eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyWezwanie do zapłaty
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 44

  • 31. Data: 2010-12-10 14:36:16
    Temat: Re: Wezwanie do zapłaty
    Od: "kamil" <k...@s...com>



    "Artur Maśląg" <f...@p...com> wrote in message
    news:idt9se$4p7$1@news.onet.pl...
    > W dniu 2010-12-10 13:49, kamil pisze:
    >>
    >> "DoQ" <p...@g...com> wrote in message
    >> news:idr3go$9r7$1@mx1.internetia.pl...
    >>
    >>> Za to za granicą jest zajebiście. W W.Brytanii strażnik parkingowy
    >>> pewnie sam poleci za Ciebie rozmienić i jeszcze drzwi otworzy żeby
    >>> było Ci wygodnie wysiąść. Albo nie, tam nie może być przecież żadnych
    >>> parkometrów. Przecież to cywilizowany kraj frontem do kierowców.
    >>
    >> Place drobnymi, karta albo przez telefon. Wystarczy, ze nr karty raz
    >> przypisze do numeru komorki, nie musze miec poza telefonem nic przy
    >> sobie.
    >>
    >> Zebys wiedzial, ze to jest zajebiste.
    >
    > LOL - w Polsce też już część tych możliwości istnieje, np. płacenie
    > przez komórkę. Nie wnikając w niuanse techniczne - to działa i to
    > całkiem dobrze.


    Moze jest, moze nie ma, ja jedynie odnioslem sie do tego:

    "U nas jak zwykle wszystko jest postawione na głowie. Parkometr
    przyjmuje tylko bilon, jak nie masz - musisz lecieć do kiosku kupić
    kartę miejską (bo oczywiście nikt Ci nie rozmieni). I mieć nadzieję że
    w tym czasie nie dorwie Cię strażnik..."




    Pozdrawiam
    Kamil


  • 32. Data: 2010-12-10 17:26:50
    Temat: Re: Wezwanie do zapłaty
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2010-12-10 14:36, kamil pisze:
    >
    >
    > "Artur Maśląg" <f...@p...com> wrote in message
    > news:idt9se$4p7$1@news.onet.pl...
    >> W dniu 2010-12-10 13:49, kamil pisze:
    >>>
    >>> "DoQ" <p...@g...com> wrote in message
    >>> news:idr3go$9r7$1@mx1.internetia.pl...
    >>>
    >>>> Za to za granicą jest zajebiście. W W.Brytanii strażnik parkingowy
    >>>> pewnie sam poleci za Ciebie rozmienić i jeszcze drzwi otworzy żeby
    >>>> było Ci wygodnie wysiąść. Albo nie, tam nie może być przecież żadnych
    >>>> parkometrów. Przecież to cywilizowany kraj frontem do kierowców.
    >>>
    >>> Place drobnymi, karta albo przez telefon. Wystarczy, ze nr karty raz
    >>> przypisze do numeru komorki, nie musze miec poza telefonem nic przy
    >>> sobie.
    >>>
    >>> Zebys wiedzial, ze to jest zajebiste.
    >>
    >> LOL - w Polsce też już część tych możliwości istnieje, np. płacenie
    >> przez komórkę. Nie wnikając w niuanse techniczne - to działa i to
    >> całkiem dobrze.
    >
    >
    > Moze jest, moze nie ma, ja jedynie odnioslem sie do tego:

    Nie może jest, może nie ma, tylko jest w kilku większych miastach
    i działa (w szczególności w W-wie). Rozbawiło mnie stwierdzenie, że
    jest to 'zajebiste' :)

    > "U nas jak zwykle wszystko jest postawione na głowie. Parkometr
    > przyjmuje tylko bilon, jak nie masz - musisz lecieć do kiosku kupić
    > kartę miejską (bo oczywiście nikt Ci nie rozmieni). I mieć nadzieję że
    > w tym czasie nie dorwie Cię strażnik..."

    Jak ktoś bardzo chce psa uderzyć, to kij zawsze znajdzie.
    W stołecznych parkomatach można płacić bilonem, kartą (miejską, nie
    płatniczą) oraz za pomocą telefonu komórkowego. Jeżeli ktoś mieszka
    w mieście po którym się porusza to nie powinien mieć z tym problemów.

    --
    Jutro to dziś - tyle że jutro.


  • 33. Data: 2010-12-10 17:36:13
    Temat: Re: Wezwanie do zapłaty
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 10/12/2010 16:26, Artur Maśląg wrote:
    >>> LOL - w Polsce też już część tych możliwości istnieje, np. płacenie
    >>> przez komórkę. Nie wnikając w niuanse techniczne - to działa i to
    >>> całkiem dobrze.
    >>
    >>
    >> Moze jest, moze nie ma, ja jedynie odnioslem sie do tego:
    >
    > Nie może jest, może nie ma, tylko jest w kilku większych miastach
    > i działa (w szczególności w W-wie). Rozbawiło mnie stwierdzenie, że
    > jest to 'zajebiste' :)


    Od "mozliwosc istnieje" do "mozna to robic" jest jeszcze dluga droga.
    Przekonalem sie w ubiegle wakacje, kiedy w 80-tysiecznym miescie dopiero
    czwarta apteka przyjmowala karty platnicze, gdzie tutaj kazdy warzywniak
    na rogu ma terminal i place tak za bulki na sniadanie. O staniu w
    deszczu przed bankiem, zeby wybrac pieniadze nie wspomne, bo WBK nie
    przyjmuje kart platniczych do wplat, trzeba isc do bankomatu i odstac
    drugi raz w kolejce.

    Takie male rzeczy, o ktorych czlowiek nie mysli, dopoki nie pozyje w
    miejscu gdzie to naprawde dziala, a nie "jest technicznie wykonalne".


    > Jak ktoś bardzo chce psa uderzyć, to kij zawsze znajdzie.
    > W stołecznych parkomatach można płacić bilonem, kartą (miejską, nie
    > płatniczą) oraz za pomocą telefonu komórkowego. Jeżeli ktoś mieszka
    > w mieście po którym się porusza to nie powinien mieć z tym problemów.

    Skoro dziala to OK, ale jednak ludzie z jakimis durnymi kartami
    zdrapkami biegaja.



    Pozdrawiam
    Kamil



  • 34. Data: 2010-12-10 17:53:58
    Temat: Re: Wezwanie do zapłaty
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2010-12-10 17:36, kamil pisze:
    > On 10/12/2010 16:26, Artur Maśląg wrote:
    >>>> LOL - w Polsce też już część tych możliwości istnieje, np. płacenie
    >>>> przez komórkę. Nie wnikając w niuanse techniczne - to działa i to
    >>>> całkiem dobrze.
    >>>
    >>>
    >>> Moze jest, moze nie ma, ja jedynie odnioslem sie do tego:
    >>
    >> Nie może jest, może nie ma, tylko jest w kilku większych miastach
    >> i działa (w szczególności w W-wie). Rozbawiło mnie stwierdzenie, że
    >> jest to 'zajebiste' :)
    >
    >
    > Od "mozliwosc istnieje" do "mozna to robic" jest jeszcze dluga droga.

    Gdybyś był łaskaw zauważyć coś dalszy tego co napisałem, to nie tylko
    istnieje ale również działa i to całkiem dobrze - znaczy nie mam i nie
    miałem z tym żadnych problemów od dawna.

    > Przekonalem sie w ubiegle wakacje, kiedy w 80-tysiecznym miescie dopiero
    > czwarta apteka przyjmowala karty platnicze,

    Nie wiem co to za miasto, ale nie zauważyłem by w większych miastach
    były takie problemy. Z żoną rzadko się posługujemy gotówką.

    > gdzie tutaj kazdy warzywniak
    > na rogu ma terminal i place tak za bulki na sniadanie.

    W UK? Normalnie straszne. W takich głupich Niemczech czy Francji niby
    też, tylko terminale miały w poważaniu karty brandowane VISA - swoje
    owszem. Zmienia się na lepsze i podejrzewam, że w tej materii Polska
    jednak całkiem dobrze wypada na tle innych krajów europejskich.

    > O staniu w
    > deszczu przed bankiem, zeby wybrac pieniadze nie wspomne, bo WBK nie
    > przyjmuje kart platniczych do wplat, trzeba isc do bankomatu i odstac
    > drugi raz w kolejce.

    Nie no, armagedon normalnie. Złóż reklamację do WBK i do pogodynki.

    > Takie male rzeczy, o ktorych czlowiek nie mysli, dopoki nie pozyje w
    > miejscu gdzie to naprawde dziala, a nie "jest technicznie wykonalne".

    LOL - pomieszkało się trochę za gramanicą i klapki się na oczach
    pojawiły? Wcale mnie to nie dziwi. To co działa w Twojej okolicy
    niekoniecznie działa tak samo w dowolnym innym kraju.

    >> Jak ktoś bardzo chce psa uderzyć, to kij zawsze znajdzie.
    >> W stołecznych parkomatach można płacić bilonem, kartą (miejską, nie
    >> płatniczą) oraz za pomocą telefonu komórkowego. Jeżeli ktoś mieszka
    >> w mieście po którym się porusza to nie powinien mieć z tym problemów.
    >
    > Skoro dziala to OK, ale jednak ludzie z jakimis durnymi kartami
    > zdrapkami biegaja.

    Jakimi durnymi zdrapkami?

    --
    Jutro to dziś - tyle że jutro.


  • 35. Data: 2010-12-10 18:03:10
    Temat: Re: Wezwanie do zapłaty
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 10/12/2010 16:53, Artur Maśląg wrote:

    > Gdybyś był łaskaw zauważyć coś dalszy tego co napisałem, to nie tylko
    > istnieje ale również działa i to całkiem dobrze - znaczy nie mam i nie
    > miałem z tym żadnych problemów od dawna.

    Maasai twierdzi cos zupelnie innego, na razie mamy 1:1.


    > W UK? Normalnie straszne. W takich głupich Niemczech czy Francji niby
    > też, tylko terminale miały w poważaniu karty brandowane VISA - swoje
    > owszem. Zmienia się na lepsze i podejrzewam, że w tej materii Polska
    > jednak całkiem dobrze wypada na tle innych krajów europejskich.

    Nie wiem, jak to wyglada w Niemczech czy Francji. Moja odpowiedz
    dotyczyla "W W.Brytanii strażnik parkingowy pewnie sam poleci za Ciebie
    rozmienić", wiec moze sam badz laskaw czytac dokladnie, zanim czepisz
    sie mnie w kwestiach, o ktorych nic nie wspominam?

    Z ciekawosci - bezplatne przelewy w bankach i wyplaty bez prowizji w
    kazdym bankomacie na terenie kraju tez jusz masz, ze tak niezle wypada?

    > LOL - pomieszkało się trochę za gramanicą i klapki się na oczach
    > pojawiły? Wcale mnie to nie dziwi. To co działa w Twojej okolicy
    > niekoniecznie działa tak samo w dowolnym innym kraju.

    Tak samo, jak pomieszkuje sie w polsce i gloryfikuje wlasne gniazdko, w
    koncu jakos trzeba sobie zrekompensowac rozne braki.

    >> Skoro dziala to OK, ale jednak ludzie z jakimis durnymi kartami
    >> zdrapkami biegaja.
    >
    > Jakimi durnymi zdrapkami?

    Zdrapkami, zamazywajkami, nie wiem co tam sie teraz z tymi kartami robi,
    ale skoro sa w obiegu, znaczy ze ten system platnosci w parkomatach
    idealny nie jest. Inaczej nikt nie zawracalby sobie glowy drukowaniem i
    dystrybucja jakichs kart parkingowych.



    Proponuje EOT.


    --
    Pozdrawiam
    Kamil


  • 36. Data: 2010-12-10 18:20:15
    Temat: Re: Wezwanie do zapłaty
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2010-12-10 18:03, kamil pisze:
    > On 10/12/2010 16:53, Artur Maśląg wrote:
    >
    >> Gdybyś był łaskaw zauważyć coś dalszy tego co napisałem, to nie tylko
    >> istnieje ale również działa i to całkiem dobrze - znaczy nie mam i nie
    >> miałem z tym żadnych problemów od dawna.
    >
    > Maasai twierdzi cos zupelnie innego, na razie mamy 1:1.

    Niech sobie twierdzi, do tego to nie jest pojedynek.

    >> W UK? Normalnie straszne. W takich głupich Niemczech czy Francji niby
    >> też, tylko terminale miały w poważaniu karty brandowane VISA - swoje
    >> owszem. Zmienia się na lepsze i podejrzewam, że w tej materii Polska
    >> jednak całkiem dobrze wypada na tle innych krajów europejskich.
    >
    > Nie wiem, jak to wyglada w Niemczech czy Francji. Moja odpowiedz
    > dotyczyla "W W.Brytanii strażnik parkingowy pewnie sam poleci za Ciebie
    > rozmienić", wiec moze sam badz laskaw czytac dokladnie, zanim czepisz
    > sie mnie w kwestiach, o ktorych nic nie wspominam?

    Znaczy dobrze trafiłem.

    > Z ciekawosci - bezplatne przelewy w bankach i wyplaty bez prowizji w
    > kazdym bankomacie na terenie kraju tez jusz masz, ze tak niezle wypada?

    Sprawdź sobie - w zależności od oferty banku. Ja mam darmowe przelewy
    i wypłaty bez prowizji w każdym bankomacie na terenie kraju.

    BTW - nie jusz, a już.

    >> LOL - pomieszkało się trochę za gramanicą i klapki się na oczach
    >> pojawiły? Wcale mnie to nie dziwi. To co działa w Twojej okolicy
    >> niekoniecznie działa tak samo w dowolnym innym kraju.
    >
    > Tak samo, jak pomieszkuje sie w polsce i gloryfikuje wlasne gniazdko, w
    > koncu jakos trzeba sobie zrekompensowac rozne braki.

    Jeżeli już o jakiejkolwiek gloryfikacji można mówić, to tylko z Twojej
    strony - ja tylko stwierdziłem, że Polska wcale źle nie wypada na
    tle innych krajów. Warto czasem mieć skalę porównawczą być coś ocenić
    względnie obiektywnie.

    BTW - nie polska, a Polska.

    >>> Skoro dziala to OK, ale jednak ludzie z jakimis durnymi kartami
    >>> zdrapkami biegaja.
    >>
    >> Jakimi durnymi zdrapkami?
    >
    > Zdrapkami, zamazywajkami, nie wiem co tam sie teraz z tymi kartami robi,
    > ale skoro sa w obiegu, znaczy ze ten system platnosci w parkomatach
    > idealny nie jest. Inaczej nikt nie zawracalby sobie glowy drukowaniem i
    > dystrybucja jakichs kart parkingowych.

    Znów wyciągasz jakieś nieuzasadnione wnioski - jakie zdrapki i gdzie
    ludzie z czymś takim biegają? Ja pytam całkiem poważnie.

    > Proponuje EOT.

    Poczekam, aż wyjaśnisz kwestię tych zdrapek.

    --
    Jutro to dziś - tyle że jutro.


  • 37. Data: 2010-12-10 18:27:10
    Temat: Re: Wezwanie do zapłaty
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 10/12/2010 17:20, Artur Maśląg wrote:

    >> Z ciekawosci - bezplatne przelewy w bankach i wyplaty bez prowizji w
    >> kazdym bankomacie na terenie kraju tez jusz masz, ze tak niezle wypada?
    >
    > Sprawdź sobie - w zależności od oferty banku. Ja mam darmowe przelewy
    > i wypłaty bez prowizji w każdym bankomacie na terenie kraju.

    Mnie nie interesuje zaleznosc od oferty banku, otwieram konto w dowolnym
    i wszedzie mam te przywileje bez wczytywania sie w male druki na koncu
    umowy.

    > Jeżeli już o jakiejkolwiek gloryfikacji można mówić, to tylko z Twojej
    > strony - ja tylko stwierdziłem, że Polska wcale źle nie wypada na
    > tle innych krajów. Warto czasem mieć skalę porównawczą być coś ocenić
    > względnie obiektywnie.

    Mnie zarzucasz gloryfikacje, podczas gdy sam podajesz przyklad systemu
    dzialajacego w kilku wiekszych miastach. Swietnie.

    > BTW - nie polska, a Polska.

    Nie BTW, tylko "tak poza tym".

    > Znów wyciągasz jakieś nieuzasadnione wnioski - jakie zdrapki i gdzie
    > ludzie z czymś takim biegają? Ja pytam całkiem poważnie.
    >
    >> Proponuje EOT.
    >
    > Poczekam, aż wyjaśnisz kwestię tych zdrapek.


    http://www.bialystok.pl/887-sprzedaz-kart-postojowyc
    h/default.aspx


    Twoj wspanialy system dziala w kilku wiekszych miastach, reszta musi
    biegac do sklepu po karty. Cos jeszcze trzeba trzeba Ci wyjasniac?





    --
    Pozdrawiam
    Kamil


  • 38. Data: 2010-12-10 18:40:09
    Temat: Re: Wezwanie do zapłaty
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2010-12-10 18:27, kamil pisze:
    > On 10/12/2010 17:20, Artur Maśląg wrote:
    >
    >>> Z ciekawosci - bezplatne przelewy w bankach i wyplaty bez prowizji w
    >>> kazdym bankomacie na terenie kraju tez jusz masz, ze tak niezle wypada?
    >>
    >> Sprawdź sobie - w zależności od oferty banku. Ja mam darmowe przelewy
    >> i wypłaty bez prowizji w każdym bankomacie na terenie kraju.
    >
    > Mnie nie interesuje zaleznosc od oferty banku, otwieram konto w dowolnym
    > i wszedzie mam te przywileje bez wczytywania sie w male druki na koncu
    > umowy.

    No cóż - dostałeś odpowiedź na swoje pytanie. To, że w UK jest tak
    pięknie jak to przedstawiasz, to powinieneś się z tego cieszyć, bądź
    czegoś nie wiesz...

    >> Jeżeli już o jakiejkolwiek gloryfikacji można mówić, to tylko z Twojej
    >> strony - ja tylko stwierdziłem, że Polska wcale źle nie wypada na
    >> tle innych krajów. Warto czasem mieć skalę porównawczą być coś ocenić
    >> względnie obiektywnie.
    >
    > Mnie zarzucasz gloryfikacje, podczas gdy sam podajesz przyklad systemu
    > dzialajacego w kilku wiekszych miastach. Swietnie.

    Nie, nie - Ty mi zarzuciłeś gloryfikację (nie wiem czego), a ja tylko
    Ci odpowiedziałem na te zarzuty. Dałem też przykład działających
    systemów opłat za parkowanie - nie odpowiadam za wymysły lokalne.

    >> BTW - nie polska, a Polska.
    >
    > Nie BTW, tylko "tak poza tym".

    Aha, jeśli już to "nawiasem mówiąc".

    >> Znów wyciągasz jakieś nieuzasadnione wnioski - jakie zdrapki i gdzie
    >> ludzie z czymś takim biegają? Ja pytam całkiem poważnie.
    >>
    >>> Proponuje EOT.
    >>
    >> Poczekam, aż wyjaśnisz kwestię tych zdrapek.
    >
    >
    > http://www.bialystok.pl/887-sprzedaz-kart-postojowyc
    h/default.aspx
    >
    > Twoj wspanialy system dziala w kilku wiekszych miastach, reszta musi
    > biegac do sklepu po karty. Cos jeszcze trzeba trzeba Ci wyjasniac?

    ROTFL - mowa była o Warszawie, a Ty tu z Białymstokiem wyjeżdżasz.

    BTW - to musi być niezła wiocha, skoro trzeba stać w deszczu by
    wypłacić pieniądze w bankomacie, oddziały WBK tego robić nie chcą,
    w co 4 aptece honorują karty płatnicze i do tego za parkowanie
    lata się ze zdrapkami. Już wiem skąd masz takie dobre informacje
    o tym co się dzieje w Polsce :)


    --
    Jutro to dziś - tyle że jutro.


  • 39. Data: 2010-12-11 22:01:02
    Temat: Re: Wezwanie do zapłaty
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    W dniu 2010-12-09 17:00, DoQ pisze:
    > W dniu 2010-12-09 08:28, Massai pisze:
    >
    >>> Pomroczność jasna?
    >> Ja nie pamiętam gdzie parkowałem rok temu... A ty pamiętasz gdzie
    >> parkowałeś 9 grudnia 2005 roku? Gratulacje.
    >
    > Pamiętam, parkowałem w miejscu dozwolonym.

    No to pokaż paragon z parkomatu za 9.12.2005.

    Bo wygląda na to że jakaś gmina sobie zrobiła niezły sposób na zarobek.
    Bo rozumiem że to jest tak, że 5 lat ciszy i nagle przychodzi wezwanie
    za parkowanie sprzed pół dekady.

    Jeżeli tak to wygląda to jest to kolejny argument że żadna instytucja w
    jakikolwiek sposób związana z karaniem kogokolwiek mandatami nie może
    być beneficjentem tych mandatów.


  • 40. Data: 2010-12-12 00:28:11
    Temat: Re: Wezwanie do zapłaty
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
    news:

    > Bo wygląda na to że jakaś gmina sobie zrobiła niezły sposób na zarobek.
    > Bo rozumiem że to jest tak, że 5 lat ciszy i nagle przychodzi wezwanie za
    > parkowanie sprzed pół dekady.
    >
    > Jeżeli tak to wygląda to jest to kolejny argument że żadna instytucja w
    > jakikolwiek sposób związana z karaniem kogokolwiek mandatami nie może być
    > beneficjentem tych mandatów.

    Ale to nie jest mandat.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: