Yamaha V-max - Grupy dyskusyjne w eGospodarka.pl

eGospodarka.pl › Grupy › pl.rec.motocykle › Yamaha V-max

« poprzedni wątek

następny wątek »

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

1. Data: 2012-05-29 15:15:01
Temat: Yamaha V-max
Od: "PiT" <a...@p...kruku.pl>

Cześć,
podpowiecie coś w temacie, mam na nią ochotę, trochę jej masa mnie
przeraża...
Do tej pory Yamaha Virago 535 ale jakoś mam pragnienie na coś szybszego...
jakieś wady tego pomysłu? zalety?
P.

[ pokaż wiadomość z nagłówkami ]

do góry
2. Data: 2012-05-29 15:32:09
Temat: Re: Yamaha V-max
Od: Kamil Nowak 'Amil' <t...@r...pl>

PiT napisał(a):
> Cześć,
> podpowiecie coś w temacie, mam na nią ochotę, trochę jej masa mnie
> przeraża...

e luz

Fajny motur, ale dla mnie niedozaakceptowania w oryginale. Przynajmniej
kiere trza wymienic zeby to wygladalo i jezdzilo.
Potrafi zadupcac.

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf
sprzedam nerke

[ pokaż wiadomość z nagłówkami ]

do góry
3. Data: 2012-05-31 22:50:11
Temat: Re: Yamaha V-max
Od: kapec <k...@o...pl>

No i zasadnicze pytanie - ile kasy chcesz wydac, zadane w kontekscie
jak stary bedzie to vmax.
Pierwsze modele jak dla mnie katastrofa. Duza moc polaczona z chujowym
prowadzeniem i hamowaniem. Rama jak z papieru, cienkie lagi. Pewne
rzeczy w mlodszych rocznikach poprawiano.

[ pokaż wiadomość z nagłówkami ]

do góry
4. Data: 2012-06-01 08:31:08
Temat: Re: Yamaha V-max
Od: "PiT" <a...@p...kruku.pl>

Uzytkownik "kapec" <k...@o...pl> napisal:
> No i zasadnicze pytanie - ile kasy chcesz wydac, zadane w kontekscie
> jak stary bedzie to vmax.
> Pierwsze modele jak dla mnie katastrofa. Duza moc polaczona z chujowym
> prowadzeniem i hamowaniem. Rama jak z papieru, cienkie lagi. Pewne
> rzeczy w mlodszych rocznikach poprawiano.

Stac mnie bedzie na rocznik pomiedzy 1990 / 95
od którego rokcznika to poprawili?
P.

[ pokaż wiadomość z nagłówkami ]

do góry
5. Data: 2012-06-01 10:41:50
Temat: Re: Yamaha V-max
Od: Kuczu <q...@g...com>

W dniu 2012-06-01 08:31, PiT pisze:
>
> Uzytkownik "kapec" <k...@o...pl> napisal:
>> No i zasadnicze pytanie - ile kasy chcesz wydac, zadane w kontekscie
>> jak stary bedzie to vmax.
>> Pierwsze modele jak dla mnie katastrofa. Duza moc polaczona z chujowym
>> prowadzeniem i hamowaniem. Rama jak z papieru, cienkie lagi. Pewne
>> rzeczy w mlodszych rocznikach poprawiano.
>
> Stac mnie bedzie na rocznik pomiedzy 1990 / 95
> od którego rokcznika to poprawili?
> P.
>
Pozno, zdaje sie ze od 93 jest nowa rama z lepszych rur i prawdziwe
zawieszenie.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X

[ pokaż wiadomość z nagłówkami ]

do góry
6. Data: 2012-06-01 20:49:01
Temat: Re: Yamaha V-max
Od: Kuczu <q...@g...com>

W dniu 2012-05-29 15:32, Kamil Nowak 'Amil' pisze:
> PiT napisał(a):
>> Cześć,
>> podpowiecie coś w temacie, mam na nią ochotę, trochę jej masa mnie
>> przeraża...
>
> e luz
>
> Fajny motur, ale dla mnie niedozaakceptowania w oryginale.

Wiem ze to nowa wersja ale w kwestii przerabiania V-maxa:

http://www.youtube.com/watch?v=anPZV72dqyU&feature=r
elated

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X

[ pokaż wiadomość z nagłówkami ]

do góry