-
11. Data: 2011-09-08 11:57:26
Temat: Re: Złamanie prędkościomierza
Od: The_EaGle <e...@j...com>
W dniu 2011-09-08 12:40, WIADRO pisze:
>
>> Swoj� drog� - nie dziwi� si�. Nigdy w �yciu nie jecha�em 300 i mnie
nie
>> korci, ale umiem sobie wyobraziďż˝, jak to jest niesamowicie szybko dla
>> pojazdu poruszaj�cego si� na ko�ach.
>
> nic szczególnego , trzęsie i wieje trochę bardziej
> licznikowe 335 a w rzeczywistości nawet 300 nie przekroczyłem.
Dobrze jest coś takiego przećwiczyć na autostradzie z Belgii do Paryża.
Tam obok autostrady prowadzą tory TGV można się pościągać ;)
Pozdrawiam
Rafał
-
12. Data: 2011-09-10 17:41:15
Temat: Re: Złamanie prędkościomierza
Od: marider <2...@g...pl>
W dniu 2011-09-08 13:57, The_EaGle pisze:
> W dniu 2011-09-08 12:40, WIADRO pisze:
>>
>>> Swoj� drog� - nie dziwi� si�. Nigdy w �yciu nie jecha�em
>>> 300 i mnie nie
>>> korci, ale umiem sobie wyobraziďż˝, jak to jest niesamowicie szybko dla
>>> pojazdu poruszaj�cego si� na ko�ach.
>>
>> nic szczególnego , trzęsie i wieje trochę bardziej
>> licznikowe 335 a w rzeczywistości nawet 300 nie przekroczyłem.
>
> Dobrze jest coś takiego przećwiczyć na autostradzie z Belgii do Paryża.
> Tam obok autostrady prowadzą tory TGV można się pościągać ;)
299 mozna zobaczyc i w Polszy mimo ze to nawet nie 270 "w realu". Wiadro
ma racje - "nic szczegolnego"..
Pzdr
PS: zakretasy na poludniu i tak sa fajniejsze :)
--
marider
Wsciekla Rn22 + dodatki
-
13. Data: 2011-09-13 19:28:14
Temat: Re: Złamanie prędkościomierza
Od: Songoku <"songoku_xxx(Songoku)"@wp.pl>
> 299 mozna zobaczyc i w Polszy mimo ze to nawet nie 270 "w realu". Wiadro
> ma racje - "nic szczegolnego"..
>
to ile cza jechać zeby bylo czysta? :)
--
_______
Songoku
2011 ZX10R ABS
Power is black
-
14. Data: 2011-09-13 20:01:17
Temat: Złamanie prędkościomierza
Od: WIADRO <w...@g...com>
W dniu wtorek, 13 września 2011, 21:28:14 UTC+2 użytkownik Songoku napisał:
> > 299 mozna zobaczyc i w Polszy mimo ze to nawet nie 270 "w realu". Wiadro
> > ma racje - "nic szczegolnego"..
> >
>
> to ile cza jechać zeby bylo czysta? :)
ponad 340 moim zdaniem , poślizg tylnego koła to ponad 10% przy tej prędkości a
mierzone to jest na wale silnika, dodając marne opony, nawierzchnie i lekki wiatr
myślę że koło 350 licznikowe to 300 realne
-
15. Data: 2011-09-13 20:42:25
Temat: Re: Złamanie prędkościomierza
Od: Markowski <m...@g...com>
On 8 Wrz, 13:57, The_EaGle <e...@j...com> wrote:
>
> Dobrze jest coś takiego przećwiczyć na autostradzie z Belgii do Paryża.
> Tam obok autostrady prowadzą tory TGV można się pościągać ;)
Wątpię. Po pierwsze primo we Francji jakieś tam ograniczenia prędkości
nawet na autostradach obowiązują i podejrzewam, że videoradiowozy
najczęściej kursują tam, gdzie ludzi najczęściek korci :-).
A w Niemczech na odcinkach autostrady Frankfurt-Kolonia, wzdłuż
której jedzie szybka kolej ICE specjalnie porobili ograniczenia w
miejscach , gdzie można zobaczyć pociąg, żeby się nie ścigać. Trochę
mi to zajęło zanim wykumałem po kiego grzyba na takiej ładnej prostej
- i to z górki - dają 120km/h. To samo dotyczy odcinka autostrady koło
Frankfurtu, który tak przypadkiem znajduje się równolegle do ścieżki
podejścia samolotów do lądowania. Zarówno z samolotu jak i z
autostrady - widok zajebisty, ale się nie pościgasz.
Markowski
VFR800Fi, co na Autobahnach niejedne gumy zjadła.
-
16. Data: 2011-09-14 04:36:49
Temat: Re: Złamanie prędkościomierza
Od: The_EaGle <e...@j...com>
W dniu 2011-09-13 22:01, WIADRO pisze:
> W dniu wtorek, 13 września 2011, 21:28:14 UTC+2 użytkownik Songoku napisał:
>>> 299 mozna zobaczyc i w Polszy mimo ze to nawet nie 270 "w realu". Wiadro
>>> ma racje - "nic szczegolnego"..
>>>
>>
>> to ile cza jechać zeby bylo czysta? :)
>
> ponad 340 moim zdaniem , poślizg tylnego koła to ponad 10% przy tej prędkości a
mierzone to jest na wale silnika, dodając marne opony, nawierzchnie i lekki wiatr
myślę że koło 350 licznikowe to 300 realne
Max błąd prędkościomierza wg homologacji to 5% + 8km/h oczywiście in plus.
Pozdrawiam
Rafał
-
17. Data: 2011-09-14 07:21:23
Temat: Re: Złamanie prędkościomierza
Od: Arni <a...@n...spam.pl>
The_EaGle pisze:
> Max błąd prędkościomierza wg homologacji to 5% + 8km/h oczywiście in plus.
błąd w odniesieniu do napędu. A poslizg na przyczepnosci juz sie pod to
nie łapie
--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
'99 Mazda 323F 2,0 DiTD
-
18. Data: 2011-09-14 16:37:57
Temat: Re: Złamanie prędkościomierza
Od: Sir Piernik <d...@p...onet.pl>
WIADRO pisze:
...>8
>> to ile cza jechać zeby bylo czysta? :)
>
> ponad 340 moim zdaniem , poślizg tylnego koła to ponad 10% przy tej prędkości
> a mierzone to jest na wale silnika, dodając marne opony, nawierzchnie i lekki wiatr
> myślę że koło 350 licznikowe to 300 realne
Temat walkowany do obrzydzenia - rowerowy licznik "SIGMA" chodzi ponad
300, napedzany z przedniego kola wiec bez poslizgu a dokladnosc? Do 1
cyfry wyswietlanej.
Stosowane i sprawdzone! (tyle ze 300 to bandzior nie poleci :( )
Pozdrawiam
Sir Piernik
Betvelwe
-
19. Data: 2011-09-15 08:08:11
Temat: Re: Złamanie prędkościomierza
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-09-14, Sir Piernik <d...@p...onet.pl> wrote:
>
> Temat walkowany do obrzydzenia - rowerowy licznik "SIGMA" chodzi ponad
> 300, napedzany z przedniego kola wiec bez poslizgu a dokladnosc? Do 1
> cyfry wyswietlanej.
> Stosowane i sprawdzone! (tyle ze 300 to bandzior nie poleci :( )
>
Ktory model Sigmy dziala >300?
--
Artur
-
20. Data: 2011-09-15 18:19:32
Temat: Re: Złamanie prędkościomierza
Od: Sir Piernik <d...@p...onet.pl>
AZ pisze:
...>8
> Ktory model Sigmy dziala>300?
Cholera wie, nie chce mi sie isc do garazu :)
W sklepie rowerowym byl "symulator" - kolko z dziecinnego rowerka z
impulsatorem i podstawkami do roznych licznikow.
Recznie dalo sie napedzic toto do jakichs 30 km/h ale po zaprzyjaznieniu
sie z panem sprzedawca, przy pomocy duzego roweru ktorego kolo
przytknalem do symulatora, krecac pedalem rozpedzilem toto wlasnie do
ponad 300. Wszystkie SIGMy ktore byly w sklepie (chyba 3-4 sztuki)
"zdaly". Wybralem najtansza :)
Pozdrawiam
Sir Piernik
Betvelwe