Przydałby mi się zasilacz wysokiego napięcia - do testowania
zabezpieczeń przepięciowych w moich urządzeniach.

Coś w rodzaju tego :
http://allegro.pl/polon-zasilacz-wysokiego-napiecia-
zwn-42-i3889532891.html

Tylko, że chciałbym, żeby wydajność "w impulsie" była chociaż z 1A, przy
napięciu powiedzmy 1000 - 1500V.
A taki zasilacz jak powyżej to ma paredziesiąt mA.

W sumie pewne odpowiedni były jakiś potężny zestaw kondensatorów, no ale
to mi się słabo podobuje. Zresztą to by musiałby być jakieś poważne
kondensatory - na wysokie napięcia i o dużej pojemności...

Ma ktoś pojęcie jak się takie coś robi "typowo" ?

do góry

sundayman wrote:
> Przydałby mi się zasilacz wysokiego napięcia - do testowania
> zabezpieczeń przepięciowych w moich urządzeniach.
>
> Coś w rodzaju tego :
> http://allegro.pl/polon-zasilacz-wysokiego-napiecia-
zwn-42-i3889532891.html
>
> Tylko, że chciałbym, żeby wydajność "w impulsie" była chociaż z 1A,
> przy napięciu powiedzmy 1000 - 1500V.
> A taki zasilacz jak powyżej to ma paredziesiąt mA.
>
> W sumie pewne odpowiedni były jakiś potężny zestaw kondensatorów, no
> ale to mi się słabo podobuje. Zresztą to by musiałby być jakieś
> poważne kondensatory - na wysokie napięcia i o dużej pojemności...
>
> Ma ktoś pojęcie jak się takie coś robi "typowo" ?

znaczy nie wiesz jak sie robi zasilacz?

to jakie ty urządzenia budujesz...

ja bym dał autotransformator i podwajacz... i masz 1300V na wyjsciu...

kondensatory na 500V... pojemności w zależności jakiej energi strzała
chcesz dać testowanemu obiektowi?

pozostaej tylko kwestia jak tego strzała podać nie używając oczywiście
normalnego łacznika (no... powiedzmy normalnego :))

w sumie podobne zabawki to robiłem w szkoel podstawowej, dziwne zę sobie
krzywdy nei zrobiłem wtedy...

potem na poważnie to podobny zasilacz zbudowałem do stancjonarnych lamp
błyskowych.

do góry

W dniu 2014-01-26 18:52, sundayman pisze:
> Przydałby mi się zasilacz wysokiego napięcia - do testowania
> zabezpieczeń przepięciowych w moich urządzeniach.
>
> Coś w rodzaju tego :
> http://allegro.pl/polon-zasilacz-wysokiego-napiecia-
zwn-42-i3889532891.html
>
> Tylko, że chciałbym, żeby wydajność "w impulsie" była chociaż z 1A, przy
> napięciu powiedzmy 1000 - 1500V.
> A taki zasilacz jak powyżej to ma paredziesiąt mA.
>
> W sumie pewne odpowiedni były jakiś potężny zestaw kondensatorów, no ale
> to mi się słabo podobuje. Zresztą to by musiałby być jakieś poważne
> kondensatory - na wysokie napięcia i o dużej pojemności...
>
> Ma ktoś pojęcie jak się takie coś robi "typowo" ?

No a jak byś chciał? Test jest robiony wcale nie na 1A, tylko 1kV przez
40 omów i 1uF połączone szeregowo ZTCP (mogę się trochę mylić co do
wartości). To jest trochę więcej niż 1A. Tyle, że jeżeli tam jest
szeregowo 1uF, to znaczy, że możesz wziąć baterię np. 100uF.
I tak najwięcej problemów będziesz miał z załączeniem tego napięcia na
obciążenie. No i musisz pamiętać, że trzeba "strzelać" napięciem w obie
strony.

Kondensatory 220u/400-450V spokojnie są do dostania, kwesta tylko
dodania rezystorów wyrównawczych i na wszelki wypadek jakiejś osłony ;)
Poza tym nie mam pojęcia ile prądu da się z nich wyciągnąć, pewnie nie
za wiele, więc trzeba trochę pokombinować z baterią kondensatorów.

Elementy szeregowe też muszą swoje wytrzymać, więc też nie mogą to być
pierwsze z brzegu.

Pozdrawiam

DD

do góry

użytkownik sundayman napisał:
> Przydałby mi się zasilacz wysokiego napięcia - do testowania
>
> zabezpieczeń przepięciowych w moich urządzeniach.
>
>
Nie wiem jak jest robiony. W paralizatorach siedzi flyback na ok 800-1000V, laduje
kondensator 10nF, ten kondensator jest podlaczony szeregowo przez iskrownik z
uzwojeniem pierwotnym cewki.

do góry

> znaczy nie wiesz jak sie robi zasilacz?
>
> to jakie ty urządzenia budujesz...

na znacznie mniejsze napięcia :)


> ja bym dał autotransformator i podwajacz... i masz 1300V na wyjsciu...
>
> kondensatory na 500V... pojemności w zależności jakiej energi strzała
> chcesz dać testowanemu obiektowi?

no tak, czyli tak 'po prostu'...


> pozostaej tylko kwestia jak tego strzała podać ie używając oczywiście
> normalnego łacznika (no... powiedzmy normalnego :))

a no właśnie. Ale chyba są jakieś specjalne wysokonapięciowe ?

> w sumie podobne zabawki to robiłem w szkoel podstawowej, dziwne zę sobie
> krzywdy nei zrobiłem wtedy...

twoj anioł stróż za to przedwcześnie osiwiał :)

do góry

> Kondensatory 220u/400-450V spokojnie są do dostania, kwesta tylko
> dodania rezystorów wyrównawczych i na wszelki wypadek jakiejś osłony ;)
> Poza tym nie mam pojęcia ile prądu da się z nich wyciągnąć, pewnie nie
> za wiele, więc trzeba trochę pokombinować z baterią kondensatorów.

zachodzi pytanie, co kondensatory na takie udarowe rozładowanie powiedzą
- tzn. kiedy podziękują za współpracę ?

do góry

W dniu 2014-01-27 17:15, sundayman pisze:
>
>> Kondensatory 220u/400-450V spokojnie są do dostania, kwesta tylko
>> dodania rezystorów wyrównawczych i na wszelki wypadek jakiejś osłony ;)
>> Poza tym nie mam pojęcia ile prądu da się z nich wyciągnąć, pewnie nie
>> za wiele, więc trzeba trochę pokombinować z baterią kondensatorów.
>
> zachodzi pytanie, co kondensatory na takie udarowe rozładowanie powiedzą
> - tzn. kiedy podziękują za współpracę ?

No i pewnie to jest powodem, że tyle sprzęty kosztują.
Z drugiej strony - jeżeli przyjmiemy, że interesują nas w sumie całkiem
niskie napięcia w urządzeniach, to może faktycznie użyć czegoś aktywnego
na niskie napięcia i tylko zasymulować efekt działania? Z drugiej strony
25A nawet przez krótką chwilę to jednak jest całkiem sporo, ale i tak
wydaje się to sympatyczniejsze niż przełączać 1kV.
Albo coś z indukcyjnościami jednak zrobić, tylko że ich strasznie nie
lubię.

Pozdrawiam

DD

do góry

Użytkownik "sundayman" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:lc3i46$tqe$1@node1.news.atman.pl...
> Przydałby mi się zasilacz wysokiego napięcia - do testowania zabezpieczeń
> przepięciowych w moich urządzeniach.
>
> Coś w rodzaju tego :
> http://allegro.pl/polon-zasilacz-wysokiego-napiecia-
zwn-42-i3889532891.html
>
> Tylko, że chciałbym, żeby wydajność "w impulsie" była chociaż z 1A, przy
> napięciu powiedzmy 1000 - 1500V.
> A taki zasilacz jak powyżej to ma paredziesiąt mA.
>
> W sumie pewne odpowiedni były jakiś potężny zestaw kondensatorów, no ale
> to mi się słabo podobuje. Zresztą to by musiałby być jakieś poważne
> kondensatory - na wysokie napięcia i o dużej pojemności...
>
> Ma ktoś pojęcie jak się takie coś robi "typowo" ?
>

Nie wiem czy dokładnie na temat się wypowiem.
Zakładam, że chodzi o odporność na Surge linii sygnałowych.
Moje chałupnicze podejście jest takie.
Jeśli zabezpieczenie polega na ograniczeniu przepięcia to aby je sprawdzić
wystarczy dać impuls odpowiednio dużego prądu nie koniecznie ze źródła o
wysokim napięciu.
Jeśli zabezpieczenie polega na izolacji to do sprawdzenia potrzebne jest
źródło wysokiego napięcia, ale nie musi mieć dużej wydajności prądowej.

Kiedyś nie byłem pewien, czy impuls Surge (1kV, 42 om) można przepuścić
przez ferryte bead 0603 - czyli czy najpierw musi być transil, a dopiero
potem może być ferryte bead, czy można odwrotnie. Zrobiłem sobie układzik
eksperymentalny, który tranzystorem MOS (DPAK) włączał prąd z dużego
elektrolita naładowanego do kilkunastu Voltów. Przepuściłem przez tego 0603
serię impulsów 50A/100us (trochę na zapas) ale o bardzo małym wypełnieniu
(chyba 1Hz). Przeżył.
Sądzę, że jeśli wejście jest zabezpieczone np. transilem 18V (jak w moim
przypadku) i z katalogu wynika, że przy 25A na nim będzie około 25V to
korzystając z elektrolita naładowanego do 30V i klucza MOS i jakiegoś
rezystora 0.1om można uzyskać impulsy do przetestowania tego zabezpieczenia.
Prąd impulsów regulując napięciem do którego ładowany jest elektrolit.

Nie mam źródła wysokiego napięcia do testowania odporności na Surge tam,
gdzie zabezpieczenia polega na tym, aby wytrzymać Surge napięciowo i nie
przepuścić prądu. Kombinuję coś sobie zrobić - niedawno pytałem tu o opinie
o trafie sterowanym z generatora sygnałowego.
P.G.

do góry

sundayman wrote:
>> Kondensatory 220u/400-450V spokojnie są do dostania, kwesta tylko
>> dodania rezystorów wyrównawczych i na wszelki wypadek jakiejś osłony
>> ;) Poza tym nie mam pojęcia ile prądu da się z nich wyciągnąć,
>> pewnie nie za wiele, więc trzeba trochę pokombinować z baterią
>> kondensatorów.
>
> zachodzi pytanie, co kondensatory na takie udarowe rozładowanie
> powiedzą - tzn. kiedy podziękują za współpracę ?

szukaj kondesatoró do lamp błyskowych... one maja jakby w standardzie
wielokrotne rozłądowywyania bardzo dużym prądem...


kiedyś kupowałem taki po 30 zł gdzieś na allegro

do góry

W dniu 2014-01-26 18:52, sundayman pisze:
> Przydałby mi się zasilacz wysokiego napięcia - do testowania
> zabezpieczeń przepięciowych w moich urządzeniach.
>
> Coś w rodzaju tego :
> http://allegro.pl/polon-zasilacz-wysokiego-napiecia-
zwn-42-i3889532891.html
>
> Tylko, że chciałbym, żeby wydajność "w impulsie" była chociaż z 1A, przy
> napięciu powiedzmy 1000 - 1500V.
> A taki zasilacz jak powyżej to ma paredziesiąt mA.
>
> W sumie pewne odpowiedni były jakiś potężny zestaw kondensatorów, no ale
> to mi się słabo podobuje. Zresztą to by musiałby być jakieś poważne
> kondensatory - na wysokie napięcia i o dużej pojemności...
>
> Ma ktoś pojęcie jak się takie coś robi "typowo" ?
>
Możemy zaoferować pasujący do zastosowania generator impulsów:
http://www.optel.eu/manual/polska/opgudpr1.htm



W. Bicz
optel.pl

do góry