eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmZ instrukcji do kitu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 42

  • 31. Data: 2024-12-19 17:24:10
    Temat: Re: Z instrukcji do kitu
    Od: Dąbrowski <r...@a...pl>

    W dniu 19.12.2024 o 01:02, Pixel(R)?? pisze:
    > W dniu 19.12.2024 o 00:33, Animka pisze:
    >
    >>> Jeszcze do niedawna, nie miałem żadnej blokady telefonu, uznając, że
    >>> jeśli go zgubię i ktoś uczciwy znajdzie, to nie będę miał większego
    >>> problemu z odzyskaniem.
    >>
    >> Wierzysz w to że Ci odda? Nie łudż się, no chyba, że jakiś
    >> małowartościowy telefon.
    >
    > Raczej liczyłem na uczciwego znalazcę :)...ale jeszcze nie udało mi się
    > nigdy zgubić telefonu.

    Znalazłem smartfona na ulicy. Nie szukałem właściciela tylko odniosłem
    na policję. Przetrzymali mnie na komisariacie prawie 2 godziny. Gdybym
    wiedział, że to tyle będzie trwało to bym nie podnosił tego telefonu.
    Policja szybko znalazła właściciela bo gdy byłem przesłuchiwany, to
    telefon zadzwonił. Pani policjantka odebrała i powiedziała dzwoniącemu
    aby powiadomił właściciela telefonu, że zguba jest do odebrania na policji.


  • 32. Data: 2024-12-19 21:35:37
    Temat: Re: Z instrukcji do kitu
    Od: Akarm <a...@w...pl>

    W dniu 19.12.2024 o 17:24, Dąbrowski pisze:

    >
    > Znalazłem smartfona na ulicy. Nie szukałem właściciela tylko odniosłem
    > na policję. Przetrzymali mnie na komisariacie prawie 2 godziny. Gdybym
    > wiedział, że to tyle będzie trwało to bym nie podnosił tego telefonu.
    >

    Ja w ubiegłym roku znalazłem smartfon na jezdni. Chciałem z niego
    zatelefonować, ale był zablokowany. Na szczęście już po kilkunastu
    minutach zadzwoniła żona właściciela i dzięki temu już po kilkunastu
    następnych minutach przyjechał właściciel. Przy tankowaniu zostawił
    telefon na dachu samochodu. Nie mógł uwierzyć, że znalazca (znaczy: ja)
    nie zgadza się na żadne "znaleźne". ;)


    --
    -
    Akarm
    Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego


  • 33. Data: 2024-12-20 10:55:42
    Temat: Re: Z instrukcji do kitu
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 19.12.2024 o 17:24, Dąbrowski pisze:

    >>>> Jeszcze do niedawna, nie miałem żadnej blokady telefonu, uznając, że
    >>>> jeśli go zgubię i ktoś uczciwy znajdzie, to nie będę miał większego
    >>>> problemu z odzyskaniem.
    >>>
    >>> Wierzysz w to że Ci odda? Nie łudż się, no chyba, że jakiś
    >>> małowartościowy telefon.
    >>
    >> Raczej liczyłem na uczciwego znalazcę :)...ale jeszcze nie udało mi
    >> się nigdy zgubić telefonu.
    >
    > Znalazłem smartfona na ulicy. Nie szukałem właściciela tylko odniosłem
    > na policję. Przetrzymali mnie na komisariacie prawie 2 godziny. Gdybym
    > wiedział, że to tyle będzie trwało to bym nie podnosił tego telefonu.


    No cóż, procedury policyjne takie są.
    https://www.poznan.pl/mim/info/news/biuro-rzeczy-zna
    lezionych-w-poznaniu,185816.html

    W Poznaniu czy innych miastach, są specjalne miejsca na zguby.

    > Policja szybko znalazła właściciela bo gdy byłem przesłuchiwany, to
    > telefon zadzwonił. Pani policjantka odebrała i powiedziała dzwoniącemu
    > aby powiadomił właściciela telefonu, że zguba jest do odebrania na policji.
    >
    :)...ale całkiem fajnie, że jest uczciwy znalazca :) Spotkałem się kilka
    razy, że ktoś zgubił telefon, raz też taki znalazłem w jakiejś galerii
    ale nie był zablokowany. Wybrałem kontakt "MAMA" i zadzwoniłem. Po 20
    minutach przyszła 'MAMA' i jej przekazałem...Sądzę, że to była prawdziwa
    MAMA.
    ...inny razem, syn zgubił...zadzwoniłem i odebrał jakiś młody głos i
    zgodził się za 50zł na oddanie.
    --
    Pixel(R)??


  • 34. Data: 2024-12-20 11:03:39
    Temat: Re: Z instrukcji do kitu
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 19.12.2024 o 13:04, Akarm pisze:

    >> Tak właśnie zrobiłem, bo była promocja w MediaExpert...ale oprócz
    >> Samsunga GearS, nigdy żaden zegarek mi się nie popsuł a miałem ich
    >> kilka :)
    >
    > U mnie szlag trafił baterię po niecałym roku.
    > Sklep producenta dość skutecznie wymigiwał się od jakiejkolwiek
    > odpowiedzialności. Oferował kilkadziesiąt dolarów zniżki przy zakupie
    > nowszego modelu. Wyszukałem odpowiednia baterię, wymieniłem i obiecałem
    > sobie, że już nigdy więcej Amazfitów. ;)
    >
    Na Ali często się zdarza, że sprzedają produkty obarczone jakąś wadą
    fabryczną, takie odrzuty. Sam kupiłem 5 mikro kamerek, gdzie były
    właśnie uszkodzone akumulatorki. Ostatnio rejestrator samochodowy, gdzie
    bateria w ogóle nie działała. Na szczęście udało się to reklamować.
    Kupiłem to samo na Allegro, trochę drożej (co nie oznacza że można
    wtopić) ale Allegro to już wyższa półka w sensie reklamacji. Potrafią
    nawet zwrócić kasę sami i ścigać osobę, która chce uniknąć
    odpowiedzialności.

    W zeszłym roku, żona kupiła tani telefon dla seniora, na prezent z
    Allegro Lokalnie. Telefon miał pękniętą klapkę, głośnik rzęził a
    słuchawka była megacicho. Sprzedawca się wypiął i udawał, że sprzedawał
    sprawny, głównie wypiął się na pękniętą klapkę od baterii, pomimo, że
    tradycyjnie robię filmik z "unpacking". Allegro zwróciło żonie kasę, nie
    chcieli tego telefonu a sprzedawca po jakimś czasie "zniknął".

    --
    Pixel(R)??


  • 35. Data: 2024-12-20 12:28:13
    Temat: Re: Z instrukcji do kitu
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 19 Dec 2024 17:24:10 +0100, Dąbrowski wrote:
    > W dniu 19.12.2024 o 01:02, Pixel®🇵🇱 pisze:
    >> W dniu 19.12.2024 o 00:33, Animka pisze:
    >>>> Jeszcze do niedawna, nie miałem żadnej blokady telefonu, uznając, że
    >>>> jeśli go zgubię i ktoś uczciwy znajdzie, to nie będę miał większego
    >>>> problemu z odzyskaniem.
    >>>
    >>> Wierzysz w to że Ci odda? Nie łudż się, no chyba, że jakiś
    >>> małowartościowy telefon.
    >>
    >> Raczej liczyłem na uczciwego znalazcę :)...ale jeszcze nie udało mi się
    >> nigdy zgubić telefonu.
    >
    > Znalazłem smartfona na ulicy. Nie szukałem właściciela tylko odniosłem
    > na policję. Przetrzymali mnie na komisariacie prawie 2 godziny. Gdybym
    > wiedział, że to tyle będzie trwało to bym nie podnosił tego telefonu.

    No i dobrze, może by własciciel się wrócił i znalazł :-)

    Jest jeszcze jedna wersja - zostawiasz im na dyzurce i uciekasz :-)

    A właśnie - dyżurny w dyżurce był, czy to było pierwsze czekanie ?

    > Policja szybko znalazła właściciela bo gdy byłem przesłuchiwany, to
    > telefon zadzwonił. Pani policjantka odebrała i powiedziała dzwoniącemu
    > aby powiadomił właściciela telefonu, że zguba jest do odebrania na policji.

    Taa, tylko jak poinformować - telefonicznie ? :-)

    A powinna spytać jaki to numer, i powiadomić operatora, bo właściciel
    do operatora się pewnie zgłosi :-)


    Chociaż ... może zona dzwoniła ...

    J.


  • 36. Data: 2024-12-20 12:31:31
    Temat: Re: Z instrukcji do kitu
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 18 Dec 2024 00:06:31 +0100, Animka wrote:
    > W dniu 17.12.2024 o 21:13, Pixel®🇵🇱 pisze:
    >> W dniu 17.12.2024 o 20:53, Animka pisze:
    >>> Z instrukcji obsługi:
    >>
    >>> • Niektóre modele mogą obsługiwać kartę SD umieszczaną w Gniazdo karty
    >>> SIM.
    >>>
    >>> KoleĹźanka musi zadzwinic sobie do serwisu, bo ja juĹź poleglam.

    Widac to nie jest telefon dla blondynek :-)

    > To jakieś głupie. Jak dosyć duża karta SD wlezie do gniazda karty SIM.

    Bo to ma być karta micro SD.

    J.


  • 37. Data: 2024-12-20 14:24:56
    Temat: Re: Z instrukcji do kitu
    Od: Animka <a...@n...chmurka.net>

    W dniu 20.12.2024 o 10:55, Pixel(R)?? pisze:
    > W dniu 19.12.2024 o 17:24, Dąbrowski pisze:
    >
    >>>>> Jeszcze do niedawna, nie miałem żadnej blokady telefonu, uznając,
    >>>>> że jeśli go zgubię i ktoś uczciwy znajdzie, to nie będę miał
    >>>>> większego problemu z odzyskaniem.
    >>>>
    >>>> Wierzysz w to że Ci odda? Nie łudż się, no chyba, że jakiś
    >>>> małowartościowy telefon.
    >>>
    >>> Raczej liczyłem na uczciwego znalazcę :)...ale jeszcze nie udało mi
    >>> się nigdy zgubić telefonu.
    >>
    >> Znalazłem smartfona na ulicy. Nie szukałem właściciela tylko odniosłem
    >> na policję. Przetrzymali mnie na komisariacie prawie 2 godziny. Gdybym
    >> wiedział, że to tyle będzie trwało to bym nie podnosił tego telefonu.
    >
    >
    > No cóż, procedury policyjne takie są.
    > https://www.poznan.pl/mim/info/news/biuro-rzeczy-zna
    lezionych-w-
    > poznaniu,185816.html
    >
    > W Poznaniu czy innych miastach, są specjalne miejsca na zguby.
    >
    >> Policja szybko znalazła właściciela bo gdy byłem przesłuchiwany, to
    >> telefon zadzwonił. Pani policjantka odebrała i powiedziała dzwoniącemu
    >> aby powiadomił właściciela telefonu, że zguba jest do odebrania na
    >> policji.
    >>
    > :)...ale całkiem fajnie, że jest uczciwy znalazca :) Spotkałem się kilka
    > razy, że ktoś zgubił telefon, raz też taki znalazłem w jakiejś galerii
    > ale nie był zablokowany. Wybrałem kontakt "MAMA" i zadzwoniłem. Po 20
    > minutach przyszła 'MAMA' i jej przekazałem...Sądzę, że to była prawdziwa
    > MAMA.
    > ...inny razem, syn zgubił...zadzwoniłem i odebrał jakiś młody głos i
    > zgodził się za 50zł na oddanie.

    Gdyby nie zgodził się oddać za darmo cudzej rzeczy to policja mogłaby go
    mocno szarpnąć.


    --
    animka


  • 38. Data: 2024-12-20 14:32:05
    Temat: Re: Z instrukcji do kitu
    Od: Animka <a...@n...chmurka.net>

    W dniu 20.12.2024 o 12:31, J.F pisze:
    > On Wed, 18 Dec 2024 00:06:31 +0100, Animka wrote:
    >> W dniu 17.12.2024 o 21:13, Pixel(R)???????????? pisze:
    >>> W dniu 17.12.2024 o 20:53, Animka pisze:
    >>>> Z instrukcji obsługi:
    >>>
    >>>> o Niektóre modele mogą obsługiwać kartę SD umieszczaną w Gniazdo karty
    >>>> SIM.
    >>>>
    >>>> Koleżanka musi zadzwinic sobie do serwisu, bo ja już poleglam.
    >
    > Widac to nie jest telefon dla blondynek :-)
    >
    >> To jakieś głupie. Jak dosyć duża karta SD wlezie do gniazda karty SIM.
    >
    > Bo to ma być karta micro SD.

    Mam SD i chyba jest ona micro. Nie chce mi się teraz "naruszać" szufladki.


    --
    animka


  • 39. Data: 2024-12-20 15:21:57
    Temat: Re: Z instrukcji do kitu
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 20.12.2024 o 14:24, Animka pisze:

    [...]
    >> ...inny razem, syn zgubił...zadzwoniłem i odebrał jakiś młody głos i
    >> zgodził się za 50zł na oddanie.
    >
    > Gdyby nie zgodził się oddać za darmo cudzej rzeczy to policja mogłaby go
    > mocno szarpnąć.
    >
    10 lat temu, policja miała na to wyrąbane. Teraz się trochę zmieniło.


    --
    Pixel(R)??


  • 40. Data: 2024-12-20 17:19:32
    Temat: Re: Z instrukcji do kitu
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 20 Dec 2024 14:24:56 +0100, Animka wrote:
    > W dniu 20.12.2024 o 10:55, Pixel®🇵🇱 pisze:
    >> W dniu 19.12.2024 o 17:24, Dąbrowski pisze:

    >> ...inny razem, syn zgubił...zadzwoniłem i odebrał jakiś młody głos i
    >> zgodził się za 50zł na oddanie.
    >
    > Gdyby nie zgodził się oddać za darmo cudzej rzeczy to policja mogłaby go
    > mocno szarpnąć.

    Ale 10% znaleźnego mu się należy.

    Policja załatwi? :-)

    J.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: