-
71. Data: 2016-03-03 10:56:17
Temat: Re: Wylacznik karty graficznej w PC
Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>
Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:a9bfcfd2-bebe-4067-bf7e-cee114a76d82@googlegrou
ps.com...
> Teraz np. 5V na portach USB często jest dostępne przy wyłączonym
> komputerze, producenci mają na to różne poetyckie nazwy, jak na przykład
> "ON/OFF Charge Technology":
> http://www.gigabyte.com/MicroSite/185/on-off-charge.
htm
No, mam płytę Gigabajta i potwierdzam - jak bym miał na niej Vistę, albo
wyżej, to bym klikiem myszy włączał, sprawdzone. Mam za to ustawione
włączenie klawiszem POWER w klawiaturze - i to działa niezależnie od
systemu, na pewno z PS/2, a czy z klawiaturą USB zadziała, nie
sprawdziłem... Więc musi być napięcie off-line, a odpowiedni układ na płycie
musi rozpoznać kod klawisza, bo przy innym nie włącza. Więc napięcie na PS/2
i USB jest, bo co prawda, jak wyłaczę z XP, to klik myszą nie budzi maszyny,
ale diodka w myszce, oświetlająca powierzchnię, wyraźnie pomryguje przy
klikaniu. A jak naprawiałem tę myszencję, za co mi się odwdzięczyła
wieloletnim działaniem, to nie widziałem elementów piezoelektrycznych, które
ewentualnie mogły by spowodować zasilenie diodki i wywołać jej mignięcie.
Na starej płycie sprzed lat ohoho, widziałem nawet zworę, która jawnie była
opisana, że służy do tego, aby na porcie... tylko chyba tu PS/2, było
napięcie offline, więc chyba i tu już chodziło o włączenie maszyny wprost z
klawiatury...? (bo po co inaczej?) Różnie to działało... ale było.
--
To nie wstyd być biedakiem, ale, żeby to był zaszczyt,
to ja tego też nie powiem!
(C) Tewje do Pana Boga.
-
72. Data: 2016-03-03 20:07:43
Temat: Re: Wylacznik karty graficznej w PC
Od: Pawel 'Jarod' <P...@s...xx>
On 2016-03-02 22:01, Luke wrote:
> W dniu 2016-02-28 o 12:35, Pawel 'Jarod' pisze:
>
>> jaki ciągnie jest zależne od sytuacji. Tak czy inaczej nawet te 30W
>> przez następny
>> rok/dwa to zawsze coś.
>
> Czy jesteś pewien, że te 30W idzie przez to złącze, a nie z płyty głównej?
W sumie to bez znaczenia czy idzie kablem czy przez złącze od płyty. W przypadku
gdy zewnętrzne zasilanie jest podłączone karta działa i ciągnie te ~30W nic nie
robiąc.
Bez podłączonego zewnętrznego zasilania karta po prostu nie działa, a wiec nic nie
pobiera.
>> właśnie wtedy wpadł mi do głowy pomysł z wyłącznikiem. Teraz chciałem
>> kupić jakąś używkę, która będzie na pewno ciągnąc więcej niż mój Radeon
>> 6850.
>
> Jeśli będzie nowsza, to może ciągnąć mniej.
>
> (i cały czas uważam, że ryzyko jest większe niż korzyść, serio!)
To będzie coś na poziomie GTX 760 więc na 99% będzie więcej niż teraz
-
73. Data: 2016-03-05 08:45:23
Temat: Re: Wylacznik karty graficznej w PC
Od: Luke <l...@l...net>
W dniu 2016-03-02 o 22:52, AlexY pisze:
> A może weź miernik i sprawdź zanim bzdurę napiszesz?
Zaniknięcie napięcia na jednej linii 12V nie oznacza wcale, że złącze
zasilające karty można podpinać do niej bezkarnie. I tak naprawdę nie da
się ocenić ryzyka nie znając 50 innych faktów na temat karty, płyty,
zasilacza. I sam fakt, że się *nie da* ocenić, powinien odwodzić u
podstaw od takich eksperymentów. W ten sposób w najmniej optymistycznym
wariancie zaoszczędzamy 5 zł prądu i palimy pół komputera. A głównym
celem całej roboty miały być jakieś oszczęsności.
Jeśli uważasz inaczej - proszę bardzo, ale nie ma sensu mnie przekonywać
do innego podejścia :)
L.