"Przeprototypiłem" projekt z wykorzystaniem S6, konkretnie XC6SLX45-CSG324. Pamięć
konfiguracyjna : XCF16P. Na pokładzie PCB jest jeszcze trochę innych badziewi,
najważniejszy jest AD9272, do tego jest też podpięty nadajnik HV7361.
OK, no to już wiadomo czego dotyczy projekt.

Ale nie ma to nic wspólnego z tematem wątka, informacja ot tak na marginesie.

Do rzeczy :

1) Programuję XCF16P JTAG'iem. Mozolny proces, trwa to ok. 2 minuty. Ze stoperem nie
siedziałem przy tym, ale coś w tych czasowych okolicach. Dlaczego? Guzik mnie to
obchodzi jak działa iMPACT, ważne że działa.

2) Jedna z dziesięciu postprototypowych PCB zachowuje się dziwnie. Programowanie
pamięci konfiguracyjnej trwa ok. 20 minut!! I kończy się sukcesem!! Weryfikacja
zawartości pamięci vs. plik wsadowy jest b. szybka (1-2s.)

Obmierzyłem wszelakie napięcia, przeoscylowałem je pod kątem "syfu", wszystko jest
jak tralala!

===============

Co jest grane ?!

do góry

W dniu 23.10.2015 o 10:09, s...@g...com pisze:
> "Przeprototypiłem" projekt z wykorzystaniem S6, konkretnie XC6SLX45-CSG324. Pamięć
konfiguracyjna : XCF16P. Na pokładzie PCB jest jeszcze trochę innych badziewi,
najważniejszy jest AD9272, do tego jest też podpięty nadajnik HV7361.
> OK, no to już wiadomo czego dotyczy projekt.
>
> Ale nie ma to nic wspólnego z tematem wątka, informacja ot tak na marginesie.
>
> Do rzeczy :
>
> 1) Programuję XCF16P JTAG'iem. Mozolny proces, trwa to ok. 2 minuty. Ze stoperem
nie siedziałem przy tym, ale coś w tych czasowych okolicach. Dlaczego? Guzik mnie to
obchodzi jak działa iMPACT, ważne że działa.
>
> 2) Jedna z dziesięciu postprototypowych PCB zachowuje się dziwnie. Programowanie
pamięci konfiguracyjnej trwa ok. 20 minut!! I kończy się sukcesem!! Weryfikacja
zawartości pamięci vs. plik wsadowy jest b. szybka (1-2s.)
>
> Obmierzyłem wszelakie napięcia, przeoscylowałem je pod kątem "syfu", wszystko jest
jak tralala!
>
> ===============
>
> Co jest grane ?!
>

Oooo... widzę, że nie tylko ja mam problemy z Xilinxem ;-)

Jaki masz programator? Na moim DLC9G zdarza się, że iMPACT przy
inicjalizacji programatora ustawia częstotliwość TCK na 750kHz.
Normalne na krótkich kablach jest bez łachy jest 6MHz, ale czasem mu coś
odbije i jest 10x wolniej.

--
Pozdrawiam
Grzegorz

do góry

W dniu 23.10.2015 o 17:15, Grzegorz Kurczyk pisze:

>> 1) Programuję XCF16P JTAG'iem. Mozolny proces, trwa to ok. 2 minuty.
>> Ze stoperem nie siedziałem przy tym, ale coś w tych czasowych
>> okolicach. Dlaczego? Guzik mnie to obchodzi jak działa iMPACT, ważne
>> że działa.
>>
>> 2) Jedna z dziesięciu postprototypowych PCB zachowuje się dziwnie.
>> Programowanie pamięci konfiguracyjnej trwa ok. 20 minut!! I kończy się
>> sukcesem!! Weryfikacja zawartości pamięci vs. plik wsadowy jest b.
>> szybka (1-2s.)
>>
>> Obmierzyłem wszelakie napięcia, przeoscylowałem je pod kątem "syfu",
>> wszystko jest jak tralala!
>>
>> ===============
>>
>> Co jest grane ?!
>>

P.S. Teraz doczytałem, że to "jedna z dziesięciu" a nie jedna na
dziesięć :-) Czy dobrze rozumiem, że sytuacja nie jest przypadkowa i te
dziewięć PCB programuje się zawsze w 2 minuty, a ta dziesiąta zawsze 20
minut ?

"oscylowałeś" linię JTAG-TCK podczas programowania ?

--
Pozdrawiam
Grzegorz

do góry

W dniu poniedziałek, 26 października 2015 07:15:06 UTC+1 użytkownik Grzegorz Kurczyk
napisał:

> P.S. Teraz doczytałem, że to "jedna z dziesięciu" a nie jedna na
> dziesięć :-) Czy dobrze rozumiem, że sytuacja nie jest przypadkowa i te
> dziewięć PCB programuje się zawsze w 2 minuty, a ta dziesiąta zawsze 20
> minut ?

Dokładnie!

>
> "oscylowałeś" linię JTAG-TCK podczas programowania ?
>

Jeszcze nie, ale zrobię to. Jeżeli się okaże, że TCK kręci się powolutku na poziomie
kHz'ów, to wszystko będzie jasne dlaczego tyle to trwa. Ale dlaczego TCK na tej
jednej konkretnej PCB jest takie mozolne?! Tu jest sedno pytanka!!

do góry

W dniu piątek, 23 października 2015 17:16:00 UTC+2 użytkownik Grzegorz Kurczyk
napisał:
> W dniu 23.10.2015 o 10:09, s...@g...com pisze:
> > "Przeprototypiłem" projekt z wykorzystaniem S6, konkretnie XC6SLX45-CSG324.
Pamięć konfiguracyjna : XCF16P. Na pokładzie PCB jest jeszcze trochę innych badziewi,
najważniejszy jest AD9272, do tego jest też podpięty nadajnik HV7361.
> > OK, no to już wiadomo czego dotyczy projekt.
> >
> > Ale nie ma to nic wspólnego z tematem wątka, informacja ot tak na marginesie.
> >
> > Do rzeczy :
> >
> > 1) Programuję XCF16P JTAG'iem. Mozolny proces, trwa to ok. 2 minuty. Ze stoperem
nie siedziałem przy tym, ale coś w tych czasowych okolicach. Dlaczego? Guzik mnie to
obchodzi jak działa iMPACT, ważne że działa.
> >
> > 2) Jedna z dziesięciu postprototypowych PCB zachowuje się dziwnie. Programowanie
pamięci konfiguracyjnej trwa ok. 20 minut!! I kończy się sukcesem!! Weryfikacja
zawartości pamięci vs. plik wsadowy jest b. szybka (1-2s.)
> >
> > Obmierzyłem wszelakie napięcia, przeoscylowałem je pod kątem "syfu", wszystko
jest jak tralala!
> >
> > ===============
> >
> > Co jest grane ?!
> >
>
> Oooo... widzę, że nie tylko ja mam problemy z Xilinxem ;-)
>
> Jaki masz programator? Na moim DLC9G zdarza się, że iMPACT przy
> inicjalizacji programatora ustawia częstotliwość TCK na 750kHz.
> Normalne na krótkich kablach jest bez łachy jest 6MHz, ale czasem mu coś
> odbije i jest 10x wolniej.
>

Mam programator taki sam jak Twój. Faktycznie, coś mu k@#$a odbiło i jechał na
750kHz.

do góry