-
31. Data: 2010-11-16 15:33:14
Temat: Re: Z cyklu "jakie auto dla kobiety?"
Od: ".Peeter" <p...@n...gazeta.pl>
"krzysiek82" wrote:
> zawieszenie jest dosyć delikatne, znam takich co zrobili 30tyś [...]
> Są też tacy co mają auta z przebiegami ponad 100tyś i nic nie ruszali. jeździ tak
jak
> ja, czyli jak są dziury to wybiera inną drogą lub jedzie
> tak powoli, że aż irytuje niektórych.
Nie ma tragedii w takim razie. :-) Ja mam styl jazdy podobny do
opisanego powyżej, a tuleje w zawieszeniu wytrzymują u mnie około
20 tys km. Te 30 tys, a nawet 100 tys przy ostrożnej jeździe to przy tym
całkiem dobry wynik. :-)
Dzięki za odp. :-)
Pozdrawiam
.Peeter
-
32. Data: 2010-11-16 15:44:19
Temat: Re: Dlaczego kobiety/zony PMSowcow wymagaja specjalnego traktowania?
Od: to <t...@a...xyz>
begin Hinek
> To jest wlasnie seksizm - zakladanie ze kobieta jest idiotka nie znajaca
> budzetu domowego, z jednozwojowym mozgiem! Ot, pojdzie do salonu i wyda
> wspolny dorobek zycia na rozowe ferrari...
To nie jest żaden seksizm, tylko Ty masz jakieś lewackie spojrzenie na
"problem". Większość kobiet nie zna się totalnie na motoryzacji, a auto
oprócz wyglądu jest także dość skomplikowanym urządzeniem technicznym,
więc co w tym dziwnego, ze mężczyzna uczestniczy w wyborze? Tak samo
mężczyźni nie znają się kompletnie na wielu sprawach i proszą o pomoc
kobiet.
--
ignorance is bliss
-
33. Data: 2010-11-16 15:53:23
Temat: Re: Z cyklu "jakie auto dla kobiety?"
Od: Rafał Grzelak <s...@d...com>
On Tue, 16 Nov 2010 10:22:12 +0100, p0li wrote:
> O->Dnia 2010-11-16 01:21:09 niejaki .Peeter napisał:
>> Witam.
>>
>> Moja pani szuka samochodu dla siebie.
>
> jeśli to ma być _auto_ dla kobiety a nie _alfa_ dla kobiety
> to rozejrzyj się za pugiem 1007 - spełnia raczej wszystkie twoje
> wymagania - a wkładanie fotelika na ciasnym parkingu to
> po prostu bajka
Zapomniales, ze auto ma byc charakterne. ;]
--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl
-
34. Data: 2010-11-16 17:34:01
Temat: Re: Z cyklu "jakie auto dla kobiety?"
Od: p0li <p...@p...onet.pl>
O->Dnia 2010-11-16 15:23:09 niejaki .Peeter napisał:
> "p0li" wrote:
>> no i wszystko - a widziała je w realu czy tylko na obrazku?
>
> Widziała w realu.
aa - no to durzo zmienia :)
>> a co mają mieć drzwi żeby się podobały?
>
> Być normalnie zamykane, tradycyjnie, nie przesuwane. :-)
>
jasne
>> hmm - jak na 110 konikow to sądze że jest dość żwawy - no ale przeciez sm
>> chciałeś diesla
>
> No chciała i chce diesla. Nie miałem do czynienia z 1007 w wersji ze
> 110 konnym dieslem, 110 konna benzyna jest raczej powolna...
> No ale stylistyka i ogólny zamysł auta się nie podoba, nic nie zrobisz. :-)
no niestety - jak coś sie nie podoba to nie ma mocnych
>> trochę sam sobie zaprzeczasz - chcesz diesla na miasto - ale musi miec
>> osiągi - a po co? żeby być pierwszym na światłach?
>
> Pisałem w innym poście - żeby latem poza miastem nie człapać się
> całą drogę za zestawem tico + tir + autosan.
>
oki - sory - nie doczytałem
>> to nie jest ta klasa auta - jest sporo większe i wyższe
>> dzięki temu jedzie się właśnie jak w minivanie - widzisz wszystko dookoła a
>> nie tylko tablice rejestracyjną auta poprzedzającego
>
> To jest kwestia gustu, jednemu fajnie się jeździ siedząc wysoko i widząc
> wszystko, inny woli siedzieć nisko i mieć auto nacechowane sportowo.
oczywiście - 100% zgoda
> Nie neguję żadnego auta, bo gustów jest tyle, ile ludności na świecie,
> a Tobie dziękuję za propozycję, każda propozycja się liczy. :-)
oczywiście
powodzenia w trafieniu tej wymarzonej
ps. - dziś jadac z młodym z przedszkola trafiłem na ulicy zaparkowanego
rolls-royce'a
.
.
.
.
kombi
=8-O
jak wystawię foty to wrzucę linka dla ciekawych
--
P0zdrawiam
p0li
hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki
-
35. Data: 2010-11-16 17:35:19
Temat: Re: Z cyklu "jakie auto dla kobiety?"
Od: p0li <p...@p...onet.pl>
O->Dnia 2010-11-16 15:53:23 niejaki Rafał Grzelak napisał:
> On Tue, 16 Nov 2010 10:22:12 +0100, p0li wrote:
>
>> O->Dnia 2010-11-16 01:21:09 niejaki .Peeter napisał:
>>> Witam.
>>>
>>> Moja pani szuka samochodu dla siebie.
>>
>> jeśli to ma być _auto_ dla kobiety a nie _alfa_ dla kobiety
>> to rozejrzyj się za pugiem 1007 - spełnia raczej wszystkie twoje
>> wymagania - a wkładanie fotelika na ciasnym parkingu to
>> po prostu bajka
>
> Zapomniales, ze auto ma byc charakterne. ;]
aaaa - jeśli taaak...
moja żona przedtem jeździła po mieście 200konnym xm-em
teraz nie chce się zamienić spowrotem
--
P0zdrawiam
p0li
hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki
-
36. Data: 2010-11-16 18:46:30
Temat: Re: Dlaczego kobiety/zony PMSowcow wymagaja specjalnego traktowania?
Od: "Hinek" <h...@t...pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał
>
> Większość kobiet nie zna się totalnie na motoryzacji, a auto
> oprócz wyglądu jest także dość skomplikowanym urządzeniem technicznym,
> więc co w tym dziwnego, ze mężczyzna uczestniczy w wyborze?
>
>
Zeby kupic auto nie trzeba "znac sie na motoryzacji" Wystarczy kupic
nowe lub uzywane sprawdzic w dobrym autoryzowanym serwisie.
Moze to zrobic zupelna blondynka...A pseudofachowca picownicy i
tak zrobia w trabe.
Pozdr
--
Hinek
-
37. Data: 2010-11-16 20:33:58
Temat: Re: Dlaczego kobiety/zony PMSowcow wymagaja specjalnego traktowania?
Od: ".Peeter" <p...@n...gazeta.pl>
"Hinek" wrote:
> Moze to zrobic zupelna blondynka...A pseudofachowca picownicy i
> tak zrobia w trabe.
Jednak mając jakiekolwiek pojęcie o motoryzacji można z łatwością
odrzucić złomy, po których od razu widać, że są kombinowane.
To generuje spore oszczędności na sprawdzaniu poszczególnych
aut w ASO - bierzesz tylko te, które wyglądają na zdrowe, a reszta
już należy do serwisu.
Pozdrawiam
.Peeter
-
38. Data: 2010-11-16 20:49:32
Temat: Re: Z cyklu "jakie auto dla kobiety?"
Od: Rafał Grzelak <s...@d...com>
On Tue, 16 Nov 2010 17:35:19 +0100, p0li wrote:
>> Zapomniales, ze auto ma byc charakterne. ;]
>
> aaaa - jeśli taaak...
>
> moja żona przedtem jeździła po mieście 200konnym xm-em
> teraz nie chce się zamienić spowrotem
Dzieci sie rodza, priorytety i upodobania sie zmieniaja. ;]
--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl
-
39. Data: 2010-11-16 21:28:06
Temat: Re: Z cyklu "jakie auto dla kobiety?"
Od: p0li <p...@p...onet.pl>
O->Dnia 2010-11-16 20:49:32 niejaki Rafał Grzelak napisał:
> On Tue, 16 Nov 2010 17:35:19 +0100, p0li wrote:
>
>>> Zapomniales, ze auto ma byc charakterne. ;]
>>
>> aaaa - jeśli taaak...
>>
>> moja żona przedtem jeździła po mieście 200konnym xm-em
>> teraz nie chce się zamienić spowrotem
>
> Dzieci sie rodza, priorytety i upodobania sie zmieniaja. ;]
trafiłeś
urodziła się córa i żona woli sobie pilotem drzwi otworzyć i spokojnie
wstawic fotelik niż walczyć z normalnymi drzwiami które na naszych
parkingach nie dają sie otworzyć nawet do pierwszej zapadki
--
P0zdrawiam
p0li
hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki
-
40. Data: 2010-11-16 21:39:32
Temat: Re: Dlaczego kobiety/zony PMSowcow wymagaja specjalnego traktowania?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Tue, 16 Nov 2010 14:43:17 +0100, Hinek wrote:
>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał
>A to co piszesz:
>"No wiesz, jesli stac was na to zeby kupic w salonie
>dowolne auto z gwarancja a po roku sprzedac chocby za pol ceny,
>bo teraz sa modne torebki w innym kolorze, to czemu nie".
>
>To jest wlasnie seksizm - zakladanie ze kobieta jest idiotka nie
>znajaca budzetu domowego, z jednozwojowym mozgiem! Ot, pojdzie do
>salonu i wyda wspolny dorobek zycia na rozowe ferrari...
Nie, nie zakladam ze dostala nieograniczony dostep do grubego konta
:-)
Tylko pojdzie do salonu i kupi sobie np rozowe twingo, bo nikt jej nie
uswiadomil ze nie kupuje sie samochodow na F :-)
Albo wroci z rozowa panda, a przeciez moglaby dlugie szczesliwe lata
przejezdzic w uzywanym audi :-P
>Nie ma samochodow "meskich" i "kobiecych". Sa ewentualnie
>rozne potrzeby i do nich trzeba auto dopasowac, nie do plci.
Opusc oslone przeciwsloneczna przed kierowca. Lusterko ma ?
To auto dla kobiet. Dopasowane do potrzeb :-)
Gorzej jak ma lusterko, zaslonke i lampke zapalana po odslonieciu
lusterka.
>Kupowanie "samochodu kobiecie" zalatuje sredniowieczem,
>ewentualnie sluzy umacnianiu nadwatlonego ego kupujacego.
A skad potem kobieta ma wiedziec jaki silnik potrzebuje ? :-)
A wlasnie ... spytaj zone czy tramwaj ma silnik.
J.