Dnia Fri, 28 Sep 2012 23:02:18 -0700 (PDT), WM napisał(a):
> W dniu piątek, 28 września 2012 19:44:04 UTC+2 użytkownik Jeffrey napisał:
>> ja zrozumiałem że WM chce to zrobić jednym posuwem bo przecież można
>> to wytoczyć tradycyjnie np nożem półokrągłym bez obniżania czy
>> podnoszenia wysokości noża
>
> Można do takiego toczenia wykorzystać specjalne urządzenie:
> http://tech.money.pl/przemysl/patenty/pl-138994-3890
93.html
> Zastanawiam się, czy da się wykorzystać tą samą zasadę,
> umieszczając wałek w niewspółosiowych kłach i toczyć z zabierakiem?

Miej jednak na uwadze katy przylozenia - jak noz jest "pod osia" to slabo
skrawa, jak "pod osia" to mu ... hm, nie wiem jak to sie fachowo nazywa -
sciana czolowa bedzie zawadzac.

> W starych podręcznikach tokarskich, do toczenia lichtarzy,
> zalecano przekoszenie podpórki pod dłuto uzywane toczenia.

A nie dlatego, zeby sie latwiej noz przesuwalo (bo skladowa sily wspomoze)?

reczne noze przeciez nie mialy mechanizmow posuwu po prostej i w niczym to
nie ulatwialo uzyskania okraglych ksztaltow.

J.

do góry

W dniu sobota, 29 września 2012 09:31:59 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
>
> Miej jednak na uwadze katy przylozenia - jak noz jest "pod osia" to slabo
>
> skrawa, jak "pod osia" to mu ... hm, nie wiem jak to sie fachowo nazywa -
>
> sciana czolowa bedzie zawadzac.
>

Tak to robił sam mistrz Newton :)
http://w94.wrzuta.pl/obraz/9PCxca71913/newton

WM

do góry

>
> Tak to robił sam mistrz Newton :)
>

To się czasem robi ''per noga'' ;)
http://www.youtube.com/watch?v=1nwnr9l1kVA

To jest bardzo pomysłowa tokarka, suport jest ekstra :)
http://www.youtube.com/watch?v=XEibt31OlCA&feature=r
elated


WM

do góry