-
1. Data: 2011-03-24 06:30:40
Temat: Zezłomowałeś auto? Zapłacisz za parkowanie
Od: Grejon <g...@g...com>
http://www.tvnwarszawa.pl/stolica,news,mandat-za-aut
o-ktorego-nie-bylo,144307.html
W skrócie: kobieta miała swoim autem poważny wypadek samochodowy w 2004
roku, auto poszło do kasacji. Niedawno dostała pismo, że w 2006
zaparkowała w SPPN i nie zapłaciła za parkowanie.
Kurczę, ja rozumiem, że kontroler, który spisywał numer mógł się
pomylić, ale CEPiK chyba po to powstał (właśnie - powstał? działa?),
żeby można było sprawdzić czy auto o takim numerze nie zostało
skradzione/sprzedane/zezłomowane.
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi
-
2. Data: 2011-03-24 08:49:49
Temat: Re: Zezłomowałeś auto? Zapłacisz za parkowanie
Od: Czarek Daniluk <c...@c...com>
On 24 Mar, 06:30, Grejon <g...@g...com> wrote:
> http://www.tvnwarszawa.pl/stolica,news,mandat-za-aut
o-ktorego-nie-byl...
>
> W skr cie: kobieta mia a swoim autem powa ny wypadek samochodowy w 2004
> roku, auto posz o do kasacji. Niedawno dosta a pismo, e w 2006
> zaparkowa a w SPPN i nie zap aci a za parkowanie.
>
> Kurcz , ja rozumiem, e kontroler, kt ry spisywa numer m g si
> pomyli , ale CEPiK chyba po to powsta (w a nie - powsta ? dzia a?),
> eby mo na by o sprawdzi czy auto o takim numerze nie zosta o
> skradzione/sprzedane/zez omowane.
>
> --
> Grzegorz Jo ca GG: 7366919 JID:g...@j...aster.pl
> Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi
Ja bym niczego nie robił, zrobiłbym tak jak zasugerował ktoś na forum
TVN - nie jestem winny, do czasu aż się mi udowodni winę.
Sprawę skierują do sądu na rozprawie - po zeznaniach pod przysięgą
świadków, że widzieli samochód z takimi numerami, przedstawić
zaświadczenie o zezłomowaniu (2 lata wcześniej).
Później wystąpić na drogę sądową przeciwko ZDM o odszkodowanie za
straty moralne ;), za utratę zdrowia, nerwicę itp :)
Generalnie jeśli samochód został przekazany do SKP - to właściciel
dostał blachy i z tymi blachami poszedł wóz wyrejestrować do WK, więc
nie ma możliwości żeby samochód raptem cudem wrócił na drogi :) - mam
na myśli sztosa na tych samych blachach :)
Pozdrawiam !
-
3. Data: 2011-03-24 09:04:59
Temat: Re: Zezłomowałeś auto? Zapłacisz za parkowanie
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 24.03.2011 08:49, Czarek Daniluk pisze:
> Ja bym niczego nie robił, zrobiłbym tak jak zasugerował ktoś na forum
> TVN - nie jestem winny, do czasu aż się mi udowodni winę.
> Sprawę skierują do sądu na rozprawie - po zeznaniach pod przysięgą
> świadków, że widzieli samochód z takimi numerami, przedstawić
> zaświadczenie o zezłomowaniu (2 lata wcześniej).
> Później wystąpić na drogę sądową przeciwko ZDM o odszkodowanie za
> straty moralne ;), za utratę zdrowia, nerwicę itp :)
Albo z grubej rury i urzędowo: zawiadomienie prokuratury - mamy
podejrzenie sfałszowania dokumentów w celu wyłudzenia kasy.
-
4. Data: 2011-03-24 09:25:41
Temat: Re: Zezłomowałeś auto? Zapłacisz za parkowanie
Od: "Big Jack" <a...@b...zz>
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/ef65c766-ef44-4337-bb
f...@l...googlegroups.com
*Czarek Daniluk* napisał(-a):
> Generalnie jeśli samochód został przekazany do SKP - to właściciel
> dostał blachy i z tymi blachami poszedł wóz wyrejestrować do WK, więc
> nie ma możliwości żeby samochód raptem cudem wrócił na drogi :) - mam
> na myśli sztosa na tych samych blachach :)
Ale jest chyba możliwość, że nr wraca do puli i kiedyś pojawi się autko
z tym samym numerem? A może raz użyty nr nie ma prawa nigdy więcej
zaistnieć? Ktoś mnie oświeci?
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
-
5. Data: 2011-03-24 09:39:26
Temat: Re: Zezłomowałeś auto? Zapłacisz za parkowanie
Od: Grejon <g...@g...com>
W dniu 2011-03-24 09:25, Big Jack pisze:
> Ale jest chyba możliwość, że nr wraca do puli i kiedyś pojawi się autko
> z tym samym numerem? A może raz użyty nr nie ma prawa nigdy więcej
> zaistnieć? Ktoś mnie oświeci?
Urzędnik, który się tam wypowiadał twierdzi, że nie.
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi
-
6. Data: 2011-03-24 10:08:11
Temat: Re: Zezłomowałeś auto? Zapłacisz za parkowanie
Od: Czarek Daniluk <c...@c...com>
On 24 Mar, 09:25, "Big Jack" <a...@b...zz> wrote:
> Ale jest chyba mo liwo , e nr wraca do puli i kiedy pojawi si autko
> z tym samym numerem? A mo e raz u yty nr nie ma prawa nigdy wi cej
> zaistnie ? Kto mnie o wieci?
Przy złomowaniu numer nie trafia z powrotem do puli ;)
Jedyny przypadek to mogłoby być, gdyby samochód został sprzedany niby
do złomowania na umowę K/S - jeśli został dostarczony do stacji
kasacji - to stacja kasacji po sprawdzeniu numerów nadwozia - oddaje
właścicielowi rejestracje, dowód rejestracyjny i dodaje kwit o
złomowaniu, i z tym właściciel idzie do WK w celu wyrejestrowania
pojazdu.
Nie wiem, trzeba by to pytanie zadać w jakimś WK ;)
Pozdrawiam !
PS:
Kiedyś taki numer trafiał do kosza, teraz numery się wykorzystuje, ale
nie przy kasacji pojazdu, jeśli kupisz samochód w obrębie jednego
miasta (W-wa) to przy przerejestrowywaniu możesz sobie zostawić stare
blachy :)
-
7. Data: 2011-03-24 10:39:23
Temat: Re: Zezłomowałeś auto? Zapłacisz za parkowanie
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-03-24 10:08, Czarek Daniluk pisze:
(...)
> PS:
> Kiedyś taki numer trafiał do kosza, teraz numery się wykorzystuje, ale
> nie przy kasacji pojazdu, jeśli kupisz samochód w obrębie jednego
> miasta (W-wa) to przy przerejestrowywaniu możesz sobie zostawić stare
> blachy :)
Nigdy nie powinien trafiać do kosza - to był wymysł lokalnych
urzędników. Teraz to nie tylko w obrębie miasta - nawet powiatu.
-
8. Data: 2011-03-24 11:57:44
Temat: Re: Zezłomowałeś auto? Zapłacisz za parkowanie
Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
Czarek Daniluk <c...@c...com> napisał(a):
> On 24 Mar, 06:30, Grejon <g...@g...com> wrote:
> > http://www.tvnwarszawa.pl/stolica,news,mandat-za-aut
o-ktorego-nie-byl...
> >
> > W skr cie: kobieta mia a swoim autem powa ny wypadek samochodowy w 2004
> > roku, auto posz o do kasacji. Niedawno dosta a pismo, e w 2006
> > zaparkowa a w SPPN i nie zap aci a za parkowanie.
> >
> > Kurcz , ja rozumiem, e kontroler, kt ry spisywa numer m g si
> > pomyli , ale CEPiK chyba po to powsta (w a nie - powsta ? dzia a?),
> > eby mo na by o sprawdzi czy auto o takim numerze nie zosta o
> > skradzione/sprzedane/zez omowane.
> >
> > --
> > Grzegorz Jo ca =A0 =A0GG: 7366919 =A0 =A0JID:g...@j...aster.pl
> > Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi
>
> Ja bym niczego nie robi=B3, zrobi=B3bym tak jak zasugerowa=B3 kto=B6 na for=
> um
> TVN - nie jestem winny, do czasu a=BF si=EA mi udowodni win=EA.
> Spraw=EA skieruj=B1 do s=B1du na rozprawie - po zeznaniach pod przysi=EAg=
> =B1
> =B6wiadk=F3w, =BFe widzieli samoch=F3d z takimi numerami, przedstawi=E6
> za=B6wiadczenie o zez=B3omowaniu (2 lata wcze=B6niej).
> P=F3=BCniej wyst=B1pi=E6 na drog=EA s=B1dow=B1 przeciwko ZDM o odszkodowani=
> e za
> straty moralne ;), za utrat=EA zdrowia, nerwic=EA itp :)
>
> Generalnie je=B6li samoch=F3d zosta=B3 przekazany do SKP - to w=B3a=B6cicie=
> l
> dosta=B3 blachy i z tymi blachami poszed=B3 w=F3z wyrejestrowa=E6 do WK, wi=
> =EAc
> nie ma mo=BFliwo=B6ci =BFeby samoch=F3d raptem cudem wr=F3ci=B3 na drogi :)=
> - mam
> na my=B6li sztosa na tych samych blachach :)
>
> Pozdrawiam !
Co ja bym zrobil w takiej sytuacji. Sprawdził bym czy czasami ze względu na
upływ czasu ta sprawa mnie nie dotyczy. Pieć lat to trochę długo żeby sobie
przypominali że ktoś jest im winien pieniądze. A jak by się dlug nie przedanił
to bym ich poinformował za potwierdzeniem odbioru że auto zostało dwa lata
wcześniej zezłomowane. Jak bym mial jakieś dokumenty to potwierdzajace to bym
dolączyl kserokopie. Uwierzą to dobrze. Nie uwierzą to oddadzą sprawę do sądu
albo sprzedadzą dlug. Piszesz o rozprawie i świadkach. Nie ma w takiej
sytuacji żadej rozprawy ze swiadkami. Firma wypelnia druk do sądu i opisuje
sytuację. Sędzia czyta i jak jest prawdopodobna to zapada wyrok nakazujacy
zaplacić. Wysylają taki wyrok i czekają jakiś czas na odpowiedz. W sytuacji
opisanej w gazecie wystarczy odpisać na druku jaki się pobiera w sądzie albo
ściąga z netu jedno zdanie. Auto zostalo zezlomowane i wyrejestrowane w
dniu..... . To w zasadzie powinno wystarczyc ale jak by był w papierach jakiś
ślad że strony WK to by było świetnie.Jak sędzie dostanie taką informację i
był by na niej na przyklad numer sprawy z wydzialu komumikacji to umarza od
ręki. Po otrzymaniu takiego wyroku ponformowac firmę ze zalatwienie calej
sprawy kosztowalo na przyklad 500 złotych i poprosić zeby oddali. Jak nie bedą
chcieli to wypelnić taki sam druk jak oni wypelnili. Opisać w dwóch trzech
zdaniach o co chodzi i zanieść do sądu. Za jakiś czas dostaną informację że
mają zaplacić i ze mogą się odwolywać. Tylko że specjalnie argumentow do
odwoływania nie będą mięli.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
9. Data: 2011-03-24 14:43:09
Temat: Re: Zezłomowałeś auto? Zapłacisz za parkowanie
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2011-03-24 09:04, Andrzej Ława pisze:
> W dniu 24.03.2011 08:49, Czarek Daniluk pisze:
>> Ja bym niczego nie robił, zrobiłbym tak jak zasugerował ktoś na forum
>> TVN - nie jestem winny, do czasu aż się mi udowodni winę.
>> Sprawę skierują do sądu na rozprawie - po zeznaniach pod przysięgą
>> świadków, że widzieli samochód z takimi numerami, przedstawić
>> zaświadczenie o zezłomowaniu (2 lata wcześniej).
>> Później wystąpić na drogę sądową przeciwko ZDM o odszkodowanie za
>> straty moralne ;), za utratę zdrowia, nerwicę itp :)
>
> Albo z grubej rury i urzędowo: zawiadomienie prokuratury - mamy
> podejrzenie sfałszowania dokumentów w celu wyłudzenia kasy.
Tak jak napisał Czarek - poczekać na zeznania świadków, pięć razy
podpytać czy podtrzymują je, a następnie oskarżyć każdego ze świadków
personalnie o składanie fałszywych zeznań. :)
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
10. Data: 2011-03-24 17:37:08
Temat: Re: Zezłomowałeś auto? Zapłacisz za parkowanie
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On Thu, 24 Mar 2011 06:30:40 +0100, Grejon <g...@g...com> wrote:
>W skrócie: kobieta miała swoim autem poważny wypadek samochodowy w 2004
>roku, auto poszło do kasacji. Niedawno dostała pismo, że w 2006
>zaparkowała w SPPN i nie zapłaciła za parkowanie.
IMHO sprawa jest dziwna, ale mam pewną koncepcję. Może kobieta nie
zezłomowała auta? Sprzedała wrak z papierami i jeździ teraz jakiś
"bliźniak" po warszawskich ulicach.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200