-
11. Data: 2010-03-25 09:39:03
Temat: Re: Wrocław psychopaci na CB#19
Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>
szerszen napisał(a):
> sory, ale jesli usuwanie stacji, ktora od dluzszego czasu
> bruzdzi na kanale, ma trwac do wakacji, to oznacza, ze
> ludzie nie umieja poslugiwac sie cb i nie potrafia
> namierzyc cymbala i podjac odpowiednich krokow
Z namierzeniem we wrocku jest taki problem, ze miasto w tym
czasie jak nadaje półpierdolniety jest zabite. Następnie
trzeba dysponować wolnym czasem, a w tym czasie
półpierdolnięty musi nadać. Nie zawsze to można zgrać.
> juz nie mowiac ze widac nie przeszkadza im to tak bardzo,
> skoro nawet nie potrafia wykonac telefonu do paru i
> zmusic ich do dzialania, ktory odwalilby robote za nich
Nie paru a UKE. Jak by sie cofnąć w czasie do czasów PARu to
szybko by temat zakończyli.
Teraz UKE laskę wykłada na to co dzieje sie na pasmach
amatorskich, a co dopiero mówić o CB.
> namierzenie stacji bazowej/nieruchomej dla kilku osob z
> samochodami i radiami cb to czas od kilkudziesieciu minut
> do kilku godzin, reszta to inwencja tworcza
> namierzajacych
Kiedyś sam namierzyłem imbecyla w 30 min. bo nadawał z
obrzeży miasta, teraz jest trudniej bo z obrzeża nie nadaje.
Więc mówienie że ktoś nie potrafi posługiwać się radiem jest
nie na miejscu.
--
Krzysiek
-
12. Data: 2010-03-25 10:04:55
Temat: Re: Wrocław psychopaci na CB#19
Od: Artur 'futrzak' Maśląg <f...@p...com>
Krzysztof 45 pisze:
(...)
> Z namierzeniem we wrocku jest taki problem, ze miasto w tym
> czasie jak nadaje półpierdolniety jest zabite. Następnie
> trzeba dysponować wolnym czasem, a w tym czasie
> półpierdolnięty musi nadać. Nie zawsze to można zgrać.
Tak szczerze, to ta argumentacja jest trochę naciągana. Jeżeli
już tak długo go znacie, to zgrubną lokalizację znacie. Jeżeli
jest taki upierdliwy, to pewnie wielu zna dokładniejszą. Trzeba
tylko chęci większej grupy - czas też by się znalazł, gdyby była
jakakolwiek szansa na rozwiązanie normalne tego problemu.
Branie sprawiedliwości we własne ręce jest rozwiązaniem mało
akceptowalnym, więc chętnych też niewielu.
> Nie paru a UKE. Jak by sie cofnąć w czasie do czasów PARu to
> szybko by temat zakończyli.
Być może.
> Teraz UKE laskę wykłada na to co dzieje sie na pasmach
> amatorskich, a co dopiero mówić o CB.
Ba, nie na takie rzeczy. Jak takie radio z ryjem regularnie
wchodziło na zapasowy kanał lotnictwa cywilnego, to też
reakcja była delikatnie powiedziawszy niewielka.
-
13. Data: 2010-03-25 10:29:26
Temat: Re: Wrocław psychopaci na CB#19
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg" <f...@p...com> napisał w
wiadomości news:hof6m2$t94$1@inews.gazeta.pl...
> Namierzenie to żaden problem techniczny (faktem jest, ze niewiele osób
> będzie to potrafiło zrobił), ale to trochę mało, ponieważ za samodzielne
> "rozwiązanie" problemu można pójść siedzieć.
siedziec?
dobre sobie, a za co niby?
-
14. Data: 2010-03-25 10:33:40
Temat: Re: Wrocław psychopaci na CB#19
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Krzysztof 45" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:hof7fa$tdj$1@news.dialog.net.pl...
> Kiedyś sam namierzyłem imbecyla w 30 min. bo nadawał z
> obrzeży miasta, teraz jest trudniej bo z obrzeża nie nadaje.
a jakie to ma znaczenie czy obrzeza czy nie?
jak cb radio stawialo pierwsze kroki w polsce, to z kumplami namierzylismy
dziewczyne nadajaca z parapetu na 8 pietrze, na duzym osiedlu skladajacym
sie 10 pietrowych blokow, nie chciala podac adresu a my chcielismy ja poznac
;)
byla bardzo zdziwiona jak zapukalismy do jej drzwi, wszystko sie da, tylko
trzeba chciec
-
15. Data: 2010-03-25 11:22:02
Temat: Re: Wrocław psychopaci na CB#19
Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>
szerszen napisał(a):
> a jakie to ma znaczenie czy obrzeza czy nie?
W dużym zakorkowanym mieście ma i to bardzo duże.
> jak cb radio stawialo pierwsze kroki w polsce, to z
> kumplami
To nie było miasto zakorkowane
> namierzylismy dziewczyne nadajaca z parapetu na 8
> pietrze, na duzym osiedlu skladajacym sie 10 pietrowych
> blokow,
Co Ty porównujesz, sygnał z parapetu wręcz kierunkowy do
np. półfali na wysokim bloku, do tego pewnie podpięty
grzejnik i przesterowane wzmocnienie w mikrofonie?
Taki parapet to jest pikuś.
--
Krzysiek
-
16. Data: 2010-03-25 11:29:20
Temat: Re: Wrocław psychopaci na CB#19
Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>
Artur 'futrzak' Maśląg napisał(a):
> Tak szczerze, to ta argumentacja jest trochę naciągana. Jeżeli
> już tak długo go znacie, to zgrubną lokalizację znacie. Jeżeli
> jest taki upierdliwy, to pewnie wielu zna dokładniejszą. Trzeba
> tylko chęci większej grupy - czas też by się znalazł, gdyby była
> jakakolwiek szansa na rozwiązanie normalne tego problemu.
Większej grupy nie trzeba. Czas to podstawa, wena, i by on w
tym czasie nadawał.
> Branie sprawiedliwości we własne ręce jest rozwiązaniem mało
> akceptowalnym, więc chętnych też niewielu.
Oj zdziwił byś się.
Wystarczy zapodawać lokalizację na radiu.
--
Krzysiek
-
17. Data: 2010-03-25 11:40:33
Temat: Re: Wrocław psychopaci na CB#19
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Krzysztof 45" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:hofdgp$sm$1@news.dialog.net.pl...
> W dużym zakorkowanym mieście ma i to bardzo duże.
nie ma zadnego, reczniaki nadal produkuja, a motocklom/rowerom korki nie
straszne
> Co Ty porównujesz, sygnał z parapetu wręcz kierunkowy do
> np. półfali na wysokim bloku, do tego pewnie podpięty
> grzejnik i przesterowane wzmocnienie w mikrofonie?
> Taki parapet to jest pikuś.
no i wracamy do mojego pierwszego stweirdzenia ;)
wszystko jest kwestia umiejetnosci poslugiwania sie radiem i pomyslunku, to
ze nadaje z wysokiego czy niskiego bloku, z dopaly czy bez, nie ma wiekszego
znaczenia, a to czy jest przesterowany i ma wzmocnienie w gruszce to juz
wogole bez zwiazku
-
18. Data: 2010-03-25 11:46:40
Temat: Re: Wrocław psychopaci na CB#19
Od: Artur 'futrzak' Maśląg <f...@p...com>
szerszen pisze:
> "Artur 'futrzak' Maśląg" <f...@p...com> napisał:
>
>> Namierzenie to żaden problem techniczny (faktem jest, ze niewiele osób
>> będzie to potrafiło zrobił), ale to trochę mało, ponieważ za samodzielne
>> "rozwiązanie" problemu można pójść siedzieć.
>
> siedziec?
> dobre sobie, a za co niby?
Jak już Ci tutaj napisano, UKE nie reaguje na takie bzdety, a na
sąsiedniej grupie już opisywano metody "działań". Za takie akcje
można spokojnie trafić do sądu i dostać małe co nieco. Zapytaj
np. SP, do czego się posunął (podobno).
-
19. Data: 2010-03-25 11:49:38
Temat: Re: Wrocław psychopaci na CB#19
Od: Artur 'futrzak' Maśląg <f...@p...com>
Krzysztof 45 pisze:
(...)
> Większej grupy nie trzeba. Czas to podstawa, wena, i by on w tym czasie
> nadawał.
Czyli potrzeba, skoro opisujesz piętrzące się problemy. Przy większej
grupie większe szansa, że kilku trafi na sygnał.
>> Branie sprawiedliwości we własne ręce jest rozwiązaniem mało
>> akceptowalnym, więc chętnych też niewielu.
> Oj zdziwił byś się.
> Wystarczy zapodawać lokalizację na radiu.
Aha i co - zjadą się, ryjek obiją, połamią antenę i zabiorą radio?
-
20. Data: 2010-03-25 13:31:03
Temat: Re: Wrocław psychopaci na CB#19
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg" <f...@p...com> napisał w
wiadomości news:hofeu4$qng$2@inews.gazeta.pl...
> Za takie akcje
> można spokojnie trafić do sądu i dostać małe co nieco.
to ze ktos cos tam opisal, nie oznacza automatycznie, ze za to co mam na
mysli mozna pojsc siedziec, sa skuteczne metody eliminacji niechcianej
stacji, przy nazwijmy to ladnie "malej szkodliwosci spolecznej czynu" ;)