-
101. Data: 2010-01-04 21:35:09
Temat: Re: Z archiwum - opony całoroczne a zimowe na śniegu
Od: Jarosław Postawa <d...@a...pl>
Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
> fajnefele pisze:
>>> OT: zrób coś ze swoim kodowaniem, bo nie idzie czytać tego co piszesz
>>> i cytujesz.
>>>
>>
>> Raz pisze jest dobrze, az tu nagle zle, hmm.
>
> Połataj mocniej OE. Albo zainstaluj i skonfiguruj coś innego, np.
> głupiego Thunderbirda.
>
Objedź Yogina. To on skopał kodowanie :)
-
102. Data: 2010-01-04 21:47:22
Temat: Re: Z archiwum - opony całoroczne a zimowe na śniegu
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
DoQ pisze:
> mw pisze:
>> On Jan 4, 12:49 am, "WIHEDCNF" <2...@h...nl> wrote:
>> [...]
>>>> Jaka znowu si a obracaj ca ko o?
>>> Zdaje si , e b dzie to si a tarcia kinetycznego. ;-)
>> Zdaje się jest to jeden z elementów fukcjonowania ABS, pomiar tej siły
>> i właściwa reakcja.
>
> LOL, wiesz jak dziala czujnik ABS czy tylko ci sie zdaje?:)
:)
Nie martw się - jak nagle zablokujesz wszystkie 4 koła na śniegu/lodzie,
to ABS z całą pewnością nie będzie próbował tych kół odblokować,
ponieważ nie będzie miał pojęcia z jaką prędkością jechałeś i z jaką
nadal się poruszasz i uzna, że jest za głupi by cokolwiek pomóc
z "kierowalnością" pojazdu - to taki bonus na okoliczność, gdybyś
go przypadkiem miał w samochodzie :)
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
103. Data: 2010-01-04 21:55:13
Temat: Re: Z archiwum - opony całoroczne a zimowe na śniegu
Od: DoQ <p...@g...com>
Artur Maśląg pisze:
> Nie martw się - jak nagle zablokujesz wszystkie 4 koła na śniegu/lodzie,
> to ABS z całą pewnością nie będzie próbował tych kół odblokować,
> ponieważ nie będzie miał pojęcia z jaką prędkością jechałeś i z jaką
> nadal się poruszasz i uzna, że jest za głupi by cokolwiek pomóc
> z "kierowalnością" pojazdu - to taki bonus na okoliczność, gdybyś
> go przypadkiem miał w samochodzie :)
LOL :)
ATSD smieszne jest to jak wiele osob nadal widzi ABS jako czarna magie,
a to przeciez prosty jak drut, stary system:)
Pozdrawiam
Pawel
-
104. Data: 2010-01-04 22:19:22
Temat: Re: Z archiwum - opony całoroczne a zimowe na śniegu
Od: "WIHEDCNF" <2...@h...nl>
Użytkownik "Artur Maśląg"
>> Powinieneś się w końcu zdecydować
>
> Na co?
>
>> - dobre te opony zimowe czy nie?
>
> To zależy do czego.
>
>> Pomagają się poruszać w trudnych warunkach czy nie?
>
> Zależy od warunków.
Z całym szacunkiem, ale ufam, że potrafisz wypowiadać się zdaniami
bardziej rozbudowanymi.
Moje pytanie dotyczyło oczywiście trudnych zimowych warunków czyli
powszechnie, przynajmniej w moim mieście, występującego błota
pośniegowego lub wręcz ubitego śniegu. Przez ostatni tydzień dane jest
mi przemieszczać się praktycznie tylko w takich warunkach - dałbym
sobie radę również na letnich oponach, ale taka jazda do przyjemnych,
łatwych ani bezpiecznych niestety nie należy. Mając założone opony
zimowe stosując się do zasad zachowania rozsądku obowiązujących
również przy używaniu opon letnich śmiem twierdzić, że jazda na
oponach zimowych jest bezpieczniejsza i łatwiejsza. To są MOJE
doświadczenia, śmiem twierdzić, że nie rzucam słów na wiatr, ponieważ
auto które dziś posiadam jest moim 16 autem w ciągu 25 lat posiadania
prawa jazdy.
Pozdrawiam.
-
105. Data: 2010-01-04 22:32:11
Temat: Re: Z archiwum - opony całoroczne a zimowe na śniegu
Od: "WIHEDCNF" <2...@h...nl>
Użytkownik "Artur Maśląg"
>
> BTW - u mnie od dawna żaden komplet opon nie przetrwał więcej niż
> 3 sezony i to nie z racji zużycia (ponieważ różnie są eksploatowane
> różne samochody), ale właśnie z racji utraty swych właściwości
> - a to głośne się zrobiły, a to śliskie, a to znoszenie boczne
> się pojawiło, a to znacznie gorsze trzymanie zimą itd.
Fantazjujesz o ile się zorientowałem, lub faktycznie jeździsz na
letnich zimą i potem się dziwisz, że mają gorsze trzymanie. O jakim Ty
znoszeniu bocznym piszesz? co to jest i w jakich warunkach? śliskie? -
to samo pytanie jakie opony i w jakich warunkach? No nie wciśniesz mi
kitu, że 3 letnia opona letnia staje się latem na dobrej drodze
śliska, ma znoszenie boczne(cokolwiek to jest) lub robi się głośna
tylko dlatego, że ma 3 lata. Mało tego śmiem twierdzić, że opona 3
letnia prawidłowo eksploatowana w samochodzie, który nie ma problemów
z geometrią i zbieżnością jest lepiej "ułożona" do auta niż nowa -
bieżnik ścięty o połowe to jak pewnie wiesz o ileś procent lepsze
prowadzenie auta i o dziwo lepsze trzymanie np. w zakrętach. Panie
Arturze najlepiej jeździ się na "slickach" oczywiście latem na suchym
:)
.
-
106. Data: 2010-01-04 22:35:49
Temat: Re: Z archiwum - opony całoroczne a zimowe na śniegu
Od: Adampio <a...@o...pl>
Artur Maśląg pisze:
> Na D-124 by się jeździło bez problemu w takich warunkach, a bieżnik
> raczej taki mało wielosezonowy.
Mnie zawsze zdumiewało, że taki raczej ozdobny bieżnik tak sie dobrze
sprawował.
-
107. Data: 2010-01-04 22:45:02
Temat: Re: Z archiwum - opony całoroczne a zimowe na śniegu
Od: "WIHEDCNF" <2...@h...nl>
Użytkownik "Artur Maśląg"
> Nie martw się - jak nagle zablokujesz wszystkie 4 koła na
> śniegu/lodzie,
> to ABS z całą pewnością nie będzie próbował tych kół odblokować,
> ponieważ nie będzie miał pojęcia z jaką prędkością jechałeś i z jaką
> nadal się poruszasz i uzna, że jest za głupi by cokolwiek pomóc
> z "kierowalnością" pojazdu - to taki bonus na okoliczność, gdybyś
> go przypadkiem miał w samochodzie :)
No jasne, przecież ABS jest tak inteligentny jak i Ty i widzi
dokładnie przez okno, że jednak auto nadal się porusza, nie da się
zrobić w konia zablokowaniem kół, ponieważ ma jeszcze całą masę innych
czujników.
Zawsze podziwiam ludzi za to, że nie potrafią ruszyć wiadomych liter i
sprawdzić jak zachowuje się ABS na naprawdę śliskiej nawierzchni z
naprawdę śliskimi oponami, natomiast bardzo lubią popisywać się jakoby
wielką elokwencją i oczytaniem w guglach. Po co ta dyskusja, sprawdz
a potem zabieraj głos. No oczywiście jeszcze potrzebujesz auta z ABS
;-)
-
108. Data: 2010-01-04 22:45:40
Temat: Re: Z archiwum - opony całoroczne a zimowe na śniegu
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
WIHEDCNF pisze:
(...)
> Fantazjujesz o ile się zorientowałem,
Źle się zorientowałeś, ale wcale mnie to nie dziwi. Nie pierwszy raz.
> lub faktycznie jeździsz na letnich
> zimą i potem się dziwisz, że mają gorsze trzymanie.
Nie martw się - widać, że niedokładnie czytasz, bądź robisz to celowo.
Nie Ty pierwszy, nie ostatni.
> O jakim Ty znoszeniu bocznym piszesz? co to jest i w jakich warunkach?
Normalnie - znoszenie boczne. Np. szybszy zakręt + wiatr, albo tylko
zakręt. Może być rondo, bądź test łosia.
> śliskie? - to samo pytanie jakie opony i w jakich warunkach?
To różnie i w różnych warunkach - jedne robiły się śliskie na suchym
asfalcie, inne na mokrym jesienią.
> No nie wciśniesz mi kitu, że 3
> letnia opona letnia staje się latem na dobrej drodze śliska, ma
> znoszenie boczne(cokolwiek to jest) lub robi się głośna tylko dlatego,
> że ma 3 lata.
Nie zamierzam Ci niczego wciskać. Pojeździsz, może zrozumiesz.
> Mało tego śmiem twierdzić, że opona 3 letnia prawidłowo
> eksploatowana w samochodzie, który nie ma problemów z geometrią i
> zbieżnością jest lepiej "ułożona" do auta niż nowa - bieżnik ścięty o
> połowe to jak pewnie wiesz o ileś procent lepsze prowadzenie auta i o
> dziwo lepsze trzymanie np. w zakrętach.
Tak, tak. Opona po trzech latach jest lepiej ułożona niż nowa. Wynika
z powyższego, ze Ty samochodem nie jeździsz.
> Panie Arturze najlepiej jeździ się na "slickach" oczywiście latem na suchym :)
Widzę, że teoretyzowanie świetnie Ci idzie - gorzej z praktyką.
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
109. Data: 2010-01-04 22:52:11
Temat: Re: Z archiwum - opony całoroczne a zimowe na śniegu
Od: "WIHEDCNF" <2...@h...nl>
Użytkownik "Artur Maśląg"
> Widzę, że teoretyzowanie świetnie Ci idzie - gorzej z praktyką.
W którymś poście chciało mi się nawet opisać to moje doświadczenie,
teraz widzę, że nie miało to sensu.
Pozdrawiam mimo różnicy zdań.
-
110. Data: 2010-01-04 22:54:34
Temat: Re: Z archiwum - opony całoroczne a zimowe na śniegu
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
WIHEDCNF pisze:
(...)
> No jasne, przecież ABS jest tak inteligentny jak i Ty i widzi dokładnie
> przez okno, że jednak auto nadal się porusza, nie da się zrobić w konia
> zablokowaniem kół, ponieważ ma jeszcze całą masę innych czujników.
Widzę, że nadal nie rozumiesz jak działa ABS, ale wiara Twoja jest
silniejsza od wiedzy. W sumie już to udowodniłeś.
> Zawsze podziwiam ludzi za to, że nie potrafią ruszyć wiadomych liter i
> sprawdzić jak zachowuje się ABS na naprawdę śliskiej nawierzchni z
> naprawdę śliskimi oponami, natomiast bardzo lubią popisywać się jakoby
> wielką elokwencją i oczytaniem w guglach.
Mówisz? Ja tam raczej podziwiam ludzi, którzy mają wiedzę
i doświadczenie.
> Po co ta dyskusja, sprawdz a potem zabieraj głos.
Powtarzasz się. Średnio Ci idzie, ale staraj się dalej.
> No oczywiście jeszcze potrzebujesz auta z ABS ;-)
Nie, nie, z samym ABS już nie chcę - co oferujesz?
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.