem lubię pograć) - dobrze
kombinuję?