-
21. Data: 2009-01-22 06:08:13
Temat: Re: Zablokowanie nakretki na srubie
Od: "bartekLTG" <b...@o...ciach.pl>
el_mamuto wrote:
> Hej
>
> Jak to ma być do jakiejkolwiek maszyny to nie z
> castoramy czy innych tego typu sklepów.
>
> Odezwij sie na priv-prześle ci namiary na
> firmę która ma dużo różnych śrub -
> nie chce robić marketu z grupy.
Hmm, moze jednak podaj namiar na grupe.
Ja rowniez przymierzam sie do budowy amatorsko
czegos, gdzie liczyc sie bedzie wytrzymalosc
i mialem zamiar sroby kupic wasnie w markecie
budowlanym. Moze jest wiecej takich osob, albo
komus sie to kiedys przyda, jesli wyciagnie
z archiwum.
Jesli nadal uwazasz, ze pisanie na grupe, to
zly pomysl, bardzo bym peosil tez na priv
(mail prosty do zdekodowania - wyciac dwie rzeczy).
pozdrawiam
Bartek Szczygieł
-
22. Data: 2009-01-22 08:29:03
Temat: Re: Zablokowanie nakretki na srubie
Od: "Agent 0700" <k...@w...pl>
> takiego preta ? Nie chce spawac, bo zejdzie ocynk i latwiej
> wlezie rdza.
Zamalujesz i kilka lat spokoju będzie. Będzie też pewność że jest OK.
Pozdrawiam
Jacek
-
23. Data: 2009-01-22 09:17:27
Temat: Re: Zablokowanie nakretki na srubie
Od: "pluton" <z...@p...onet.pl>
> Ja tez nie wierzylem, dopoki nie przelecialem wszystkich dostepnych
> Lerua-Kastodram.
Na głowę upadłeś? Chcesz z gówna maszynę budować? Śruby kupuje się w
sklepie ze śrubami, a nie z gipsem, farbami, ziemią do doniczek i
styropianem.
Kupilem wczoraj 150-tki i 160-tki, w sklepie metalowym,
sa IDENTYCZNE z tymi hipermarketowymi.
Niestety nie znam zadnego specjalistycznego sklepu ze srubami :(
pozdrawiam
pluton
-
24. Data: 2009-01-22 10:45:02
Temat: Re: Zablokowanie nakretki na srubie
Od: "Agent 0700" <k...@w...pl>
> Niestety nie znam zadnego specjalistycznego sklepu ze srubami :(
Przyjedź do Siedlec, jest kilka.
Kiedyś mi zaproponowali śrubę 14 o gwincie 1,24 twardości 12,9, a na
nieszczęście w tej śrubie musiałem wiecić dziurkę :-) Przepraszam, "otwór".
Udało się :-)
Pozdrawiam
Jacek
-
25. Data: 2009-01-22 11:23:07
Temat: Re: Zablokowanie nakretki na srubie
Od: PeJot <P...@0...pl>
Agent 0700 pisze:
> Kiedyś mi zaproponowali śrubę 14 o gwincie 1,24 twardości 12,9, a na
> nieszczęście w tej śrubie musiałem wiecić dziurkę :-) Przepraszam, "otwór".
> Udało się :-)
Pochwal się, ile i jakich narzędzi zniszczyłeś ? :)
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
26. Data: 2009-01-22 21:39:24
Temat: Re: Zablokowanie nakretki na srubie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "pluton" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gl70aa$kpr$1@news.onet.pl...
Zacznijmy od tego, że gwint w oryginalnych śrubach nie jest toczony.
Toczenie czy jakakolwiek inna obróbka skrawaniem dość poważnie osłabia
gwint. Nie odważył bym się takiej próby zastosować w czymś odpowiedzialnym,
i to przy obciążeniu zmęczeniowymi. Przecież tam karb na karbie zrobisz. A
więc zrób wszystko, by taką śrubę znaleźć.
Gdyby się jednak okazało, że nie da się znaleźć, to w pierwszej kolejności
sugerował bym zastosowanie oryginalnej szpilki. Jeśli i to okaże się
niemożliwe, to dopiero wówczas można z konieczności kombinować z jakimś
gwintowanym prętem.
Gdybym miał projektować takie cudo, to nakrętkę zabezpieczył bym w ten
sposób, że po prostu bym ją na jakimś kleju zakręcił, a potem zastosował
podkładki sprężynujące. Przecież z drugiej strony tej śruby i tak będzie
nakrętka, i jak rozumiem nie będzie się odkręcała. Całkowita ostatecznością
będzie wykonanie otworu równolegle do osi śruby przez gwint, a następnie
wbicie weń kołka. tego już nic nie ruszy.
-
27. Data: 2009-01-23 08:19:51
Temat: Re: Zablokowanie nakretki na srubie
Od: "Agent 0700" <k...@w...pl>
> Pochwal się, ile i jakich narzędzi zniszczyłeś ? :)
Położyłem śrubę na kuchenkę gazową i odpaliłem gaz i poszedłem oglądać film
:-)
A wierciło się normalnie jak w zwykłej miękkiej stali.
Ciekawe jakbym nie rozhartował śruby to jak by się wierciło. Może tak samo?
Pozdrawiam
Jacek
-
28. Data: 2009-01-23 08:32:34
Temat: Re: Zablokowanie nakretki na srubie
Od: "pluton" <z...@p...onet.pl>
> Gdybym miał projektować takie cudo, to nakrętkę zabezpieczył bym w ten
> sposób, że po prostu bym ją na jakimś kleju zakręcił, a potem zastosował
> podkładki sprężynujące. Przecież z drugiej strony tej śruby i tak będzie
> nakrętka, i jak rozumiem nie będzie się odkręcała. Całkowita
> ostatecznością będzie wykonanie otworu równolegle do osi śruby przez
> gwint, a następnie wbicie weń kołka. tego już nic nie ruszy.
To bedzie tak (juz w ten weekend :) :
1) jest gotowy silnik wibracyjny, w podstawie ma 4 otwory (kanaly)
na sruby 12 , dlugosci ok. 10 cm
2) jest plyta dziesiatka i silnik nalezy do tej plyty umocowac.
Wymyslilem , ze wezme 4 plytki 10x10 cm, grubosc 8 mm
(akurat takie mialem).
Na 2 przeciwleglych krawedziach kazdej z tych plytek
spawam na calej dlugosci pret kwadratowy 12mm (X). Powstaje
cos na ksztalt litery C :
X X
----------
W srodku kazdej plytki wierce dziure pod srube 12,
wkladam srube (z podkladka zwykla) i calosc dospawuje do
glownej plyty.
___ | ___
X - X
-------------------
Na te 'szpilki' nasadzam silnik wybracyjny, skrecam i gotowe.
Problem byl w srubie: potrzebuje m12 dlugosci 140-150
(100 silnik, 10 blacha, 5 podkladki = 125 plus troche mieska
na 2 nakretki). Mialem trudnosci z dorwaniem takich srub,
wiec pomyslalem, ze zrobie je z nagwintowanego preta. Tylko
mocowanie lba zrobionego z nakretki musialo byc bardzo porzadne,
bo jakby to puscilo, bo bym musial odcinac te podstawki,
wymieniac sruby i spawac od nowa.
Robota nie taka znowu wielka, ale po co robic 2 razy,
skoro mozna raz ?
dzieki wszyztkim jeszcze raz za rady, jak zwykle sporo
sie nauczylem :)
Ide projektowac prase do owocow :)
pozdrawiam
pluton
-
29. Data: 2009-01-23 09:09:03
Temat: Re: Zablokowanie nakretki na srubie
Od: Maciej Szymanski <m...@n...spam.here.asor.com.pl>
pluton wrote:
> 1) jest gotowy silnik wibracyjny, w podstawie ma 4 otwory (kanaly)
> na sruby 12 , dlugosci ok. 10 cm
> 2) jest plyta dziesiatka i silnik nalezy do tej plyty umocowac.
> Wymyslilem , ze wezme 4 plytki 10x10 cm, grubosc 8 mm
> (akurat takie mialem).
> Na 2 przeciwleglych krawedziach kazdej z tych plytek
> spawam na calej dlugosci pret kwadratowy 12mm (X). Powstaje
> cos na ksztalt litery C :
> X X
> ----------
> W srodku kazdej plytki wierce dziure pod srube 12,
> wkladam srube (z podkladka zwykla) i calosc dospawuje do
> glownej plyty.
> ___ | ___
> X - X
> -------------------
A nie można było poprostu zrobić czterech gwintowanych otworów
w płycie 10mm i wkręcić sruby od góry (przez silnik) ?
Maciek
-
30. Data: 2009-01-23 14:06:13
Temat: Re: Zablokowanie nakretki na srubie
Od: "pluton" <z...@p...onet.pl>
> A nie można było poprostu zrobić czterech gwintowanych otworów
> w płycie 10mm i wkręcić sruby od góry (przez silnik) ?
Nie umial bym tego zrobic, a na wylot nie chce wiercic otworow w plycie.
To jest podstawa zageszczarki gruntu i nie chce przy niej majstrowac.
Chociaz, jak sie tak zastanowic - to pomysl jest calkiem ok.
pozdrawiam
pluton