-
1. Data: 2017-11-17 11:15:13
Temat: Włączanie silnika dalekopisu
Od: Atlantis <m...@w...pl>
Wróciłem ostatnio do projektu swojego interfejsu dalekopisowego.
Projektuję właśnie PCB, która zastąpi prowizoryczną płytkę prototypową.
Dodaję przy tej okazji kilka nowych funkcji, m.in. włączanie silnika
dalekopisu z poziomu mikrokontrolera. I właśnie tutaj natknąłem się na
pewne wątpliwości, które chciałem rozwiać.
1) Zakładam wykorzystanie optotriaka z wykrywaniem zera (MOC3041)
sterującego triakiem, który będzie załączał silnik. Nie udało mi się
jednak dotrzeć do dokładnych parametrów silnika stosowanego w T100. Wiem
właściwie tylko tyle, że został zaprojektowany z myślą o pracy przy
napięciu AC 220V, nie znam jednak jego mocy.
Nie mam w chwili obecnej możliwości wykonania wymiarów (brak dostępu do
sprzętu), a i tak chciałbym dać tutaj rozsądny zapas. Czy coś w rodzaju
standardowego BT138 będzie odpowiednim rozwiązaniem?
2) Jak powinien wyglądać gasik dla takiego silnika? Jaki kondensator
(typ i parametry) oraz rezystor powinienem zastosować?
-
2. Data: 2017-11-17 13:32:40
Temat: Re: Włączanie silnika dalekopisu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Atlantis" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5a0eb6b2$0$15190$6...@n...neostrad
a.pl...
>Wróciłem ostatnio do projektu swojego interfejsu dalekopisowego.
>Projektuję właśnie PCB, która zastąpi prowizoryczną płytkę
>prototypową.
>Dodaję przy tej okazji kilka nowych funkcji, m.in. włączanie silnika
>dalekopisu z poziomu mikrokontrolera. I właśnie tutaj natknąłem się
>na
>pewne wątpliwości, które chciałem rozwiać.
>1) Zakładam wykorzystanie optotriaka z wykrywaniem zera (MOC3041)
to niekoniecznie jest dobry pomysl.
daj podstawke I kup od razu taki bez wykrywania.
Albo daj przekaznik, to nie bedzie problemow :-)
>sterującego triakiem, który będzie załączał silnik. Nie udało mi się
>jednak dotrzeć do dokładnych parametrów silnika stosowanego w T100.
>Wiem
>właściwie tylko tyle, że został zaprojektowany z myślą o pracy przy
>napięciu AC 220V, nie znam jednak jego mocy.
>Nie mam w chwili obecnej możliwości wykonania wymiarów (brak dostępu
>do
>sprzętu), a i tak chciałbym dać tutaj rozsądny zapas. Czy coś w
>rodzaju
>standardowego BT138 będzie odpowiednim rozwiązaniem?
Mysle ze tak - ten silnik ma jakies 100W
>2) Jak powinien wyglądać gasik dla takiego silnika? Jaki kondensator
>(typ i parametry) oraz rezystor powinienem zastosować?
Duzy :-)
A jeszcze sa "snubberless triac"
J.
-
3. Data: 2017-11-17 14:38:17
Temat: Re: Włączanie silnika dalekopisu
Od: Atlantis <m...@w...pl>
On 17.11.2017 13:32, J.F. wrote:
> to niekoniecznie jest dobry pomysl.
> daj podstawke I kup od razu taki bez wykrywania.
Mogę zapytać dlaczego? Wydawało mi się, że włączanie/wyłączanie
urządzenia w zerze jest wskazane. No chyba, że chodzi o coś związanego
ze specyfiką obciążenia indukcyjnego?
> Albo daj przekaznik, to nie bedzie problemow :-)
Jaka jest żywotność takiego przekaźnika, w porównaniu do triaka?
> Duzy :-)
To znaczy? ;)
-
4. Data: 2017-11-17 19:30:05
Temat: Re: Włączanie silnika dalekopisu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 17 Nov 2017 14:38:17 +0100, Atlantis napisał(a):
> On 17.11.2017 13:32, J.F. wrote:
>> to niekoniecznie jest dobry pomysl.
>> daj podstawke I kup od razu taki bez wykrywania.
>
> Mogę zapytać dlaczego? Wydawało mi się, że włączanie/wyłączanie
> urządzenia w zerze jest wskazane. No chyba, że chodzi o coś związanego
> ze specyfiką obciążenia indukcyjnego?
specyfika
-w normalnej pracy to w zerze napiecia przez cewke ciagle plynie prad,
ktory dopiero zanika, przechodzi przez zero, narasta ... a jestesmy
juz po kawalku polokresu okresu i do jego konca juz niecaly.
Jak wlaczysz dokladnie w zerze, to mamy caly polokres napiecia,
prad narasta dluzej, grozi nam nasycenie zera, oraz przez pewien czas
jest spora skladowa stala.
-przychodzi zero napiecia, ale prad ciagle plynie, tyle ze juz spada.
Prad dochodzi do zera, a w sieci powiedzmy 50V.
triak sie wylacza, napiecie na nim blyskawicznie rosnie do tych 50V
.. i otworzy sie optotriak teraz, czy poczeka do zera napiecia ?
>> Albo daj przekaznik, to nie bedzie problemow :-)
> Jaka jest żywotność takiego przekaźnika, w porównaniu do triaka?
Trudno powiedziec. Czasem triak pracuje latami, czasem pada
blyskawicznie :-)
A przeciez caly dalekopis masz na przekaznikach.
J.
-
5. Data: 2017-11-19 18:56:26
Temat: Re: Włączanie silnika dalekopisu
Od: Atlantis <m...@w...pl>
On 17.11.2017 19:30, J.F. wrote:
> -przychodzi zero napiecia, ale prad ciagle plynie, tyle ze juz spada.
> Prad dochodzi do zera, a w sieci powiedzmy 50V.
> triak sie wylacza, napiecie na nim blyskawicznie rosnie do tych 50V
> .. i otworzy sie optotriak teraz, czy poczeka do zera napiecia ?
Hmm... Twoim zdaniem powinien w takim razie zrezygnować z zestawu
optotriak-triak, czy po prostu odpuścić sobie stosowanie optotriaka z
funkcją wykrywania zera?
Bo jakby nie patrzeć - izolacja galwaniczna zapewniana przez optotriak
to całkiem fajny dodatek do układu.
W przypadku zastosowania przekaźnika niby też można dać izolację
optyczną - popularne moduły do Arduino wykorzystują czasem zestaw
transoptor-tranzystor-przekaźnik, ale co to za izolacja, skoro
fototranzystor transoptora i tranzystor sterujący cewką przekaźnika są
podłączone do tego samego VCC, co cała reszta układu? W przypadku
uszkodzenia przekaźnika napięcie sieci i tak może pójść na elektronikę
cyfrową, a przecież m.in. przed tym ma chronić optoizolacja...
-
6. Data: 2017-11-19 20:21:34
Temat: Re: Włączanie silnika dalekopisu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 19 Nov 2017 18:56:26 +0100, Atlantis napisał(a):
> On 17.11.2017 19:30, J.F. wrote:
>> -przychodzi zero napiecia, ale prad ciagle plynie, tyle ze juz spada.
>> Prad dochodzi do zera, a w sieci powiedzmy 50V.
>> triak sie wylacza, napiecie na nim blyskawicznie rosnie do tych 50V
>> .. i otworzy sie optotriak teraz, czy poczeka do zera napiecia ?
>
> Hmm... Twoim zdaniem powinien w takim razie zrezygnować z zestawu
> optotriak-triak, czy po prostu odpuścić sobie stosowanie optotriaka z
> funkcją wykrywania zera?
Moim zdaniem to powinienies sie liczyc z klopotami przy optoriaku z
wykrywaniem zera i przygotowac sobie plan B.
> Bo jakby nie patrzeć - izolacja galwaniczna zapewniana przez optotriak
> to całkiem fajny dodatek do układu.
Przekaznik tez izoluje :-)
J.
-
7. Data: 2017-11-19 22:34:40
Temat: Re: Włączanie silnika dalekopisu
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc.pl.>
W dniu 17.11.2017 o 19:30, J.F. pisze:
[...]
> -przychodzi zero napiecia, ale prad ciagle plynie, tyle ze juz spada.
> Prad dochodzi do zera, a w sieci powiedzmy 50V.
> triak sie wylacza, napiecie na nim blyskawicznie rosnie do tych 50V
> .. i otworzy sie optotriak teraz, czy poczeka do zera napiecia ?
W datasheecie jest napisane, że jeżeli napięcie między pinami 4 i 6 jest
większe od 5V, to optotriak się nie włączy. A to może spowodować, że
będzie się włączał co drugi półokres, i mamy piękną składową stałą.
Gasik zmniejszy dU/dt, ale trudno przewidzieć, jak taki układ się zachowa.
p.p.
-
8. Data: 2017-11-20 08:59:52
Temat: Re: Włączanie silnika dalekopisu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 19 Nov 2017 22:34:40 +0100, Paweł Pawłowicz napisał(a):
> W dniu 17.11.2017 o 19:30, J.F. pisze:
> [...]
>> -przychodzi zero napiecia, ale prad ciagle plynie, tyle ze juz spada.
>> Prad dochodzi do zera, a w sieci powiedzmy 50V.
>> triak sie wylacza, napiecie na nim blyskawicznie rosnie do tych 50V
>> .. i otworzy sie optotriak teraz, czy poczeka do zera napiecia ?
>
> W datasheecie jest napisane, że jeżeli napięcie między pinami 4 i 6 jest
> większe od 5V, to optotriak się nie włączy. A to może spowodować, że
> będzie się włączał co drugi półokres, i mamy piękną składową stałą.
> Gasik zmniejszy dU/dt, ale trudno przewidzieć, jak taki układ się zachowa.
Trudno przewidziec, przejscie przez zero ciagle jest, jesli LED stale
swieci ...
dU/dt szkodzi tez samemu triakowi - moze sie wlaczyc nieproszony.
Ktos tu niedawno publikowal zdjecia SSR, tam dwa tyrystory byly ...
ale czy im duze dU/dt nie szkodzi ?
J.
-
9. Data: 2017-11-20 11:50:36
Temat: Re: Włączanie silnika dalekopisu
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>
W dniu 2017-11-20 o 08:59, J.F. pisze:
> Dnia Sun, 19 Nov 2017 22:34:40 +0100, Paweł Pawłowicz napisał(a):
>> W dniu 17.11.2017 o 19:30, J.F. pisze:
>> [...]
>>> -przychodzi zero napiecia, ale prad ciagle plynie, tyle ze juz spada.
>>> Prad dochodzi do zera, a w sieci powiedzmy 50V.
>>> triak sie wylacza, napiecie na nim blyskawicznie rosnie do tych 50V
>>> .. i otworzy sie optotriak teraz, czy poczeka do zera napiecia ?
>>
>> W datasheecie jest napisane, że jeżeli napięcie między pinami 4 i 6 jest
>> większe od 5V, to optotriak się nie włączy. A to może spowodować, że
>> będzie się włączał co drugi półokres, i mamy piękną składową stałą.
>> Gasik zmniejszy dU/dt, ale trudno przewidzieć, jak taki układ się zachowa.
>
> Trudno przewidziec, przejscie przez zero ciagle jest, jesli LED stale
> swieci ...
>
> dU/dt szkodzi tez samemu triakowi - moze sie wlaczyc nieproszony.
>
> Ktos tu niedawno publikowal zdjecia SSR, tam dwa tyrystory byly ...
> ale czy im duze dU/dt nie szkodzi ?
Tyrystor i triak to dwie różne bajki.
W kwestii zasadniczej: po co włączanie w zerze przy obciążeniu
indukcyjnym ;-)
P.P.
-
10. Data: 2017-11-20 12:09:51
Temat: Re: Włączanie silnika dalekopisu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5a12b37c$0$662$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2017-11-20 o 08:59, J.F. pisze:
>> dU/dt szkodzi tez samemu triakowi - moze sie wlaczyc nieproszony.
>> Ktos tu niedawno publikowal zdjecia SSR, tam dwa tyrystory byly ...
>> ale czy im duze dU/dt nie szkodzi ?
>Tyrystor i triak to dwie różne bajki.
Pod wzgledem dU/dt to zdaje sie podobna.
>W kwestii zasadniczej: po co włączanie w zerze przy obciążeniu
>indukcyjnym ;-)
Otoz to - moze bardziej zaszkodzic niz pomoc.
Gdyby sie jednak kolega uparl na polprzewodniki ... lepszy triak czy
dwa tyrystory/SSR z dwóch tyrystorow ?
A silnik malutki, mysle ze 100W nawet nie ma ... zadne obciazenie :-)
J.