-
41. Data: 2014-09-16 21:26:38
Temat: Re: Zaczelo sie, wojna Apple kontra reszta swiata
Od: aL <b...@w...pl>
W dniu 2014-09-16 19:37, Pszemol pisze:
> Można go jeszcze pożyczyć lub ukraść - masz rację... :-)
> Inaczej jak sobie wyobrażasz jakieś dłuższe użytkowanie?
Możesz mieć dostęp do innego OS poprzez telefon żony,
męża, dziecka, kochanki, znajomych, współpasażera z gimbusa,
kolegów z pracy. No chyba, że obracasz się w hermetycznym
środowisku, które używa tego co wszyscy w otoczeniu, a nie tego,
co danej osobie pasuje.
aL
--
There's no normal life, Wyatt. There's just life.
-
42. Data: 2014-09-17 02:44:39
Temat: Re: Zaczelo sie, wojna Apple kontra reszta swiata
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Mario" <m...@...pl> wrote in message
news:lva3s9$9i$1@mx1.internetia.pl...
>> Nie bardzo, bo słuchwki z Androidem sa do siebie bardzo podobne,
>> faktycznie
>> wystarczy więc znać dobrze jedną aby wiedzieć dużo o innej jak się ja
>> wezmie na chwile do ręki.
>
> No niby podobne ale producenci lubią cudaczyć. Ja używam sgs3, a na
> wakacjach próbowałem coś ustawić w jakimś HTC i w Sonym. Całkiem inaczej
> zorganizowane Settings. Jestem też przyzwyczajony, że na dole oprócz
> _przydatnego_ klawisza Cofnij jest klawisz opcji. Łatwo się nim wprowadza
> zmiany w konfiguracji otwartego w danej chwili programu.
> A w tamtych zonk. Jak się dostać do opcji i ustawień?
Jak to jak? Z okienka klikasz na ikonę Settings i dostajesz to samo.
>> Co innego gdy tak samo próbowałbys oceniać telefon z innym systemem i z
>> tego wynikająca inną kulturą używania go - wtedy już narobisz duzo bledow
>> oceniają przy zalożeniach zrobionych na podstawie znajomości innego
>> systemu
>> operacyjnego.
>
> Jak przy przejściu z Samsunga na HTC, tylko że bardziej :)
Ale tu właśnie nie o to chodzi że nie możesz znaleźć Settings,
a jak już je znajdziesz to reszta jedzie tak samo...
Inny system operacyjny to będzie inna kultura użytkowania.
Twoja teza to tak jak byś napisał że różnica między Mac OS X a MS Windows 7
to tak jak różnica między Windows 7 a Windows Vista tylko trochę bardziej...
-
43. Data: 2014-09-17 02:45:10
Temat: Re: Zaczelo sie, wojna Apple kontra reszta swiata
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"aL" <b...@w...pl> wrote in message
news:54188eed$0$26846$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2014-09-16 19:37, Pszemol pisze:
>
>> Można go jeszcze pożyczyć lub ukraść - masz rację... :-)
>> Inaczej jak sobie wyobrażasz jakieś dłuższe użytkowanie?
>
> Możesz mieć dostęp do innego OS poprzez telefon żony,
> męża, dziecka, kochanki, znajomych, współpasażera z gimbusa,
I czym się to różni od wymienionej przeze mnie opcji "pożyczyć"?
-
44. Data: 2014-09-18 01:32:57
Temat: Re: Zaczelo sie, wojna Apple kontra reszta swiata
Od: aL <b...@w...pl>
W dniu 2014-09-17 02:45, Pszemol pisze:
> I czym się to różni od wymienionej przeze mnie opcji "pożyczyć"?
A tak na serio to w jakim sensie "pożyczyć"? Trudno raczej pożyczyć
na wyłączność telefon od kogoś, kto używa go na co dzień, ale
spokojnie można porównać interesujące działania różnych
OS i bebechów w typowych lub nietypowych sytuacjach dnia codziennego.
Jedziesz samochodem z użytkowaniami innych telefonów i np. porównujesz
dokładność wskazań GPS i softu odpowiadającego za nawigacje.
Ja miałem zabawną sytuację z gatunku tych nietypowych, gdy z dwiema
osobami ugrzęzłem w zatrzymanej windzie. Japkofon nie miał zasięgu, co
spotkało się z drwinami kolegi, który akurat miał Nokię z Windowsem (a co
na to Siri?), ale on też nie mógł wykonać połączenia. Musiałem użyć mojej
przestarzałej Nutrii z Symbianem, żeby dodzwonić się do lokalnego
konserwatora.
Czy z tego płynie jakiś wniosek? Oczywiście, że dla 99,9% użytkowników nie,
ale dla mnie jest ważne jak zachowa się telefon wtedy, gdy będę go
najbardziej potrzebował.
aL
--
There's no normal life, Wyatt. There's just life.
-
45. Data: 2014-09-18 03:05:08
Temat: Re: Zaczelo sie, wojna Apple kontra reszta swiata
Od: A.L. <a...@a...com>
On Thu, 18 Sep 2014 01:32:57 +0200, aL <b...@w...pl> wrote:
>W dniu 2014-09-17 02:45, Pszemol pisze:
>
>> I czym się to różni od wymienionej przeze mnie opcji "pożyczyć"?
>
>A tak na serio to w jakim sensie "pożyczyć"? Trudno raczej pożyczyć
>na wyłączność telefon od kogoś, kto używa go na co dzień, ale
>spokojnie można porównać interesujące działania różnych
>OS i bebechów w typowych lub nietypowych sytuacjach dnia codziennego.
>Jedziesz samochodem z użytkowaniami innych telefonów i np. porównujesz
>dokładność wskazań GPS i softu odpowiadającego za nawigacje.
>Ja miałem zabawną sytuację z gatunku tych nietypowych, gdy z dwiema
>osobami ugrzęzłem w zatrzymanej windzie. Japkofon nie miał zasięgu, co
>spotkało się z drwinami kolegi, który akurat miał Nokię z Windowsem (a co
>na to Siri?), ale on też nie mógł wykonać połączenia. Musiałem użyć mojej
>przestarzałej Nutrii z Symbianem, żeby dodzwonić się do lokalnego
>konserwatora.
>Czy z tego płynie jakiś wniosek? Oczywiście, że dla 99,9% użytkowników nie,
>ale dla mnie jest ważne jak zachowa się telefon wtedy, gdy będę go
>najbardziej potrzebował.
>aL
Pszemol powinien wiedzec ze zakupiony telefon mozna oddac w ciagu 14
dni bez zadnych kosztow jezeli nie jest zniszczony i ma wszystkie
opakowania. Jezeli nie ma opakowan, placi sie "restocking fee" ktore
jest pomijalne. Przynajmniej tak jest w Verizonie. Nie wiem jak jest w
dziadowskim AT&T
No, ale to w Ameryce.
A.L.
-
46. Data: 2014-09-18 04:11:44
Temat: Re: Zaczelo sie, wojna Apple kontra reszta swiata
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"aL" <b...@w...pl> wrote in message
news:541a1a28$0$26856$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2014-09-17 02:45, Pszemol pisze:
>
>> I czym się to różni od wymienionej przeze mnie opcji "pożyczyć"?
>
> A tak na serio to w jakim sensie "pożyczyć"? Trudno raczej pożyczyć
> na wyłączność telefon od kogoś, kto używa go na co dzień, ale
> spokojnie można porównać interesujące działania różnych
> OS i bebechów w typowych lub nietypowych sytuacjach dnia codziennego.
Jak to nie można pożyczyć... jasne że możesz.
Ty masz jakiś smartfon, Twój kolega/brat/żona ma inny - zamieniacie
się na tydzień-dwa, przekładacie karty i każdy z Was ma bogatsze
doświadczenia.
> Jedziesz samochodem z użytkowaniami innych telefonów i np. porównujesz
> dokładność wskazań GPS i softu odpowiadającego za nawigacje.
A to są jakieś różnice w pokazywaniu GPSa na mapie???
Tego się nie spodziewałem... :-)
> Ja miałem zabawną sytuację z gatunku tych nietypowych, gdy z dwiema
> osobami ugrzęzłem w zatrzymanej windzie. Japkofon nie miał zasięgu, co
> spotkało się z drwinami kolegi, który akurat miał Nokię z Windowsem (a co
> na to Siri?), ale on też nie mógł wykonać połączenia. Musiałem użyć mojej
> przestarzałej Nutrii z Symbianem, żeby dodzwonić się do lokalnego
> konserwatora.
> Czy z tego płynie jakiś wniosek?
Jasne że płynie... Twoja Nokia miała pewnie obsługę jeszcze starych
analogowych transmisji pracowała na innym pasmie częstotlowości
które przenikają głębiej w betony.
> Oczywiście, że dla 99,9% użytkowników nie,
> ale dla mnie jest ważne jak zachowa się telefon wtedy, gdy będę go
> najbardziej potrzebował.
No super. Jak sobie ludzie radzili w zaciętych windach w latach
60, 70, 80, 90 gdy komórek nie było a windy były bardziej zawodne? :-)
-
47. Data: 2014-09-18 04:14:05
Temat: Re: Zaczelo sie, wojna Apple kontra reszta swiata
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"A.L." <a...@a...com> wrote in message
news:ipbk1advfdm1ee6kr0pr4odnj1a60mof57@4ax.com...
> Pszemol powinien wiedzec ze zakupiony telefon mozna oddac w ciagu
> 14 dni bez zadnych kosztow jezeli nie jest zniszczony i ma wszystkie
> opakowania. Jezeli nie ma opakowan, placi sie "restocking fee" ktore
> jest pomijalne. Przynajmniej tak jest w Verizonie. Nie wiem jak jest w
> dziadowskim AT&T
>
> No, ale to w Ameryce.
Pisałem o tym już wczoraj czy przedwczoraj...
A restocking fee nie jest wtedy gdy nie masz opakowania tylko
wtedy gdy jest przedmiot rozpakowany (a przecież przeważnie
jest, bo w opakowaniu go nie przetestujesz). Te $35 za wyprobowanie
telefonu w swojej windzie chyba można odżałować? :-))
-
48. Data: 2014-09-18 19:51:47
Temat: Re: Zaczelo sie, wojna Apple kontra reszta swiata
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "aL" <b...@w...pl>
> I czym się to różni od wymienionej przeze mnie opcji "pożyczyć"?
A tak na serio to w jakim sensie "pożyczyć"? Trudno raczej pożyczyć
na wyłączność telefon od kogoś, kto używa go na co dzień, ale
spokojnie można porównać interesujące działania różnych
OS i bebechów w typowych lub nietypowych sytuacjach dnia codziennego.
Jedziesz samochodem z użytkowaniami innych telefonów i np. porównujesz
dokładność wskazań GPS i softu odpowiadającego za nawigacje.
Ja miałem zabawną sytuację z gatunku tych nietypowych, gdy z dwiema
osobami ugrzęzłem w zatrzymanej windzie. Japkofon nie miał zasięgu, co
spotkało się z drwinami kolegi, który akurat miał Nokię z Windowsem (a co
na to Siri?), ale on też nie mógł wykonać połączenia. Musiałem użyć mojej
przestarzałej Nutrii z Symbianem, żeby dodzwonić się do lokalnego
konserwatora.
Czy z tego płynie jakiś wniosek? Oczywiście, że dla 99,9% użytkowników nie,
ale dla mnie jest ważne jak zachowa się telefon wtedy, gdy będę go
najbardziej potrzebował.
--
Mimo wszystko statystycznemu ludzikowi najbardziej potrzebny jest telefon w
normalnym życiu a nie w windzie
-
49. Data: 2014-09-20 14:52:39
Temat: Re: Zaczelo sie, wojna Apple kontra reszta swiata
Od: aL <b...@w...pl>
W dniu 2014-09-18 19:51, John Kołalsky pisze:
> Czy z tego płynie jakiś wniosek? Oczywiście, że dla 99,9% użytkowników nie,
> ale dla mnie jest ważne jak zachowa się telefon wtedy, gdy będę go
> najbardziej potrzebował.
> --
> Mimo wszystko statystycznemu ludzikowi najbardziej potrzebny jest
> telefon w normalnym życiu a nie w windzie
Przecież właśnie to napisałem. Poza tym pojęcie "normalne życie" jest
baaardzo pojemne.
aL
--
There's no normal life, Wyatt. There's just life.
-
50. Data: 2014-09-20 14:54:08
Temat: Re: Zaczelo sie, wojna Apple kontra reszta swiata
Od: aL <b...@w...pl>
W dniu 2014-09-18 03:05, A.L. pisze:
> Pszemol powinien wiedzec ze zakupiony telefon mozna oddac w ciagu 14
> dni bez zadnych kosztow jezeli nie jest zniszczony i ma wszystkie
> opakowania. Jezeli nie ma opakowan, placi sie "restocking fee" ktore
> jest pomijalne. Przynajmniej tak jest w Verizonie. Nie wiem jak jest w
> dziadowskim AT&T
>
> No, ale to w Ameryce.
OK, nie brałem tego pod uwagę.
aL
--
There's no normal life, Wyatt. There's just life.