eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleZawory - jak to jest?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2009-07-15 21:37:36
    Temat: Zawory - jak to jest?
    Od: Artur Zabroński <a...@g...com>

    Witam,

    trochę pomęcze ;-) Jak to jest z zaworami? Reguluje się gdy są w
    dolnej granicy normy czy zostawia? W serwisie mówili, że zostawia ale
    trochę mnie to niepokoi o ile dolot jest w połowie to wydech na 4
    zaworach ma już 0.18 (norma 0.18-0.24). Jeździć kolejne 12kkm czy
    zajrzeć tam wcześniej? Sprawdzane było przy przebiegu ok. 22kkm i
    ponoć wyglądało na to, że nikt tam do tego czasu nigdy nie zaglądał.

    Dzięki.
    --
    Artur


  • 2. Data: 2009-07-15 21:47:13
    Temat: Re: Zawory - jak to jest?
    Od: "Kocur57" <kocur57@WYWAL_TO.go2.pl>


    >trochę pomęcze ;-) Jak to jest z zaworami? Reguluje się gdy są w
    >dolnej granicy normy czy zostawia? W serwisie mówili, że zostawia ale
    >trochę mnie to niepokoi o ile dolot jest w połowie to wydech na 4
    >zaworach ma już 0.18 (norma 0.18-0.24). Jeździć kolejne 12kkm czy
    >zajrzeć tam wcześniej? Sprawdzane było przy przebiegu ok. 22kkm i
    >ponoć wyglądało na to, że nikt tam do tego czasu nigdy nie zaglądał.

    skoro jest w normie to jest w normie
    ja bym tam latal
    nie napisales co to za moto
    i jaki masz przeglad aktualnie - i czy to naprawde tak daleko od tych 22kkm



  • 3. Data: 2009-07-15 21:52:41
    Temat: Re: Zawory - jak to jest?
    Od: Artur Zabroński <a...@g...com>

    On 15 Lip, 23:47, "Kocur57" <kocur57@WYWAL_TO.go2.pl> wrote:
    >
    > skoro jest w normie to jest w normie
    Ale nie będzie za chwile poza normą? :-)
    > ja bym tam latal
    No i tak czynię i szukam sobie problemów ;-)
    > nie napisales co to za moto
    ZZR 1200.
    > i jaki masz przeglad aktualnie - i czy to naprawde tak daleko od tych 22kkm
    Nie rozumiem ococho z tym przeglądem? Powoli kręcę i planowo w tym
    sezonie na pewno te 12kkm dokręcę.

    --
    Artur


  • 4. Data: 2009-07-16 05:04:46
    Temat: Re: Zawory - jak to jest?
    Od: "Kefir" <k...@r...pl>

    Elou!
    "Artur Zabroński" <a...@g...com> wrote in message
    news:65478c0f-8603-4089-9f2a-3e877fe98b84@m11g2000yq
    h.googlegroups.com...
    Witam,

    > trochę pomęcze ;-)

    Uwazaj by nie przegiac. Za chwile blog bedzie.


    > W serwisie mówili, że zostawia ale
    > trochę mnie to niepokoi o ile dolot jest w połowie to wydech na 4
    > zaworach ma już 0.18 (norma 0.18-0.24). Jeździć kolejne 12kkm czy
    > zajrzeć tam wcześniej? Sprawdzane było przy przebiegu ok. 22kkm i
    > ponoć wyglądało na to, że nikt tam do tego czasu nigdy nie zaglądał.

    Choc nie masz stopki, nauczylem sie juz na pamiec ze masz Zygaka 12. BTW: po
    aktywnosci wyglada to na pierwsze moto. Nie za mocne? Nie za ciezkie Nie
    sponiewieralo jeszcze? To sponiewiera. Zycze by bardzo nie bolalo.
    Urban legend mowi ze zawory, a raczej gniazda zaworowe w Padasaki sa
    miekkie, co oznacza ze zawory "plyna". Gdybym sie juz wpuscil w te marke to,
    pomimo ze to tylko urban legend, jezdzilbym blizej gornego przedzialu normy.
    Tak dla spokojnosci.

    --
    Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki 955 / 660
    Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
    FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
    weFAQ&v=qvj
    NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta




  • 5. Data: 2009-07-16 07:31:27
    Temat: Re: Zawory - jak to jest?
    Od: Artur Zabroński <a...@g...com>

    On 16 Lip, 07:04, "Kefir" <k...@r...pl> wrote:
    >
    > Uwazaj by nie przegiac. Za chwile blog bedzie.
    >
    To już ostatnie co mnie męczy :-) W sumie to nie jest pytanie o
    konkretny egzemplarz a o same obchodzenie się z zaworami a niczego
    podobnego w archiwum nie znalazłem.
    >
    > Choc nie masz stopki, nauczylem sie juz na pamiec ze masz Zygaka 12. BTW: po
    > aktywnosci wyglada to na pierwsze moto. Nie za mocne? Nie za ciezkie Nie
    > sponiewieralo jeszcze? To sponiewiera. Zycze by bardzo nie bolalo.
    > Urban legend mowi ze zawory, a raczej gniazda zaworowe w Padasaki sa
    > miekkie, co oznacza ze zawory "plyna". Gdybym sie juz wpuscil w te marke to,
    > pomimo ze to tylko urban legend, jezdzilbym blizej gornego przedzialu normy.
    > Tak dla spokojnosci.
    >
    Pierwsze na poważnie. Ani jednego ani drugiego nie odczuwam, tzn. mocy
    i wagi. Dlaczego uważasz, że sponiewiera? Nie mam zapędów
    zapierdalacza i myślę, że dam radę. Za twoją wcześniejszą wskazówką
    opiszę wszystko tak gdzieś po 30kkm :-)

    Co do zaworów właśnie dlatego wolałem zapytać, żeby później nie
    wydawać kupę kasy na zabawę z głowicą. Czyli reasumując - jeżeli
    wartość jest blisko dolnego limitu to warto to podnieść?

    --
    Artur


  • 6. Data: 2009-07-16 08:06:20
    Temat: Re: Zawory - jak to jest?
    Od: ponury <v...@p...onet.pl>

    On 16 Lip, 09:31, Artur Zabroński <a...@g...com> wrote:
    > On 16 Lip, 07:04, "Kefir" <k...@r...pl> wrote:
    >
    > > Uwazaj by nie przegiac. Za chwile blog bedzie.
    >
    > To już ostatnie co mnie męczy :-) W sumie to nie jest pytanie o
    > konkretny egzemplarz a o same obchodzenie się z zaworami a niczego
    > podobnego w archiwum nie znalazłem.
    >
    > > Choc nie masz stopki, nauczylem sie juz na pamiec ze masz Zygaka 12. BTW: po
    > > aktywnosci wyglada to na pierwsze moto. Nie za mocne? Nie za ciezkie Nie
    > > sponiewieralo jeszcze? To sponiewiera. Zycze by bardzo nie bolalo.
    > > Urban legend mowi ze zawory, a raczej gniazda zaworowe w Padasaki sa
    > > miekkie, co oznacza ze zawory "plyna". Gdybym sie juz wpuscil w te marke to,
    > > pomimo ze to tylko urban legend, jezdzilbym blizej gornego przedzialu normy.
    > > Tak dla spokojnosci.
    >
    > Pierwsze na poważnie. Ani jednego ani drugiego nie odczuwam, tzn. mocy
    > i wagi. Dlaczego uważasz, że sponiewiera? Nie mam zapędów
    > zapierdalacza i myślę, że dam radę. Za twoją wcześniejszą wskazówką
    > opiszę wszystko tak gdzieś po 30kkm :-)
    >
    > Co do zaworów właśnie dlatego wolałem zapytać, żeby później nie
    > wydawać kupę kasy na zabawę z głowicą. Czyli reasumując - jeżeli
    > wartość jest blisko dolnego limitu to warto to podnieść?
    >
    > --
    > Artur

    im ciasniej na zaworach to mozliwosc wyp[alenia zaworow . wiec gorna
    granica jest oki ale nie przesadzaj bo moga klekotac .
    vivaldi bmw k 100


  • 7. Data: 2009-07-16 08:15:58
    Temat: Re: Zawory - jak to jest?
    Od: "Kefir" <k...@r...pl>

    Elou!
    "Artur Zabroński" <a...@g...com> wrote in message
    news:2980f109-094c-4a60-a157-ef9367d8a8bb@k6g2000yqn
    .googlegroups.com...
    On 16 Lip, 07:04, "Kefir" <k...@r...pl> wrote:
    >
    >> Uwazaj by nie przegiac. Za chwile blog bedzie.
    >
    > To już ostatnie co mnie męczy :-)

    Eee, rano bylo - przepraszam za brak emotikona. Na koncu cytowanego zdania
    powinno bylo znalezc sie to: ";)"
    >
    >> Choc nie masz stopki, nauczylem sie juz na pamiec ze masz Zygaka 12. BTW:
    >> po
    >> aktywnosci wyglada to na pierwsze moto. Nie za mocne? Nie za ciezkie Nie
    >> sponiewieralo jeszcze? To sponiewiera. Zycze by bardzo nie bolalo.
    >> Urban legend mowi ze zawory, a raczej gniazda zaworowe w Padasaki sa
    >> miekkie, co oznacza ze zawory "plyna". Gdybym sie juz wpuscil w te marke
    >> to,
    >> pomimo ze to tylko urban legend, jezdzilbym blizej gornego przedzialu
    >> normy.
    >> Tak dla spokojnosci.
    >
    > Pierwsze na poważnie. Ani jednego ani drugiego nie odczuwam, tzn. mocy
    > i wagi. Dlaczego uważasz, że sponiewiera? Nie mam zapędów
    > zapierdalacza i myślę, że dam radę. Za twoją wcześniejszą wskazówką
    > opiszę wszystko tak gdzieś po 30kkm :-)

    A po co wsiadales na motocykl, w dodatku tak mocny i ciezki? By jezdzic
    turystycznie 90 km/h?
    Kazdy uwaza ze jest wyjatkowy, ze bedzie jezdzil rozsadnie, ze ma respekt do
    maszyny i w zyciu nie przegnie. Paru z nich pochowalismy.
    Pitole to samo po raz tysioncpincetstodziewiecsetny zawsze w tym samym celu:
    by zapalic lampke ostrzegawcza zamiast nagrobnej.

    > Czyli reasumując - jeżeli
    > wartość jest blisko dolnego limitu to warto to podnieść?

    Takie jest moje, jednostkowe zdanie. Nie jestem mechanikiem, nie mam takze
    nawet krzty wyksztalcenia w tym kierunku. Dobry mechanik (np taki z Nowego
    Dworu Mazowieckiego) prowadzi dokumentacje serwisowanej maszyny i zapisuje
    wartosci luzow zaworowych z kolejnych przegladow - wtedy mozna latwo
    okreslic trend zmina luzow badz ich braku, tym bardziej wiadomo kiedy
    "wkroczyc".

    --
    Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki 955 / 660
    Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
    FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
    weFAQ&v=qvj
    NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta


  • 8. Data: 2009-07-16 08:30:24
    Temat: Re: Zawory - jak to jest?
    Od: Artur Zabroński <a...@g...com>

    On 16 Lip, 10:15, "Kefir" <k...@r...pl> wrote:
    >
    > Eee, rano bylo - przepraszam za brak emotikona. Na koncu cytowanego zdania
    > powinno bylo znalezc sie to: ";)"
    >
    Ok, fajno :-)
    >
    > A po co wsiadales na motocykl, w dodatku tak mocny i ciezki? By jezdzic
    > turystycznie 90 km/h?
    > Kazdy uwaza ze jest wyjatkowy, ze bedzie jezdzil rozsadnie, ze ma respekt do
    > maszyny i w zyciu nie przegnie. Paru z nich pochowalismy.
    > Pitole to samo po raz tysioncpincetstodziewiecsetny zawsze w tym samym celu:
    > by zapalic lampke ostrzegawcza zamiast nagrobnej.
    >
    Po to żeby było wygodnie gdzieś pojechać w dwie osoby z bagażem. Nie
    jeżdzę oczywiście 90 km/h ale cały czas staram się przewidzieć co może
    mnie zaskoczyć na drodze, też cały czas pamiętam o tysiącach postów i
    historiach z FAQ. Nie mam zerowego doświadczenia na drodze, gdybym
    miał to na pewno tego motocykla bym nie kupił.
    >
    > Takie jest moje, jednostkowe zdanie. Nie jestem mechanikiem, nie mam takze
    > nawet krzty wyksztalcenia w tym kierunku. Dobry mechanik (np taki z Nowego
    > Dworu Mazowieckiego) prowadzi dokumentacje serwisowanej maszyny i zapisuje
    > wartosci luzow zaworowych z kolejnych przegladow - wtedy mozna latwo
    > okreslic trend zmina luzow badz ich braku, tym bardziej wiadomo kiedy
    > "wkroczyc".
    >
    Serwisuję w jednym z autoryzowanych serwisów precli ;-) Tylko nikt
    dokładnie i jednoznacznie nie powiedział mi po przeglądzie zaworów
    "jeździj kolejne 12kkm i się nie przejmuj" więc wolałem zapytać
    szerszego grona jak to wygląda.

    --
    Artur


  • 9. Data: 2009-07-16 19:52:57
    Temat: Re: Zawory - jak to jest?
    Od: "Kocur57" <kocur57@WYWAL_TO.go2.pl>

    >
    > skoro jest w normie to jest w normie
    >Ale nie będzie za chwile poza normą? :-)
    > ja bym tam latal
    >No i tak czynię i szukam sobie problemów ;-)
    > nie napisales co to za moto
    >ZZR 1200.
    > i jaki masz przeglad aktualnie - i czy to naprawde tak daleko od tych
    > 22kkm
    >Nie rozumiem ococho z tym przeglądem? Powoli kręcę i planowo w tym
    >sezonie na pewno te 12kkm dokręcę.
    chodzi o to jak daleko masz do planowanego przegladu z regualcja zaworow
    dokrec sobie spokojnie i zrob przeglad w czasie zimy
    poco naprawiac cos co dziala


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: