-
1. Data: 2012-12-25 17:17:33
Temat: Wymiana szyby przedniej samochodu
Od: Tata <k...@k...net.pl>
W Passacie wymieniałem szybę przednią w specjalizującym się zakładzie
wymiany szyb. Po ok. roku czasu na obrzeżach przy szybie pojawiły się
purchle, czyli rdza. Jak sądzę, przy wymianie (wycinaniu) uszkodzono
lakier do gołej blachy. Chciałbym teraz w moim Toledo II wymienić
przednią szybę, ma wiele "kropek" po uderzeniach żwiru, ale boję się
powtórki sytuacji z Passata. Być osobiście to pan "specjalista" poczuje
się obrażony i wygoni z warsztatu. Spisana umowa też nic nie daje, bo po
wymianie niczego nie udowodnię. Jak zabezpieczyć się (o ile to możliwe)
przed uszkodzeniem lakieru z powodu niechlujstwa, podczas wymiany w
zakładzie wymiany szyb? Na dzień dzisiejszy lakier nie jest uszkodzony,
mimo, że pojazd ma już kilkanaście lat.
Z poważaniem
MJ
-
2. Data: 2012-12-25 18:38:28
Temat: Re: Wymiana szyby przedniej samochodu
Od: "szufla" <b...@e...pl>
> Być osobiście to pan "specjalista" poczuje się obrażony i wygoni z warsztatu.
ROTFL.
sz.
-
3. Data: 2012-12-26 09:00:29
Temat: Re: Wymiana szyby przedniej samochodu
Od: Bogus <a...@b...pl>
W dniu 2012-12-25 17:17, Tata pisze:
> W Passacie wymieniałem szybę przednią w specjalizującym się zakładzie
> wymiany szyb. Po ok. roku czasu na obrzeżach przy szybie pojawiły się
> purchle, czyli rdza. Jak sądzę, przy wymianie (wycinaniu) uszkodzono
> lakier do gołej blachy. Chciałbym teraz w moim Toledo II wymienić
> przednią szybę, ma wiele "kropek" po uderzeniach żwiru, ale boję się
> powtórki sytuacji z Passata. Być osobiście to pan "specjalista" poczuje
> się obrażony i wygoni z warsztatu. Spisana umowa też nic nie daje, bo po
> wymianie niczego nie udowodnię. Jak zabezpieczyć się (o ile to możliwe)
> przed uszkodzeniem lakieru z powodu niechlujstwa, podczas wymiany w
> zakładzie wymiany szyb? Na dzień dzisiejszy lakier nie jest uszkodzony,
> mimo, że pojazd ma już kilkanaście lat.
no to tylko teraz mam potwierdzenie, bo w fiacie ojca 8 lat temu też
wymieniano szybę z przodu, teraz całe podszybie jest zżarte przez rdze a
jak patrzę na inne samochody z tego rocznika to blacharka przy szybie
zdrowiutka, tak podejrzewałem że musieli coś poharatać przy wymianie...
-
4. Data: 2012-12-26 09:02:59
Temat: Re: Wymiana szyby przedniej samochodu
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** Tata pisze tak:
> Jak zabezpieczyć się (o ile to możliwe) przed uszkodzeniem lakieru
> z powodu niechlujstwa, podczas wymiany w zakładzie wymiany szyb?
Człowiek, który sprawę zna. Bez potrzeby nie otwiera ust. Pierwszy z
brzegu wskazał bar. Potem gładko w nim opowieść snuł...
1. jeszcze się taki nie urodził co by nie uszkodził
2. lepiej dobrze wyskrobać niż trochę zostawić
3. zbyt cienko zamazali blachę jakimś podkładem i dlatego zardzewiała
> W Passacie wymieniałem szybę przednią w specjalizującym się zakładzie
> wymiany szyb.
W którym passacie? daj coś od siebie.
--
Piter
vw golf mk2 1.3 '87
vw passat B5 1.6 '98
-
5. Data: 2012-12-26 09:03:46
Temat: Re: Wymiana szyby przedniej samochodu
Od: Bogus <a...@b...pl>
tak się zastanawiam dlaczego przy wymianie szyby z uszczelką robią się
uszkodzenia>? przecież starą szybę się rozbija i uszczelka wychodzi
leciutko, a nową osadza się jak w fabryce
co innego klejone gdzie trzeba usunąć stary klej...
-
6. Data: 2012-12-26 09:17:25
Temat: Re: Wymiana szyby przedniej samochodu
Od: Tata <k...@k...net.pl>
> W którym passacie? daj coś od siebie.
VW Passat B4.
Z ukłonami
MJ
-
7. Data: 2012-12-26 15:04:36
Temat: Re: Wymiana szyby przedniej samochodu
Od: chwdp <h...@i...yfd>
W dniu 2012-12-25 17:17, Tata pisze:> W Passacie wymieniałem szybę
przednią w specjalizującym się zakładzie
> wymiany szyb. Po ok. roku czasu na obrzeżach przy szybie pojawiły się
> purchle, czyli rdza. Jak sądzę, przy wymianie (wycinaniu) uszkodzono
> lakier do gołej blachy. Chciałbym teraz w moim Toledo II wymienić
> przednią szybę, ma wiele "kropek" po uderzeniach żwiru, ale boję się
> powtórki sytuacji z Passata. Być osobiście to pan "specjalista" poczuje
> się obrażony i wygoni z warsztatu. Spisana umowa też nic nie daje, bo po
> wymianie niczego nie udowodnię. Jak zabezpieczyć się (o ile to możliwe)
> przed uszkodzeniem lakieru z powodu niechlujstwa, podczas wymiany w
> zakładzie wymiany szyb? Na dzień dzisiejszy lakier nie jest uszkodzony,
> mimo, że pojazd ma już kilkanaście lat.
wymien sam. jest to proste o ile nie jest sie debilem z 2 lewymi rekami.
no i garaz by sie przydal ale od biedy moze byc zadaszony parking.
-
8. Data: 2012-12-29 09:57:21
Temat: Re: Wymiana szyby przedniej samochodu
Od: "tor" <x...@o...pl>
W normalnym zakładzie możesz być przy wymianie szyby i dają gwarancję na to
co robią. Jak u mnie była wymieniana szyba, bo dostałem kamieniem, to cały
czas byłem przy aucie i nikt nie robił problemów. Chłopaki normalnie wycieli
szybę, wyczyscili stary klej, a potem przed polozeniem nowej, posmarowali
calość specjalną farbą (podkładem). Jak wyschło, to dopiero poszedł ten
czarny klej i na to szyba. Od wymiany mineło prawie 7 lat i nie ma śladu
żadnej rdzy i itp.
A co do podszybia. W autach różnie bywa. Czasem jest tak, że chłopaki biorą
cię za wycinane a tu dziury lecą. Wtedy blacharz i dopiero nowa szyba.
Pozdrawiam
Tor