Dnia 10.02.2012 KrisPolska <n...@w...pl> napisał/a:

>> Zagadka jest prosta: ilu narzędzi potrzeba do wymiany akumulatora w
>> renault kangoo @2004?
>>
>> Pzdr,
>> Krzysiek Kiełczewski
>>
>> PS: od razu podpowiem - dwa (jak w normalnych samochodach) nie
>> wystarczą.
>
> u mnie klucz 10 grzechotka i 13 nasadowa
> w kango kurna? 6 kluczy?

Jak już pisałem: cztery...

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

do góry

W dniu 2012-02-09 10:13, Ryszard G. pisze:

> 10 - śruba zaciskająca klewę "minus" ("plus" odkręca się ręką, ma taki
> wynalazek plastikową nakrętkę)

Aaa, pamiętam. Ale przez jakiegoś partacza musiałem zmienić na normalne
klemy.

--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...wp.pl
Green Trafic 140 dCi

do góry

>" Akumulator znajduje się po prawej stronie w komorze silnika, między
> reflektorem a nadkolem...

o dzięki, widać dzwonili tylko nie tam gdzie trzeba :-)

brat

do góry

On 2012-02-11 14:48:20 +0000, "bratPit" <k...@o...pl> said:

>
>> " Akumulator znajduje się po prawej stronie w komorze silnika, między
>> reflektorem a nadkolem...
>
> o dzięki, widać dzwonili tylko nie tam gdzie trzeba :-)

Z czasem też coś nie tak:

"Jako niewprawny pierwszorazowy użytkownik potrzebowałem pół godziny."



--
Bydlę

do góry

> "Jako niewprawny pierwszorazowy użytkownik potrzebowałem pół godziny."

Nie wazne, wez wyjmij go do ladowania (na mrozie), albo w razie wypadku
odlacz od instalacji :)
Przeciez na takie cos to noz w kieszeni sie otwiera.
Od teraz jednym z kryteriow kupna auta bedzie u mnie latwosc wyjecia aku i
wymiany zarowek ;)

sz.

do góry

W dniu 2012-02-11 19:07, szufla pisze:

> Od teraz jednym z kryteriow kupna auta bedzie u mnie latwosc wyjecia aku
> i wymiany zarowek ;)

Renault Megane I? :)

--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...wp.pl
Green Trafic 140 dCi

do góry

On 2012-02-11 18:07:24 +0000, "szufla" <b...@e...pl> said:

>> "Jako niewprawny pierwszorazowy użytkownik potrzebowałem pół godziny."
>
> Nie wazne

Nieważne.



> , wez wyjmij go do ladowania (na mrozie), albo w razie wypadku odlacz
> od instalacji :)

Popatrzyłem na zdjęcia - na mrozie podejmuję się dzielnie wzywać assistance.
Ale bez morozu - dlaczego nie? W końcu jest dokładna instrukcja -
drukujesz, nalepiasz na szybę i sru!
:-)))


> Przeciez na takie cos to noz w kieszeni sie otwiera.

Ale tu mamy problem - mieszamy nasze podejście do samochodów i
mechaniki (Co? JA, POLAK się nie znam i nie dam rady? JA?!) z
wizją konstruktorów - konstruktorzy uważają, że tym winien zająć się
warsztat, nie kierowca.
Silna specjalizacja. :)


> Od teraz jednym z kryteriow kupna auta bedzie u mnie latwosc wyjecia
> aku i wymiany zarowek ;)

Oj, z żarówkami trafiłeś - wymiana nocą na poboczu czasem potrafi być
wyzwaniem...

--
Bydlę

do góry

W dniu 2012-02-11 19:07, szufla pisze:
>> "Jako niewprawny pierwszorazowy użytkownik potrzebowałem pół godziny."
>
> Nie wazne, wez wyjmij go do ladowania (na mrozie),

Cóż, wyjmować akumulator na mrozie? Operacja raczej bardzo rzadka.

> albo w razie wypadku odlacz od instalacji :)

Cóż, najwyżej straż przewód przetnie.

> Przeciez na takie cos to noz w kieszeni sie otwiera.

Bo ponieważ? Takie czasy - nie się tym serwis zajmuje.

> Od teraz jednym z kryteriow kupna auta bedzie u mnie latwosc wyjecia aku
> i wymiany zarowek ;)

Akumulator nieistotny (mam jeszcze "murzyna" do tego zatrudnić?), a
żarówki w sumie też się w serwisie wymieni. W sumie niby lepiej, jak
dostęp łatwiejszy dla kierowcy, ale z drugiej strony?

do góry

> Nieważne.

Podobno to wszystko przez ten internet.

sz.

do góry

> Cóż, wyjmować akumulator na mrozie? Operacja raczej bardzo rzadka.

Raczej bardzo czesta.

> Cóż, najwyżej straż przewód przetnie.

Jak znajdzie, w dodatku moze byc juz za pozno.

> Bo ponieważ? Takie czasy - nie się tym serwis zajmuje.
> Akumulator nieistotny (mam jeszcze "murzyna" do tego zatrudnić?), a
> żarówki w sumie też się w serwisie wymieni.

Przestan trollowac.

sz.

do góry