Powoli kombinuję nad zamiana obecnego okularnika z 98 roku (benzyna 1.4
+ lpg) na cos nowszego z klimatyzacja (przede wszystkim) i LPG (bo tak).

Na poczatku myslalem o Octavi - bardzo mi sie podoba ten samochod,
chcialem 1.6 + LPG, ale koszta nie sa male - byla nawet wyprzedaz z
poprzedniego rocznika Octavia 2 za ~50k.
Tak czy siak sporo - nawet 1-2 letnie nie sa specjalnie tansze i... nie
jestem przekonany czy potrzebny mi tak duzy samochod.

Bardzo ladny, fajnie wykonczony, ze stosunkowo przystepna cena ale z
reguly jezdzimy w dwojke a nie jestesmy przesadnych rozmiarow i troche
nie wiem czy jest sens wozic powietrze.

Corolka jest fajna, ale w miescie pasazerowi nie do konca wygodnie jest
trzymac lewa reke - w momencie zmiany biegow czesto sie zaczepiamy
lokciem. W trasie problem znika, ale glownie jezdzimy po miescie i
zalozmy pare tysiecy rocznie poza nim.

Pytanie czy taka Fabia z okolic 2007-2009 jest wieksza w srodku od
Toyoty Corolla E11 LiftBack czy nie? Znowu bedzie sie haczyc lokciami z
przodu?
W Octavce 2 sprawdzalismy - jest o wieeeele wiecej miejsca, ale juz w
Octavi 1 (czyli Tour) niespecjalnie.

Ew. jakies hinty dot. silnikow czy awaryjnosci mile widziane.
Jakie warto brac w Fabii i jak sie gazuje?

Dość proste 1.4 z Corolli (teoretycznie 86KM, teraz pewnie mniej a do
tego trzeba liczyc, że głównie jazda do LPG) właściwie mi starcza.
Pewnie, że chciało by się mieć więcej pod nogą, ale w 4 osoby z pelnym
gabaznikiem gratow - daje radę, a na trasie pali ok 8l lpg, więc jestem
bardzo zadowolony.

Ta awaryjnosc jest dosc wazna - w Okularniku wlasciwie leje sie paliwo i
plyn do spryskiwaczy ;-) No dobrze - zrobilem teraz rozrzad i tylnie
amorki + rok temu sprzeglo bo mu sie nalezalo - ale to eksploatacja. Jak
sie ma do tego Skoda?

A czemu Fabia? Bo się i podoba i cena o wiele bardziej znośna niż w
przypadku Octavek - 2007-2008 to 25-30k już z LPG i klimą.

Chętnie posłucham opinii :-)

Pozdrawiam!

--
Adam 'Adak' Kępiński a...@t...pl GG: 1004327
"Nie ma dobrych wyborów, może być tylko mniejsze zło"

do góry

Wiesy co , chzba chcesy bz y mechanikami na ty. A tak poważnie to sądzę , że
problemem bedzie znalezienie tak mało awaryjnego samochodu jak obecnie
posiadasz. Wiem , że jest już leciwy ale to jedna z najlepszych pod wzgledem
awaryjności , konstrukcja Toyoty. W przeciwienstwie do wyglądu ale to jest
sprawa względna. Nie sądzę abyćś w Fabii miał wiecej miejsca a a nawet
tyle samo. Może jednak Octavia? Sam posiadam E11 przed liftem z 99 roku i
zastanawiam sie co kupić np za 2 lata. A E12 nie pasi? Fakt, już nie tak
małoawaryjna ale chyba nie jest zle.

do góry

Ops przepraszam , teraz dopiero zobaczyłem dokładnie o jakim roczniku kolega
myśli. E12 nie wchodzi w grę w takim razie.

do góry

Swego czasu bylem o rzut kamieniem od kupna E12, ale wyszlo ze kupilem E11.

Z kolei teraz zmieniac na E12? No mozna, ale slyszalem ze tam z
instalacja LPG nie jest tak rozowo.

Troche mnie zmartwiles ze Fabia taka malutka, ale widze ze albo cos
wykombinuje albo zostaje Octavia 2 ;-)

--
Adam 'Adak' Kępiński a...@t...pl GG: 1004327
"Nie ma dobrych wyborów, może być tylko mniejsze zło"

do góry

Są naprawdę lepsze auta za ta kasę niz Skody. Swoją drogą niewielu sie
przesiada z Toyoty do Skody :)

do góry

On 2010-04-03 18:54, BearBag wrote:
> Są naprawdę lepsze auta za ta kasę niz Skody. Swoją drogą niewielu sie
> przesiada z Toyoty do Skody :)

Czuj sie zaproszony do podania swoich typow :-)

--
Adam 'Adak' Kępiński a...@t...pl GG: 1004327
"Nie ma dobrych wyborów, może być tylko mniejsze zło"

do góry

Użytkownik "Adam 'Adak' Kępiński" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hp7sfn$egj$1@news.onet.pl...
> On 2010-04-03 18:54, BearBag wrote:
>> Są naprawdę lepsze auta za ta kasę niz Skody.

Jakie?

do góry

Adam 'Adak' Kępiński pisze:

> Pytanie czy taka Fabia z okolic 2007-2009 jest wieksza w srodku od
> Toyoty Corolla E11 LiftBack czy nie? Znowu bedzie sie haczyc lokciami z
> przodu?

Nie wiem jak tam używasz bagażnika, ale w E11 masz jak na tą klasę
samochodu bardzo duży bagażnik. W Fabii będziesz miał połowę miejsca w
bagażniku.

Jeżeli chodzi o wnętrze to jest podobnej wielkości. Czy tam akurat
łokciami się będziecie stukać to nie wiem, bo to akurat niekoniecznie
musi zależeć od wielkości.

> Ew. jakies hinty dot. silnikow czy awaryjnosci mile widziane.

No jeżeli chodzi o porównanie awaryjności, to czegoś takiego jak E11 to
nie kupisz.

> Jakie warto brac w Fabii i jak sie gazuje?

Jak do gazowania, to polecam diesla i niegazowanie.
Będzie fabrycznie, bez modzenia i wydawania pieniędzy na gazowanie, a na
stacji zapłacisz naprawdę niewiele więcej.

> Dość proste 1.4 z Corolli (teoretycznie 86KM, teraz pewnie mniej a do
> tego trzeba liczyc, że głównie jazda do LPG) właściwie mi starcza.
> Pewnie, że chciało by się mieć więcej pod nogą, ale w 4 osoby z pelnym
> gabaznikiem gratow - daje radę, a na trasie pali ok 8l lpg, więc jestem
> bardzo zadowolony.

Tu jeszcze pamiętaj że E11 waży 1050kg, a Fabia coś pod 1200kg.

> Ta awaryjnosc jest dosc wazna - w Okularniku wlasciwie leje sie paliwo i
> plyn do spryskiwaczy ;-) No dobrze - zrobilem teraz rozrzad i tylnie
> amorki + rok temu sprzeglo bo mu sie nalezalo - ale to eksploatacja. Jak
> sie ma do tego Skoda?

W porównaniu z E11 to wszystko będzie się sypać.
Tyle że to po prostu będzie normalna eksploatacja samochodu, ale na
takie atrakcje jak wymiana 2 żarówek przez 12 lat (jak to u mnie było z
E11), to nie licz ;)

> A czemu Fabia? Bo się i podoba i cena o wiele bardziej znośna niż w
> przypadku Octavek - 2007-2008 to 25-30k już z LPG i klimą.

Ja ostatnio rozglądam się za samochodem w tym segmencie i po obejrzeniu
całej konkurencji (szukam nowego) doszedłem do wniosku że praktycznie
wszystko inne jest lepsze niż Fabia.
Jedyna jej zaleta to to że jest tania, ale też tylko jak weźmiesz jakąś
petardę co to ma chyba z 60KM i szyby na korbki.
Wraz z przybywaniem wyposażenia i jakimś przyzwoitym silnikiem cena
rośnie w kosmos.
Pooglądaj jeszcze i30, Swifta czy Corsę - jak dla mnie biją Fabię pod
każdym względem.
Nie wiem na ile dla Ciebie to istotne, ale Fabia bardzo drętwo się prowadzi.

do góry

> nie jestem przekonany czy potrzebny mi tak duzy samochod.
>

Oktawka wcale nie jest wielka.
Corolla to kompakt, skoda też. Jedynie z daleka toto wydaje się wielkie.
P.

do góry

Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
news:hp8004$6jb$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> W porównaniu z E11 to wszystko będzie się sypać. (w porównaniu do Fabii
> jak sądzę).
> Tyle że to po prostu będzie normalna eksploatacja samochodu, ale na takie
> atrakcje jak wymiana 2 żarówek przez 12 lat (jak to u mnie było z E11), to
> nie licz ;)

Przejrzałem forum corolli http://www.forum.corollaclub.org/index.php i jak
widzę problemy są podobne jak w fabii, a więc
zawieszenie (łaczniki stabilizatora), sonda lambda (no bo jak inaczej ta
sama firma NTK to produkuje).

Ja tylko dodam, że mam oryginalne łączniki stabilizatora i sondę lambda (135
tyś. km przebiegu) w Fabii 1.4 60KM z LPG.
Silnik to stara jednostka czeska jeszcze z Favoritki, a więc ma już jakieś
20 lat. :-)
Ale łąńcuszek mam jeszcze oryginalny, wymieniałem termostat (ale nie wiem
jakiej był firmy oryginalny, założyłem polski za 30zł) i czujnik
temperatury. Fabia to dość stara konstrukcja, swoją premierę miała w 1999
roku i od tego czasu niewiele się zmieniło (tylko nadwozie). :-)
Części są podobne czy wręcz takie same jak inne w grupie VAG (Seat, VW,
Audi) więc można stosować zamiennie.
Pomimo, że mam parę odprysków na przedniej klapie od kamyczków to nie ma
żadnej rdzy.
Samochód jest dość ciężki (1100kg), ale prowadzi się bardzo dobrze, lepiej
niż Peugeotem Partnerem 1.4/75KM, bo takim jeżdzę w pracy. Fabia ma dość
twarde zawieszenie, ale idzie się przyzwyczaić.
Wymieniałem po 85 tyś. km tarcze i klocki w ASO (tarcze Brembo, klocki
Raicam) w sumie z robocizną 350zł, a więc nie jest tak drogo.
Raz wymieniałem też szybę przednią (pękła od kamyka) - 580zł w ASO (robione
z AC).
Akumulator Akuma padł po 6 latach.
Nie mam elektrycznych szyb, klimatyzacji, ksenonów i innych bajerów więc nie
ma się co psuć. :-)

Nie piszę, że Fabia jest idealna, ale nie jest ani gorsza ani lepsza od
innych samochodów w podobnej klasie.
Mój znajomy miał kilka lat "okularnika" i dość sporo do niego dokładał.
Sprzedał go i kupił Rovera. :-)
Wszystko zależy jak się trafi.

do góry