Czołem.

Dziecko rozbiło wyświetlacz w komórce. Oryginalny Nokia kosztuje > 100
zł, na Alledrogo nieoryginalny ok. 20 zł. Czy ta taniocha jest cokolwiek
warta w praktyce ?

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

do góry

A co to za model nokii ??

do góry

On 30 Paź, 13:31, PeJot <P...@o...pl> wrote:
> Czołem.
>
> Dziecko rozbiło wyświetlacz w komórce. Oryginalny Nokia kosztuje > 100
> zł, na Alledrogo nieoryginalny ok. 20 zł. Czy ta taniocha jest cokolwiek
> warta w praktyce ?
>
> --
> P. Jankisz
> O rowerach:http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
> "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
> tylu idiotów" Stanisław Lem

Siostra niedawno wymieniała w jakiejś Nokii (coś z serii Xpress music,
czy jakoś tak, jedna ze starszych) LCD na taką taniochę i prawdę
mówiąc, nie widziałem różnicy między tym a oryginalnym. Były na
allegro dwa tanie modele, oba dużo tańsze od markowanego przez Nokię,
jeden trochę droższy, podobno lepszy i ten wzięła. Fizycznie trochę
się różniły.
Może być tak, że to wszystko z jednej fabryki, a Nokia dodaje tylko
bardzo drogą naklejkę, sami chyba nie produkują wyświetlaczy, bardzo
powszechna obecnie praktyka, chyba w całej branży elektronicznej.

do góry

W dniu 2010-10-30 13:56, wnekus pisze:
> A co to za model nokii ??

3110 classic.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

do góry

Użytkownik "PeJot" <P...@o...pl> napisał w wiadomości
news:iah93b$ph4$1@news.onet.pl...
>W dniu 2010-10-30 13:56, wnekus pisze:
>> A co to za model nokii ??
>
> 3110 classic.
>
> --
> P. Jankisz
> O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
> "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
> tylu idiotów" Stanisław Lem



Kup i wyniemiaj spokojnie. Wymienialem dwa razy LCD w 3110 na taka
"tanioche" i nie widzielm zadnej roznicy poza cena.
Telefon dziala bez problemow do dnia dzisiejszego.

do góry

W dniu 2010-10-30 17:25, Robgold pisze:
>
> Kup i wyniemiaj spokojnie. Wymienialem dwa razy LCD w 3110 na taka
> "tanioche" i nie widzielm zadnej roznicy poza cena.
> Telefon dziala bez problemow do dnia dzisiejszego.

Dzięki za taką informację, o to mi chodziło. Mam nadzieję że poza
wyświetlaczem nic nie jest uszkodzone.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

do góry

Niestety wyswietlacz wyswietlaczowi nie rowny i napewno nie sa z tej samej
fabryki. Sa lepszej jakosci (prawie jak oryginal, roznice sa w kątach
widzenia, reakcji LCD w chlodniejszych warunkach) i gorsze (jakosc obrazu
znacznie odbiega od oryginalu, zle barwy, nierownomierne podswietlenie,
beznadziejne katy widzenia i ostrosc). Bywa nawet ze wyswietlacze nie sa w
100% kompatybilne z oryginalnymi. W niektorych modelach trzeba zanizac lub
wgrywac najnowsze oprogramowanie telefonu aby zadzialaly.

do góry

On Sat, 30 Oct 2010 17:44:00 +0200, wnekus wrote:
>Niestety wyswietlacz wyswietlaczowi nie rowny i napewno nie sa z tej samej
>fabryki. Sa lepszej jakosci (prawie jak oryginal, roznice sa w kątach
>widzenia, reakcji LCD w chlodniejszych warunkach) i gorsze (jakosc obrazu
>znacznie odbiega od oryginalu, zle barwy, nierownomierne podswietlenie,
>beznadziejne katy widzenia i ostrosc). Bywa nawet ze wyswietlacze nie sa w
>100% kompatybilne z oryginalnymi. W niektorych modelach trzeba zanizac lub
>wgrywac najnowsze oprogramowanie telefonu aby zadzialaly.

Co sugeruje ze wyswietlacze jak najbardziej sa kompatybilne z
oryginalnymi, tylko ze oryginaly byly dwa rozne.

J.

do góry

> Co sugeruje ze wyswietlacze jak najbardziej sa kompatybilne z
> oryginalnymi, tylko ze oryginaly byly dwa rozne.
>

Niestety nie :) Akurat siedze w temacie baaardzo dlugo i przez moje rece
przeszlo tysiace tych wyswietlaczy.
A teraz kilka przykladow ale bez konkretnych modeli.

1. Wyswietlacz oryginalny pracuje w telefonie A, B, C, D, E , F , z
wszystkimi mozliwymi firmware telefonu. Zamiennik dziala z A , C , F,
natomiast w modelu D obraz jest lustrzanym odbiciu a w modelu E w negatywie.
W przypadku oryginalu w kazdym modelu jest prawidlowy.
2. Wyswietlacz oryginalny pracuje w telefonie A, B, C z wszystkimi mozliwymi
firmware telefonu. Zamiennik dziala tylko z B , a w C tylko przy najstarszym
oprogramowaniu, przy nowszych nastepuje reset wyswietlacza co okolo 1sekunde
3. Wyswietlacz oryginalny pracuje w telefonie A, B, C z wszystkimi mozliwymi
firmware telefonu. Zamiennik z B i C natomiast w telefonie A obraz jest
prawidlowy, ale w momencie uruchomienia kamery na wyswietlaczu pojawia sie
sieczka, totalne glupoty.

Przykladow niekompatybilnosci moglbym wymienic jeszcze kilka, ale to nie ma
znaczenia wieszego w tym wypadku. Po prostu nie zawsze uda sie chinczykom
zrobic dobra kopie dzialajaca w kazda strone :-)

do góry

> Siostra niedawno wymieniała w jakiejś Nokii (coś z serii Xpress music,
> czy jakoś tak, jedna ze starszych) LCD na taką taniochę i prawdę
> mówiąc, nie widziałem różnicy między tym a oryginalnym.
(...)

Wymienialem niedawno wyswietlacz w E51. Na Allegro jest sporo zamiennikow,
wybralem jeden z najtanszych. Bezposrednio po wymianie - tragedia, jakosc
obrazu do niczego. Po przelozeniu srebrzystego ekranu rozpraszajacego z
oryginalnego LCD (w zamienniku jego role pelnila biala naklejka) obraz
znacznie zyskal na jakosci i obserwowany idealnie z przodu wyglada zupelnie
OK... przynajmniej w menu. Obraz jest bardziej kontrastowy, kolory
chlodniejsze, zdjecia z aparatu wygladaja dziwnie, sa nieco wyblakle, a roze
i czerwienie az gryza w oczy. Duzo gorsze, niz w oryginale sa katy
widzenia - przy 40 stopniach robi sie negatyw, przy -40 obraz zmienia sie w
jasna plame. W dodatku po wygaszeniu podswietlenia matryca sie wylacza, nie
ma wygaszacza (Chinczycy zrobili to z premedytacja, bowiem bez podswietlenia
na takim ekranie i tak zupelnie NIC nie widac).
Kupilbym cos drozszego, ale kto mi da gwarancje, ze jakosc bedzie taka, jak
w oryginale...? Te niby oryginalne obudowy za 100 zl to tez podrobki... choc
porzadne.

--
KILu

do góry