-
21. Data: 2010-03-10 17:48:43
Temat: Re: Zgadnijcie ile kosztuje
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
Tomasz Pyra w <news:hn6nb2$15t$1@nemesis.news.neostrada.pl>:
> Zgadnijcie ile kosztuje naprawa:
> Vectra C, pęknięty zderzak, cienka rysa 10cm długości na masce do
> podkładu (od gałęzi albo czegoś takiego), porysowany do podkładu błotnik
> (obcierka parkingowa), przesunięty do tyłu dół chłodnicy klimatyzacji o
> 5mm (trudno zgadnąć historię tego odgięcia).
> Oczywiście naprawa profesjonalna w ASO, czy żadnych metod druciarskich ;)
<http://int15.webex.pl/INT15/Szkody/Pic10.jpg>
<http://int15.webex.pl/INT15/Szkody/Pic11.jpg>
Do wymiany zderzak, chłodnica klimy, atrapa, do naprawy pokrywa komory
silnika: 5600+VAT
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
22. Data: 2010-03-10 18:21:59
Temat: Re: Zgadnijcie ile kosztuje
Od: DoQ <p...@g...com>
Paweł W. pisze:
> Jakieś 1,5-1,7kpl max. Tylko proszę o definicję "naprawa profesjonalna w
> ASO".
A moze byc definicja naprawy blacharskiej u Pana Ziutka w stodole?
Pozdrawiam
Paweł
-
23. Data: 2010-03-10 18:27:41
Temat: Re: Zgadnijcie ile kosztuje
Od: DoQ <p...@g...com>
'Tom N' pisze:
> <http://int15.webex.pl/INT15/Szkody/Pic10.jpg>
> <http://int15.webex.pl/INT15/Szkody/Pic11.jpg>
> Do wymiany zderzak, chłodnica klimy, atrapa, do naprawy pokrywa komory
> silnika: 5600+VAT
Dobra cena.
Pozdrawiam
Paweł
-
24. Data: 2010-03-10 18:55:43
Temat: Re: Zgadnijcie ile kosztuje
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
DoQ w <news:hn8kqv$as9$1@mx1.internetia.pl>:
> 'Tom N' pisze:
>> <http://int15.webex.pl/INT15/Szkody/Pic10.jpg>
>> <http://int15.webex.pl/INT15/Szkody/Pic11.jpg>
>> Do wymiany zderzak, chłodnica klimy, atrapa, do naprawy pokrywa komory
>> silnika: 5600+VAT
> Dobra cena.
A co mnie to -- i tak z TU płaciło, a ASO dostało upoważnienie do
prowadzenia negocjacji ;-)
W każdym razie po 3 zimach ruda na masce nie wychodzi, ale jakaś pipa mi
zderzak dokładnie w tym samym miejscu obtarła (prawy dolny róg pic11)
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
25. Data: 2010-03-10 19:40:12
Temat: Re: Zgadnijcie ile kosztuje
Od: DoQ <p...@g...com>
'Tom N' pisze:
> A co mnie to -- i tak z TU płaciło, a ASO dostało upoważnienie do
> prowadzenia negocjacji ;-)
> W każdym razie po 3 zimach ruda na masce nie wychodzi, ale jakaś pipa mi
> zderzak dokładnie w tym samym miejscu obtarła (prawy dolny róg pic11)
I o to chodzi. Przeciez mogles zrobic to za 1500pln u pana druciarza, a
reszte sobie zostawic - tylko co pozniej... :)
Pozdrawiam
Pawel
-
26. Data: 2010-03-10 20:17:37
Temat: Re: Zgadnijcie ile kosztuje
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On Wed, 10 Mar 2010 17:48:43 +0100, 'Tom N'
<n...@i...dyndns.org.invalid> wrote:
>Do wymiany zderzak, chłodnica klimy, atrapa, do naprawy pokrywa komory
>silnika: 5600+VAT
http://www.facebook.com/?ref=logo#!/album.php?aid=10
599&id=100000499941518
- do wymiany dwie chłodnice, zderzak, osłona pod silnikiem, dwoje
drzwi, naprawa wgniecenia progu. 19740,45 + vat.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
http://chomikuj.pl/?page=146767 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
27. Data: 2010-03-10 20:30:12
Temat: Re: Zgadnijcie ile kosztuje
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
jerzu w <news:ntrfp5d93r89qjvhalfe8iid9142j1dh0q@4ax.com>:
> On Wed, 10 Mar 2010 17:48:43 +0100, 'Tom N'
> <n...@i...dyndns.org.invalid> wrote:
>>Do wymiany zderzak, chłodnica klimy, atrapa, do naprawy pokrywa komory
>>silnika: 5600+VAT
> http://www.facebook.com/?ref=logo#!/album.php?aid=10
599&id=100000499941518
> - do wymiany dwie chłodnice, zderzak, osłona pod silnikiem, dwoje
> drzwi, naprawa wgniecenia progu. 19740,45 + vat.
I musk też do wymiany -- trzeba się zalogować ;-)
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
28. Data: 2010-03-10 20:34:52
Temat: Re: Zgadnijcie ile kosztuje
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On Wed, 10 Mar 2010 20:30:12 +0100, 'Tom N'
<n...@i...dyndns.org.invalid> wrote:
>I musk też do wymiany -- trzeba się zalogować ;-)
http://www.facebook.com/album.php?aid=10599&id=10000
0499941518&l=e5c09498fc
- teraz nie trzeba ;-)
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
http://chomikuj.pl/?page=146767 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
29. Data: 2010-03-11 14:07:59
Temat: Re: Zgadnijcie ile kosztuje
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"aro333" <a...@g...pl> wrote in message
news:hn8p44$3v2$1@inews.gazeta.pl...
> Wlasnie jestem w trakcie kasowania szkody w Corolce rocznik 1999 Liftbeck
> przed liftem. Samochod dostał pod lampę tylnią od strony kierowcy - do
> wymiany zderzak, pas tylni i jakies mocowania. Tak stwierdzil
> wyceniacz-likwidator z MTU. I tu muszę coś napisac- czytalem ,że MTU
> strasznie przeciąga a tu proszę po 24 godzinach ogledziny z wyceną i
> gdybym się zgodzil na kase to juz bym mial na koncie , ale o tym zaraz.Z
> racji takiej ze wycena byla śmiesznie niska (1050zl) postanowilem miimo
> wieku naprawiac bezgotówkowo w ASO Toyoty. Pojechalem , na dzien dobry bez
> zbytnich ogledzin pan stwierdzil , że bedzie tutaj na ok 3 tys i zebym sie
> nie martwil , bo reszte przy takiej formie likwidacji szkody, załatwią
> sami.Generalnie stłuczony jest tylko sam narożnik ale z racji ze jest to
> jeden element będzie wymieniany caly tylni element najprawdopodobniej .
> Skąd wiem , że dostałbym już kasę - ano stąd , że pomimo załatwiania
> tematu bezgotówkowo (nadmienilem to już panu likwidatorowi który to dał mi
> do tego dodatkowe dokumenty), MTU wzslalo mi kase drog pocytow hahaha.
> Oczywiście ich nie wziąłem. W Czwartek minie dwa tygodnie a kasa
> praktycznie by byla , tylko że mala. Ciekawe na ile się pomylili a na ile
> byla to pewna forma pułapki, jak by nie bylo MTU widzę , że działa szybko
> przynajmniej przy takich niewielkich szkodach i przy polisie OC.
Ubezpieczalnie nie zatrudniają skończonych idiotów - wiedzą że właściciel
za jakieś tam pieniądze jest w stanie przeżyć szkodę i nie naprawiać...
Weźmie kasę i nie będzie naprawiać, albo naprawi po swojemu :-)
Każda wycena u mnie polegała na zaniżeniu kwoty, dopiero w serwisie
okazywało się że to czy tamto nie uwzględniono, to trzeba wymienić
bo nie da się naprawić, trzy dodatkowe panele trzeba malować i kwota
do zapłaty jest 3x tyle co wycena. Ci, co biorą czek i zabierają się potem
za naprawę tracą wiele. Ja żadnych pieniędzy nie brałbym tylko robił
wszystko bezgotówkowo.
-
30. Data: 2010-03-11 21:25:27
Temat: Re: Zgadnijcie ile kosztuje
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Pszemol pisze:
> Ubezpieczalnie nie zatrudniają skończonych idiotów - wiedzą że właściciel
> za jakieś tam pieniądze jest w stanie przeżyć szkodę i nie naprawiać...
Nawet niekoniecznie.
Ta kwota którą proponuje ubezpieczalnia jako "kwota bezsporna" wystarczy
do zakupu części (używanych lub zamienników), polakierowania tego w
niedrogiej lakierni i przy zamontowaniu tego samodzielnie, albo jakoś
tanio nawet jeszcze trochę zostanie.
W zasadzie jest to w jakiś sposób uczciwe - możesz naprawić to
samodzielnie i nawet zostanie parę groszy za tą pracę w portfelu, a
ubezpieczyciel nie "napompuje" kasy w drogi warsztat.
> Weźmie kasę i nie będzie naprawiać, albo naprawi po swojemu :-)
> Każda wycena u mnie polegała na zaniżeniu kwoty, dopiero w serwisie
> okazywało się że to czy tamto nie uwzględniono, to trzeba wymienić
> bo nie da się naprawić, trzy dodatkowe panele trzeba malować i kwota
> do zapłaty jest 3x tyle co wycena.
Nawet jak naprawiasz auto w warsztacie to tak się dzieje i warsztat po
rozebraniu auta woła ubezpieczyciela żeby negocjować wyższe odszkodowanie.
Natomiast pytanie na ile da się to zrobić biorąc gotówkę - nie wiem, nie
próbowałem. Ale myślę że wzięcie pieniędzy nie przekreśla dalszych targów.
Powinno się udać zawołać likwidatora do już rozebranego auta.