Witam, szukam prostego, sprawdzonego, dostępnego rozwiązania pomiarowego
wzmacniacza napięciowego w zakresie 0-50-200 mVDC.
Chcę mierzyć napięcie z bocznika prądowego za pomocą AtMega8.
Rozdzielczość A/D = 2,56 mV
Jedna strona bocznika połączona do GND. Oporność bocznika 0,02 Ohm.
Zakres prądowy 0-8A rozdzielczość pomiaru ok 0,1-0,2A.
Założenia do wzmacniacza:
- dobra liniowość wzmocnienia w 2-3 przełączanych cyfrowo podzakresach
np. x20, x10, x1
- pomiar napięcia stałego od poziomu GND możliwie bez dorabiania -Vcc
- dostępne jest zasilanie +12, +5V stab. (7812/7805) z 1 Gretza.

Próbowałem kombinować ze wzmacniaczami operacyjnymi (LF355, CA3140), ale
jakoś nic mi nie wychodzi sensownego, przy pojedynczym zasilaniu i
pomiarze w okolicy zera.

do góry

Użytkownik "ici" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:id5s3u$g4l$1@news.onet.pl...
> Jedna strona bocznika połączona do GND. Oporność bocznika 0,02 Ohm.
> Próbowałem kombinować ze wzmacniaczami operacyjnymi (LF355, CA3140), ale
> jakoś nic mi nie wychodzi sensownego, przy pojedynczym zasilaniu i
> pomiarze w okolicy zera.

I ci nie wyjdzie. Musisz przesunąć zero, choćby o parę miliwoltów dla
rail-to-rail wzmacniaczy.

do góry

W dniu 2010-12-01 17:50, grin pisze:
>
> Użytkownik "ici" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:id5s3u$g4l$1@news.onet.pl...
>> Jedna strona bocznika połączona do GND. Oporność bocznika 0,02 Ohm.
>> Próbowałem kombinować ze wzmacniaczami operacyjnymi (LF355, CA3140),
>> ale jakoś nic mi nie wychodzi sensownego, przy pojedynczym zasilaniu i
>> pomiarze w okolicy zera.
>
> I ci nie wyjdzie. Musisz przesunąć zero, choćby o parę miliwoltów dla
> rail-to-rail wzmacniaczy.

Masz niestety rację. Z ujemnym -5V poszło dobrze.
Jeszcze z liniowością powalczę trochę, bo mi coś płynie?
Albo pomiar na procesorze, albo wzmacniacz mi się rozjeżdża?

do góry

On Wed, 01 Dec 2010 22:17:47 +0100, ici wrote:
>> I ci nie wyjdzie. Musisz przesunąć zero, choćby o parę miliwoltów dla
>> rail-to-rail wzmacniaczy.
>
>Masz niestety rację. Z ujemnym -5V poszło dobrze.
>Jeszcze z liniowością powalczę trochę, bo mi coś płynie?
>Albo pomiar na procesorze, albo wzmacniacz mi się rozjeżdża?

Ale co za problem przesunac o 2.5V ?

Klasyczny wzmacniacz roznicowy [instrumentalny] z 4 opornikami, tylko
napiecie odniesienia ze wzorca.

Mozna sie rozejrzec po gotowych wzmacniaczach, Maxim bodajze robil
jakas kostke do tego.

J.

do góry

Użytkownik "ici" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:id6e3a$dbc$1@news.onet.pl...
> Masz niestety rację. Z ujemnym -5V poszło dobrze.
> Jeszcze z liniowością powalczę trochę, bo mi coś płynie?
> Albo pomiar na procesorze, albo wzmacniacz mi się rozjeżdża?

Skoro wzmacniasz miliwolty to skup się na scalakach nie gorszych od OP07.
Klasyczne odłóż do szuflady.
Brakujące napięcie możesz wykonać przetwornicą dla zasilania, lub prościej
opornikiem polaryzując wejście ze stabilnego napięcia (jest cała masa
stabilizatorów na 1,2V czy 2,5V)

do góry

> Chcę mierzyć napięcie z bocznika prądowego za pomocą AtMega8.

Może spróbuj użyć jakiegoś AVRka, który ma ADC z pomiarem różnicowym i
możliwościa ustawienia wzmocnienia np. x20.
--
Pozdr
EM

do góry

On Thu, 2 Dec 2010 09:50:47 +0100, "grin" <s...@a...er> wrote:

>Skoro wzmacniasz miliwolty to skup się na scalakach nie gorszych od OP07.
>Klasyczne odłóż do szuflady.
>Brakujące napięcie możesz wykonać przetwornicą dla zasilania, lub prościej
>opornikiem polaryzując wejście ze stabilnego napięcia (jest cała masa
>stabilizatorów na 1,2V czy 2,5V)

Kup wzmacniacz instrumentalny. Budowanie takiego wzmacniacza z trzech
operacyjnych to przykład czysto książkowego układu.

Pozdrawiam,
Paweł

do góry

Użytkownik "ici" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:id5s3u$g4l$1@news.onet.pl...
> Witam, szukam prostego, sprawdzonego, dostępnego rozwiązania pomiarowego
> wzmacniacza napięciowego w zakresie 0-50-200 mVDC.
> Chcę mierzyć napięcie z bocznika prądowego za pomocą AtMega8.
> Rozdzielczość A/D = 2,56 mV
> Jedna strona bocznika połączona do GND. Oporność bocznika 0,02 Ohm.
> Zakres prądowy 0-8A rozdzielczość pomiaru ok 0,1-0,2A.
> Założenia do wzmacniacza:
> - dobra liniowość wzmocnienia w 2-3 przełączanych cyfrowo podzakresach np.
> x20, x10, x1
> - pomiar napięcia stałego od poziomu GND możliwie bez dorabiania -Vcc
> - dostępne jest zasilanie +12, +5V stab. (7812/7805) z 1 Gretza.
>
> Próbowałem kombinować ze wzmacniaczami operacyjnymi (LF355, CA3140), ale
> jakoś nic mi nie wychodzi sensownego, przy pojedynczym zasilaniu i
> pomiarze w okolicy zera.



Są gotowe układy do tego celu serii INA, np INA 139, 168, 169 lub dający
wynik bezpośrednio po szynie I2C INA209A.

--

Pozdrawiam
MIrtek
=================
www.phuelektronik.pl
=================

do góry

> Są gotowe układy do tego celu serii INA, np INA 139, 168, 169 lub dający
> wynik bezpośrednio po szynie I2C INA209A.

Przeglądałem katalogi, fajna sprawa, tylko gdzie i za ile to kupić?

Super dokładności nie potrzebuję. I tak wykładam się na znacznej
nieliniowości przetwornika A/D w AtMega8. Będę chyba musiał korekcję
tabelaryczną wprowadzić.
Robię sobie zasilacz laboratoryjny 0-50V,8A,300W. Przybliżony szacunek
prądowy z dokładnością do 0,1 A z powodzeniem mi wystarczy. Do
zabezpieczeń prądowych i mocowych również.
Z prób "na stole" dość dobrze sprawował się zwykły stary uA741, z
potencjmetrycznym balansem zera. Układ zrobiłem z podstawką, więc
testowałem różne dostępne wzmacniacze o podobnym rozkładzie nóżek.
W rzeczywistym układzie zaczęło to trochę żyć własnym życiem. Chyba coś
po masach mi się rozkłada? Ewentualnie poziom zakłóceń? Bo wskazania nie
te i wyświetlacz LCD potrafi się czasem "wykrzaczyć" przy komutacji i
pokazuje robaczki pomimo, że procesor żyje. Przewody LCD ekranowałem,
wszystkie WE podciągnąłem do masy przez oporniki 1k. Ostatecznie jakąś
ekrano-puszkę mu od tyłu dorobię, chociaż chcę zachować izolację obudowy
względem układu.

do góry

>> Są gotowe układy do tego celu serii INA, np INA 139, 168, 169 lub dający
>> wynik bezpośrednio po szynie I2C INA209A.
>
> Przeglądałem katalogi, fajna sprawa, tylko gdzie i za ile to kupić?
>
> Super dokładności nie potrzebuję. I tak wykładam się na znacznej
> nieliniowości przetwornika A/D w AtMega8. Będę chyba musiał korekcję
> tabelaryczną wprowadzić.
> Robię sobie zasilacz laboratoryjny 0-50V,8A,300W. Przybliżony szacunek
> prądowy z dokładnością do 0,1 A z powodzeniem mi wystarczy. Do
> zabezpieczeń prądowych i mocowych również.
> Z prób "na stole" dość dobrze sprawował się zwykły stary uA741, z
> potencjmetrycznym balansem zera. Układ zrobiłem z podstawką, więc
> testowałem różne dostępne wzmacniacze o podobnym rozkładzie nóżek.
> W rzeczywistym układzie zaczęło to trochę żyć własnym życiem. Chyba coś po
> masach mi się rozkłada? Ewentualnie poziom zakłóceń? Bo wskazania nie te i
> wyświetlacz LCD potrafi się czasem "wykrzaczyć" przy komutacji i pokazuje
> robaczki pomimo, że procesor żyje. Przewody LCD ekranowałem, wszystkie WE
> podciągnąłem do masy przez oporniki 1k. Ostatecznie jakąś ekrano-puszkę mu
> od tyłu dorobię, chociaż chcę zachować izolację obudowy względem układu.



Układy te można kupić tutaj -
http://www.phuelektronik.pl/imlist.html?ID=pk0

--

Pozdrawiam
=================
www.phuelektronik.pl
=================

do góry