W dniu 2020-02-18 o 19:09, WM pisze:
> W dniu 2020-02-18 o 18:45, PeJot pisze:
>> W dniu 2020-02-18 o 13:12, WM pisze:
>>> Okazuje się to możliwe.
>>> Metoda została pokazana na filmie poniżej.
>>> Do perfekcji opanowali tę sztukę duharze.
>>> Nie wiedziałem, że istniał kiedyś taki zawód.
>>> https://www.youtube.com/watch?v=sI-aMUufN-0
>>> Dziś już wiele rzemiosł nie istnieje i tylko na starych filmach można je
>>
>> Jestem pod wrażeniem BHP, team work i logistyki :)
>>
>
> Ja bym do tej listy dodał miernictwo przy pomocy piędzi :)

A NASA właśnie odpuściła sobie Księżyc :>


--
P. Jankisz
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na œwiecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

do góry

W dniu 2020-02-18 o 19:03, Robert Wańkowski pisze:
> W dniu 2020-02-18 o 13:12, WM pisze:
>> Okazuje się to możliwe.
>
> Kiedyś widziałem ciekawy sposób gięcia na zimno.
> Drewno parowano w ciasnej rurze. Następnie ściskano je osiowo.
> Po takiej obróbce zawinięto w stretch. Nawet po miesiącach odpakowane,
> można było z niego supły robić.

W grobie faraona odkryto wspaniałe meble.
To jest drewniany taboret wykonany z hebanu.
Jego kształt naśladuje składany taboret ze skóry lamparta.
http://www.touregypt.net/images/touregypt/stool.jpg
Pełen opis tego mebla jest tutaj.
http://www.touregypt.net/museum/stoolpage.htm
Niestety nie piszą, czy kształt jest wygięty, czy wydłubany.
Ale raczej wydłubany, bo trudno wyginać drewno w dwu kierunkach.
Skóra rozciągnie się tam gdzie trzeba, ale drewno chyba nie.


WM

do góry

W dniu 2020-02-19 o 09:09, WM pisze:
(...)
> Niestety nie piszą, czy kształt jest wygięty, czy wydłubany.

Ten jest uszkodzony i widać blat sklejany z wygiętych kawałków drewna.
http://www.touregypt.net/images/touregypt/stool2.jpg

http://www.touregypt.net/museum/stool2page.htm


WM

do góry

W dniu 2020-02-18 o 13:12, WM pisze:
> Okazuje się to możliwe.
> Metoda została pokazana na filmie poniżej.
> Do perfekcji opanowali tę sztukę duharze.
> Nie wiedziałem, że istniał kiedyś taki zawód.
> https://www.youtube.com/watch?v=sI-aMUufN-0
> Dziś już wiele rzemiosł nie istnieje i tylko na starych filmach można je
> zobaczyć.
>

"Dla zaoszczędzenia drutu, końce kabłąka wiąże się wicią leszczynową" (4:20)

Drut był dawniej taki drogi?


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

W socjalizmie drut mógł być bardzo tani. Ale mógł mieć wadę że był nieosiągalny. Taka
uroda PRLu. Teraz siano czy inna słomę beluja na polu i folia owijaja bele. A kiedyś
co roku był problem sznurka do snopowiazalek.

do góry

Pan Adam napisał:

> "Dla zaoszczędzenia drutu, końce kabłąka wiąże
> się wicią leszczynową" (4:20)
>
> Drut był dawniej taki drogi?

Jak wszystko co z metalu. Stąd przekuwanie mieczy na lemiesze.
A potem w drugą stronę, w zależności od sytuacji geopolitycznej.
Przeglądałem kiedyś zapiski testamentowe ludu podhalańskiego
z XIX wieku. Góral mógł zapisać synowi, jako jeden z niewielu
składników majątku ruchomego, żelazną obręcz koła wozu. Drugiemu
synowi -- drugą. I jeszcze jakieś okucie do lemiesza (drewnianego).

Jarek

--
Trzeba sobie jakoś radzić, powiedział baca zawiązując but dżdżownicą.

do góry

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
l...
Pan Adam napisał:
>> "Dla zaoszczędzenia drutu, końce kabłąka wiąże
>> się wicią leszczynową" (4:20)
>
>> Drut był dawniej taki drogi?

>Jak wszystko co z metalu. Stąd przekuwanie mieczy na lemiesze.
>A potem w drugą stronę, w zależności od sytuacji geopolitycznej.
>Przeglądałem kiedyś zapiski testamentowe ludu podhalańskiego
>z XIX wieku. Góral mógł zapisać synowi, jako jeden z niewielu
>składników majątku ruchomego, żelazną obręcz koła wozu. Drugiemu
>synowi -- drugą. I jeszcze jakieś okucie do lemiesza (drewnianego).

A pamietasz druciarstwo ?
Kiedys drut sie zrobil tanszy niz glina ... wypalona ...

J.

do góry

Pan J.F. napisał:

>>> Drut był dawniej taki drogi?
>> Jak wszystko co z metalu. Stąd przekuwanie mieczy na lemiesze.
>> A potem w drugą stronę, w zależności od sytuacji geopolitycznej.
>> Przeglądałem kiedyś zapiski testamentowe ludu podhalańskiego
>> z XIX wieku. Góral mógł zapisać synowi, jako jeden z niewielu
>> składników majątku ruchomego, żelazną obręcz koła wozu. Drugiemu
>> synowi -- drugą. I jeszcze jakieś okucie do lemiesza (drewnianego).
> A pamietasz druciarstwo ?
> Kiedys drut sie zrobil tanszy niz glina ... wypalona ...

Nożna to potraktować jako rodzimy odpowiednik kintsugi:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Kintsugi

Drutowany garnek ma szczególne miejsce w ceremonii jedzenia bigosu.

--
Jarek

do góry