Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:m5hv96ljucjlsp825dinv3r7i45ci60d3a@4ax.com...
> On Sun, 26 Sep 2010 23:38:59 +0200, Cavallino wrote:
>>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>>Mam taki dylemat kupić nówki Dębica Frigo 2
>>> Jak na snieg, to kupic.
>>Zima+Polska=śnieg.
>>Przynajmniej potencjalnie.
>>I przed tą możliwością ma zabezpieczyć kupno zimówek.
>>Więc nie zaczynaj z opowieściami o innej treści.
>
> Na sniegu je widzialem w akcji i moge polecic.
>
> Ale zima w Polsce tez np mokre drogi, a wtedy byly opinie ze
> niewyrabiaja. Choc w sumie to kolega nie narzekal na nie i na mokrym.
>
W zimie najbardziej zaskakuje lód i śnieg bo wtedy jest najmniejsza
przyczepność. Na błocie już jest większa przyczepność na każdej z opon
(nawet letnich) niż na zimowych na lodzie/sniegu.

do góry

Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:erdv96tmlaps96h6e4c3k3g1a4o2b080tl@4ax.com...
>
> Ale co - sprzedajesz po sezonie czy do piwnicy i za pol roku zakladasz
> .. uzywane ? :-)
>

Zanosi do kosciola i święci, poswiecone uzywki zachowuja sie jak nowe...
oczywiscie przed zalozeniem nalezy pomalowac bialym pisakiem napisy na
oponie - wtedy wydaja sie jeszcze nowsze ;)

--
Picasso

do góry

Użytkownik "Agent" <w...@o...ue> napisał
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl>
>>>> Jak na snieg, to kupic.
>>>Zima+Polska=śnieg.
>>>Przynajmniej potencjalnie.
>>>I przed tą możliwością ma zabezpieczyć kupno zimówek.

>> Na sniegu je widzialem w akcji i moge polecic.
>> Ale zima w Polsce tez np mokre drogi, a wtedy byly opinie ze
>> niewyrabiaja. Choc w sumie to kolega nie narzekal na nie i na
>> mokrym.
>>
> W zimie najbardziej zaskakuje lód i śnieg bo wtedy jest
> najmniejsza przyczepność. Na błocie już jest większa przyczepność
> na każdej z opon (nawet letnich) niż na zimowych na
> lodzie/sniegu.

No nie wiem .. jak cie lod zaskoczy, to zimowki chyba nie pomoga.
Snieg raczej nie zaskakuje, ale mokry zakret znow moze zaskoczyc,
nawet przy umiarkowanej predkosci :-)

J.

do góry

begin J.F.

> No nie wiem .. jak cie lod zaskoczy, to zimowki chyba nie pomoga. Snieg
> raczej nie zaskakuje, ale mokry zakret znow moze zaskoczyc, nawet przy
> umiarkowanej predkosci :-)

To są jakieś mity, może i na litym lodzie jak na lodowisku nie byłoby
różnicy, ale takie na drogach występuje rzadko albo wcale. Na tym co
można spotkać na drogach zimą jednak zimówki zapewniają lepszą trakcje.
Im warunki są gorsze tym różnica pomiędzy letnimi większa na korzyść
zimówek.

--
ignorance is bliss

do góry

Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w
> begin J.F.
>> No nie wiem .. jak cie lod zaskoczy, to zimowki chyba nie
>> pomoga. Snieg
>> raczej nie zaskakuje, ale mokry zakret znow moze zaskoczyc,
>> nawet przy
>> umiarkowanej predkosci :-)
>
> To są jakieś mity, może i na litym lodzie jak na lodowisku nie
> byłoby
> różnicy, ale takie na drogach występuje rzadko albo wcale.

Rzadko. Ale jak niesygnalizowany wczesniej to sie konczy w rowie
:-)

> Na tym co
> można spotkać na drogach zimą jednak zimówki zapewniają lepszą
> trakcje.
> Im warunki są gorsze tym różnica pomiędzy letnimi większa na
> korzyść
> zimówek.

Tylko wiesz, przyjdzie lekka zima [a teraz powinna byc lekka],
mieszkasz np w Warszawie, bedziesz mial zero dni sniegu czystego,
5 dni blota sniegowego i 15 dni wody.
Janie, jakie opony zalozyles i czy na pewno Frigo 2 to dobry wybor
? :-)

J.

do góry

W dniu 2010-09-27 12:02, J.F. pisze:
> Użytkownik "Agent" <w...@o...ue> napisał
[..]

>> W zimie najbardziej zaskakuje lód i śnieg bo wtedy jest najmniejsza
>> przyczepność. Na błocie już jest większa przyczepność na każdej z opon
>> (nawet letnich) niż na zimowych na lodzie/sniegu.
>
> No nie wiem .. jak cie lod zaskoczy, to zimowki chyba nie pomoga.

Minimalnie, ale pomogą.

W.

do góry

> Mam taki dylemat kupić nówki Dębica Frigo 2 (lub inne w tej cenie Barum?)
> czy kupić używki (dobremu znajomemu zostały po sprzedaży auta) fulda
> montero 3, rocznik 2009, 6,5 mm. Cena podobna. Rozmiar 185/65/15 używane
> to będzie vmax 100 km/h i raczej miasto.


Jakbys reflektowal na uzywki to mam w tym rozmiarze zimowki Firestone
Winterhawk po niecalym sezonie i tanio oddam (auto skasowane i nie bede mial
na co ich zalozyc). Bieznik do znaku ~5,5 mm (caly ponad 8 mm). Dokladam tez
felgi stalowe '15. Produkcja - 37 tydzien 2007.

Pozdrawiam
Dysiek

do góry

Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:erdv96tmlaps96h6e4c3k3g1a4o2b080tl@4ax.com...
> On Sun, 26 Sep 2010 23:02:47 +0200, Irokez wrote:
>>Używane zimówki miałem 2 razy. Raz bo chciałem zaoszczędzić. Drugi raz bo
>>kupiłem już ze starymi.
>>Na jednych wszystko jechało ja nie. Na drugich jakoś przetrwałem reszte
>>zimy, choć momentami było "ciekawie"
>>Obecnie jeździłem na SAVA Eskimo i świetnie dawały rady u mnie w
>>podgórskich
>
> Ale co - sprzedajesz po sezonie czy do piwnicy i za pol roku zakladasz
> .. uzywane ? :-)

Nie.
Jeżdzone na AR156 i na Mondeo. A teraz Mondek na Lagune zamieniony i juz
15-stki nie pasują. Trzeba kupić 16'ki.

--
Irokez

do góry

Użytkownik "P_ablo" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4c9fbb78$0$22803$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Irokez" <n...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:i7ocdn$fdh$1@news.onet.pl...
>>
>> Używane zimówki miałem 2 razy. Raz bo chciałem zaoszczędzić. Drugi raz bo
>> kupiłem już ze starymi.
>> Na jednych wszystko jechało ja nie. Na drugich jakoś przetrwałem reszte
>> zimy, choć momentami było "ciekawie"
>>
>
> Ciekawe, ciekawe - takie wypociny czyta sie najlepiej :)
>

Ale co?
Uzywka kilkuletnia ze stwardniałą gumą lepsza?
Pierwszych nie pamietam co to były. Drugie zimowe używki to były Semperit
205/60R15. Się zdziwiłem jak bus wszedł w zakręt normalnie a ja za nim dupą
rzucałem. A tylko mokro było. Sava Eskimo S3, trasa ta sama, mokro i bez
zarzutów. Teraz 3-ci sezon je założę o ile auta nie zmienię.

--
Irokez
AR 156 2.4JTD

do góry

> Sava Eskimo S3, trasa ta sama, mokro i bez zarzutów. Teraz 3-ci sezon je
> założę o ile auta nie zmienię.

Sava to njagorsze g*** na jakim jezdzilem, a wybredny nie jestem. Opony do
kosza po poltora sezonu - widac juz bylo znak.

Dysiek

do góry